Mamusie luty 2013 !

Pati to fajna wizyta u położnej Może to głupio zabrzmi ale też bym chciała, żeby mi ktoś fachowym okiem rzucił na brodawki, czy będę mogła normalnie karmić To dla mnie bardzo ważne. Z piersi też mi się coś tam lekko sączy, więc mam nadzieję, że Adaś sztucznej paszy nie będzie musiał jeść. Ta lanolina to pewnie na sutki.

Satine moja teściowa też do Kościoła lata by się pokazać, Święta u niej są w ogóle bez religijnego nastroju tylko aby żarcia narobić, żarłoków ugościć, zastaw się a postaw się. Orzcić dziecko trzeba głównie dlatego bo co ludzie powiedzą. Teść to ateista, nawet w Boga nie wierzy bo miał ciężko w życiu i jeśli Bóg by istniał to by miał lepsze życie. Wkurza mnie takie gadanie. Ja im zawsze zwracam uwagę jak fisiuja pod tym względem, i oni wiedzą, że mam rację

aganobla to spytaj gina...

Andzia odcinek piersiowy Cię boli, to pewnie przez ciężar, jaki nosisz z przodu, tym bardziej że Twój synek ostatnio przybrał szybko na wadze. Jak chcesz to wstawię Ci kilka ćwiczeń, które wykonywałam na rehabilitacji i które szybko przyniosły mi ulgę...

Jestem, jestem
Dziwnie się dzisiaj czuje jakaś niespokojna jestem, dopakowywałam swoją torbę do szpitala i spałam dzisiaj długo.
Śliczne macie kąciki dla maluszków, brzuszki też wszystkie śliczne
Super wózki dziewczyny
Pati mam nadzieję, że to jednak nie cholestaza
Andzia biedna nacierpisz się z tym bólem kręgosłupa, może spróbuj gimnastyki tak jak pisała Princess mi też to przynosi ulgę
Mrufka trzymaj się
No i zapomniałam co jeszcze chciałam napisać.
Czy was też boli krocze tak, że ciężko się poruszać?

princess będę Ci wdzięczna

Natalka tak właśnie boli .. chyba już nic na to nie poradzimy, wszystko się tam rozciąga przed porodem i maluszki już nam naciskają na kroczę ja już tak mam z tydzień, że czasem ledwo chodzę, ale jak się rozruszasz to powinno być ciut lepiej

pati tylko na podstawie tego swędzenia lekarka powiedziała że to cholestaza?? Bardzo dziwne, mnie też kilka razy swędziało, ale to swędzi bo skóra np. jest sucha albo się rozciąga. Dziwne że lekarka tak powiedziała bez wyników badań. Mój lekarz nigdy mnie niepotrzebnie nie stresuje jeżeli nie ma ku temu postaw. Trzeba być dobrej myśli, myślę że to nie to trzymam kciuki


Mrufka trzymam kciuki, do jutra będziesz już miała malutką w ramionach

Princess jak ja Ci zazdroszczę tego fryzjera pochwal się potem zdjęciami

Gabile śliczny wózeczek

Satine haha, to sa tzw życiowe mądrości, nie należy ich słuchać, albo zacząć częściej chodzić do kościoła

Andzia na bóle pleców siedzenie na piłce pomaga jak ręką odjął Ja nawet przed kompem to na piłce siadam

Ja właśnie wróciłam z badań. Byłam miło zaskoczona, bo jak pani w recepcji zobaczyła mój brzuszek to głośno i donośnie powiedziała do wszystkich TA PANI WCHODZI BEZ KOLEJKI No wreszcie się udało jakiś profit z tytułu ciąży uzyskać. Ludzi było bardzo dużo więc się ucieszyłam A fakt jest taki że chodzić mogę normalnie ale ustać tyle czasu w kolejce to bym chyba nie dała rady. Potem było już trochę gorzej, bo pani która pobierała mi krew powiedziała że brzuch mam bardzo wysoko i nie prędko urodzę a mi się wydawało że się obniżył

chomiczka jak ja załuję, ze nie mam tej piłki u mnie w tej małej mieścinie niestety piłki nie dostane. zostaje jedynie allegro ale i tak bede musiała poczekac kilka dni...

Natalka mnie tak kuje od 2 może 3 tyg,dzisiaj w nocy to samo kucie obudziło mnie,pomyślałam sobie że to może już ale przestało,nawet myślałam że już sie przyzwyczaiłam do tego ale boli coraz bardziej

Gabilee daję radę, segregowałam właśnie rzeczy w kartonach, już się nie kurzy, sprzęty kuchenne działają, zostały drobiazgi tj. listwy podłogowe, skrzynka od prądu, odrobina malowania. Czekamy też na meble do pokoju, by je złożyć, do kuchni jeszcze musimy domówić i przedpokój zostanie do obklejenia taką kostką. Ale to na spokojnie już. Aa i drzwi pokojowe wymienimy. No ale nie wszystko naraz, najwazniejsze już jest czysto, nie kurzy się, bez hałasu, nie ma fachowca w domu.
Ale fajnie masz, ze Leoś będzie miał swoje osobne królestwo. My na razie w pokoju będziemy z małym, więc troche zagracone będzie, ale za jakiś czas zmodyfikujemy plany mieszkaniowe i dziecko przeniesie się do drugiego pokoju.
A z zasłonek zrezygnowaliśmy, chcemy rolety. To jeszcze to będzie do zrobienia.
Na razie sąsiedzi mogą nas podglądać

Kwiatki bez okazji- szczęściara

Aniajulia piję mleko, coraz więcej

Michasia poobserwuje organizm, może do tego mleczka się musi przyzwyczaić

Ale wesoło macie z tym kociakiem

Satine soda powiadasz..hmm. Kiedyś jak coś mi stanęlo na żołądku to piłam sodę rozpuszczona w wodzie z łyżką octu i momentalnie pomagało.
To masz 'wesoło" z teściową. A Twój suwaczek imponujący
A dlaczego z szyjką u ciebie cięzko ma być??

Mrufka baletnica pączusiem- niemozliwe
Trzymaj się jakoś i jak najmniej bólu.

Gabilee śliczny, oryginalny, jaki to model?

Dominia ale urosłaś

Andzia, współczuję, moje nocki też zazwyczaj są ciężkie z niewygody głównie..
Mi przed snem na plecy pomaga kąpiel, a potem poduszka-rogal.
Princess ma racje z tą gimnastyką. Ja miałam potworne bóle i się odblokowało po delikatnych, krótkich ćwiczeniach.

Pati oby to nie było nic powaznego..

Ja kupiłam lanomaść Ziajki. Sparujecie czymś sutki/brodawki?

natalka czasami mnie boli krocze, a tak do da radę wytrzymać.

Madlen Suwaczek będę musiała przesunąć bo i tak się nic nie stanie heh Poprzednim razem jak dawali mi tabletki na oczyszczenie to miałam mega skurcze a szyjka ani drgnęła. Teraz też cisza. Twarda i długa. Moja mama miała ten sam problem. Jest po czterech cesarkach. Zresztą ja od początku ciąży się nastawiam na to, że mnie potną I tak zapewne będzie. A wody z sodą spróbuj...bo naprawdę potrafi zdziałać cuda

Andzia

1. Leżenie na plecach
- łokcie daleko od tułowia (pod kątem 90 stopni), ugięte, dłonie w powietrzu, wciskaj łokcie w materac ok 3-5 sek., chwila przerwy i powtórz ok 5 razy
- łokcie blisko tułowia (pod kątem 90 stopni), ugięte, dłonie w powietrzu, wciskaj łokcie w materac ok 3-5 sek., chwila przerwy i powtórz ok 5 razy
- ręce zakładamy na karku, wciskamy łokcie w materac
- ręce wzdłuż tułowia, podnosimy nogę do góry, zginamy w kolanie, kładziemy. 10 powtórzeń i zmieniamy nogę.
- nogi zgięte w kolanach, ręce wzdłuż tułowia, złączone nogi przechylamy maksymalnie w prawo, nie odrywając tułowia od podłoża, potem przechylamy w lewo i 10 powtórzeń
- nogi zgięte w kolanach, staramy się zbliżyć lewy łokieć do prawego kolana, potem prawy łokieć do lewego kolana, i tak naprzemienie 10 powtórzeń
- nogi proste, ręce wzdłuż tułowia, prawa ręka wędruje za głowę-wdech, wraca do tułowia wydech. To samo lewą 10 powtórzeń

2. Leżenie na prawym boku, prawa noga lekko zgięta, ręka zgięta pod głową
- przyciągamy lewe kolano do brzucha, prostując odkładamy nogę na miejsce. 5-10 powtórzeń
- lewa ręka idzie za głowę-wdech, wraca z powrotem-wydech. 5 powtórzeń
- unosimy prostą lewą nogę na ok 10-15 cm w górę i opuszczamy. 5 powtórzeń
- zataczamy lewą nogą 10 kół do przodu i do tyłu
- obie nogi zgięte w kolanach, unosimy stopy w górę
3. Leżenie na lewym boku, lewa noga lekko zgięta, ręka zgięta pod głową
- przyciągamy prawe kolano do brzucha, prostując odkładamy nogę na miejsce. 5-10 powtórzeń
- prawa ręka idzie za głowę-wdech, wraca z powrotem-wydech. 5 powtórzeń
- unosimy prostą prawą nogę na ok 10-15 cm w górę i opuszczamy. 5 powtórzeń
- zataczamy prawą nogą 10 kół do przodu i do tyłu
- obie nogi zgięte w kolanach, unosimy stopy w górę

4. Na pieska (klęk podparty - na kolanach i dłoniach) ok 5 powtórzeń
- wysuwamy raz prawą, raz lewą nogę w tył po materacu
- unosimy w górę lewą rękę i prawą nogę, opuszczamy a następnie podnosimy prawą rękę i lewą nogę
- unosimy bokiem w górę raz lewą raz prawą nogę (tak jak siusia pies)
- klęczymy w pozycji wyprostowanej, ręce na barkach, wykonujemy krążenia ramionami w przód, potem w tył.

Starałam się pisać w miarę logicznie, jak nie będziesz rozumiała któregoś ćwiczenia to pisz. I nie rób więcej niż 10 powtórzeń, najlepiej na początek nie więcej niż 5 bo możesz mieć zakwasy

Mnie boli krocze od tygodnia od paru dni doszedł ból bioder i pośladków jak trochę pochodzę to jest lepiej ale rewelacji nie ma i pewnie nie będzie, ból jest znośny mam nadzieję, że przepowiada to zbliżający się poród

Madlen to wreszcie trochę odetchniesz

Idę poleżeć i coś poczytać.

princess dzięki

Na bank nie bede w stanie wykonać tylko ćw nr 4 "na pieska", bo gdy tylko klękam i pochylam sie do przodu (np przy ścieleniu lózka jak poprawiam prześcieradło) to pojawia sie mega ból po lewej stronie pępka, wiec z tego ćwiczenia bede musiala zrezygnowac. Ale te inne spróbuje zrobić

Mrufka - biedaczko, trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie
Pati - cholestaza to zatrzymanie żółci, u ciężarnych jest spowodowana nadwrażliwością na hormony. Podobno świąd skóry jest największy przed porodem. Nie martw się na zapas, zaczekaj na wyniki
Princess - dobrze że ze zwolnieniem się udało (w zasadzie to uda )
Gabilee - super że wózeczek doszedł, bardzo ładny
Satine - to rzeczywiście potrafi być wredna ta Twoja teściowa
Dominia - mi się wydaje że Tobie urósł brzuszek
Andzia - to chyba kręgosłup Ci się daje we znaki. A pytałaś gina, bo może zwykły paracetamol by choć trochę pomógł, albo jakieś ćwiczenia czy masaż?
Aganobla - powodzenia na wizycie
Chomiczka - no to Pani laborantka zachowała się jak należy, ja myślę że z tym opadaniem brzuszka to indywidualna sprawa. Trzeba by robić zdjęcia i porównywać

Ja odebrałam wynik na paciorkowaca i jest ujemny Kupiłam też torbę i koszulę do karmienia (ostatnio taka zamówiona przez internet okazała się ciasna). Teraz odpoczywam

Andzia to spróbuj inaczej na pieska się ustawić, nie z pozycji stojącej a z leżącej. Chodzi mi o to, że jak będziesz leżeć na boku to się wtedy podeprzyj łokciami, kolankiem i może uda Ci się w miarę bezboleśnie stanąć na pieska a jak nie to rzeczywiście się nie forsuj.

Ola super, że wynik ujemny