Mamusie luty 2013 !

Mrufka powodzenia,jutro już przytulisz swoje maleństwo

Mrufka no to jutro wielki dzień Trzymamy kciuki

Pati nie masz cholestazy Ja bym tylko gina albo nawet rodzinnego spytała dla potwierdzenia. Na IP nie ma sensu jechać. Cieszę się, że ok To ciekawe jaka jest przyczyna tego swędzenia?

Princess No tak mamuśka się podpyta moja na wszelki wypadek, bo zaraz pracę kończy

Pati lekarz pewnie zaleci Ci ponownie badanie za parę dni i dietę wątrobową. Bynajmniej ja dostałam takie wytyczne...

Patii czyli Princess mówi, że nie jest tak źle uff od razu lepiej

Satine ja prałam środek gondolki, torbę i z fotelika cały materiał wózek mam w tak idealnym stanie, że więcej stwierdziłyśmy z mamą, że bez sensu ściągać i prać a środek gdzie maluszek będzie leżał to wiadomo, że trzeba odświeżyć

Dominia I jak to prałaś??

Satine ściągnęłam i fru do pralki na 40 stopni
Niczego dla małego nie prałam w rękach materiał w wózku porządny to najlepiej się z tym nie pieścić

To też dziś wstawię

No to dobrze i widzicie hehe nie było się co stresować na zapas, mam z głowy to mi od razu lepiej tylko lekarze byli do 14 i mama jutro się dopyta bo już nikogo nie ma na oddziale, ale jak niedużo ponad normę to nic złego nie powinno być

Princess a na czym polega ta dieta.?

Ale sie rozpisałyście

Ja w łózku leże jest lepiej ale katar trzyma

Narazie nic nie czuje aby cos miało sie dziać jutro ide do gina zobaczymy może coś powie eh
No krocze mnie boli tak co 2 dni w nocy jak wstaje siku a potem rano nic...

Milka mnie też swędzi ta blizna bo chyba pęka staram sie smarować i nie dotykać bo kuedys tak zdrapałam ze masakra

Mrufka czekamy na foteczki i powodzenia

Pati powinna nas martwić o raz przekroczona norma, czyli np. jakbyś miała Aspat i Alat w okolicach 80... Cieszę się, zatem idę w spokoju poleżeć

Wątroba nie lubi smażonego, tłustego, ciężkostrawnego, wzdymającego, słodyczy, gazowanych napojów. Podobno surowe warzywa i owoce też nie służą, powinno się je gotować i przecierać, ale ja tam i tak wcinam na surowo. Niewskazane też produkty mączne. Wskazane białko, czyli mleko, sery, jogurty, mięso... Ja tam i tak jem pieczywo, ale staram się nie jeść tłusto i smażonego, bo myślę, że to najbardziej obciąża wątrobę i organizm.

Ciekawe jak tam Pliszka, dawno się nie odzywała?

Princess no tak ja też się ciesze, odpoczywaj kochana

ale się wkurzyłam, tyle napisałam i skasowałam

Michasia, to ta Wasza kotka jest biedna teraz. Przez ten remont nie może znaleść sobie miejsca bidulka. Bardzo lubię patrzeć jak koty się bawią, figlują, ziewają. U rodziców są 2 koty ale typowo podwórzowe, chociaż ciągle leżą leniwce na ganku pod drzwiami. I jest też pies brata mieszkającego po sąsiedzku przez płot. On jeszcze młody, bo nie ma 2 lat, taki wilczuropodobny i przyjaźnią się całą trójką. Kabaret jak się widzi, gdy on leży a one liżą go czy na odwrót

Andzia ja jakiś miesiąc temu miałam podobne bóle pleców do Ciebie. Trzymało mnie około tygodnia. Masakra - ból w każdej pozycji. Nawet nie mogłam leżeć. Byłam u gina i on wtedy zaniepokojony zrobił mi usg nerek. Patrzył czy wszystko ok, bo obawiał się, że to od nerek i ból może promieniować na plecy. Było ok. Zadzwoń może do gina dla spokoju. Współczuję tego bólu

Princess jak najmniej toksycznych ludzi wokół, bo tylko źle wpływają na naszą psychikę. Nie słuchaj głupiego gadania. Jak lekarz wyznaczył Ci termin, to po to, by operacja się odbyła. Może ewentualnie przesuną na 12-tego, bo ileś godzin wcześniej nie można nic jeść. Chyba, że powiedział Ci, byś była na czczo. Także niech sobie gadają, gdy muszą, a Ty to olej. Będzie dobrze

Pati z pewnością będzie wszystko dobrze. Głowa do góry

Mrufka a jednak akrobatka No to czekamy z niecierpliwością

Gabi, Ola faktycznie, jeśli gin konkretny i mówi do rzeczy to człowiek jakiś spokojniejszy się robi. Zresztą ona jest szefową całej kliniki i jej zdanie się tam liczy. Ma opinię dobrego specjalisty, więc myślę, że będziemy z malutką pod dobrą opieką.

A co do wyglądu i jego zmian, to ja dziś mam okropne obrzęki na twarzy, spuchnięte dłonie i nogi. Usta jak u murzynki. Także nie wiem, czy mała będzie czekać do 25-go czy nie zechce wyjść wcześniej.
A Kasia do szpitala dopiero jutro ma iść.

Katarinka ja pozytywnie nastawiona do życia jestem jak nigdy z kolegą lepiej jest chociaż dalej w śpiączce jest.. No i jutro do lekarza pojadę, bo wyniki muszę zrobić tam, więc go się dopytam wtedy, a na razie po co komu nerwy

hej dziewczyny na melduje się bez jednego zęba dziś byłam u dentystki i wkońcu wyrwała mi go mój dzielny mąż trzymał mnie za.... głowę hehe teraz już nic mnie nie boli i mogę rodzić tylko najpierw musze odespać te 2 tygodnie koszmaru, Wczoraj całe popołudnie przepłakałam z bólu i juz na psyche zaczęło mi siadać przez ten ból że nie mogę nic z tym zrobić...

Ja wózka nie prałam bo kupiliśmy wyprany jeszcze pachniał proszkiem i wogole nie był używany

Dziś jak mojemu powiedziałam że kruszynkę czuje BARDZO nisko to zaczął mi robić zdjęcia w poczekalni u stomatologa hehe i trzymał rękę cały czas na brzuchu żeby czuć małą.. słodkie to było bo ona za każdym razem jak go poczuje to rusza się