BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

10 lata 7 miesiąc temu #745872 przez Monia_T
Dominia kilku lekarzy powiedziało, że lepiej, żeby spędził czas z rodziną. Próbował jakis naświetlań, nawet u znachorów był, ale na każdych kolejnych badaniach wychodzi, że dziadostwo bardziej się rozwija. Na dodatek zbierała mu się woda w płucach i okazało się, że lekarze przy biopsji naruszyli duży guz który tam był i ten płyn zawiera komórki rakowe, które też rozeszły się dalej. Widać, że słabnie, chudnie, na dodatek to bardzo bolesny nowotwór. Co wieczór robi sobie zastrzyki z morfiny a i tak go boli...
Spotykamy się często, nadrabiamy czas. Śmiejemy się, bawimy ale są tez momenty załamania bo nie da się wyłączyć myślenia...on ma 2 córki 13-latkę z pierwszego małżeństwa i teraz 2-latkę.

Zgadzam się, że nie da się tak samo wychować dwójki dzieci. My już z mężem śmiejemy się, że Iga będzie miała przerąbane, bo pewnych błędów które zrobiliśmy przy Kini już nie popełnimy. Ale też to dobre wychowanie i nasze zasady, które zdały egzamin powielimy. Ja z Kinią nigdy nie przeszłam ataku rzucania się na podłogę w sklepie, czy zawodzącego ryku przy ludziach...ale nie wiem czy to moje wychowanie czy jej charakter. Zobaczymy jak będzie z Igunią :)
Natomiast jednego jestem pewna...obie moje córki kocham dokładnie tak samo, bezgraniczne i na maxa.I sama widzę, że malutką Igunią zajmuję się tak samo jak zajmowałam się malutka Kinią :) Ale inaczej teraz traktuję tą dużą Kinię...pokręcone to ale może mnie zrozumiecie :silly:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745876 przez Satine0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #745879 przez chomiczka
MOnia to straszne co spotkało Twojego przyjaciela, ja nie potrafię tego czytać, od razu stawiam się na miejscu jego żony, córki :( :( dramat dramat. Tyle ludzi odchodzi nawet nie wiadomo kiedy. Nie mam pojęcia co czuje takie człowiek który wie że jutro, za tydzień będzie koniec :( :( to jest straszne :(

Między mną a moim starszym bratem jest tylko 1,5 roku różnicy więc my byliśmy wychowywanie identycznie ;) Chociaż może wychowanie chłopca a dziewczynki trochę się różni, nie wiem nie pamiętam już ;)

Katarinka dziękuje za miłe słowa.
Wiem jak to jest na wyjazdach integracyjnych. Naoglądałam się aż za dużo spuszczonych ze smyczy facetów. Eh nie będę nawet pisać bo nie warto. Ja bym na Twoim miejscu nieźle dała mu popalić za taką akcję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745880 przez dominia
Monia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Satine az tak zle z Szymkiem ? Eee chyba nie :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745897 przez Madlen
Paula to chyba odpuszczę ten leżaczek.

Tak Nasivin 3 razy na dobę.
Jak robicie te inhalacje?

Nie nadążam ściągać tego kataru :(

Ale jestem padnięta nocka zarwana, co to dopiero będzie jak wrócę do pracy.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Monia ja też z zyskiem karuzelkę +5 zł ;)
A huśtawkę kupiłam nową więc stracę..
Wiesz w kojcu chwilę można dziecko spuścić z oczu. Dlatego rozważam kupno.

Ola zdrówka dla Lidzi


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Banana racja z leżaczkiem. Też myślałam, że Adi twardziel. Sama chuchałam na siebie, suplementy i dopadło nas... Ale dla matki choroba dziecka bolesna. A to tylko przeziębienie..

Princess tak, ma mega wodnisty katar. Chyba tak zrobię z wizytą prywatną jak będzie potrzeba.

Jadzia aż osłabłam jak to przeczytałam Twojego posta.. Dużo zdrówka dla Was.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745899 przez isola
Witajcie Mamusie!

Ola - dzięki za odpowiedź. Moja też nie zawsze wariuje przy cycusiu, ale i tak dość często. W domu problemu nie ma, ale jak gdzieś jesteśmy, to bywa kłopotliwe :laugh:

Bananamana - jako fizjoterapeutka podpowiedz mi proszę, czy zakup takiego skoczka allegro.pl/skoczek-krzeslo-trampolina-3w...osc-i3538261624.html jest dobrym pomysłem? Chodzika bym nie kupiła, bo wiem, czym to grozi, a skoczek? Dziecko w nim nie chodzi, tylko sobie siedzi i skacze i ma wokół atrakcje. Moja jeszcze nie siedzi stabilnie, wiec wiem, ze musiałaby poczekać, aż zacznie. Dostaliśmy trochę kasy na chrzest i musimy coś małej kupć, bo jak nie, to pewnie zaraz na głupoty wydamy ;)

Suzi - toria ULUNG mówisz... :lol: Mimo wszystko uważam, ze mamy duży wpływ na to, jakie jest dziecko. Dziecko rodzi się oczywiście z określonym temperamentem, niektóre bobasy dość mocno go wyrażają, patrz Chomiczkowy Oluś, córcia Agi, albo moja starsza pociecha ;) , inne są spokojniejsze - np. moja Ninka, czy synuś Pliszki. Ale temperament możemy starać się temperować ( :lol: ) pokazując dziecku granice, reagując odpowiednio na wysyłane przez dziecko sygnały itp. I biologia i wychowanie są ważne. To moje zdanie. Masz rację, że czas zaciera wspomnienia, szczególnie te niemiłe, oj zaciera... Nawet niedługi czas. Bo gdybym tak dobrze pamiętała ból porodowy przy narodzinach starszej i to jak nam dawała w kość, to bym się na drugie dziecko nigdy nie zdecydowała :lol: Ale Suzi, przyznaję, że język masz kwiecisty i barwny :laugh:

Monia - Twoje przeciwciała są teraz bezcenne. Jak karmiłam starszą, to dość dużo chorowałam na anginę, co miesiąc antybiotyk, 4 x pod rząd... a córcia w tym czasie nic, zdrowa, jak ryba. Niestety odziedziczyła po mnie skłonność do angin - migdały jak kalafiory i podejrzanie 3 migdałka niestety.... A propos chęci pomocy ze strony mamy - pomaga, przychodzi na każdą moją prośbę, ale mam wrażenie, że robi to tak niechętnie, że czasami mam ochotę jej podziękować, ale niestety czasem potrzebuję jej pomocy... Teściowa tak samo. W zawoalowany sposób obie dają mi znać, że co za problem z dwójką sobie poradzić, jakby same nie pamiętały, że często, gęsto same korzystały z pomocy swoich matek... Ach, nie pamięta wół, jak cielęciem był... :P
Też staram się nie powielać blędów popenionych przy Judytce teraz, w stosunku do Ninki. Wiem, czym to grozi ;) . Ale dziewczynki kocham jednakowo mocno, za obie rzuciłabym się w ogień. A pamiętam, jak byłam w ciąży z Ninką, to miałam lęki, czy będę potrafiła kochać nowe dziecko, jak to starsze...

U nas też chorób c.d. Byłam z dziewczynkami dziś u lekarza. Ninka dostaje Mucofluid i gentammicin. Już jak cokolwiek zbliżam w okolice jej noska, to jest protest. Asertywna jest ta moja Księżniczka ;) Judytka też na syropkach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #745905 przez isola

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A inhalację robię tak, ze sadzam sobie małą na kolanach i przykładam jej maseczkę przytrzymując rączki. Ninka jest akurat dość spokojna i nie wyrywa się, ale jakby Adaś się wyrywał, to niech twój facet wygłupia się przed nim, albo włącz kanał z bajkami, żeby czymś zająć małego.
A na rzadki katar Nasivin jest dobry, bo zagęszcza go.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745908 przez drzyzgunia
21:30 a ten mały gad nie śpi zawsze godzina 19:00 max 20:00 a on odpływał do swojego świata ehhh po zmieniało się mojemu dziecko :(

Jadzia zdrówka dal taty :)

Między moimi siostrami a mną jest 11 i 13 lat różnicy sporo. więc na pewno metody wychowania mojej mamy się różniły :P i fakt są róznice w sposobie traktowania...chciała bym powiedzieć, ze estem ukochana o najmłodsza ;) noo ale różnie to bywa :P

ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH CHOROWITYCH dzieciaczków i ich mamuś :P

MAdlen ja podobnie jak dziewczyny jak nie ma potrzeby to nie ciągne go do lakarza :)

Katarinka chłopy tylko na chwile spuszczeni ze smyczy szaleja :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745913 przez Monia_T
Isola poszukałam o co pytałaś z cycusiowaniem, bo przegapiłam :silly: Iga jak dotąd pije normalnie, nie wariuje jakoś szczególnie. Różnica taka, że odkąd sama przychodzi się napić to robi to częściej a krócej :) Siedzę z nią na podłodze czy kanapie, przychodzi, naciąga bluzkę na dekolcie zaczyna całować więc daję cyca a ona kilka łyków i wraca do zabawy :)

Idę spać.

Dobranoc :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745916 przez bananamana
Madlen być moze Dagula wycyckala ze mnie sporo przeciwcial jak ja jeszcze karmilam ja ogolnie mam bardzo duza odpornosc choruje moze raz na trzy cztery lata byc moze to to mam taka nadzieje :)

Isola ja bym nie kupowala mimo wszystko obciaza stawy skaczac po tym powiem ci mnie nie kreca takie wynalazki kupcie fajna hustawke i jak bedzie sama siedziala to do hustawki ja dajcie Daga ma taka ze stoliczkiem ze mozna poukladac rozne pierdoly zablokowac bujanie i moze siedziec i sie bawic lub bujac :) Ale to oczywiscie wasza decyzja. Jest sporo fajnych wynalazkow ktore zachecaja dziecko do samodzielnej nauki wstawania czy pelzania czworakowania itd moze by cos z takich rzeczy wybrac dobry jest ten pchacz o ktorym pisala Princess dziecko samo przy tym wstaje kiedy jest gotowe i rusza :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745933 przez aga27
Czesc dziewczyny, bede jeszcze rzadziej niz zwykle, od dzisiaj wrocilam do pracy...w dzien sie trzymalam a na wieczor dopadl mie kryzys i placz ze mnie po 8 godzin dziennie nie bedzie przy malej...wydaje mi sie ze to sen..ze jutro sie obudze i bedzie jak zwykle... :( ciezko mi

suzi- to swietne co napisalas, tak wiarygodne, prawdziwe, i w takim humorze napisane...nic dodac nic ujac,ty chomiczka i ja to ta sama bajka

chomiczko- ty jak piszesz o Olku, to jest wypisz wymaluj zachowanie mojej Ewy, doslownie jakbym ja pisala, naprawde oni sa jak identyczne blizniaki

przeczytalam wasze wypowiedzi o wychowaniu dzieci zasadach itd
powiem jedno- ludzie zawsze beda miec rozne teorie, zasady,itd i nigdy nie bedzie tak ze kazdy z kazdym sie zgodzi,bo ile ludzi tyle charakterow,postepowan itd, kazdy reaguje wedlug swojego punktu widzenia
a tak naprawde o wychowaniu dzieci niewiele powinno sie dyskutowac i juz! bo zawsze beda dyskusje i mini klotnie, takie jest moje zdanie

jeszcze jedno co mi sie tak nasuwa juz od dawna i musze to szczerze napisac- latwo o optymizm i pogode ducha gdy sie ma to"grzeczne i bezproblemowe" dziecko i mimo najszczerszych slow pocieszenie zrozumie to tak naprawde tylko ta matka co ma tego "dyndajacego pajacyka" o ktorym pisala Suzi

dobranoc mamy i dzieciaczki

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58922 [/url]http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58921 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745944 przez isola
Bananamana- Wlasnie dlatego pytalam sie eksperta. Dzieki za odpowiedz. Skoczka wiec nie kupimy. Teraz mysle o zwyklym stoliku edukacyjnym. Sa fajne z Chicco na przyklad.
Monia - wierze ze mojej Nince kryzys cycusiowy w koncu minie, bo jest on dosc uciazliwy.
A teraz Drogie Mamy pora spac, bo nie wiadomo jak te nasze zasmarkane dzieci beda spaly;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745967 przez Marlena1888
hej!
na początek, przedstawiam Wam Kaję :)

www.rzeszowiak.pl/oddam-za-darmo-szczeni...r-spanielu-i-4182023

tu macie linka do zdj na necie bo nie miałam kiedy jej zrobić fotkę dzisiaj.. ;) to ta kremowa z rudymi uszkami ;) ale jaka wesoła jest, chętna do zabawy, nie gryzie, fajna... tylko w nocy tak płakała .. szok. jak dziecko :huh: :silly:

Pliszka ooo do schroniska w życiu bym piesków nie dała! zawsze jest tak że znajdują się szczęśliwi poszukiwacze piesków :lol: i myślę żeby raz przeżyła macierzyństwo a potem ją wysterylizuję.

jadzia topol och współczuje nerwów! ja też bym się wkurzyła, wow.. dobrze że nic złego się nie stało :huh: :ohmy: :kiss: a dla taty duuuużo optymizmu i uśmiechu!!!!!!!!!!! będzie dobrze :kiss:

princess ja też tak myślę jak Ty- rodzeństwo jest róznie wychowywane bardzo często choć to nie reguła.. każdy człek jest inny, ma inne zainteresowania, charakter, pasje, a o faworyzacji już nie wspomnę.

banana współczuję Dagusi cierpienia, choć mój też ma fazę ząbkowania.. :kiss: :kiss:

katarinka to nerwowy weekend był.. ale Twój m dostał nauczkę hehe :) już długo sobie tak nie poluzuje :woohoo: :woohoo:

aga głowa do góry!!! malutka jest w dobrych rękach, dadzą sobie radę. a miano mamy- będzie należało zawsze do Ciebie. :kiss: :kiss: choć wiem że łatwo się mówi.

Fifi już śpi, ale jakie napady płaczu ma.. szok.. kiedy te zabuje mu wkońcu wyjdą bo ciągnie się to w niespończonosc.. Biedactwo.. a ja dziś byłam u denty... zrobił mi jednego zeba, a za mies reszta,i nie kazał mi jesć mordoklejek i żujek :silly: haha :woohoo:
dobranoc :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #745970 przez Madlen
Isola Adaś też niechętnie daje sobie teraz manewrować przy nosku, najchętniej jeszcze daje odciągać katarkiem.

A długo zapominałaś ból porodowy? Mam wrażenie, że ten koszmar mnie nie opuści..

Co do inhalacji nie mamy sprzętu niestety


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Banana to przyznaj się co bierzesz ;)

Aga wytrzymaj, początki są najtrudniejsze, mnie to też czeka za dobry miesiąc..

Isola masz jakiś psychologicznie dobry sposób na łagodny powrót do pracy? Jak się nie dołować, nie umierać z tęsknoty. Zmienić nastawienie?

Marlena cudowny piesek, zagłaskałabym :) To masz teraz dwoje maluszków :) Jak na siebie reagują?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #745974 przez Satine0
MAdlen Te puzzle to z Pepco?? :)

Teściowa widziała obrazek...rozpacz wielka i wogóle jestem ble.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl