Mamusie luty 2013 !

Princess po raz kolejny i ostatni zapewniam że nie ma sympatii i antypatii, są osoby z którymi częściej się zgadzam, z innym rzadziej. To chyba nic złego. Zawsze pisze szczerze i nie kierują mną żadne antypaię. Jeśli jest Ci przykro to niepotrzebnie. Za to ja mam wrażenie że cokolwiek nie napiszę to Ty bierzesz to jakoś strasznie do siebie, jako obrazę czy coś gorszego nie jest tak, zapewniam. Już więcej nic nie pisze, bo normalnie się boję już cokolwiek napisać

Marlena - śliczna kaja Ja myślę że dobrze że wzięłaś suczkę bo wg mnie suczki są fajniejsze Oby im się fajnie z Filipem ułożyło.
Pliszka - może ząbki obudziły Olusia? Miłej wizyty u koleżanki
Satine - bardzo ładna czapeczka i szaliczek
Myślę że temat teściowej dziewczyny wyczerpały
Princess - dzięki

Ja tak ogólnie to na temat sterylizacji popieram poglądy Pliszki,
Marlena - jeśli jednak bardzo zależy Wam by mieć młode i chcecie im znaleźć dobre domki, to też nie widzę w tym nic złego , bo często takie pieski są zdrowsze i fajniejsze od tych rodowodowych.
Dołączając do tego swoje 3 grosze, zwróciłabym jeszcze uwagę na temat hodowców psów, bo to często Oni są winni wielu psim nieszczęściom.

Natomiast, jeśli ktoś świadomie nie sterylizuję suczki , a potem beczy nad nią jak ma guzy sutka lub ropomacicze, jak to ją "BARDZO KOCHA" to jest dla mnie IDIOTĄ i tyle.

My nigdy nie mieliśmy suczki, zawsze psy. Właśnie dlatego, że z sukami są większe problemy. Ale gdybym jakąś miała na pewno nie wysterylizowałabym jej, dlatego, że w schroniskach jest pełno bezpańskich psów. Każdy weterynarz powie a znam kilku, że suka powinna choć raz mieć młode.

Podobnie jak z kobietami...stare panny dziwaczeją w pewnym momencie, żeby nie powiedzieć, że im odpierdala

Princess przewrażliwiona jesteś. Każdą opinię na forum bierzesz do siebie zamiast uszanować to, że możemy mieć różne zdania.

Pieski uprawiają seks Ciekawe czy tylko dla przyjemności...

Monia - dla przyjemności to szympansy bonobo

Edytuję, ale nie doczytałam ostatnio tak mnie ten psi sex rozbroił Z tymi młodymi to mit

czesc

Satine nie daj sie dziewczyno dobrze ze paczka w koncu dotarla

Madlen nic nie biore heheh poprostu od kiedy zaczelam pracowac z dzieciakami bardzo poprawila mi sie odpornosc bo wiadomo dzieci jak to dzieci psikajace smarkajace z kaszlem czasem innymi gorszymi chorubskami przychodzily i na poczatku co chwile chorowalam a pozniej moj organizm sie uodpornil i teraz naprawde choruje od świeta

Jakis ma dzis niz kurcze czytalam was i nie wiem co jeszcze ktorej mialam napisac ehhh spac bym poszla taka pogoda do bani jest

Princess podczytalam troszke ta ksiazke o tym ze kazde dziecko moze samo spac i duzo tam ciekawych rzeczy ale czlowiek naprawde przez ten czas terapii najlepiej zeby nie planowal zadnych wyjsc i skupil sie tylko na ustalaniu rytmu dziecka moze sprobuje za jakies czas sama nie wiem poki co Dagula zasypia tylko na rekach pozniej odkladam do lozeczka i spi bez problemu.

Chomiczka jak ta zabawka sprawna to bierz, okazja . Iga uwielbia się tym bawić

I Oluńko się chyba zakatarzył Jutro rano jedziemy do pediatry. Poza tym czuje się ok, ale parę godzin temu zaczął kichać, a jak leży na brzuszku koło noska robi się mokro
Wycieczka do koleżanki super udana, przed południem jeszcze katarku nie było.

Jeśli chodzi o kwestie rozmnażania zwierząt i problemu bezdomności to widzę, że długo nie zostanie rozwiązany. nieświadomość budzi spokój ale nie zwalnia z odpowiedzialnosci. Ja pomogę jednemu psu, a ktoś w tym czasie "wyprodukuje" ósemkę nowych. Pozostaje robić swoje. Co zasiejemy to zbieramy, tyle na ten temat, kończę dyskusję, którą rozpoczęłam

Princess, polecam serwis fiszkoteka.pl, dla mnie jest genialny, mozna kozystac z gotowych kursów, z materiałów innych uzytkowników i tworzyc własne, sciagac sobie mp3, fajnie planowac nauke. pełen dostep nie kosztuje duzo, do angielskiego jest tona materiałów. ja sobie tam teraz rworze własne materiały i doprowadzam do perfekcji mój hiszpański i serwis swietnie motywuje do pracy ja jestem pod ogromnym wrazeniem.

chomiczka, ja tez uwielbiam sushi, ale robie bez ryby. swojego czasu regularnie umawialismy sie ze znajomymi na wspólne rolowanie, jedzenie i popijanie jednego dnia było sushi, a drugiego kacushi

Pliszka ja uwielbiam sushi, to bez ryby też jest rewelacyjne. Żałuje że wcześniej nie wpadłam na to żeby samej robić, w knajpie krocie zostawaliśmy na to. W domowych warunkach można robić równie pyszne, a ile jeszcze w tym frajdy Wszystko mi przyjdzie w czwartek, więc od razu zabieram się do roboty Będę robić z rybką smażoną, bo boję się na razie z surową, póki co obczajam jeden rybny, wieść niesie że mają tam świeżuśkie rybki. Te smażone czy pieczone są może nawet lepsze niż surowe.
A Ty w ogóle nie jesz ryb?

Monia babka mi napisała że nie może znaleźć chodzika i chyba go komuś pożyczyła. Dziwna, będę czekała na inną okazję.
Długo męczy Cię ta choroba. Może przejdź się do lekarza, bo niedoleczone przeziębienie i grypa może dużo szkód narobić w organizmie.

banana ja też czytam tą książkę i bardzo wiele rzeczy jest prawdą, np te fazy snu, kiedy dziecko się przebudza, dokładnie mój w tych godzinach czuwa. Na razie jestem na 30 stronie i naprawdę super. Tylko wcielić to w życie. Z drugiej strony mój nocki w miarę ładnie przesypia, szukam wskazówek jak w dzień go ululać

I załapała



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć dziewczyny.

Pogoda dupna, głowa mnie boli cały dzień.


Satine

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Princess na 100% nie wiem, ale na 90% jestem przekonana, że bunt będzie.

Chomiczka Amiska niecały miesiąc temu miała równe 7kg. Teraz ma pewnie ciut więcej.

Cdn. Idę myć gadzinę, bo już sen przez nią przemawia

Chomiczka, ja nie jem ryb,ale misiek i znajomi owszem, robili z surowym i pieczonym łososiem i z paluszkami krabowymi. Ja lubie z sałatą, filadelfią, ogórkiem, awokado i gruszką Mniam, ale mi narobiłaś apetytu Może w weekend też coś pomyślimy. Jak sie robi w domu to wychodzi taniutko No i zawsze tak się najadamy, że potem musimy sobie zrobić paromiesięczną przerwę

Ojjj...ja też uwielbiam sushi za to m nie bardzo...

Właśnie sprzedałam matę edukacyjną Kolejna kasa na zakupy dla Dziuby. No i mama mi dziś kupiła 2 paki pampków z Biedry w promocji

Dziś pół dnia reinstalowałam windowsa w laptopie, ale udało się i teraz chodzi jak ta lala, nówka nierdzewka

Poszukuję przepisu na krem kakaowy do andrutów, taki jak się kiedyś robiło z mleka w proszku. Ma może któraś z Was?

Pliszka co to filadelfia? Ser jakiś?

Pliszka ja też uwielbiam takie jak piszesz, z filadelfią, salatą, ogórkiem i awokado, lubię jeszcze szczypiorek cienki do tego. Z gruszką nigdy nie jadłam, to jest świeża gruszka czy jakaś pieczona? Ja mam to samo, jak się najem aż mi bokiem wyjdzie to jest spokój na kilka miesięcy. Ostatnio był u nas kolega który pracuje w suszarni i zrobił nam taką ilość że prawie pękłam, ale nadal mi mało. Czekam na przesyłkę i zobaczymy jak mi to wyjdzie, zamówiłam 10 kg ryżu to będzie ho ho Ja lubię sushi z rzodkwią marynowaną Najbardziej lubię te proste, maki albo futomaki, są najlepsze, eh jeszcze 2 dni

Monia My sprzedaliśmy matę tydzień temu Moja mama robi wypasione andruty właśnie z tą masą z mleka w proszku, jest rewelacyjna. Czasami goście zamiast ciast tylko to wpylają, domownicy też. Doszło do tego że na święta mama robi andruty w szałowych ilościach i np tylko jedno ciasto, bo przy nich wszystkei ciasta się chowają. Jesteśmy zafiksowani na nie Chcoiaż odkąd nie mieszkam w domu i się odchudzam to bardzo malutko ich jem jak mama zrobi. Jak coś to jutro podam Ci przepis bo bez telefonu "do przyjaciel" (czyt. mamy) się nie obędzie. Ale mi smaka narobiłaś.
Chodzi o serek filadelfia, ostatnio kolega robił sushi ze zwykłego hochland i też było super.
Może zaproponuj mężowi sushi ze smażoną rybą, ta surowa może zrażać. Ja od razu też nie polubiłam sushi z M, oboje musieliśmy powoli do niego się przekonać a teraz szał pał

Paula to Amisia też z tych mniejszych, teraz będzie miała pewnie ok 7300-7400.

no i wszystko mi sie skasowalo cholera... mam juz dosc ostatnio tych kompow..


sushi robie sama od kilku lat nawet niedawo robilam bo moj m mial smaka... na restauracje nas nie stac wiec odpadaja poza tym w leczycy to mozna pomarzyc o restauracji... gdzies mialam przepis na te mase na wafle ale wybaczcie dzisiaj nie znajde mysle ze w necie sie znajdzie...

Monia, tak, serek filadelfia, taki twarożkowy

Chomiczka, surowa gruszka, spróbuj
Mój kolega jeszcze umie robić takie sushi w omleciku, smaczne bardzo, ale dla nas to już za wysoka szkoła jazdy.