BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #947405 przez Mon.tresor
Soshy, powiem ci, że straaasznie drogo, u mnie 300 zł za jedynkę i przez cały okres hospitalizacji i też może mąż (czy ktoś inny) być z nami... ale u nas przy naturalnym trzymają tylko dwa dni, przy cesarce jeśli wszystko jest ok to też dwa dni więc 150 zł za dobę + niepełne wyżywienie... to już lepiej się w hotelu opłaca rodzić ;D

Asik, majtki poporodowe - jakiekolwiek, nie ma znaczenia jaka firma :D Laktatora nie bierz, jest kompletnie zbędny, mimo że go wszędzie piszą. W KAŻDYM szpitalu mają laktator który mogą ci pożyczyć jakbyś potrzebowała (mówię o szpitalach przyjaznych dziecku, bo bez tego statusu, to nie wiem), ale prawdę mówiąc szanse na to że będziesz go potrzebować są niewielkie... a nawet jakbyś potrzebowała, to zawsze ktoś z rodziny ci dowiezie, więc na zapas nie ma co brać. Ale podkłady porodowe (bo zwykłe podpaski to będzie za mało) radzę ci wziąć, bo jak np. w Szczecinie w szpitalu gdzie miałam rodzić to dawali bez ograniczeń, tak tutaj w 3mieście nie zapewniają podkładów.
Ja do szpitala spakowałam lecac od dna - podkłady poporodowe jedna paczka, dwie koszule nocne, spodnie ciążowe, bluzkę, skarpetki x3, stanik do karmienia, kosmetyczkę (wkłady laktacyjne 5 sztuk, szczoteczka, mini-pasta do zębów, żel pod prysznic biały jeleń mini, szampon do włosów biały jeleń mini, żel do higieny intymnej próbki z ziaji x2 saszetki, nawilżany papier toaletowy, tusz do rzęs) majtki poporodowe wielorazowe x3 (są z takiej cieniutkiej siateczki że nawet jak je zabrudzę to mydłem przepiorę i w ciągu 5 minut będą suche), podkłady na łóżko i do przewijania x4 , 12 pieluch jedynek, 2 komplety ubranek (koszulki + śpiochy + skarpetki + niedrapki), jeden komplet ciuszków "po porodzie" spakowany w osobną podpisaną siateczkę (w środku to samo co wcześniej plus pielucha), pieluchy tetrowe x2 pielucha flanelowa x1, woda niegazowana 1,5 litra, ręczniki x2, paczka biszkoptów.
Co do terminu - nie, nie boję się, bo nie widzę powodu dla którego miałabym urodzić wcześniej ;D Za to mam przeczucie że polecą fajerwerki 31/1 stycznia a mi wody po nogach polecą ;D

Marta, jest www.douglas.pl/douglas/Biotherm/index_b0058.html ale chyba to sobie daruję, biorąc pod uwagę ceny. Bio-Oil mi brzydko pachnie :D Ja mam ten problem, że mi wszystkie kosmetyki strasznie śmierdzą... Ostatnio weszła w polsce taka firma TOŁPA, miałam parę próbek od nich i były cudne (ja akurat miałam próbki kremów do twarzy) więc może spróbuję od nich kupić coś na bezpośrednią walkę z rozstępami.

Kasiah, ja płaciłam też 20 zł (chociaż mój lekarz zawołał sobie 55 zł... to poszłam do szpitala i prywatnie u nich zrobiłam i pani doktor bez gadania mi pobrała i kazała zanieść do labo :D ), jutro mam dzwonić czy już jest wynik, bo z reguły po 3 dniach już jest. Ale dzwonić nie będę, w piątek po prostu pojadę i zapytam bo i tak robię tam wyprawę i posiew moczu muszę dać ;) Wiesz, masz rację. Albo do nich zadzwoń, powiedz że czekasz na wynik i podaj swoje imię i nazwisko i czy już jest, bo już minęły dwa tygodnie :D Może jak tak zaśpiewasz to się cudownie znajdzie :D
Wiesz, u mnie z cc jest inaczej. U mnie jest tak, że czekają do rozwinięcia się akcji porodowej (więc skurcze mnie nie ominą tak czy tak :D ) i dopiero wtedy jadę do szpitala i mnie tną, nie mam wyznaczonego terminu. Ale jeśli do 10 się nie urodzi, to mam jechać do szpitala i przyjmują mnie na oddział... ale i tak czekają 10 dni po terminie i dopiero wtedy kroją. Bo zarówno dziecko jest bardziej przygotowane do wyjścia na świat jak i macica lepiej reaguje (lepiej się kurczy) niż, jak to ujęli w szpitalu "jak jest krojona na zimno". Powiem ci że mnie zaskoczyli, bo wszędzie, gdzie bym się nie pytała, to ustalają termin i każą się zgłosić, a u nas w szpitalu nie. I ci powiem, że mi się to nawet podoba... No i oczywiście po przyjeździe na SOR położniczy jeszcze zrobią mi USG więc sprawdzą, czy może zamiast na salę nie powinnam na porodówkę pojechać :D :D :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #947406 przez Mon.tresor
Popycham.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947430 przez Pliszka
Mamusia lutowa 2013 pozdrawiam serdecznie mamusie styczniowe 2015 :) Zdrowych maluszków i dużo radości z macierzyństwa dziewczyny! :)
I jeszcze maleńka prośba: zagłosujecie na mój wierszyk? :) www.konkurs.inka.pl/konkurs/zgloszenie/2360
Dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947448 przez soshy
No drogo drogo, bo to szpital prywatny, albo w połowie prywatny :D Więc tam za wszystko sobie liczą. Pracuje tam moja ginekolog dlatego chce tam rodzic. Kobieta mówi wprost co sie opłaca a co nie. Dlatego skorzystam z sali dwuosobowej. Poza tym nie wyganiają tatusiów. Może przyjść o 7 rano i siedzieć ile chce :D Tylko podczas obchodów musi opuścić sale :) Myślę, że będzie spoko. Koleżanka tam rodziła ale pojechała z biegu. Nie zdążyła nawet znieczulenia dostać :D Jak wspomniałam zapewniają podkłady, podpaski i pieluchy więc o tyle spoko. Będzie coś źle telefon do lekarki i po kłopocie :D

Ja na razie wstrzymuje sie z praniem bo i tak się zakurzy. A prać i prasować będzie mój mąż bo ja już nie wystoję, a co dopiero za miesiąc. Chce tylko ogarnąć ta torbę do szpitala w razie wu i mieć przygotowane wszystko :)

Pewnie przed świętami albo i po złożymy łóżeczko :)

Ajj nie mogę się doczekać <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #947455 przez martadiana
Soshy ale masz dobrze ze ci maz porobi wszystko moj to by sie zasmial jakby mu powiedziala ze ma to zrobic haha

Pliszka dziekujemy ;)

Kasiah wiesz co szczerze mowiac wolalabym cc no ale jak sie przewroci to co ja poradze bede normalnie musiala urodzic ;) wizyte mam we wtorek to zapytam poloznej czy ona sie przerecila czy nie jeszcze ...

Montresor no ja za ten krem tez duzo place ale kolazanki mowily ze jest naprawde dobry i nie bede zalowala wiec dlatego go kupuje ja sama nigdy w zyciu bym nie powiedziala ze se bede kupywac takiego drogie kremy :O przeciez jeden krem to zakupy na caly tydzien do domu a tak to krem o 250ml pff... ale sprobuj z tym kremem co mowisz co nowa liniaw wyszla ;)

No poprasowalam wszytkie rozowe ubranka zajelo mi to 2 godziny ale sobie usiadlam na krzeselku i jakos poszlo nawet plecy nie bolaly :) jeszcze mi zostalo troche ale to juz z gorki ciesze sie ze tak mi poszlo nawet sie juz przyzwyczailam do takich malych ciuszkow hehe

Moj chyba chory cos go brzuch boli od 4 dni i biegunke ma :/ juz nie moge z nim wytrzymac normalnie gorzej niz dziecko mardzi tylko slysze'' ojezu kotek jak brzuszek boli '' ojezu jak mi zimno '' matko kochana toz to wytrzymac z nim nie idzie dzieki bogu zasna godzine temu i juz go sluchac nie moge bo masakra.. mowie do niego jak mnie brzuch boli czy cos to on mowi ''ee wytrzymasz'' faceci to dziady ! :D

No i zawiozlam dzis moja psinke do brata juz bo przeciez rodzic w nastepna sobote a tak juz za nia tesknie ze ojeju jeszcze w oknie patrzyla jak odjezdzam to mi sie lzy zakrecily w oczach :( no ale co zrobic musze wytrzymac 2 misiesiace .. za to mam jej siostre do pilnowania na ten czas i dobrze bo bym nie dala rady w domu usiedziec jak bym pieska nie miala .. przynajmniej jest z kim wyjsc na spacer i z kim sie pobawic.. :)

Ide cos zjesc bo ostatnio prawie nie jem jakos nie mam aptetytu a nie mowilam wam ze juz 2 tygodnie nic ze slodyczy nie jadlam :O za to w tydzien czasu zjadlam 2.5 kg mandarynek hahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947480 przez chasiami
Ja jestem chyba najgorszą forumowiczka. Czytam was na bieżąco ale nie chce mi sięoodpisywać. Chce już urodzić!!!! Mam dosyć i dola. Nie śpię już od 3 w nocy! Wszystko mnie boli. Hormony mi skaczą i wiecznie po kimś krzycze.

A co do suwaczka to jak teraz liczę to on mi też kłamie. Bo wg szpitala dopiero dzisiaj kończę 35 tydzień.

Rozstepow nie mam ale tak jak wam mówiłam na poczatku praktycznie śpię z oliwka.a co do ratowania skóry po rozstepach to napisze wam nazwę kremu co dostałam od kuzynki farmaceutki (po pierwszej ciąży.miałam parę na posladkach bo mi nikt nie powiedział że tam też.mam smarowac) ale później jak wszyscy wstana.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947492 przez kasiah06
montresor no właśnie tak zakombinuję z tym gbs-em i dowiem się czy to faktycznie prawda czy po prostu po raz kolejny niedoinformowanie pani :unsure: po tym jak na początku ciąży zgubiły moją różyczkę i wmawiały mi że jej nie robiłam już nic mnie tu nie zdziwi :angry: no ale taki urok małego miasteczka że wyboru nie masz jak jedno labo a drugie z kosmicznymi cenami i na tym koniec :( a u ciebie lepiej z cc że czekają na rozwój akcji przynajmniej ja bym tak wolała, a u nas grafik,termin i ładują w ciebie oksytocynę żeby dać znać maleństwu że już czas...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


soshy dobrze masz z tym mężem :cheer:

martadiana mój lekarz powiedział że 34 tygodniu szanse na obrót dzidzi u pierworódki są bardzo nikłe,w zasadzie to powiedział już to samo jak byłam w 32 tygodniu ale w 34 wpisał w kartę poł. miednicowe i teraz w 36 nadal bez zmian. Powiem Ci że jak my wiemy że dzidzia leży inaczej to bardziej wsłuchujemy się we wszystkie ruchy i interpretujemy położenie (przynajmniej ja tak mam). Nawet teraz jak już mam termin cc i doktor powiedział że szanse na obrót są ok 5% czyli według niego żadne ja ciągle dopatruję się tzw. fikołka (chociaż tak jak ci mówiłam też wolę cc)
ja też prasowałam ciuszki małego na siedząco :) a chory chłop w domu to najgorsze co być może ;) nie dziwie sie ze tęsknisz za swoją psinką,ja jak mojego zostawiałam u rodziców jak jechaliśmy na wakacje to pół drogi ryczałam, chociaż wiedziałam że u moich rodziców będzie miał super dobrze :) twoja też u brata będzie miała dobrze więc się nie martw no i już za chwilę zostanie mamą :)

chasiami najważniejsze że jesteś z nami :)

uciekam dziewuszki do lekarza bo całą noc prawie ie spałam tak mnie gardło rozbolało :( nie chcę leczyć się na własną rękę więc niech mnie pani doktor obejrzy :(

miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947494 przez mama89muminka
Drogie mamusie

Ja was chyba opuszcze na kolejne pare dni, mam nadzieje ze jednak nie na dluzej. Miro chory, nocka nie przespana, a dzis usg i musze go ze soba ciagnac bo do przedszkola nie poszedl. Postaram sie odezwac jak zasnie ale nic nie obiecuje.

Trzymajcie sie cieplo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947512 przez kelis3
Witam Wszystkie Przyszłe Mamusie;)
Wczoraj wreszcie się zabrałam za pakowanie torby i mam to z głowy, aż mi się lepiej od razu zrobiło. Pojemniczki z Rossmana kupiłam, więc i kosmetyczka nie pęka w szwach. Donoszę, że kosztuja 1,99 sztuka.Jeszcze tylko ciągle te staniki nade mną wiszą, tylko wstrzymuje mnie ten rozmiar... Mnie już od połowy ciązy wogóle biust nie rośnie i nie wiem, czy pod koniec coś przybędzie, czy juz tak zostanie. Moze jakies doświaczone mamusie mi podpowiedzą- bardzo proszę;) Mój kocyk z minky już uszyty i wyslany, więc już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie. Wczoraj kupiłam sobie jeszce jednen cieplutki w Pepco na zmianę i tak się zastanawiam, czy takim kocykom wystarczy,zeby je przepłukać tylko, jak myślicie? I jeszcze sie pochwalę zrobiłam wczoraj pierniczki, zamknęłam w pudełku i czekają na to az zmiękną. Mam nadzieję,że uda mi się udekorować i powiesić na choince, bo wczoraj mąż już połowę wsunął;P

Maja ale mnie natchnęłaś na tą grochówkę, już wpisałam w grafik na poniedziałek;D.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anna też miałam początkowo problemy z połapaniem się kto jest kim na facebooku, ale przejrzalam posty i juz wiem co i jak;) Ja wkładek zapakowałam 5 kompletów(10 szt) jeśli będzie potrzeba więcej, to mi mąż dowiezie.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ela nie zamartwiaj się niepotrzebnie codziennymi sprawami, zwłaszcza,że jak widac mąż mimo odległości staje na wysokości zadania;), a na brzuszku wszytsko się odbija niestety. Trzymam mocno kciuki za wizytę i czekam na same dobre wieści;) Tez czasem oglądam ten program "porody" ale to tak, jak "trafię", bo do tej pory nie połapałam się jak on leci., ale fajnie to wsyztsko pokazane jest. I jak mąż zareagował na zmianę fryzurki?

Chasiami, nic nie poradzisz na to, Ty w trakcie porodu dostaniesz antybiotyk, czy maleństwo po tez? Grunt,żeby mała się nie zaraziła, jak trzeba antybiotyk to trzeba. Wytrzymaj jeszcze trochę, w końcu już tylko kilka tyg.

Kasiah, ja jakoś na razie nie myślę o porodzie, tzn myślę,ale im bliżej tym mniej boję się samego porodu, a tym bardziej tego co będzie"po". Czy sobie dam radę, jak to będzie, itd. A sam poród jakoś tak spycham daleko i myślę sobie,że i tak trzeba to przetrwać, wiec nie ma się co zamartwiać. Ze stanikiem też tak planuję, na początek coś taniego, czego nie bedzie mi szkoda, a później jak już się unormuje, to będę myśleć o czymś fajniejszym.. Nie przejmuj się gadaniem, przecież to wsyztsko zależy od dziecka, czasem dzieci ze stycznia są mniej rozwinięte od tych z końcówki, to zalezy indywidualnie od dzidzi. Ja mam grudniowego brata i super gość z niego;) Poza tym która z nas tutaj może powiedzieć,że będzie styczniówką, a nie grudniówką;) Chocaż ja sobie cały czas powtarzam,ze Święta muszą byc w 2-paku, bo trzeba się jeszcze najeść porządnie tych smakolyków :laugh: Dobrze,ze idziesz do lekarza, dbaj o siebie,żebyś sie nie rozchorowała!

Monika mam nadzieję,że już lepiej z brzuszkiem. Ja już nie raz pisałam,ze u mnie twardnienia są wprost proporcjonalne do tego ile się nachodzę, więc odpoczywaj Kochana, sprzątanie nie ucieknie! Możesz dać linka do tego staniczka, który masz? Śliczne mają na tym lupoline, ale jak zachwalasz i sprawdziłaś jakiś model, to chętnie bym skorzystała;). Jeśli chodzi o kartę w Rossmanie, to u mnie też nie było, ale Pani mi powiedziała kiedy konkretnie im przyjdą, więc zapytaj u siebie, żeby Ci znowu nie "podebrali" sprzed nosa.

Asik jakie super wieści;) Niepotrzebnie się zamartwiałaś! Ale super dzidzia rośnie- szykuje się duży chłop;D No i szyjka super- pozazdrościć! Ale teks męża wymiata :laugh: Ja dla siebie spakowałam: wkładki poporodowe duże- paczkę, podkłady poporodowe- 3 szt, majtki siateczkowe- 3 szt, wkładki laktacyjne- 5 kompletów, preparat do pielęgnacji brodawek, nakładki silikonowe na brodawki, skarpetki 3 szt, koszule- 3 szt, kapcie+ klapki pod prysznic, ręcznik, żel pod prysznic, płyn do higieny intymnej, szczotkę, szampon, szczoteczka + pasta, kubek, talerzyk + sztućce, szlafrok, chusteczki do higieny intymnej, chusteczki do demakijażu, orginał badania grupy krwi i ostatnie badania, wogóle zapakowałam moje USG do tego, potwierdzenie ubezpeczenia, krem do twarzy. Jeszcze dopakować muszę dowód osobisty, GBS, kartę ciąży. LAktatora nie zabieram, jak cos to mąż doniesie.

Mamomuminka no to z telefonem koniecc końców nie wyszłaś tak źle;) Współczuję mdłości (Tobie Monika też!), pewnie to maleństwo juz na żołądek uciska. Zdrówka dla synka i wpadaj do nas w wolnych chwilach!

Luśka trzymam kciuki,żeby remont do Świąt się skończył i żebyś szybko uwinęła się z praniem. JA jak tylko kocyk mi przyjdzie, to muszę jeszcze prpraćć rzeczy, które mi "doszły" od poprzedniej tury. Ale myślę,że to bedzie jedna pralka, więc luzik. Ach pijana kijanka tłumaczy wszytsko! :laugh:

Martadiana mój pępek już od dawna na wierzchu, więc zdążyłam przywyknąć;)Jak soie wyobraziłam ten dywanik , to aż się uśmechnęłam, musi być przesłodki;) Z karmieniem sama poczujesz po porodzie co wybrać, ja np jestem zwolenniczką karmienia piersią i bardzo bym chciała. Ale masz dobrze- pierogi Ci robi :woohoo: Współczuję chorego faceta!

Stokrotko ja wczoraj jak zaległam na kanapie ogląając film, to się podnieść nie mogłam, śmiałam się do męża że to już chyba faza wieloryba :laugh: , a niby mam mały brzuch, wiec ty z 2-ką Kochana nie wymagaj od siebie zbyt wiele, odpoczywaj, relaksuj się i korzystaj z błogiego spokoju. Niech Twój poskacze wokół Ciebie i porozpieszcza;) Też o Ninoczce myślę, ciekawe co tam u niej..

Soshy współczuję z całego serca tej rwy kulszowej! Ale się obkupiłaś! Dzięki za linka, na pewno się przyda. I kolejny termin cesarki mamy :woohoo: Ja ciuszki już mam poprane, ja prałam wszytskie i prasowałam, teraz zosała mi jeszcze tylko II-ga tura. Ałóżeczka jeszcze nawet nie mam;), ale jest wstępnie wybrane, więc jakby coś, to mąż tylko zamówi i będzie, ale za to torba spakowana na wszelki wypadek.

Mamuśka córeczka dobre ma te teksty- uśmiałam się;)

Montresor no ciekawe, którą szybciej "złapie";P Ja też bym do turystycznego dała normalny materacyk, a te z Danpolu nawet wczoraj oglądałam, faktycznie są w porządku. Co do terminów, to mój gin zawsze mówi o skończonych tyg, i tak na jak jest 34 i 6 dni, to on mówi że 34, mimo że dla mnie to 35. Flaczki ...mniam, mniamm..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947543 przez chasiami
No i odwiedziła mnie dzisiaj jeszcze kontrola z ZUSu - śmiechu warte, jakiś głupi dzien mam dzisiaj.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947561 przez kasiah06
Dobrze że poszłam do lekarza, okazało się że to niewinne kłucie gardła to angina :( no i skończyło się na antybiotyku :( moja internistka jest super bo zawołała laryngologa na konsultacje (bo jak to powiedziała pani jest w ciąży i nie będzie do Ciebie chodzić ;) ) i w gabinecie powiedziała że mam zadzwonić do swojej gin i zapytać czy zgadza się na augumentin czy szukać innego rozwiązania :) i choć ona+laryngolog+moja gin zgodnie stwierdzili że jest to bezpieczne i nie ma powodu do obaw to ja i tak jestem cała w nerwach bo to w końcu antybiotyk ale staram się być dobrej myśli :)

mamomuminka zdrówka dla synusia i powodzenia na usg :)

kelis na ja też mam jeszcze wizję staników :( mi piersi urosły na samym początku i do tej pory cisza więc nie wiem jak to będzie dalej...pochwal się zdjęciem kocyka jak już przyjdzie :) ja kocyki prałam normalnie tak jak ciuszki :) a pierniczki dobrze schowaj ja też zawsze muszę przed moim małżonem ukrywać ;) co do porodu to powiem Ci że odkąd jestem wpisana w grafik i wiem że na 90% cc (tzn wg gin na 100% ale wolę zostawić sobie rezerwę ;) ) to też ogarnął mnie względny spokój :) a myśli o tym co będzie po, czy sobie poradzę,czy będę wiedziała co najlepsze dla maluszka to mam już od dawna...ale mam nadzieję że natura jest mądrzejsza od nas i instynkt nam się załączy i będziemy najlepszymi mamami dla naszych dzieciątek :cheer:

chasiami śmieszny jest ten ZUS :angry: brak słów ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947572 przez Monika_1985
Hej! :)

Próbuję nadrobić. Niby wydaje mi się, że jestem tu często bo staram się wpadać chociaż 2 razy dziennie a i tak nie nadążam czasami ;).

Elu i jak małż na nową fryzurę zareagował?

Aniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Soshy ale ogromny zestaw udało Ci się wyhaczyć. Ja to nawet nie wiem gdzie bym to wszystko pomieściła w domu ;). Kurcze my kupiliśmy już latem używane łóżeczko, a że było złożone to tak stoi już w sypialni po dziś dzień :laugh: . Pranie robiłam wszystkiego w proszku i płynie do płukania ale dziewczyny radziły prać tylko w proszku bez płukania lub w płynach do prania.

Mamuśka mamy dobrego kolegę, który zawsze mdleje przy pobieraniu krwi. Gdyby mój mąż tak reagował też bym na siłę go nie ciągnęła na poród bo musieliby się nim bardziej zajmować niż mną ;). Natomiast wzięłabym wtedy ze sobą mamę albo siostrę, a Ty planujesz mieć kogoś jednak pod ręką?

Montresor to dobrze, że chociaż wiesz w jakim miesiącu mniej więcej planowany jest ten Twój poród ;) .

Asik ja kupowałam majtki siateczkowane wielorazowe. Wzięłam dwie pary bo myślałam, że rozmiar s/m będzie mi spadał z tyłka ale jak je wyciągnęłam to odetchnęłam.

Martadiana z tą akupunkturą to był tylko sen ale nawet w śnie nie byłam z tego zadowolona ;). Z tą nogą też czasami tak mam, kiedyś czytałam, że dzieciątko może uciskać na nerw i dlatego pojawia się taki ból jak w rwie kulszowej.

Chasiami nie przejmuj się. Ja też często przeczytam i już nie mam siły odpisywać a potem połowy nie pamiętam. Ja w ogóle nie wiem jak Wy mające już dzieci w ogóle wpadacie na forum. Jednak mamy są naprawdę lepiej zorganizowane :). Rozwalają mnie te kontrole zusu ciężarnych w domu. Przyszli pewnie, zobaczyli brzuch i poszli. Chyba za dużo kasy na paliwo mają.

Kasiah dużo zdrówka życzę w takim razie, a w trzecim trymestrze taki antybiotyk na pewno już nie zaszkodzi maluszkowi także nie masz co się denerwować :)

Mamo muminka jak będziesz mogła to wpadnij i daj znać jak na wizycie ale bez ciśnienia oczywiście. Miro znowu chory,biedak ledwo się wykuruje i już go coś znowu łapie :(.

Kelis a mogłabyś się podzielić przepisem na pierniczki jeśli jest sprawdzony, bo mąż z tego co piszesz ostro je przetestował :laugh: Jak dojdzie kocyk to koniecznie się nim pochwal! :) Ja kocyki prałam tak jak resztę, proszek i płyn do płukania ale czy to jest konieczne to nie wiem ;). Z lupoline kupiłam już jakiś czas temu ten staniczek sklep.lupoline.pl/product,pl,2382,Model-1342U,.html , - jest super bo jest taki hmm.. przyjemny w dotyku, nie podrażnia piersi, a poduszki mają taką delikatną może 2 mm gąbeczkę. A teraz wzięłam ten sklep.lupoline.pl/product,pl,2420,Model-1330,.html ale dopiero zapłaciłam więc pewnie przyjdzie w przyszłym tygodniu. Chyba przez to, że było to moje 2 zamówienie u nich dostałam rabat i 10 zł taniej mnie wyszedł :). Znajoma co ma spory biust też kupowała w tej firmie biustonosze do karmienia i jest bardzo zadowolona i z ich noszenia i z jakości. Mi biust rośnie od pierwszego dnia ciąży (mój pierwszy objaw) i musiałam niestety zainwestować w nowe biustonosze. Teraz już się zatrzymał i mam nadzieję, że już więcej nie urośnie! Bo jak później mi spadnie 2 czy 3 rozmiary to czuję, że może to mało apetycznie wyglądać :S
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947582 przez Mamuśka 2222
hej...
Chasami oczywiście ze to wszystko śmiechu warte...te całe kontrole zus-u,a na czym one polegają?ty jestes na umowę o pracę czy masz własną działalność?ja jestem na umowie o prace i ani w pierwszej ciąży ani teraz nie mialam zadnej kontroli....dupki jedne niech się wezmą za prowdziwych oszustów co oszukują na grube miliony!!!a nie za normalnych ludzi i tylko takim życie truć :angry:

Kelis ja z biustonoszami narazie mam tak samo,na początku urosły a teraz stop,ale wiem ze po porodzie napewno troszeczke sie zwiekszą...przynajmniej tak mialam w pierwszej ciąży.Spokowana torba to naprawde ulga...jakbym nie miala wczesniej naszykowane wszystkiego to bym sie stresowała bo pomimo ze moj mąż wszystko potrafi zrobić to zawsze tez zrobi cos nie po mojej myśli to z nerwów mi sie ryczec chce i chodze podminowana,troche nerwowa jestem jeżeli cos nie po mojej myśli idzie....

Monika1985
Monika siostry nie mam zginała w wypadku jak juz wczesniej pisałam,napewno jakby żyła to dużo by mi pomagała,a mama to jak mama zaczeła by beczeć i jeszcze mnie by denerwowała...przyjaciółki takiej od serca nie mam(no nie licząc mojego meża pomimo ze mnie wkurza czasem to jest mąż i przyjaciółka,przyjaciel w jednym)dlatego zostaje mi liczyc na szczeście i wlasne siły :) muszę dac radę!

kasiah
napewno wszystko bedzie dobrze...nie martw się :)

mamomuminka życze zdrowia dla synka :) moja ponad 3 tyg siedziala w domu bo tak kaszel ja dusil,dzis pierwszy dzien do przedszkola poszla ale jeszcze pokasłuje...mam dosyc czwarty tydz.duszacego kaszlu leki rozne malo co pomagają!
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #947597 przez kelis3
Mamuśka czyli jednak trzeba wziąć jeden rozmiar większy na wszelki wypadek chyba. Kurczę no chciałabym już zamówić, tylko nie wiem jak z tym rozmiarem :dry: Z tą torbą spakowana masz rację, niby nic, a od razu czuję się spokojniejsza. Fajnie masz,że mąż tak wsyztsko ogarnia, mój mam wrażenie,że odkąd ma mnie, to w domu sam z siebie o niczym nie musi pamiętać, jak się zabiera za cokolwiek to mnie o wszystko po dziesięć razy pyta, więc jakbym miała ze szpitala go nawigować co i gdzie ma szukac, to chyba bym oszalała, a z naszymi temperamentami to mogłoby się otrzeć o rozwód :laugh: A mąż już tak definitywnie stwierdził,że nie będzie przy porodzie? Życzę zdrówka dla córeczki, kurczę, długo faktycznie się to ciągnie...

Monika chyba na ten pierwszy się skuszę, skoro tak zachwalasz, naprawdę porządnie wygląda, tylko ten rozmiar, grrr..., ale teraz chyba kupię jeden, a po już,jak coś się zmieni to jeszcze sobie jakis domówię. A ten co teraz zamówiłaś prześliczny jest. No i ten na pewno zamówię, bo taniutki jest, a mają mój rozmiar;) sklep.lupoline.pl/product,pl,2144,Model-1272,.html . Pierniczki robiłam z tego przepisu www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-przepis-i i są naprawdę fajne, a roboty z nimi tyle co nic. Nawet nie są aż takie twarde,jak się spodziewałam. Juz zamknęłam w pudeleczku, wrzuciłam kawałek jabłka i czekam na Święta;), mam nadzieję,że mąż nie dokończy w międzyczasie dzieła;P Z tego przepisu wyszło mi koło 50 szt.

Kasiah nie martw się, teraz juz nic dzidzi się nie stanie,a skoro gin stwierdził,że jest bezpieczny to już wogóle skup się tylko na tym żeby dobrze o siebie zadbać. Trzymam kciuki,żebyś jak najszybciej wróciła do zdrówka! No jakoś i tak będziemy musiały ten poród przejść, więc nie warto się zamartwiać;), a zawsze sobie tłumaczę,że jak już dzidzię nam pokażą to od razu poród pójdzie w zapomnienie;). Też mam nadzieję,że instynkt macierzyński nie da nam zginąć i jakoś to będzie. Ale jednak mimo wsyztsko obawy są. Ale nie my pierwsze, nie ostatnie będziemy Świeżo Upieczonymi Mamusiami więc też damy sobie radę! Jak kocyk będzie, to na pewno się pochwalę, już się nie moge doczekać;)

Chasiami brak słów na en ZUS, juz nie mają kogo kontrolować;/
Podziękowania: kasiah06

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #947609 przez Anna1991
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl