BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

13 lata 5 miesiąc temu #239026 przez Agusiak
Kozłowska sanki bardzo fajne a zwłaszcza cena :laugh:

To w takim razie gratuluję pracy i trzymam kciuki żeby się udało, tzn żebyś była zadowolona a także żeby nic Cię nie ominęło w postępach Matiego :)
Ja po cichu zazdroszczę Ci tej pracy...
Ja dziś pół dnia przeglądam oferty i nic nie znalazłam, chyba bez znajomości się nie obejdzie :dry:
Zauważyłam że brak pracy coraz bardziej mnie dołuje. Nie chcę też żeby T się zaharowywał :(
U mnie brak pracy powoduje lekki spadek samooceny, nie wiem czemu tak się dzieje.
Pracując też pewnie będę narzekać bo nie będzie mnie w domu :dry:
Chyba muszę iść się leczyć :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #239184 przez agi-p
Hej Kochane :)
Kozłowska gratulacje z powodu pracy . Oby wszystko szło po Twojej myśli :) A będzie dobrze . Początek będzie zwariowany , ale z każdym dniem zorganizujesz sobie wszystko i będzie super .
Świetne te sanki :) Już pokazałam je Mężusiowi i mówi , że Amelce też musimy kupić . Ja chciałabym ze sztywną rączką , ale te Twoje bardzo mi się spodobały . Musze poszperać na allegro :)

Agusiaczku Ja śpiworka też jeszcze nie zakładałam . Jeszcze wystarcza kombinezon i kocyk gruby , ale jak temp jeszcze spadnie to sięgnę po śpiworek .A kiedy na tą morfologię idziecie ? A i nic się nie martw ...nie musisz się leczyć hihihi :) Takie rozdarcie jest zupełnie normalnie . Człowiek ma skłonność do narzekania i zawsze znajdzie sie powód . Teraz nie pracujesz a chcialabyś , a potem będziesz narzekała , ze chętnie byś sobie parę dni wolnego zrobiła , bo masz juz dość :) Normalka :)

Powiem Wam , że mi do pracy nie śpieszno i nie tęsknię za nią :) Nie wiem , może temu , ze przy Paulince nie miałam takiej możliwości , zeby być z nią w domku.Musiałam wrócić do szkoły , potem do pracy . Paulisia miała lepszy kontakt z moją mama niż ze mną (tak mi się wydawało), różne rzeczy działy się bez mojego udziału . Pamiętam , ze marzyłam wtedy, ze jak będę jeszcze miała dziecko to chciałabym w pełni oddać się wychowywaniu maleństwa . I podoba mi się to :) Spełniam się w roli żony i Mamy dwóch ślicznotek . Lubię jak Paulinka wraca ze szkoły , myje rączki i je przygotowany przeze mnie obiad , potem opowiada mi szczegółowo co się wydarzyło ważnego w jej życiu , a ja mam czas , nie spieszy mi się ,mogę wysłuchać nawet najdłuższego opowiadania :P Do tej pory jak pracowałam to większość rozmów odbywałyśmy przez telefon (pomiędzy moimi kolejnymi spotkaniami z klientami). Potem wraca Mężuś i już w naszym domku robi się głośno i wesoło , bo każdy chce coś opowiedzieć . Nie powiem czasami brakuje mi tego , ze przez 8-10 czy 12 godz spędzałam czas z innymi ludźmi . Coś caly czas się działo...plany,targety,konkursy....życie na pełnych obrotach . I wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło , ze tak dobrze będę sie czuła w roli "kury domowej" , ale ja naprawdę lubię ta moją przyjemną codzienność :) Nie jestem uwiązana w czterech ścianach . Jak mam ochotę to pakuję Amelkę do auta i jedziemy w odwiedzinki do kogoś znajomego czy choćby na zakupy . Pewnie , ze za jakiś czas (dłuższy) wrócę do pracy i zapewne świetnie odnajdę się w roli Mamy pracującej , bo My kobiety jesteśmy niezwykle zaradne i z łatwością godzimy obowiązki pracownicy i mamy czy żony :) Ale teraz Amelka świetnie organizuje mój czas :P

Ależ się rozpisałam :P
Nic uciekam na śniadanko . Dzisiaj czeka mnie wizyta u diabetologa i kolejna kontrola bioderek Ameleczki .
Miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239196 przez Agusiak
dzień dobry :)

agi to wszystko co opisujesz to święta prawda. Mnie też nie spieszno do pracy, już kiedyś pisałam, że polubiłam siedzenie w domu i jest mi po prostu tu dobrze, ale czuję że muszę iść do pracy i tyle. Mąż woli jak jestem w domu i zajmuję się małą a nie ktoś inny lub Panie w żłobku, jest spokojny jak ja z nią jestem. Ale nie podoba mi się nasza obecna sytuacja , to że mąż całymi dniami pracuje, czasem nawet w weekendy, bierze różne zlecenia, to że mieszkamy u rodziców i wiele innych spraw. Może gdybyśmy mieszkali sami, a mąż zarabiałby krocie to chętnie i bez wyrzutów sumienia siedziałabym w domu, ale właśnie mam jakieś dziwne wyrzuty sumienia, nie wiem skąd i nie wiem jak sobie z nimi poradzić, ale są i jest mi z tym źle :dry: :P
Ech nie będę siebie ani innych dołować od samego rana.

W TV już pełną parą ruszyły reklamy świąteczne i zaczynam wkręcać się w klimat świąt.
Uwielbiam :lol:
Trzeba na poważnie pomyśleć już o prezentach żeby nie było potem na ostatnią chwilę :blink:

Miłego dnia dziewczynki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239202 przez bombel779
Dzień dobry :laugh: a mamusie zaglądały już na Naszego bloga?? Czytały moje wypociny?? :P :) Zachęcam! ;)


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239258 przez Agusiak
Bombelku zajrzałam, poczytałam i nawet wpis pozostawiłam :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239262 przez bombel779
Agusiak napisał:

Bombelku zajrzałam, poczytałam i nawet wpis pozostawiłam :blink:

Barrrrrdzo mnie to cieszy!!!! :kiss: :kiss: ;)


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239318 przez Kozłowska
Witajcie
My już na nóżkach :lol: Młody pospał ogółem do prawie 9, ale ja się kręciłam i co rusz do niego schodziłam bo ma teraz taki dziwny okres przewracania się na brzuch i przytulania do ochraniacza, a ja sobie zaraz wizje wkręcam że się udusi :(
Co do powrotu do pracy to siedzenie w domciu dobre i złe, praca dobra i zła nie ma chyba jak większości z nas dogodzić :lol: Któraś dobrze napisała że lubimy ponarzekać :lol: Ale jak nie spróbuję nie będę wiedziała czy podołam :blink: A może po tygodniu dostanę kręćka i wrócę do domciu :silly:
Właśnie weszłam na wyniki konkursu i nic nie wygraliśmy :( :angry: Ach trudno jakoś nie mamy szczęścia do konkursów :lol:

Jaki blog coś ominęłam gdzie to wejdę :unsure:

Ano święta już tuż tuż ja zażyczyłam sobie od męża prezent:
allegro.pl/wisiorek-zloty-stopa-sliczna-...-50-i1927803765.html
chciałam taki medalik co się otwiera ale są strasznie drogie więc taką stópką się pocieszę :silly:
Buziaki zmykam do mojego rozdarci-ucha :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239325 przez bombel779
A taki blog - Nasz forumowy,tzn. przez Nas - forumowiczki założony ;) :D wrolimamy.pl/


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239752 przez Agusiak
witam się wieczorkiem :)

Kurcze nam dziś nie udało się wyskoczyć na spacerek, a teraz jest już strasznie ciemno i nie przyjemnie. Może jutro nadrobimy :)
Paulina jadła dziś na obiad ziemniaczki z dynią i kurczaczkiem a do tego połówka żółtka, ale tak się krzywiła jakby cytryny jadła :dry: Dziwne bo każdą z tych rzeczy już jadła poza żółtkiem ale nie podejrzewam, żeby to z jego powodu. Mam jeszcze porcję tego samego na jutro więc zobaczymy :)

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239825 przez agi-p
Dobry wieczór :)
Moja Gwiazdeczka dziś tak wykończona , ze zaraz po kąpieli i mleczku zasnęła :) Śpiocha od 19:20 , więc aż sie boję nocy .
Byłyśmy na kontroli bioderek ...już 3 raz i znowu za 2 m-ce musimy przyjechać :( Amelce wolniej rozwijają się stawy . Niby nie ma czym się przejmować , bo nie odstaje to jakoś rażąco od normy , ale w jej wieku już powinna miec wykształtowane bardziej bioderka . Musze jej podawac calcium przez 3 tyg . Pluje tym strasznie :(

Bombelku bloga to ja tak polubiłam , ze codziennie zerkam w poszukiwaniu nowych tekstów i czytam od deski do deski z zapartym tchem :) Superowy jest :)

Agusiaczku może dzisiaj Paulisia smaka na coś innego :P Też mi się nie wydaje , zeby żółtko było powodem krzywienia :P Jutro pewnie zje ze smakiem . Fajnie , ze już żółteczko podajesz . A mięsko od kiedy Paulinka je ?

Kozłowska ja też nie mam szczęścia w konkursach ... ale jak to mówią kto nie ma szczęścia w... to ma w miłości :) Wisiorek bardzo fajny :) Ja juz też myślę o prezencikach .

Dziś pobuszowałam z dziewczynkami po sklepach i normalnie wszędzie tony zabawek....ogłupieć można :P Już pare typów mam . I kupiłam dzisiaj dla Amelki szczoteczkę do dziąsełek na palec i łyżeczkę na butelkę .

Ide kolacyjkę stworzyć dla mnie i Paulinki . Mężuś dzisiaj znowu na masaz pojechał .

Buziolki .... :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #239894 przez sylka
Dziewczyny na blogu ogłoszony jest konkurs, moze spróbujecie swoich sił :) POczytajcie wrolimamy.pl/2011/11/16/konkurs-fotograf...-nie-moze-byc-nudna/ Serdecznie zaprasza w swoim imieniu i wspólautorek :)

Co do prezentów to już Kubusia i dzieci w rodzinie mam obkupione, uffff :D oczoplasu mozna dostać szukając czegoś fajnego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239960 przez Agusiak
agi z bioderkami z pewnością będzie wszystko dobrze, nie martw się na zapas. My przez pierwsze 3 miesiące musieliśmy szeroko pieluchować, takie zalecenie dostaliśmy już w szpitalu, potem okazało się, że już jest w porządku ale w grudniu mamy jeszcze kontrolę.
Trzymam kciuki ale wierzę że będzie OK :)
Ależ ja zazdroszczę twemu mężowi tych masaży :laugh:
A jeśli chodzi o prezenty to ja jestem przerażona, ograniczymy się do niezbędnego minimum bo kiepsko z kasą :dry:


Sylka moje dziecko się jeszcze niczym nie bawi :blink: no i jakoś nie ciągnie mnie do konkursów ale dziękuję że dałaś nam znać że takowy się pojawił. Mam nadzieję, że jakaś mamusia od nas weźmie udział a może nawet wygra :) Powodzenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #239965 przez sylka
Agusiak masz rację zabawki są sytrasznie drogien, niekiedy cena nie jest adekwatna do jakości i danej zabawki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #240018 przez agi-p
Hej Kochane :)
Oj ja też trzymam kciuki za Mamusie startujące w konkursie :) My raczej udziału nie weźmiemy , bo u nas też Amelka jedyne co z zabawkami robi to wkłada je do buźki i namiętnie ślini :P

Agusiaczku dzięki za słowa otuchy z tymi naszymi bioderkami . Tez wierze , ze będzie oki . Ja jak byłam niemowlaczkiem też miałam problem i musiałam nosić rozwórkę , a z Paulincią też chodziłam przez kilka m-cy do kontroli . Chyba genetyczne to mamy .
Oj ja też zazdroszcze mojemu Mężusiowi masaży :P Ale ja gorsza nie jestem i za to Mąż musi masować mnie :P Już kombinował jak to zrobić , żebym ja poszła na masaż . Wymyślił , ze pojedziemy razem i jak Amcia będzie chciała cyca lub będzie płakała to Pani przerwie masaż , ja nakarmię czy utulę i wznowimy masaż ;) Hihihi ten to ma pomysły :P

Mnie też prezenty przerażają ... tym bardziej , że mam 2 chrześniaków :( Oprócz tego wiadomo swoją rodzinkę i jeszcze rodzicom też coś trzeba . Chciałam rozłożyć kupowanie na kilka m-cy wstecz , ale jak zwykle ocknęłam się za późno :(
Teraz wszystko mam wrażenie droższe ...wiadomo i tak ludzie kupią , to ceny w górę . A kasiory w budżecie brak ... hmmm ...coś będzie trzeba kombinować .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #240025 przez Agusiak
dzień dobry :)

agi jak każdego roku sobie obiecuję, że już od stycznia jak tylko wpadnie mi w oko coś dla kogoś, jakiś prezent to od razu go kupię i będzie czekać już na święta i tak systematycznie prawie przez cały rok obkupiłabym wszystkich. Kolejny rok mija a my biegamy za prezentami w ostatniej chwili a i tak w większości przypadków kończy się zakupami na Allegro :blink:
Zabawy mojej córy też ograniczają się jedynie do wkładania wszystkiego do buzi i ślinienia :)

Ja na szczęście póki co nie mam chrześniaka ale mąż ma jednego od swojej siostry syna a ona ma zaś jeszcze roczne dziecko więc wiadomo że jemu też coś trzeba kupić :dry:
Ale stwierdziliśmy że nie kupujemy nic naszemu rodzeństwu tylko samym rodzicom coś symbolicznie i dzieciom. A na dodatek mój tata jest Adam a teściowa Ewa więc jeszcze w święta mamy imieniny :angry:

Miłego dnia :laugh: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl