zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Hej dziewczynki

agi to nosidło jest tragicznie źle wyprofilowane, nie wiem czy producent miał w ogóle jakieś pojęcie na temat pozycji niemowlęcia w takim ustrojstwie.

U nas nocka całkiem niezła chociaż Paulina przebudziła nam się ok 2 ale zasnęła jak trochę pogadała, potem o 5 ale też zasnęła jeszcze do 7.

Ja również planuję wyruszyć dziś na spacer chociaż najbardziej odpowiada mi on ok godz. 16.30 a wtedy jest już oczywiście ciemno jak w D... A do tego musiałabym iść sama bo mąż w pracy a samemu to o tej porze jest mało przyjemnie.

Dobra też lecę na śniadanko chociaż moja Gwiazda nie śpi tylko daje swoje Arje od samego rana, ale może uda mi się coś skubnąć do kawki. A jeśli chodzi o kawę to miałam napisać posta czekając aż się woda zagotuje i co?? Nie włączyłam gazu pod czajnikiem

Miłego dnia

Witajcie
Jestem codziennie zaglądam Wczoraj się tyle naprodukowałam i zadzwoniła szwagierka że coś z fotografem źle się dogadaliśmy i nie jest tak jak mówiłam Dzisiaj jak tylko mężu wróci z pracy to najpierw zadzwonię ale podejrzewam że skończy się na zapakowaniu w samochód i wyląduje u niego. No tak się wczoraj zdenerwowałam bo nie lubię robić sobie z buzi dupe za przeproszeniem skoro ja się umawiam z kimś to ma tak być jak się umówiliśmy!!!A zresztą zdjęcia też niekoniecznie mi się podobają tzn..mała na wszystkich zdjęciach super i jest z czego wybierać aż sama nie wiem które, ale z rodzicami chrzestnymi aż jest 1 !!! i do tego strasznie beznadziejne. Z czego oni mają wybrać muszą do albumu wstawić tą katastrofę i grupowe z rodzicami i chrzestnymi też jest aż 1!!! i też beznadziejne Ajj tak się wczoraj zdenerwowałam jak je zobaczyłam że całą noc nie spałam tak mnie brzuch bolał...a rano oczywiście przyjechał czerwony dyliżans i dziś ledwo chodzę. Kurcze żeby to był jakiś znaleziony w necie fotograf.., ale my u niego zdjęcia ślubne robiliśmy, znajomym go poleciłam i też wyszło bomba, swojego szkraba chrzciny też u niego zapowiedziałam a on taką historie mi tu robi Ojj niech ma się na baczności dzisiaj bo jak krwawię to jestem jeszcze podlejsza. Jestem taka wściekła że jak się z nim normalnie nie dogadam to jestem gotowa ubrać małą i iść do innego fotografa Tym bardziej że to mój mąż za to płaci i ma być wszystko na TIPTOP
A jak by tego było to jeszcze bolą mnie dwa zęby..i to z przodu na dole Jak pech to pech nie ma co

Z dobrych rzeczy to czekam Kuriera zaraz przywozie mi sanki ma być między 10-12

Dzięki za link Święte krowy ..czad ja ciągle z aparatem śmigam na spacerze więc uwaga ludziska jak parkujecie

Ja też oglądałam wczoraj rewolucje kuchenne - i przyznam że podobało mi się jak Geslerowa się zachowała stosunku do tego faceta. A mamusia "superowa" bark słów...

Dobra odezwę się później bo rozdarciuch wzywa do zabawy, choć dziś ze nie nie wiele pożytku u byle do 14.30 i wróci M.

Agusiak ja czasem tak robię zupę, wstawiam wodę zmięskiem za jakiś czas przychodzę żeby zebrać te farfocle z wywaru a tu cisza niezagotowane. Sprawdzam a ja palnika nie włączyłam
Będziesz na spacerku naklejała naklejki za ....ujowe parkowanie?

Kozłowska daj do zrozumieni temu fotogafowi że jak płacisz to wymagasz. Skoro zobowiązał się do czegos to ma byc jak sie umawialiście. Negocjuj cenę za niesatysfakcjonująca usługę.

Nooo z tą Geslerową to był wczoraj niezły odcinek Ludzie to mają nakichane w głowach - prosi o pomoc telewizję (bo jakby nie patrzeć to Geslerowa przyjeżdża z całą ekipą) a potem się okazuje że w knajpie jest syf i na dodatek że knajpa nie może istnieć

I jeszcze ma pretensje do syna (jakby to on długów narobił) Dobrze żeGeslerowa mu pomogła

Odcinek nieco szokujący Ale podobało mi się, że pomogła temu chłopakowi. Miejmy nadzieję, ze wykorzysta swoją szanse i otworzy kiedyś swoją knajpkę

Sylka a pewnie ,że będę naklejać moje ....utasiki wszędzie gdzie będzie taka konieczność, aparat też zabieram

Ale wiece co dziewczyny z tą Geslerową to jest jedna wielka kicha. Ja nie znoszę tego programu i go nie oglądam. Jeden znajomy narzeczonego mojej siostry zgłosił się do tego programu ze swoją knajpą a oni dają mu ultimatum, że musi doprowadzić knajpę niemalże do ruiny i zrobić w niej syf niemiłosierny a jak ten się nie zgodził to wiadomo nie wziął udziału w programie. Dla mnie to to jest jedna wielka ściema, najpierw każą syfu narobić a potem niby wielce pomagają. I ten babsztyl jest okropny. Na zapowiedziach się ludzi czepia a sama kręci się po kuchni z tymi kudłami w ogóle nie spiętymi nad jedzeniem

Kozłowska nie daj się temu fotografowi rolować i powodzenia w załatwieniu sprawy

Ja do Pszczyny mam rzut beretem więc muszę się kiedyś wybrać do tej knajpki,bo ona już nie pierwszy raz zachwala to miejsce i jedzonko

Achh ja to czasami też nie mogę patrzeć na tą babę jak "rzuca" włosami po kuchni i palcem jedzenie próbuje Obrzydza mnie to!! Albo jak czasem robi szopki że coś jest niedobre i wypluwa przeżute jedzenie na talerz Feeeeeee Taka "gwiazda",taka obyta..to powinna wiedzieć że jak już chce coś wypluć to się to robi w chusteczkę!!!!

Co jak co, ale trzeba przyzanć, że po jej rewolucji niektóre knajpy ''ożyły'' i mają się lepiej. Niedawno był odcinek u mnie w mieście. Mój B. zna własciciela i on mu powiedział, że obroty po jej wizycie wyraźnie poszły w górę i on jest zadowolony! Jakby nie patrzeć to jest też spora reklama

Monix napisał:

Co jak co, ale trzeba przyzanć, że po jej rewolucji niektóre knajpy ''ożyły'' i mają się lepiej. Niedawno był odcinek u mnie w mieście. Mój B. zna własciciela i on mu powiedział, że obroty po jej wizycie wyraźnie poszły w górę i on jest zadowolony! Jakby nie patrzeć to jest też spora reklama

no więc właśnie wydaje mi się że to o tą reklamę bardziej chodzi niż o pomoc tej Pani... ale każdy przypadek się różni od siebie.

Witajcie mam pytanko?
Rozmawiałam z fotografem i tak mnie zagrzał że powiedziałam że ja tej sprawy tak nie zostawię!! On do mnie że ja zrozumiałam go tak jak chciałam mimo iż byliśmy w 3 osoby więc wszyscy w trójkę zrozumieliśmy go tak jak ja chciałam "śmieszny"
umówione było:
8 póz + jeden gratis zdjęcie Małej z moim synem
Album na większą ilość zdjęć
Wszystkie zdjęcia zrobione na płycie...

A on że na płycie znajdą się tylko te zdjęcia co w albumie czyli tylko te 9 mimo iż zrobione jest ponad 20..

Nie zawarliśmy z nim umowy pisemnej ponieważ nie pierwszy raz rozbiliśmy u niego zdjęcia. Z tego co się orientuję to umowa ustna wymaga sfinalizowania tak samo jak umowa pisemna. Skoro on twierdzi inaczej i my inaczej jak od niego skoro po dobroci nie chciał wyegzekwować zdjęcia. Jak przyjdzie mąż to zadzwonię to Biura ochrony praw konsumenta bo wydaje mi się że jest on na przegranej pozycji z tym że my w 3 jesteśmy rodziną czyli możemy dla własnej korzyści mieć te same zeznania...Tylko skoro tak jak piszę nie jest to pierwszy raz skorzystania z jego usług to chyba świadczy że wcześniej byliśmy zadowoleni więc teraz nie mamy powodu kłamać??? Jak myślicie??
Ale jestem nabuzowana niech go szlag" Ja se zrozumiałam tak jak chciałam" dobry jest....

Kozłowska masz rację, umowa ustna jest umową ważną i należy ją honorować. Problem w tym, że trudno udowodnić, że strony zgodziły się na ustalone warunki. Dlatego umowy ustne (powinny) być zawierane w obecności świadków, którzy w razie sporu między stronami poświadczą przed odpowiednim organem, że do umowy doszło i dane postanowienia są prawdziwe. Swiadków masz a do umowy ustnej doszło dlatego, że wspólpracowaliscie wczęsniej z tą os. i świadczyła dla was usługi z których rzetelnie się wywiązywała.

Kozłowska współczuję tej sytuacji z fotografem no co za
Najbardziej wkurzające jest jak ktoś Ci coś wmawia co w ogóle nie miało miejsca. Mam nadzieję, że dacie mu nauczkę. Trzymam kciuki.

A ja dziś na spacerku wjechałam w "G " wszystkimi czterema kołami idąc sobie normalnie, cywilizowanie cały czas tylko po chodniku W jednym miejscu na całej szerokości leżały liście więc to pewnie tam, ale się wkurzyłam. Musiałam wracać szybko do domu bo jeszcze całe koła w tych liściach były oblepione, hahaha Mam nadzieję, że to było na szczęście Mężowi nie było tak do śmiechu jak się dowiedział

Miłego wieczorku

Agusiaku to srogie to g*wno musiało być

Agusiak ja tez nie lubię Geslerowej . Wczoraj wyjatkowo spoglądałam , zachęcona reklamą afery Ale nie przypuszczałam , ze warunkiem uczestnictwa w programie jest doprowadzenie lokalu do zasyfonej spelunki . Oj kolejny powod żeby nie oglądać . A lokal w Pszczynie rzeczywiście po Rewolucjach ożył i świetnie prosperuje . Po zakończeniu programu trzeba było rezerwować miejsca z 2 tyg wyprzedzeniem


A kupsko to na szczęście będzie Ale czyszczenia kół współczuje

Kozlowska super , ze sie odezwałaś . Ale sprawa z tym fotografem nie fajna . Popatrz niby juz korzystałaś z jego usług i wydawał się oki , a tu taka przykra niespodzianka.Czlowiek musi się pilnować i zabezpieczać na każdym kroku.Sylka ma rację i zapewne w biurze konsumenta potwierdza wszystko . Wierze , ze pozytywnie sprawa się zakończy . Daj znać co i jak .
A jak tam sanki ? Może pokażesz jakieś foteczki Mateuszka na nich ?

A ja zaraz zmykam spac . Amelka budzi mi sie co chwilę to zapowedź kolejnej kiepskiej nocy .
Meżuś z Pualinka oglądaja Bourne'a ...normalnie nie dopcham się do tv . Mężuś uwielbia wszystkie części mimo , ze zna je praktycznie na pamięć . Jeszcze to jego ukochanych należą CHłopaki nie płaczą i Poranek Kojota . Recytuje z pamięci każdy tekst

Spokojnej nocki