zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Witajcie
AGUSIACZKU STO LAT WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Paulinka wygląda cudnie, a sanki są superowe
A jakie tu czytam pomysły na szelki do sanek. Nie ma co pomysłowe z Was babki Ja na sanki się nie wybrałam właśnie przez brak szelek wyszliśmy w wózeczku. Ale było tak zimno że ja pier.......
Wczoraj nie zajrzałam bo czasu brakło..Pojechaliśmy pogadać o chrzcinach a księdza nie ma bo po kolędzie chodzi... Więc pojechaliśmy do sklepu mężu kupił sobie na imieninki jutrzejsze prezent chciałam mu coś innego kupić ale chciał ciucha to mu kupiłam ciucha
A że byliśmy blisko tej mojej znajomej co leżałyśmy razem w szpitalu to zadzwoniłam że wpadamy na kawę a ona że jest jedzie do nas no to jak wróciliśmy do domciu szybko tyle o ile ogarnęłam chałupkę żeby dzieciaczki miały gdzie się bawić Ojj ten jej synek to jest taki boski i kochany. mój rozdarciuch już się nie chce tak do mnie przytulać. A w ogóle to mój przy swoim koledze (2 miesiące różnicy) to wygląda jak olbrzym wczoraj się śmiałyśmy że mój idzie na dietę. Ale tej jej biedak ma skazę białkową i tak mi go szkoda Ale ponoć skaza może minąć to prawda było dobrze???

Co do mleczka to ja jak zmieniam mleczko zawsze mieszam..najperw 6 starego 1 łyżeczkę nowego i tak co dziennie zwiększam dawkę nowego mleka. Co do kupki to u nas jest rzadsza niż była ale jest ładnego koloru po bebiku zrobił mi dwa razy takie 3 bobki jak królik i tak się przy nich namęczył ale to może nie była wina mleka tylko szpinaku...teraz tak pomyślałam choć bebiko w ogóle nie wchodzi w grę. W każdym bądź razie Hiip zaakceptowany kupka już się unormowała jest jedna tak jak była co rano tylko że ładniejsza hehe ładniejsza kupa ale to śmiesznie brzmi.

Kochane zmykam się szykować do pracy zajrzę jak wrócę. Ależ mi się nie chce
Buziaczki miłego dzionka

Agi kochana buziaki dla ciebie nie ma co jak będę miała urlop wpadamy z innymi dziewczynami wymęczyć i porozmawiać z twoją kochaną diablicą Może ciotek posłucha lub rówieśników

sylka napisał:

Może jej nie podpasowało mleko a jadła coś nowego prócz mleka?

nic nowego nie jadła Kurcze jak już jakieś mleko jest dobre to jej nie odpowiada

Dziewczyny muszę się Wam pochwalić, że moja prośba została potraktowana poważnie i zrealizowana Pamiętajcie jak mi się Paulinka zakrztusiła mleczkiem, które jej się cofnęło gdy leżała ma macie edukacyjnej? Ja tego nigdy nie zapomnę Ale zadzwoniłam wtedy do mojej szkoły rodzenia i wiecie co? wprowadzili zajęcia z pierwszej pomocy

Spotkanie 5
szkola-rodzenia-sosnowiec.pl/?a=program

A to dzisiejszy spacerek, niestety tylko po podwórku po jak na złość ludziska poodśnieżali chodniki i na dodatek jest odwilż

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Kozłowska z tymi saneczkami to jeszcze zdążycie poszaleć
Fajnie, że znajoma Was odwiedziła i dzieciaczki mogły się ze sobą pobawić

Kochana oczywiście dziękuję za życzenia i ślę buziaka :*

Też spróbuję teraz pomieszać te mleka i może w tak sposób lepiej przyswoi, może faktycznie zbyt gwałtownie je jej wprowadziłam. Z Bebilonu na Bebiko przeszłam od razu ale to w końcu jedna firma więc może nie miało to takiego znaczenia.

Super zdjęcie widać ze Paulinka zadowolona

U nas wyszła dolna 2

Agusaiczku jak Paulince tak pasuje bebiko to może lepiej nie zmieniać i nie stresować jej . Jak według Ciebie ma za mało witamin czy innych składników ,to możesz uzupełnić suplementami.
Ale Pualinka uśmiechnięta na spacerku w sankach Widac jej się spodobało
I super , ze dzięki Twojej interwencji rozszerzyli program zajęć w szkole rodzenia Inne mamusie będą teraz przygotowane w razie takich przykrych sytuacji .

Kozłowska pewnie zapraszam jak będziesz miała urlop Oj to by się działo
Najlepsze życzonka dla Męża z okazji imienin
Fajnie , ze wpadła w odwiedzinki koleżanka 2 m-ce różnicy to teraz przepaść u takich szkrabów . Ale w późniejszym okresie się to zatraci A i ja urodziłam się ze skazą białkową i na szczęście minęło mi to Większość niemowląt z tego wyrasta

Moja gwiazdeczka zasnęła na spacerku , więc wróciłam do domku . Teraz musze szybko obiad zrobić i dokończyć opróżnianie szafy . Dzisiaj Mężulek będzie skręcał nową , ogromną Teraz powinnam się pomieścić Ale bałaganu sobie narobiłam na pół salonu przez to opróżnianie szafy i już mi sie nic nie chce

Ach Kochane i tak mi nie daje spokoju to , ze Ama nie gaworzy , ze zaglądłam do Dr google i tylko sie zdołowałam bardziej . Wszędzie pisze , ze niemowlęta w 7 m-cu powinny już gugać i co może oznaczać brak gaworzenia Muszę iść do lekarza i być może do logopedy . Martwię sie tym bardzo . Wszyscy mnie pocieszają , ze w swoim czasie zacznie gadać , ale mi to nie pomaga Kurcze jak nie urok to sr...a

EDITT
Sylka gratulacje dla Kubusia Super , ze kolejny ząbek już wyszedł

Sylka gratulujemy zębolka

agi już sama nie wiem co z tym mlekiem zrobić, wiadomo, że chciało by się podawać jak najlepsze i nigdy nie ma się pewności, że dane objawy są akurat prze mleko czy z miliona innych powodów. Zobaczę jak się będzie czuła przy stopniowym wprowadzaniu. Teraz jakby się odblokowała bo zrobiła taaaaaaaką kupę, że myślałam iż sobie z nią już nie poradzę

agi Kochana nie wiem co Ci odpowiedzieć w sprawie tego gaworzenia, ale internetem się nie sugeruj. Jeśli Cię to martwi to faktycznie wybierz się do Waszego pediatry i zapytaj, ale z pewnością nic niepokojącego się nie dzieje.

Współczuję bałaganu a zwłaszcza jego uprzątnięcia ale nowa szafa to fajna sprawa, z resztą jak każda nowa rzecz No i ważne, że będzie więcej miejsca na kolejne nowe rzeczy

dobry wieczór

Jak Wam minął dzień dziewczynki?
agi poukładane masz już w nowej szafie?

A nas dziś odwiedzili moi dziadkowie z okazji moich wczorajszych urodzin i posiedzieliśmy sobie przy kawce, potem babcia uczestniczyła w kąpieli małej i ogólnie było miło jak zawsze

Mała już po kąpieli i dostała dziś na kolacje samo bebiko z kaszką i zasnęła bez marudzenia no i nie było już takiego darcia jak wczoraj. Kurcze chyba będę musiała odpuścić z tym Hippem A Wy dajecie już dzieciaczkom np jakieś paróweczki, serki i inne nazwijmy to "normalne" potrawy? Pytam zwłaszcza Kozłowskiej bo nasze dzieciaczki niemal z jednego dnia są więc na tym samym etapie. Ja ciągle się jakoś tego obawiam i wychodzi na to, że według schematów żywienia to mamy za dużo posiłków z mleczka. Ale Paulina je codziennie obiadek, a potem to co mam jej dawać? Przecież nie będzie jadła drugiego obiadku a deserkiem czy jogurtem nie ma mowy żeby dała sobie zastąpić jeden posiłek z mleka. Kaszki na gęsto je nie chętnie, a z resztą to także na mleku.
Kozłowska jak możesz napisz mi co jada w ciągu dnia Mateuszek no i dziewczyny ze starszymi dziećmi także co jadały już Wasze maluszki na tym etapie.

Miłęgo wieczorku

obiad to wiadomo a poza nim kisiel, budyń - robione samemu. Kaszki, kaszę manną taką normalną błyskawiczną do tego mm i sok lub mus owocowy, płatki owsiane + mm i owoce, jogurt naturalny i owoce, kluski z musem owocowym. Pieczywo z masełkiem, rogaslik maślany, paluszki ptysiowe, chrupki kukurydziane więcej teraz nie pamiętam może coś by się jeszcze znalazło
Parówkę podałam dopiero jakiś czas temu.

Agusiak jak chcesz prebiotyk to podawaj bo bebika lacadofil lub dicoflor a omega 3 to kuk omegamed dla dzieci

jutro pójdę do apteki i zapytam o to co polecasz, co, jak, ile i za ile

a z tym jedzeniem to u nas ciężko bo oprócz papkowatych to Paulina nic nie zje. Nie je ciasteczek, chlebka itp, itd
Ale będę jej próbowała podawać to o czym piszesz, może się w końcu przekona

To jeszcze jedno pytanko Czy po kąpieli smarujecie czymś nadal dzieciaczki? Chodzi mi o smarowanie całego ciała, tych wszystkich fałdek itp, itd?

Nie, dl kąpieli używam połynu z hipp i on ma własciwości nawilżające. Pupki tez nogdy nie smarowałam niczym, kilka razy babmino bo ma cynk i sudokremem jak KUba miał biegunke i zapobiegawczo. Póki co nigdy odpażenia nie mielismy.

omegamed 30 szt. za 35 chyba zł 1 kapsułka dziennie.
lacadofil chyba tańszy niż dicoflor i wiecej go chyba w opakowaniu. Nie pamiętam dokładnie ile bo podawałam jak Kubuś była malutki.

ja kąpię w Emolim i tak się zastanawiam że to w sumie powinno wystarczyć, tym bardziej że nic się ze skórą nie dzieje, a ją jeszcze zawsze po kąpieli całą Paulinę Niveą maziam

to jak tak podliczę te omegi i probiotyki to okaże się, że bardziej opłaci się do Bebilonu wrócić

omegamed i prebiotyk starczą ci na mies. i wydasz pewnie z 50-55 zł + mleko (nie wiem ile bebiko) ponoć podrożało do 15 zł ale u mnie jeszcze np. w kauflandzie jest po ok 12 zł.

Agusiak napisał:

A Wy dajecie już dzieciaczkom np jakieś paróweczki, serki i inne nazwijmy to "normalne" potrawy?

Agusiaczku Jaś je w zasadzie wszystko.Każdą rzecz jaką nakładam/robię sobie - Jasiu również wcina Wędliny,parówki, sery żółte,twarogi,jajka,mięsa,ryby,wszelkie warzywa(zarówno gotowane jak i surowe w postaci najzwyklejszych surówek ),makarony,ryże,ciastka,jogurty,kefiry,..... no qrcze wszystko co zjadliwe nie sposób tego wymienić jedynie co to nie jadł tatara, golona i owoców morza
Nic mu nie jest i nigdy nie było aaa ostatnio nawet zakosztował smaku lodów waniliowych i bardzo mu smakowały ja tam wychodzę z założenia że wszystko w odpowiednich ilościach jest zjadliwe i pozwalam Jasiowi kosztować wszystko - dzięki temu nie rzuca się na jedzenie tak jak to było na początku naszej żywieniowej przygody

Agusiak napisał:

To jeszcze jedno pytanko Czy po kąpieli smarujecie czymś nadal dzieciaczki? Chodzi mi o smarowanie całego ciała, tych wszystkich fałdek itp, itd?

Dzisiaj rozmawiałyśmy o tym na marcówkach - niczym nie smaruję Jasia, chyba że występują jakieś zmiany na skórze.

bombel779 napisał:

jedynie co to nie jadł tatara, golona i owoców morza

uwielbiam tatara

Dzięki Bombelku za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi


Kochane czyli jak dajecie dzieciom dorosłe zupy to normalnie przyprawione jak dla Was? Sól itp?

Witam się po pracy
Co do posiłków :
rano o 6 młody dostaje mleczko 210
10/11 kaszka (na mleku)lub jakieś gotowe śniadanko jakiś słoiczek tak zwany "na dzień dobry"
14/15 obiadek
17/18 deserek(jakis pożywniejszy z jogurtem, kaszką, albo często kupuje z hiipa takie gotowe deserki np. mus owocowy z twarożkiem itp )
20 na dobranoc mleczko 210 nie zagęszczam kaszką
A tak w między czasie : flipsy, ciasteczka, biszkopty, banan, jabłko, gruszka, marchewka surowa....... Dawałam kisiel, chlebek, jajko to wiadomo, parówkę na spróbowanie też już dostał, kawałek serka wszystkiego po troszku.Często do serków waniljowych czy jakiś innych wkruszam mu ciasteczka albo biszkopta. Młody mój pije soczki takie gęstsze (150ml dziennie rozcieńczanych ale nie jakoś bardzo żeby nadal zachowało konsystencję gęstszą) ale wiadomo że już muszę uważać na zębole. Prócz tego herbatki i woda sama ale to rzadko. Ale staram się dużo picia podawać bo wiem że jak młody sie tak wylata to potrzebuje dużo picia. Zresztą jak tylko mu się już chce to woła . Teraz jeszcze on nie bardzo chce takie kawałki duże jeść bo mu górne zębole wychodzą Coś konkretnego masz na myśli co byś chciała małej podać???

A któraś mówiła że jej maleństwo tak jak by przechodziło mutację mój matek tak miał przez 2 tygodnie tak podrażnił sobie gardło podawałam fenistil krople polecam pomogło. Ale chyba na receptę jest.

Po kąpieli ja smarowałam młodego krem nieva ale teraz kupiłam Emulsję emolium do ciała. Mój szkrab ma takie wałki że jednak robi mu się czerwone w tych miejscach i wolę natłuścić. Pupę też smaruję różnie linomagiem, sudokremem ale u nas historia jest taka że młody jest uczulony na chusteczki nawilżane i za każdym razem myjemy tyłek a poza tym strasznie mu się odparza pupa. Z pupą mamy największy problem. Od urodzenia w szpitalu go tak załatwili i co mu wyleczę to za jakiś czas znów czerwona A pieluszki już częściej zmieniać mu chyba nie będę bo bym musiała bez mała co 30min.

Adi co do gaworzenia Amelci kochana ja z racji że młody zachłysną się tymi wodami i leżał w inkubatorze byłam jak skończył miesiąc u lekarza i mówiła że jak bym miała jakieś wątpliwości to żebym przyszła jak młody skończy 8 miesięcy i mówiła że mogę sprawdzić czy młody dobrze słyszy biorąc telefon tak żeby nie widział ściszyć tak żeby ledwo było słychać i położyć w jakimś miejscu tak żeby młody mógł się do niego dostać ale nie widząc go tylko słysząc. Schowałam za pufę znalazł w 5 sekund a miałam z tego taki ubaw bo tak się wsłuchiwał śmiesznie. A wiesz co teraz mi się przypomniało że ta mała mojego męża chrześnica miała przez jakiś czas problem ze spaniem w ogóle chodziła taka rozdrażniona i okazało się że ma w lewym uchu jakoś tak że woskowina jej się zbiera. I to też przez przypadek się dowiedzieli bo ktoś tam opowiadał o takim przypadku i jak byli z nią u lekarza to się zapytała o uszy i wtedy się okazało że mała taż taki przypadek jest bo tak zrzucali jej zachowanie na zęby.

Jasiu gratulujemy zębolka

Coś miałam jeszcze napisać ale znów zapomniałam. Najwyżej doczytam i jutro dopiszę
Spadam bo mężu na mnie krzyczy że z pracy i od razu do lapka dopadłam

Buziaczki kochane spokojnej nocki i kolorowych snów. (jak się mają śnic pierdoły to chociaż jakieś przyjemne )

Dzień dobry
Wczoraj do 21-wszej walczyłam z szafą Dziś musze jeszcze poukładać w niej rzeczy Amulki te za małe i obniżyć łóżeczko

Sylka , Bombel a Wy dajecie juz normalne jogurty chłopakom ? Tzn te naturalne i dodajecie owoce?
Ja póki co kupuje te w słoiku dla niemowląt jogurty z owocami .
Rany Wasze chłopaki to już mają taki urozmaicony jadłospis Super , ze mają taki apetyt
Sylka a jakie to kluski z musem owocowym robisz ?

Agusiaczku fajnie , ze Paulinka zasnęła bez problemu . Widocznie pasuje jej to mleczko A jak noc minęła ?
Co do smarowania to ja używam mleczka z nivea na całe ciałko . Kąpiemy ją też w płynie z nivea . Ale podobno jak się używa emolientów to nie trzeba już smarować po kąpieli .

Kozłowska na mnie Mężuś też czasami "krzyczy" , żebym zostawiła już tego lapka
Amelce raz się odparzyła pupka jak miała rzadkie kupki . przez 1,5 tyg z tym walczyłam różnymi sposobami i też pampersy zmieniałam non stop.Dopiero maść tormentiol pomogła i od tego czasu (tfu,tfu) wszystko dobrze .
Spróbuję tej zabawy z telefonem Chociaż Ama dobrze słyszy . Uszka też miała szczegółowo sprawdzane teraz na tej prywatnej wizycie i wszystko oki .

A co do jedzenia to Ama za dużo nie je :
ok 10:00 deserek ( z jogurtem,twarożkiem,kaszką lub ryżem )
ok 13:00-13:30 obiad
ok 16:00 powinna być kaszka , ale jako , ze nie chce to też jakiś deserek
Oprócz tego pierś na żądanie w ciągu dnia i niestety nocy . I właśnie mojego mleczka zje najwięcej .
Czasami uda się , że zje kilka chrupek lub piętkę z bułki . I to tyle ...

A powiedzcie mi czy Waszym Maluchom pod paszkami się odparza ? Amelka ma wiecznie czerwone paszki Po kapieli starannie to osuszam i smaruję , choć nie zawsze .

Miłego poranka