zostanę mamą w maju 2011 roku :)

dzień dobry

agi u nas też szaro, buro i ponuro i ze spaceru nici, no chyba że się wypogodzi.
Jeżeli mąż dostanie urlop to chcemy jechać na działkę tydzień przed świętami i zostać tam na święta i tydzień po Ale wszystko jest uzależnione od urlopu i pogody bo jak będzie całe dwa tygodnie lało to nie ma sensu tam siedzieć. Ale mam ogromną nadzieję, że nam ten wyjazd wypali bo już nim żyję,hehe

Kochana u nas Camilia kosztuje 16 zł.

Mam nadzieję, że z tym laptopem to nic poważnego, że to nie wirus i łatwo będzie dało się naprawić usterkę.
Ja też zawszę wożę komputer do mojego kolegi informatyka- grafika bo kiedyś na gwarancji zawiozłam netbooka do reklamacji w media Markt i już nigdy więcej niczego tam nie zawiozę Przestały mi działać niektóre klawisze na klawiaturze, zawieźliśmy do media i za kilka dni dostajemy opinię, że komputer jest zalany, trzeba wymienić płytę główną i coś tam jeszcze i koszt wymiany prawie 800 zł!!!! Szlag jasny mnie tam trafił, bo tylko ja używam tego kompa i doskonale wiem, że nie ma takiej opcji żeby był zalany. Zawiozłam do kolegi, zajrzał do niego, kazał kupić nową klawiaturę za 50 zł i wszystko gra. Ci z media skasowali nam też od razu gwarancję a po włączeniu kompa trzeba było wprowadzić jakiś kod, żeby w ogóle coś zadziałało. Na szczęście z tym kodem kolega też sobie dał radę i jeszcze powiedział nam, nam, że Ci z media jak grzebali w tym kompie to zerwali pasek od klawiatury i dlatego potrzebna była nowa a tak to może wystarczyło by tylko ją przeczyścić. Poważnie myślałam nad pozwem dla tych partaczy bo jeszcze w sądzie pracowałam ale ostatecznie odpuściłam, Ale co za Od tamtej pory omijam media szerokim łukiem.
Rozpisałam się troszkę

Sylka, jak Kubuś? mam nadzieję, że gorączka już sobie poszła?
agi nad piosenką pomyślę jak mi coś wpadnie do głowy to dam znać

Miłego dnia

Dziś od ok 5.00 znów 38,5 teraz nie ma gorączki ale dopiero wstaliśmy z łóżka. Całą noc kaszlał takim w odgłosie mokrym kaszlem. O 16.00 idziemy do lekarza.

Co do piosenki do filmiku, mi podoba się Kołysanka Belli- po prostu uwielbiam jak ktoś gra wolniaki na klawiszach

Agusiaczku nie pierwszy raz słyszę niepochlebne recenzję , na temat Media markt . Szkoda , ze tak zawalają . Nie dziwie Ci sie , ze taka wzburzona byłaś , aj bym pewnie zrobiła aferę . Nie cierpię jak wmawiają coś , co nie miało miejsca . Miałam podobnie z telefonem

Mam nadzieję , ze uda się z tym urlopem Twojego Męża i z pogodą . Pojedziecie , odpoczniecie i pobędziecie sami

Sylka daj znać co u lekarza . Biedny Kubuś
Dzięki za piosenkę . Wezmę ja pod uwagę

Kuba ma zaczerwienione gardło, nadal gorączkuje. Mamy syrop Lipomal i podawac mam leki przeciwgorączkowe jak nie przejdzie ponownie się pojawić.

dobry wieczór

Jak Wam minął dzionek dziewczynki?
My dziś znów w domku siedziałyśmy, wiało straszliwie, co jakiś czas kapało z nieba i ogólnie było bardzo nieprzyjemnie.

Sylka mam nadzieję, że Kubusiowi szybko przejdzie i kolejna wizyta nie będzie konieczna.

Miłego wieczorku, pewnie jeszcze zajrzę potem ale jakby nie to spokojnej nocki

Dobry Wieczór
Sylka ja też mam nadzieję , ze Kubusiowi szybko przejdzie . Dobrze , że to nic poważnego . Oby kolejna wizyta okazała się nie potrzebna . A jak teraz Kuba się czuje ? Gorączkuje ?

Agusiaczku u Nas pogoda taka sama
Ale rano zadzwoniła kumpela i pojechałyśmy do niej na kaweczkę . Amisia pobawiła sie z Igorkiem , a My pogadałyśmy . Jutro popołudniu do nich też jedziemy i zostajemy na noc . Troszkę poimprezujemy
I Mężus po powrocie z pracy porwał nas na basen Tak bardzo mi się jechać nie chciało , a było bardzo fajnie . Amelka pierwszy raz była . Na początek popłakała się troszkę , bo zaskoczył ją ogrom ludzi i hałas . Ale po 3 minutach już uśmiech nie schodził jej z buźki Zachwycona pluskała rączkami i nóżkami Bardzo jej się spodobało i będziemy teraz częściej jeździć Muszę tylko kupić koło z siedziskiem i zapas pampersów do pływania Chociaż jak dla mnie to szajs i nabijanie kasy , bo one wcale nie są nieprzemakalne . Amelka 40 min była w wodzie , potem suszenie , ubieranie i jazda do domku .Teraz śpi wymęczona

Wstawię fotki z basenu , a jutro filmik

Spokojnej nocki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agi ale super fotki!!! Amelka chyba zadowolona, cu?? Ja też się wybieram już dłuższy czas na basen ale jakoś wybrać się nie mogę (ciągle T nie chce z nami iść ) Ale w liście prezentów roczkowych poprosiłam m.innymi o karnet na basen - jak Jasiek dostanie od kogoś taki prezent to już na pewno z nim pójdę nawet sama!! A co!

agi fantastycznie z tym basenem, naprawdę super!!!! Zdjęcia wspaniałe i widać, że Amelka czuje się jak ryba w wodzie Kochana, słodka rybka
A byliście na takim "normalnym" basenie czy na takim gdzie mama musi mieć badania? Wiem, że jak nam na szkole rodzenia mówiono o zajęciach na basenie dla maluszków to mamy musiały mieć jakieś tam badania a tatusiowie nie. Ale chyba jak pójdę tak normalnie z dzieckiem to mnie wpuszczą?
Super Wam mężuś niespodziankę zrobił I jaki pomysłowy
Ja Kochana uwielbiam basen i pływanie ale chyba jeszcze długo nie pójdę, chyba że wynajmę cały na godzinkę tak żeby nikogo nie było

Z niecierpliwością czekam na filmik

Dobranoc, buziaczki

Agusiak napisał:

A byliście na takim "normalnym" basenie czy na takim gdzie mama musi mieć badania? Wiem, że jak nam na szkole rodzenia mówiono o zajęciach na basenie dla maluszków to mamy musiały mieć jakieś tam badania a tatusiowie nie.

Agusiaczku bo tu się rozchodzi o pewne choroby dróg rodnych i niektóre baseny życzą sobie zaświadczenie od ginekologa że kobita jest zdrowa.
I dlatego też, WY musicie uważać na wasze dziewczynki żeby przypadkiem One czegoś nie złapały!!

Agi zdjęcia super
Widać że Amelka zadowolona.

Kuba gorączkował dziś, kaszle mokrym kaszlem i az w nim się gotuje. Płacze zachrypnięty i nawet nic nie mówi a jak się odezwie to jeden charchot. Deko pomógł chyba syrop bo juz tak nie płacze.

Dzień Dobry
Sylka a jak z apetytem Kuby przy tej chorobie ? I z piciem ?Biedulek , zeby się nie odwodnił .

Dzięki za miłe słowa , w imieniu Amelci
Agusiaczku byliśmy na zwykłym basenie . Mamy tu jeden basen specjalnie dla noworodków i niemowląt , gdzie woda nie jest chlorowana , tylko ozonowana . Ale tam nie pojechaliśmy , bo raz , ze on mały , a dwa nie moglibyśmy tam jechać wszyscy razem . A tam gdzie byliśmy to i zjeżdżalnie dużą miała Paula i inne atrakcje . Wszyscy skorzystaliśmy I woda cieplutka była
Kochana nie musisz całego basenu rezerwować nie ma co się spinać . Ja wbiłam siew strój i pojechałam . Nie powiem , żebym wyglądała atrakcyjnie z tym wiszącym brzuchem , ale co tam , liczy się frajda Amelci I żadnych badań tam nie wymagają . Rany co za upokorzenie , jakby ktoś zapytał o takie badania . Okropność i przesada . To co każdą kobietę o takie badania pytają czy tylko te z dziećmi ??? Masakra . Przecież czasami kobieta , która nigdy nie rodziła może mieć jakieś paskudztwo !

Bombel wybierzcie się koniecznie na basen Jasio będzie miał wielką frajdę Szkoda , że Mężuś nie chce z Wami iść . Myślę , że jakby raz poszedł i zobaczył syna w "akcji" to chciałby częściej chodzić . Fajny pomysł z tą listą prezentów , coraz modniejsze się to robi .

Kozłowska pracusiu co tam słychać ??? Jak Matek się miewa ???

Ta noc była okropna Teraz Gwiazda zasypia A jak Paulinka się obudzi to zostawię dziewczynki same i skoczę szybko do sklepu . No chyba,że Pauliś będzie długo spała , to Ami pojedzie ze mną . Muszę na wieczór do znajomych jakąś sałatkę zrobić i przygotować coś do jedzonka .
I dziś do odbioru komputer będzie ...ciekawe co się zepsuło i ile to będzie kosztowało ???

Nic , idę kawkę zrobić . Miłego dzionka

dzień dobry

agi w pełni się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o basen i badania kobiet. To na prawdę jakieś takie żenujące, chociaż rozumiem, że mają na względzie zdrowie i dobro dzieciaczków, ale przecież tak jak piszesz kobiety bezdzietne czy nawet nastolatki także mogą mieć jakieś choroby a o facetach nie wspominając już nawet.

agi udanych zakupów i oczywiście spotkania ze znajomymi

T dziś idzie na to spotkanie klasowe, pewnie wróci koło północy, chociaż namawiam go żeby nocował u swoich rodziców bo to niedaleko lokalu w którym się spotykają a nie szlajał się po nocy tramwajem czy autobusem. Wiadomo, że coś tam po latach sobie chlapną więc auto w domku zostaje.

A my już z Paulinką na dole bo zaraz rodzice wyjeżdżają do Krakowa. Mama ma dziś tą operację nogi. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez komplikacji ale tym samym kończy się mój święty spokój w domu
Mam nadzieję, że jakoś przetrwam te 3 miesiące
I już mi się słabo robi na wizję mycia ponad 15 okien na święta Będę musiałą podwoić dawkę leków uspokajających
A tak na poważnie to na szczęście moja mama jest z tych osób co nie wymagają dużej opieki bo szybko chcą być całkowicie samodzielne, oczywiście w miarę możliwości.

Miłęgo dnia kochane i całego weekendu

EDIT
Dziewczynki ciągle zapominam się Was zapytać w czym pierzecie ubranka dzieciaczków? W Lovelli, w Dzidziusiu czy może już w jakimś np Lenorze Sensitive? W proszku czy w płynie?

A macie jeszcze w wózkach śpiworki?

u nas noc okropna Kuba plakał, kaszlał 38,5 st. Apetyt wczoraj miał ale dziś już nie. Mleko wypił ale sniadanie prawie nie ruszył. Picie nie za bardzo mu idzie wypije trochę i nie chce.

Agusiak ja piorę w proszku Vizir sensitive i jest ok. Płynu do płukania nie używam zawsze jak coś to silan sensitive.

Agusiaczku to miłego dzionka z Paulinką Oby dała Ci troszkę odpocząć . Oj Mężuś to na pewno coś chlapnie Jutro zapewne będzie kaca leczył
Powodzenia dla Mamy . Niech operacja się uda i szybko wróci do formy . Współczuje tych 3 m-cy , ale może nie będzie tak źle .
A wizja 15 okien brzmi okropnie Może Mężuś Ci pomoże ??? Chociaż pewnie tak jak u mnie , mężuś może i by chciał , ale jak wraca z pracy to juz późno .

Kochana ja prałam jeszcze 2 tygodnie temu w płynie do prania lovela i dodawałam płyn do płukania niemiecki lenor lub softlan dla dzieci . Teraz zmieniłam lovele na Dreft sensitive . Bardzo ładnie pachnie i nawet nie trzeba płynu do płukania dodawać (chociaż ja dodaję,dopóki mi się opak lenora nie skończy), bo go zawiera . Nadal piorę oddzielnie rzeczy Amelki i dodaję jej osobny płyn do prania .

Sylka biedulek z Kubusia . Kurcze , oby chociaż po troszce jadł . Może próbuj co chwilę mu coś podsunąć . Może 3 dniówka go złapała ? Chociaż wtedy nei miał by gardełka czerwonego chyba . Pewnie złapał jakiegoś wirusa , tym bardziej , ze pisałaś że ostatnio Mężuś był chory.

Ja ciuszki Kuby też piorę oddzielnie w tym Vizirze ale pościel to razem z nasza.

Agi jedzenie podsuwam mu co jakiś czas jak nie ja to P. coś skubnie trochę popije i jakoś ak mija czas. Na szczęscie w dzien zajmuje się zabawą i mniej markotny jest. Spodobało mu się bieganie w kapciuszkach i dosłownie biega po domu 3 dniówka to raczej nie jest a jakaś infekcja niestety. wolałabym juz 3 dniówke, przynajmniej gardło by go nie bolało.

Agusiak zdrówka dla mamy

Spiworek mam tylko tę zewnętrzną warstwę sciągnelam i został sam kozuszek po całości od plecków po nóżki s na to osłonka wózka. Stwierdziłam że zostawię pod spodem zamiast wkładać kocyk.