zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Dzień dobry
Agusiaczku u Nas śledzików nie było Fajnie , ze sobie troszkę posiedzieliście z rodzicami I gratuluję silnej woli ...gdyby tak przede mną ktoś postawił pączusie , to mmm....
A spacerek sobie dziś na pewno odbijecie

Kozłowska no nareszcie !!!! Dobrze , ze napisałaś , bo sie martwiłyśmy . Przykro mi z powodu pogrzebu , przyjmijcie Nasze kondolencje .
Rzeczywiście miałaś napięty weekend . Ale , ze w pracy w piątek zostałaś na noc , to szok . Jak można zapomniec o remoncie ???
Super , ze nocniczek zakupiony . Ale się uśmiałam z kupska po 20 min do..pampersa hahaha
Fajnie , ze udało Wam sie tak sprawnie załatwić chrzciny i roczek I jeszcze nie dużo w restauracji płacicie Proboszcz świetny Nasz też jest rewelacyjny,taki żartowniś
Odpoczywaj dzisiaj Kochana na maxa

A mnie Mężus wczoraj wygonił do spania przed 20-stą 19:45 grzecznie już w sypialni byłam Miałam wczoraj jakąś kumulację zmęczenia . Ostatnio Ami co 30 min w nocy się budzi , przez dzień tylko na rękach lub ze mna chce być . Nie pobawi sie sama nawet 5 min , pewnie przez te ząbki Tak , wiec popołudniu już ledwo widziałam na oczy i Mężuś zrobił kolację szybko i wysłał mnie spać . Ale pomogło , bo mimo , ze w nocy znowu częste pobudki , to czuję się dużo lepiej .

Miłego poranka

dzień dobry

Kozłowska, ale fajnie, że piszesz bo już nam tu Ciebie brakowało i zaczynałyśmy się martwić. Super, że Mati ma już pierwsze próby na nocniczku, efekty też już niedługo przyjdą Fajnie, że roczek i chrzciny pozałatwiane, termin jest więc można rozwozić zaproszenia i faktycznie w tej restauracji całkiem rozsądną cenę Wam podali. A Mateuszek rewelacyjnie przekonał księdza by akurat on go ochrzcił

Bardzo mi przykro z powodu chrzestnego Twego męża

Podziwiam Cię że jesteś taka dzielna w tej pracy i sobie świetnie radzisz. Ja cały czas myślę o pracy ale mam jakiegoś stracha i nawet nie wiem gdzie mogłabym pracować


agi mąż bardzo dobrze zrobił, że Cię wygonił wcześniej do spania bo przecież byś nam się wykończyć mogła przez to zmęczenie. Cieszę się, że lepiej się już dziś czujesz

Ja obudziłam się z potwornym bólem pleców, chyba musiałam źle spać.
Paulinka ma teraz etap przytulania się do ludzi i zabawek. Przytula się do każdego w domu, wymusza by brać ją na ręce a jak siedzi z maskotkami czy tą lalką dzidziusiem to przytula je i tak słodko to wygląda. Mała przylepa

Udanego i słonecznego dnia

Agusiaczku to korzystajcie póki Paulinka taka skora do przytulania Ale musi uroczo wyglądać jak tuli laleczkę czy misia
Amelka przytula się , ale tylko do mnie i czasami do Paulinki . Mężuś też by chciał , ale jeszcze musi poczekać na ten etap

I przebiła się lewa jedyneczka Amelci Jak na razie obie są malusie , mają może z 2-3 milimetry ,
ale są !!!
I na tym chyba zakończymy póki co Ale marudzenie pozostało . I muszę być w pobliżu , bo jak nie , to zaraz afera jest .

Teraz Ami zasypia , a ja muszę obiad stworzyć na szybko .

agi ale fajnie, drugi ząbek!!!! Gratuluję

U nas chyba coś się dzieję, ale co z tego będzie to nie wiadomo. Paulinka strasznie marudzi, cały czas za mną chodzi, sama może zostać tylko na chwilkę. Jak wszystkie zęby będą tak opornie wychodzić to chyba się wykończę Paulinka też bidulka moja kochana, chyba będę musiała jej kupić tą Camilie czy jak to tam się zowie na te zęby.

Gratuluje kolejnego ząbka Amelkowego
Kuba też przytulas. Nie raz biega i tuli się do mnie a po chwili pędzie do mężulka i znów do mnie Słodko to wygląda.

Agusiak u nas Camilia pomagała i nurofen w syropku. Marudzenie to wiadomo od bólu. Nam jak zęby dają w kość ledwo wytrzymujemy, to nie ma co się dziwić maluszkom. Oby szybko te zęby powychodziły i zapomnimy o tym.

Dziś zobaczyłam że Kubie wychodzi kolejny ząbek, prawa dolna 4

Dobry wieczór
Agusiaczku ja na dziąsełka mam dentinox .Niby najlepsza z wszystkich maści ,ale i tak przynosi ulgę na krótko Biedne te Nasze dzieciaczki . Ja też mam nadzieję , że nie Amelka nie będzie się tak męczyła przy każdym ząbku . Chociaż jak przypomnę sobie ząbkowanie Paulisi i te gorączki,wymioty i biegunki , to stwierdzam , ze z Amisią nie ma tak źle .

Sylka u Kubusia znowu ząbek ? Ten to dopiero hurtowo je załatwia Gratulacje !!!

Kozłowska odpoczęłaś i nacieszyłaś się Synusiem ?

Ja właśnie pokonałam kolejne 2 partie prasowania . W ciągu dnia nie miałam szansy nawet na wyciągnięcie żelazka , więc teraz musiałam poprasować . Jutro może być znowu kolejny marudny dzień , wiec wolę być przygotowana .

Nic idę herbatkę sobie zrobić i czekam na mój serial ...
Spokojnej nocki Kochane

dobry wieczór

agi my też mamy tą maść dentinox ale jakoś nie specjalnie pomaga
Kurcze aż tak strasznie Twoja Paulinka ząbkowanie przechodziła? Bidulka
Dobrze, że udało Ci się poprasować i już masz z głowy Ja walczyłam w poniedziałek ale nie było tego dużo.
Smacznej herbatki, my z T popijamy kawkę bezkofeinową z mleczkiem

Sylka gratulacje za ząbka.
T kupi jutro tą Camilię i zobaczymy. Dzieci powinny się rodzić z zębami, przynajmniej mogły by od razu kotlety jeść A tak na poważnie to żal mi tej mojej córci i mam nadzieję że ta camilia coś pomoże.
A Sylka czy Kubuś po niej jakoś więcej spał? Czytałam na forach, że ona tak jakby usypiająco działa, prawda to?

Spokojnej nocki

Witam
Amelcio gratulacje kolejny zębol do kolekcji Ojj rosną nam gryzonie hehe
Ojj nacieszyłam się dziś moim smykiem jeszcze był taki kochany że aż żal było mi go szykować do snu tak fajnie dziś było Najśmieszniejszy moment :
wycieram młodemu buźkę po serku a on taki kochany aniołek patrzy na mnie tymi słodkimi oczkami i powiedział tak wyraźnie i słodko "mama" a chwilę po tym słodkim słowie zrobił taką dziwną minkę i do moich uszu dobiegł taki dziwny dźwięk z okolic pampersa. Matek podniósł główkę do góry popatrzył na mnie i z tym swoim słodkim uśmiechem powiedział buu jak by powiedział fuj to chyba bym padła. Tak moje dziecię zakomunikowało mi że idzie kupa i że już jest
A no i mówi tata od paru dni mężu chodzi dumny jak paw
Co do ząbków to my czasem używaliśmy tego bentinox czy jakoś tak kurcze nie chce mi się tyłeczka ruszyć żeby dobrą nazwę napisać kupiłam dentinox ale nie używaliśmy jeszcze. Młody radzi sobie sam. Nauczył się chodzić z pieluchom i gryzakami TT i jemu to pomaga.
Dobra dziewczynki uciekam zrobić kolację mężowi bo zaraz z pracy wróci a ja spadam naszykować sobie ciuchy do pracy bo jutro na rano

Buziaczki kochane Paulinko i Amelko kochana spokojnej nocki i uśmiechu z rana oby dziąsełka jutro już tak nie swędziały i nie bolały.

Sylka dla Kubusia buziaczki z kolejnego zębolka 10 wow

Dobranoc

Agusiak napisał:

Sylka gratulacje za ząbka.
T kupi jutro tą Camilię i zobaczymy. Dzieci powinny się rodzić z zębami, przynajmniej mogły by od razu kotlety jeść A tak na poważnie to żal mi tej mojej córci i mam nadzieję że ta camilia coś pomoże.
A Sylka czy Kubuś po niej jakoś więcej spał? Czytałam na forach, że ona tak jakby usypiająco działa, prawda to?

Powiem szczerze ze nie zuważyłam bo Kuba od 5-6 mies zawsze mało spał w ciągu dnia. Napewno mniej marudził ale senny nie był. Ona zawsze na adhd jest

Kozłowska napisał:

Sylka dla Kubusia buziaczki z kolejnego zębolka 10 wow

Z dzisiejszym mamy 11

Dzień dobry
Agusiaczku daj znać jak po tej maści . Jak jest taka dobra to też kupię Oby pomogłą i miała to działanie uspakajające .

Kozłowska Matek jest świetny Proszę jak już komunikuje , ze narobił do pampersa I taki już rozumny A jak nocniczkowe próby ? Szkoda , że już do pracy idziesz , ale miło dzionek spędziłaś z Mateuszkiem , to zapewne podładowałaś akumulatory

Sylka no Kuba ma już całkiem pokaźną kolekcję Roczny synek koleżanki ma 4 ząbki , a Kubuś aż 11 !

Nam noc minęła troszkę spokojniej Teraz Ami śpiocha a ja zrobiłam Mężusiowi kanapeczki do pracy i dla siebie kawkę
Lubie patrzeć rano na termometr i widzieć plusową temperaturę Aż chce się żyć
I powiem Wam , ze ostatnio czas leci mi jak szalony !!! Już czwartek mamy . Czasami się zatracam w datach , przez to siedzenie w domku

Miłego dnia Kochane

dzień dobry

Kozłowska bardzo się cieszę, że udało Wam się miło spędzić dzień ze sobą Mateuszek ślicznie Cię powiadomił o niespodziance w pampersie i musiał przy tym wyglądać rewelacyjnie Ostatnio w jakieś telewizji śniadaniowej było o bobo miganiu, że można niemowlę 6-9 miesięczne nauczyć pewnych słów z języka migowego i w ten sposób się z nim komunikować. Podobno dzieci pokazują, że coś je boli, że są głodne, śpiące itp Ciekawa sprawa.
No i gratulacje za słowo tata, mąż ma powód do domu i na pewno jest mu bardzo miło

Udanego dnia w pracy

Sylka dzięki za odpowiedź

agi jak tylko T kupi i zastosujemy to zaraz dam znać o efektach tej Camili. Właśnie nie wiem w jakiej to jest postaci bo na necie znalazłam informację, że to jest jakby w postaci takich kapsułek, której zawartość całą podaje się doustnie. Coś jak witaminka D, przynajmniej ja mam taką w kapsułkach. Zobaczymy

Cieszę się, że nocka Amelki lepsza U nas nocka spokojna była ale od samego rana płacz i marudzenie na całego
Smacznej kawki
A wracając do zębów to syn szwagierki ma 1,5 roku i ma 6. Boję się, że u nas też będzie tak opornie szło

Miłęgo dnia mamusie i uważajcie na dworze bo ma podobno zacząć mocno wiać przez tą szybką odwilż.

Aguś skoro Paulnka taka marudna , to może rzeczywiście jakiś zębolek próbuje się przebić . Zęby różnie wychodzą , jedne dzieci mają szybko dużo zębów , a inne długo czekają . Moja chrześnica miała pierwszego ząbka w wieku 19-stu miesięcy . Już myśleli ,ze będzie konieczność przecinania dziąseł .

Miałam w planach spacer , a tu pogoda jak zwykle pokrzyżowała mi plany . Wieje okropnie i pada Nie cierpię takiej pogody
Ameleczka ucina sobie kolejną drzemkę , a ja gotuję obiadek .

I zadzwoniła do mnie znajoma , że znalazła fajny grupon na wyjazd w bieszczady . Nakręciłyśmy się tak , ze zarezerwowałyśmy go od razu Jeszcze znajomych namówiliśmy i jedziemy na 3 dni w maju całą bandą Fajnie będzie i wesoło Paulinka jak wróci ze szkoły to będzie zachwycona , bo uwielbia takie wypady A na wakacje nie jedziemy , to zadowolę się chociaż takim krótkim wyjazdem

dobry wieczór

agi ale Wam fajnie, że jedziecie w Bieszczady ze znajomymi, ja podobnie jak Twoja Paulinka uwielbiam takie wypady My także myślimy o Bieszczadach właśnie na wakacje ale póki co jak mężu dostanie urlop to chcemy jechać na Wielkanoc na działkę na dwa tygodnie Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli

Aguś my też spacer dziś odpuściłyśmy z tego samego powodu co Wy, ale pogoda nie zachęcała do wyjścia z domku. Może jutro będzie coś lepiej.

Mąż kupił dziś tą Camilię ale jeszcze jej nie użyłam bo Paulinka dziś sporo spała jak na nią więc nie było takiej potrzeby. To są takie coś fiolki jak sól fizjologiczna, 10 ampułek
Ale kochane znowu mamy odparzenie Nie wiem czy mogę to wiązać z zębami ale to poprzednie było dokładnie przy pierwszym ząbku, a niczego nie zmieniałam. Pieluchy te same, krem ten sam, płyn do kąpieli, nawet częstotliwość zmieniania pieluszek, a i nic nowego nie jadła co by mogło wpłynąć na rodzaj kupki. Ale kolejnych zębów wcale nie widać

Miłego wieczorku

Agi zazdraszczam wyjazdu

Agusiak rzadsza kupka to na ząbki i moze stąd odparzenie. U nas okropnie dziś wiało i tez ze spacerku nici. KUba zaczął pokaszliwać i odpuściłam. Nie wiedzialam czy to związek ma z ząbkiem bo więcej śliny moze ma w buzi czy co. A wieczorem temp. 38,5 Pierwszy raz ma gorączkę teraz zasnął ale muszę za jakiś czas sprawdzić czy spadła. Jutro rano zadzwonię do przychodni i zamówię wizytę domową jak jest taka możliwość.

Dzień dobry
Agusiaczku a ja zazdroszczę Wam wypadu na działkę Super sprawa i Paulinka będzie miała wspomnienia już od Małego To na całe świeta tam jedziecie ?
Odparzenie zapewne na ząbki , skoro poprzednim razem było identycznie . Nasze dziewczynki ząbkują troszkę inaczej niż inne dzieciaczki . Dziąsełek nie mają rozpulchnionych i czerwonych , więc może u Paulisi akurat odparzenie to zwiastun ząbka . Amelka nie robi rzadkich kupek na ząbki .
Aguś a ile kosztuje ta camilia ? szczerze to ja o niej nie słyszałam , ale jak skuteczna się okaże to jadę kupić

Sylka Kubusiowi tyle ząbków na raz wychodzi , ze pewnie od tego gorączka . Może kolejny ząb się czai . Jak nocka minęła ? Spadła temperatura Kubusiowi ?

Dziś od rana wiatrzysko masakryczne i padać zaczyna Szaro,buro i ponuro.Zapowiada się kolejny dzień bez spaceru Ale do sklepu musimy jechać , wiec na chwilę będziemy musiały wyjść .
Wczoraj Mężuś zawiózł lapka do informatyka , bo coś nawaliło i niebieski ekran sie zrobił Rany az się boje co to może być , tym bardziej , ze czytałam , ze dziewczyny pisały , ze jakiś wirus chyba panuje i nie mogą wejść na forum Mam nadzieję , ze nie zainfekowałam kompa . Dzisiaj się dowiemy co z lapkiem .
I szukam piosenki na podkład muzyczny do filmiku ze zdjęciami Ameleczki i nic nie ma fajnego . Może macie typy ? coś podpowiecie ?
Miłego dzioneczka