- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Mamy Kwietniowe 2013
11 lata 5 miesiąc temu #800684 przez Magdalena9t
Agat zdjęcia mega 
w jakich programach edytujesz?
w jakich programach edytujesz?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800692 przez creatura
Dzień dobry
Ciekawe ile zdążę napisać, zanim mnie Jaśnie Pan Leloncjunio wezwie
Suzi, ale Ci się rozmowne towarzycho wczoraj trafiło
Do sklepu z fotelikami nawet nie dotarłam
bo zasiedziałyśmy się u koleżanki w domu, a potem wciągnęła nas galeryja 
Kurde, tyle z pisania
Ciekawe ile zdążę napisać, zanim mnie Jaśnie Pan Leloncjunio wezwie
Suzi, ale Ci się rozmowne towarzycho wczoraj trafiło
Do sklepu z fotelikami nawet nie dotarłam
bo zasiedziałyśmy się u koleżanki w domu, a potem wciągnęła nas galeryja Kurde, tyle z pisania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800739 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
doberek
znów zaniedbuję;( Ale coś czasu brak na klikanie, podczytam z telefonu ale na klik już dzieciaki nie pozwolą.
Suzi - dobrze, że czuwasz;) Moich monologów też tu trochę jest.
Młodziak śpi, a rano to do 7.30 pospał. W nocy coś się kręcił, popijał cycusia i raz flaszkę dostał.
Wczoraj w biedro byłam, ale już trochę poprzebierane było. Szkoda, że na pampki się nie załapałam.
Jakooś się nie obłowiłam, 3 słoiczki, paczkę kasszki i Bebiko wzięłam.
Strasznie brakuje mi tu Shleckera, w Ustroniu miałam pod nosem i byłam stałym bywalcem. Uwielbiam.
Ale w środę chyba do fryzjera się wybiorę to może wpadnę
znów zaniedbuję;( Ale coś czasu brak na klikanie, podczytam z telefonu ale na klik już dzieciaki nie pozwolą.
Suzi - dobrze, że czuwasz;) Moich monologów też tu trochę jest.
Młodziak śpi, a rano to do 7.30 pospał. W nocy coś się kręcił, popijał cycusia i raz flaszkę dostał.
Wczoraj w biedro byłam, ale już trochę poprzebierane było. Szkoda, że na pampki się nie załapałam.
Jakooś się nie obłowiłam, 3 słoiczki, paczkę kasszki i Bebiko wzięłam.
Strasznie brakuje mi tu Shleckera, w Ustroniu miałam pod nosem i byłam stałym bywalcem. Uwielbiam.
Ale w środę chyba do fryzjera się wybiorę to może wpadnę
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800868 przez kaikai
Hej
Chcialam wczesniej napisac,ale drzemka 5 minut trwala.
Teraz ululalam malego moze pospi godzinke.
Wlasnie przed chwila dalam malemu pulpeta z marchewka,gotowalam dla nas obiad i nie przyprawilam tak jak zawsze tylko troche soli dodalam, cebulka i bulka namoczona. Sos zrobilam koperkowy i zagescilam maka kukurydziana,tez tylko posolilam do smaku i wrzucilam marchewke z groszkiem. Dalam malemu tego pulpeta z marchewka,widelcem rozpackalam;) myslalam ze bedzie plul bo to nie zmiksowane,ale zjadl wszystko i jeszcze buzke otwieral
Chyba powoli bede tak jak Agat wprowadzac mu jakie dorosle potrawy:)
Dawid nauczyl sie siadac sam z czworaka i podciagac w lozeczku do stania,oczywiscie musze byc przy nim i pilnowac bo stanie i puszcza sie i leci jak dlugi.
Dzis tez na chwilke poszlam do lazienki w wiadomym celu,zostawilam go na srodku pokoju,bawil sie ladnie zabawkami,tak siedze i cisza jakas dziwna,wchodze do pokoju a ten juz przy balkonie,przewrocil palme i ziemie wysypal,bawil sie w tej ziemi,lobuz,ale sprawdzilam w buzi jeszcze nie mial uff.
Zadowolony i taka szczesliwa mine mial,raczki cale czarne.
Teraz mam nauczke i juz nie zostawie go nawet na minute.
Jasiu buziaczki dla Ciebie kochanie
Chcialam wczesniej napisac,ale drzemka 5 minut trwala.
Teraz ululalam malego moze pospi godzinke.
Wlasnie przed chwila dalam malemu pulpeta z marchewka,gotowalam dla nas obiad i nie przyprawilam tak jak zawsze tylko troche soli dodalam, cebulka i bulka namoczona. Sos zrobilam koperkowy i zagescilam maka kukurydziana,tez tylko posolilam do smaku i wrzucilam marchewke z groszkiem. Dalam malemu tego pulpeta z marchewka,widelcem rozpackalam;) myslalam ze bedzie plul bo to nie zmiksowane,ale zjadl wszystko i jeszcze buzke otwieral
Chyba powoli bede tak jak Agat wprowadzac mu jakie dorosle potrawy:)
Dawid nauczyl sie siadac sam z czworaka i podciagac w lozeczku do stania,oczywiscie musze byc przy nim i pilnowac bo stanie i puszcza sie i leci jak dlugi.
Dzis tez na chwilke poszlam do lazienki w wiadomym celu,zostawilam go na srodku pokoju,bawil sie ladnie zabawkami,tak siedze i cisza jakas dziwna,wchodze do pokoju a ten juz przy balkonie,przewrocil palme i ziemie wysypal,bawil sie w tej ziemi,lobuz,ale sprawdzilam w buzi jeszcze nie mial uff.
Zadowolony i taka szczesliwa mine mial,raczki cale czarne.
Teraz mam nauczke i juz nie zostawie go nawet na minute.
Jasiu buziaczki dla Ciebie kochanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800872 przez kaikai
Glupi ten moj telefon,jak za dlugo pisze to mnie wylogowuje,musze kopiowac zeby nie stracic posta wkur!?@/"' sie mozna.
No nic lece porobic cos poki szef spi
No nic lece porobic cos poki szef spi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800880 przez Azja
dzien dobry
dziekujemy za zyczenia
Suzi towarzystwo wczoraj pierwsza klasa ja zagladałam wczoraj ale weny na pisanie nie miałam
Jasiek spi mam nadzieje ze przynajmniej godzine pospi bo wczesniejsze drzemki po 25 minut, nie zdarzyłam nic zrobic a on wyspany
zapisalam mlodego na jutro do lekarza bo te kupki mi sie jego nie podobaja jednego dnia w porzadku a na drugi dzien z domieszka zielonego przepraszam za opis nie wiem czy to moze na zeby czy cos tam mu sie przypaletalo, a moze po bebiku cholera wie niech lepiej cos doradza
dzis w nocy słysze Jasiek sie cos wierci lece do pokoju a kawaler o 1 w nocy stoju w łózeczku i usmiech od ucha do ucha, zwariuje z nim, dzis łóżeczko wedruje na najnizszy poziom bo na zawał zejde
Ilona gratulacje z postepów Emilki w raczkowaniu, moj tez ostatnio ze 2 razy po raczkował ale chyba stwierdził ze za wolno i kota nie dogoni wiec wybrał pełzanie
Kaikai Dawidek tez super postepy robi gratuacje super ze je dorosłe jedzenie, moj niestety ksztusi sie nawet na małym kawałku
co dajecei dzieciom do picia oprócz soczków ?? bo stwierdziłam ze moze po soczkach te dziwne kupki, a wody samej pic nie chce, a nie wiem co mozna jeszcze dac, tych herbatek granulowanych nie chciałabym dawac bo jak poczytałam skład do miałam takie oczy
dziekujemy za zyczenia
Suzi towarzystwo wczoraj pierwsza klasa
ja zagladałam wczoraj ale weny na pisanie nie miałam Jasiek spi mam nadzieje ze przynajmniej godzine pospi bo wczesniejsze drzemki po 25 minut, nie zdarzyłam nic zrobic a on wyspany
zapisalam mlodego na jutro do lekarza bo te kupki mi sie jego nie podobaja jednego dnia w porzadku a na drugi dzien z domieszka zielonego przepraszam za opis
nie wiem czy to moze na zeby czy cos tam mu sie przypaletalo, a moze po bebiku cholera wie niech lepiej cos doradzadzis w nocy słysze Jasiek sie cos wierci lece do pokoju a kawaler o 1 w nocy stoju w łózeczku i usmiech od ucha do ucha, zwariuje z nim, dzis łóżeczko wedruje na najnizszy poziom bo na zawał zejde
Ilona gratulacje z postepów Emilki w raczkowaniu, moj tez ostatnio ze 2 razy po raczkował ale chyba stwierdził ze za wolno i kota nie dogoni wiec wybrał pełzanie
Kaikai Dawidek tez super postepy robi gratuacje
super ze je dorosłe jedzenie, moj niestety ksztusi sie nawet na małym kawałkuco dajecei dzieciom do picia oprócz soczków ?? bo stwierdziłam ze moze po soczkach te dziwne kupki, a wody samej pic nie chce, a nie wiem co mozna jeszcze dac, tych herbatek granulowanych nie chciałabym dawac bo jak poczytałam skład do miałam takie oczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800883 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Jasiu buziaki dla ciebie 
Gratuluję postępów. Fajne historie macie:)
Mati to do stawania jeszcze się nie garnie. Silny jest, ale i ma co dźwigać.
Młody nie chce żadnych soczków więc my na wodzie jesteśmy.
Drugą drzemkę zalicza właśnie.
Kurka muszę się dziś za te prezenty poważnie zabrać. Bo się z ręką w nocniku obudzę.
Gratuluję postępów. Fajne historie macie:)
Mati to do stawania jeszcze się nie garnie. Silny jest, ale i ma co dźwigać.
Młody nie chce żadnych soczków więc my na wodzie jesteśmy.
Drugą drzemkę zalicza właśnie.
Kurka muszę się dziś za te prezenty poważnie zabrać. Bo się z ręką w nocniku obudzę.
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800935 przez Suzi
Hej
No ubawilam sie wczoraj na forum ze hej pokonwesowałysmy sobie z suzi za wszystkie czasy, no ale jak Agat słusznie przyznała, przynajmniej czas minął w doborowym towarzystwie
Dzis Mikulo cos na bezsenność od rana cierpiacy więc czasu na rekreację brak, najpierw odtrąbil pobudkę o 6 ale dzięki mojej niezłomnej postawie zdeterminowanej na niewstawanie o tak barbarzynskiej porze dospał łaskawca do 8.10, potem ok poludnia odmierzył .40 min a teraz z laski godzinę
i to z międzylądowaniem. No ale moze za to pojdzie spać i kulturalnej porze.....no co , nadzieja umiera ostatnia
No Dave, czas kupować prezenty, czas, pamietam ze w zeszlym roku chyba jako pierwsza z nas mialaś to zalatwione...?
A co to jest ten Shlecker?
Azja, to Jasio dzis taki "śpioch" jak Miki , moze te kupki to na zęby? Moja corka miala b.brzydkie kupki na 2 tyg. Przed wyjsciem ząbkow. A ile Jasio ma juz zęboli?
Z tym lozeczkiem to najwyższy czas skoro sam wstaje. My juz mamy opuszczone chociaż Mikuś nie wstaje, ale moj malż jest przewrażliwiony, mowi ze za duzo widzial porozbijanych dzieci, ktore się wlasnie gibnęły z łożeczka, no i opuścil Misiowi, choć myślę, ze jeszcze to potrwa zanim wstanie
kaikai, to fajnie ze Dawidek je ze smakiem normalne jedzonko, nie bedziesz miala cyrkow przy przestawianiu go
No i skonczylo sie wolne
No ubawilam sie wczoraj na forum ze hej
pokonwesowałysmy sobie z suzi za wszystkie czasy, no ale jak Agat słusznie przyznała, przynajmniej czas minął w doborowym towarzystwie Dzis Mikulo cos na bezsenność od rana cierpiacy więc czasu na rekreację brak, najpierw odtrąbil pobudkę o 6 ale dzięki mojej niezłomnej postawie zdeterminowanej na niewstawanie o tak barbarzynskiej porze dospał łaskawca do 8.10, potem ok poludnia odmierzył .40 min a teraz z laski godzinę
i to z międzylądowaniem. No ale moze za to pojdzie spać i kulturalnej porze.....no co , nadzieja umiera ostatnia No Dave, czas kupować prezenty, czas, pamietam ze w zeszlym roku chyba jako pierwsza z nas mialaś to zalatwione...?
A co to jest ten Shlecker?
Azja, to Jasio dzis taki "śpioch" jak Miki
, moze te kupki to na zęby? Moja corka miala b.brzydkie kupki na 2 tyg. Przed wyjsciem ząbkow. A ile Jasio ma juz zęboli?Z tym lozeczkiem to najwyższy czas skoro sam wstaje. My juz mamy opuszczone chociaż Mikuś nie wstaje, ale moj malż jest przewrażliwiony, mowi ze za duzo widzial porozbijanych dzieci, ktore się wlasnie gibnęły z łożeczka, no i opuścil Misiowi, choć myślę, ze jeszcze to potrwa zanim wstanie
kaikai, to fajnie ze Dawidek je ze smakiem normalne jedzonko, nie bedziesz miala cyrkow przy przestawianiu go
No i skonczylo sie wolne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #800940 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #801026 przez ilonah
Emilka zasnęła już. Słuchajcie cioteczki pojawił się a raczej pojawia się u nas ząbek i to gdzie... na górze! Górna lewa jedyneczka świeci już białą kreseczką 
Parę dni temu jeszcze nic nie było a dziś tak z ciekawości zaglądnęłam i co rozpulchnione dziąsełko i ząbek przebija się. A to, że pojawiają się u góry najpierw to Emilka ma po mnie
Wybraliśmy się z mężem do galerii porozglądać się właśnie za prezentami, część kupiliśmy ale nie wszystkie.
Ja dziś dzielnie bez słodyczy a Wy?
Parę dni temu jeszcze nic nie było a dziś tak z ciekawości zaglądnęłam i co rozpulchnione dziąsełko i ząbek przebija się. A to, że pojawiają się u góry najpierw to Emilka ma po mnie Wybraliśmy się z mężem do galerii porozglądać się właśnie za prezentami, część kupiliśmy ale nie wszystkie.
Ja dziś dzielnie bez słodyczy a Wy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #801034 przez agat
Heloł.
Dopóki pamiętam - to opuszczenie łóżeczka to na jaką pozycję? Na sam dół? Adaś na razie w łóżeczku na kolanka staje i gryzie górną barierkę, ale podnosi się tylko z siedzenia, a za to jeszcze nie usiądzie z leżenia.
A teraz od początku. Byliśmy na szczepieniu, Adaś waży 8,5kg, mierzy 74 cm. Pani dr trochę mnie wkurzyła, bo upierała się, że młody MUSI zjeść min. 120 ml zupki dziennie. Nieważne, że nie chce, płacze, buzię na kłódkę zamyka - MUSI i nie ma innej opcji. Między wierszami wywnioskowałam, ze to moja wina, ze on jeść nie chce. Jak powiedziałam, że powoli sytuacja się poprawia i je stałe jedzenie to ta znowu z tymi 120ml. Chyba lepiej niech zje mniej ale chętnie niż na siłę wpychać. Doradziła spróbowanie innej opcji planu dnia tak, żeby zupka była ok 12-13. Musimy więc jeść kaszkę o wiele wcześniej. No zobaczymy.
Jak wróciliśmy do domu to młody był już mega głody i pięknie zjadł całą miseczkę ugotowanej zupki, nawet mu zblenderowałam i jadł chętnie Jak zaczął się kręcić to dałam mu marchewkę i kalafiorka w kawałku do pogryzienia, wszamał ładnie i jeszcze na koniec trochę papki dojadł. Jestem mega dumna z mojego synka
Po południu wybyłam na miasto i za namową Suzi (trzeba na kogoś zwalić, nie? ) kupiłam staniora Wydałam na niego majątek :/
Aaaa idę w ślady Moni i zaczynam przygodę z nocnikiem. Bratowa mnie wczoraj przekonała, że warto
Co jeszcze miałam napisać? Nie wiem, później mi się może przypomni.
AAaa Kaikai Adaś też już mi wywalił wielkiego kwiata, teraz doniczka zastawiona, by nie miał do niej dostępu.
Dopóki pamiętam - to opuszczenie łóżeczka to na jaką pozycję? Na sam dół? Adaś na razie w łóżeczku na kolanka staje i gryzie górną barierkę, ale podnosi się tylko z siedzenia, a za to jeszcze nie usiądzie z leżenia.
A teraz od początku. Byliśmy na szczepieniu, Adaś waży 8,5kg, mierzy 74 cm. Pani dr trochę mnie wkurzyła, bo upierała się, że młody MUSI zjeść min. 120 ml zupki dziennie. Nieważne, że nie chce, płacze, buzię na kłódkę zamyka - MUSI i nie ma innej opcji. Między wierszami wywnioskowałam, ze to moja wina, ze on jeść nie chce. Jak powiedziałam, że powoli sytuacja się poprawia i je stałe jedzenie to ta znowu z tymi 120ml. Chyba lepiej niech zje mniej ale chętnie niż na siłę wpychać. Doradziła spróbowanie innej opcji planu dnia tak, żeby zupka była ok 12-13. Musimy więc jeść kaszkę o wiele wcześniej. No zobaczymy.
Jak wróciliśmy do domu to młody był już mega głody i pięknie zjadł całą miseczkę ugotowanej zupki, nawet mu zblenderowałam i jadł chętnie
Jak zaczął się kręcić to dałam mu marchewkę i kalafiorka w kawałku do pogryzienia, wszamał ładnie i jeszcze na koniec trochę papki dojadł. Jestem mega dumna z mojego synka Po południu wybyłam na miasto i za namową Suzi (trzeba na kogoś zwalić, nie?
) kupiłam staniora Wydałam na niego majątek :/Aaaa idę w ślady Moni i zaczynam przygodę z nocnikiem. Bratowa mnie wczoraj przekonała, że warto
Co jeszcze miałam napisać? Nie wiem, później mi się może przypomni.
AAaa Kaikai Adaś też już mi wywalił wielkiego kwiata, teraz doniczka zastawiona, by nie miał do niej dostępu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #801036 przez agat
Ilonko gratuluję ząbka!
Ja też bez słodyczy
Ja też bez słodyczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #801079 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Ilonka - no to będzie zębolek 
Agat - no dziwna ta kobieta, i jeszcze z takimi podtekstami. Ja tam bym się nie przejmowała, chciaż fakt przeorganizować dzień warto i się zobaczy.
My np. wcale kaszki nie jemy rano, bo nie chcę tego mojego pudziana faszerować, wolę mu do porannego mleka 2 miarki dać. No chyba że powinnam mu dawać te kaszkę??
A obiad to od zawsze o 12 jemy.
Tylko jeszcze te nocne pobudki mnie mega wq%^$$#!!!!
A u mnie, Maja śpi a Młody za chiny nie chce
ok. będę zaglądać, ale mam mało czasu. mnóstwo zaległości blogowych no i te prezenty nieszczęsne. Ja nie mam kiedy po sklepach chodzić więc zostaje mi Allegro
Agat - no dziwna ta kobieta, i jeszcze z takimi podtekstami. Ja tam bym się nie przejmowała, chciaż fakt przeorganizować dzień warto i się zobaczy.
My np. wcale kaszki nie jemy rano, bo nie chcę tego mojego pudziana faszerować, wolę mu do porannego mleka 2 miarki dać. No chyba że powinnam mu dawać te kaszkę??
A obiad to od zawsze o 12 jemy.
Tylko jeszcze te nocne pobudki mnie mega wq%^$$#!!!!
A u mnie, Maja śpi a Młody za chiny nie chce
ok. będę zaglądać, ale mam mało czasu. mnóstwo zaległości blogowych no i te prezenty nieszczęsne. Ja nie mam kiedy po sklepach chodzić więc zostaje mi Allegro
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #801102 przez Azja
Agat co za durna lekarka wciskaniem na siłe jeszcze bardziej mozna zniechecic do jedzenia, a co do opuszczenia łóżeczka to my dzis opuscilismy na sam dól, jakis tydzien czy 2 tyg temu opuscilismy na srodkowe ale jak gimnastyk dzis w nocy stał trzymajac sie za szczebelki to sie niezle wystraszyłam i opusciłam na dół, nie ma zartów tym bardziej ze nasze dzieci z dnia na dzien robia nowe akrobacje
Ilonka gratulujemy ząbka
Suzi mam nadzieje ze Jaskowe atrakcje kupkowe to na zabki a nie jakies inne cholerstwo ;)a zabków mamy narazie 2 na dole jedynki
dzis dzwoniła do mnie kolezanka i jej rodzice sa rodzina zastepcza czy jak to tam mniejsza z tym w kazdym razie maja u siebie chłopca tydzien mlodszego od jaska, ma teraz 2 zabki i teraz idzie mu 5 na raz kolezanka mowiła ze juz własnie mu sie przebiły, ale musi sie biedaczek meczyc tyle zebolów naraz
ja jeszcze nie mam dla nikogo prezentów na swieta, w ogole jakos do mnie nie dociera ze to juz grudzień
chyba i ja sie musze zabrac za prezenty
Ilonka gratulujemy ząbka
Suzi mam nadzieje ze Jaskowe atrakcje kupkowe to na zabki a nie jakies inne cholerstwo ;)a zabków mamy narazie 2 na dole jedynki
dzis dzwoniła do mnie kolezanka i jej rodzice sa rodzina zastepcza czy jak to tam mniejsza z tym w kazdym razie maja u siebie chłopca tydzien mlodszego od jaska, ma teraz 2 zabki i teraz idzie mu 5 na raz
kolezanka mowiła ze juz własnie mu sie przebiły, ale musi sie biedaczek meczyc tyle zebolów naraz ja jeszcze nie mam dla nikogo prezentów na swieta, w ogole jakos do mnie nie dociera ze to juz grudzień
chyba i ja sie musze zabrac za prezenty Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #801152 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Azja - oj, bidulek 5 na raz
Coś mi powoli idzie z tymi prezentami, ale kolejny do kolekcji jest. Natomiast miałam fajne lalki dla Maki a nie dałam sobie do obserwowanych i nie moge ich znaleźć. Nie ma ich
Coś mi powoli idzie z tymi prezentami, ale kolejny do kolekcji jest. Natomiast miałam fajne lalki dla Maki a nie dałam sobie do obserwowanych i nie moge ich znaleźć. Nie ma ich
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
