Mamy Kwietniowe 2013

U nas niezmienne -10. Ale wychodzić chyba nie będziemy, bo jakoś nie za specjalnie się czuję.

Buziaczki dla Leosia

jednak tez kupimy fotelik co do tylu sie montuje

Do "lozkowych" Mamusi: moj Antos dzisiaj spal sam obok mnie w lozku, nawet nie musial spac przy mnie;) czasem sie przebudZil ale wsadzilam smoka i spal dalej;) zdaje mi sie ze jemu tez niewygodnie jest coraz bardziej na mnie i jak sam polezal to stwierdzil ze mu lepiej;)

No to dziś dzień zombiaków, chociaż ja to się już przyzwyczaiłam. Ale tym razem Maja mi dała do wiwatu.

Mati dziś na śniadanko wcinał kanapeczki z wędlinką. Próbowałyście już takich rzeczy??? Jadł pięknie. Zobaczymy czy będzie wsio ok.

Leosiu łap buziaki ślicznoto ty nasza :* :* :*

Leoś dziękuje za buziaki

Paulainka, gratki Tak, tak, będziesz coraz częściej widywała oznaki "dorastania" synka

Agat, u nas na początku sezonu grzewczego był wielki kłopot z noskiem. Nawet myślałam, że to infekcja lub alergia, ale akurat wypadło szczepienie i lekarka stwierdziła, że na bank winne są kaloryfery. Mamy nawilżacz powietrza, ale taki starszej daty i on może się sprawdzał, ale na czas chodzenia, po wyłączeniu było to samo, a cały dzień jak miał chodzić to masakra. Pomogło powieszenie tych zbiorniczków na grzejnikach, ale nie kamionkowych tylko takich dużych z plastiku (Obi, Castorama, tanie jak barszcz), poduszka klin, czyszczenie nosa wodą morską dwa razy dziennie (odciąganie końcówką do odkurzacza, bo do ust mało wyciągało) no i obniżenie temperatury w sypialni - mamy poniżej 20, chyba z 18. My jesteśmy z małżem ciepłolubni, ale dla Leonka znosimy te "mrozy" w nocy Tak już jedziemy cały sezon i jest wszystko w porządku, a była taka jazda, że Leoś nie mógł się napić w nocy, bo tak mu nosek zatykało. Nie wiem jakie funkcje mają nowoczesne nawilżacza, ale, myślę, że fajnie byłoby gdyby taki nawilżacz miał opcję ustawienia wilgotności w pokoju i ją utrzymywał (Dave, ma????), albo włączał się sam powiedzmy co kilka godzin (to można uzyskać poprzez czasowy wyłącznik na gniazdku) , bo inaczej to tylko doraźna sprawa.

DAve, kanapki z wędliną powiadasz. A wędlina jaka? Leoś czasem pociumka z masełkiem, ale wędliny jeszcze nie rozważałam.

Jeszcze o fotelikach. Jeśli chcecie zamówić online, to jeszcze raz polecam to miejsce ( osiemgwiazdek.pl/webpage/o-firmie.html ), a szczególnie jeśli szukacie porady, bo oni aż tam aż się palą na odpowiadanie na pytania i dobieranie do auta, dziecka itd.

Azja, fotelik idealny dla Was (można montować i pasami i Isofixem):
osiemgwiazdek.pl/axkid-kidzofix.html

A tu opinia:
osiemgwiazdek.blogspot.com/

Tylko znowu cena , no ale jest do 25kg więc długo pojeździ.

Leosiu łap buziole od nas
U nas nocka tragiczna! Pobudka co 30 min gorączka i biegunka. Zęby dają do wiwatu :/
Kaikai zombi to przy mnie super laska.
aktualnie Antoś śpi na mnie wszystko jest na nie a ręce mi odpadają. Czekam aż mój tata wróci i ponosi go potem bo ja padam. A w ten weekend szkoła wyjazd we wtorek a ja jestem w czarnej d.... zakupy nie zrobione masakra! I jeszcze ta zima!!! U nas minus 14......
A i jeszcze samochód mam w serwisie od 2 tyg i do odbioru będzie za 2 m-e! bo częśći muszą sprowadzić

Hej
LEO, braciszku bliżniaczy 9 miechow minęlo, jak jeden dzień buziaki dla Ciebie

monia, az 2 miesiące???? o matko!, moze sie jakoś szybciej uwiną, oby

creMoniu, chetni to moze są do dobierania fotelikow, ale za to się placi ( u nasz w warsiawce ) u tego pana kurpiewskiego, I mean
Brrrrr, 18 w sypialni toz ja bym z lożka nie wyszla
A W y juz wybraliscie fotello dla Leoncja?

U Was noce dzis kiepawe, zaś my sie bujaliśmy dłuuugo z zaśnieciem ale potem juz Miqś spal ladnie. Jak w rocilam z zumby to został wykąpany, nakarmiony i w sumie zaraz zasnąl, tylko ze ....wybudzil sie przy wkladaniu do lożeczka no i się zaczęlo, padnij powstańpadnij powstań no i tak "bawilismy"sie do 23 z hakiem , a mialam rozliczne plany na moj i tak krociutki czas wieczorny

Zęby ostatnio odpuściły, te co mialy wyjść juz są a następnych poki co nie widac i od razu apetyt lepszy, cyrkow przy jedzeniu nie trzeba robić

Wędliny jeszcze nie probowaliśmy , maselka zreszta tez nie , krowie ono w koncu jest, moze ......next month?
Narazie musimy podleczyć ostatnie wykwity

Suzi napisał:

creMoniu, chetni to moze są do dobierania fotelikow, ale za to się placi

seriously??? ależ ja naiwna jestem

wahamy się pomiędzy britaxem (waszym), axkidem i besafem. zadecyduje wizyta w sklepie some time next month, choć mi się wciąż granatowy britax podoba

Leoncjuszu buziaki dziś wysyłamy do Ciebie

A zapomniałam napisać, że mamy drugą górną jedynkę

2 m-ce naprawy japitole

A 18 stopni to najlepsza temp do spania, chociaż ja to taaaaki zmarzluch jestem, że ja pitole.

dave, do spania to pewnie tak, ale okutanym po uszy pierzynką , a potem wyjść spod tej pierzynki w taki "sybir"i to jeszcze np o 4 czy. 5 nad ranem to istna rzeź Jak dla mnie ofkorsik

creMoniu, jakbys poszperala na stronach pana Kurpiewskiego to byś znalazła, jest formularz zgłoszeniowy na oglądanie fotelika lub dopasiwywanie foteliks slbo na instruktaź dotyczacy montowania fotelika i kazda z tych usług ma swoja cenę
Biznes is biznes.....life is brutal
To oczywiscie we Warsiawce, byc moze "gdzies w Polsce" istnieją bezinteresowni ludzie spieszacy z pomocną dlonią....

Kurde kurde muszę koniecznie w końcu przysiąść i o fotelikach poczytać dokładnie, a nie po łebkach :/

Przyszła właśnie paczka ciuszków dla Adasia na lato. Na grupie fejsbuniowej trafiłam na fajną dziewczynę, już drugi raz u niej zamawiam (teraz wspólnie z koleżanką). Ciuszki dobrej jakości, ceny przystępne i zawsze dużo gratisów rzuci Bardziej mi się to opłaca niż ciucholand, w którym znaleźć coś na roczne dziecko już trudniej.

Agat, a jaka to grupa? Bo ja i fejsbunio to dwie oddzielne bajki , czuję sie tam jak dziecko we mgle
A moze raczej goryl....

Creo dzieki na namiary fotelików fajny nawet ten axkid, cena faktycznie duza,ale w sumie bezpieczenstwo Jaska najwazniejsze,

co do temp. w pokoju to nie wiem ile jest u Mlodego ale jakos bardzo goraco nie jest, ale Jasiek spi bez przykrycia,tylko w bawełnianym pajacu, jak tylko go przykryje to sie rozkopuje, abo sie wierci bo mu chyba za goraco, a jak jest nie przykryty to nocki sa spokojne

Agat pochwal sie Adaśkowymi zakupami, a w lumpku fakt na strasze dzieci cos trudniej trafic, ja jak jestem (ostatnio bardzo sporadycznie) i trafia sie cos wiekszego a fajnego to biore i niech czeka, bo pozniej jak cos potrzebne to trafic nie mozna

Misio juz sobie spiocha smacznie, czas ogarnac mieszkanko