MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej Kochane witam się i ja. U nas dziś szaro buro i do tego kropi ech a już byla taka piękna wiosną:-(dziś już na dworze tak nie przyjemnie ten wiatr brr.
Muszę pochwalić Tymka bo już drugi dzień z rzędu swoje drzemki w dzień śpi w łożeczku:-)dziś nawet sam zasnął dałam mu misia i mówię d tęteraz z misiem idziecie nyny i sam zasnął bez krzyku:-)niestety na wieczór jak go odłoże to się i tak obudzi ok 1 i trzeba go przenosić:-/

Wczoraj pierwszy raz od dwóch miesięcy wyszłam gdzieś bez małego:-)miałam spotkanie z koleżankami było super:-)fajnie tak wyrwać się z domu samemu

Olga-Tymi też w nocy dużo siusia ale póki co pampersy 5tki dają radę:-)fajnie masz dziewczyny już się zajmą małym itp też bym chciała mieć tu kogoś kto czasem zająłby się małym a kka bym skoczyła do miasta itp ale niestety my jesteśmy z Tymkiem skazani na siebie:-)

Anna-i ja się dołączam do życzeń

Bidol-jak u was?

Lusia- masz tu foto rowerka

Kurcze,wyszłyśmy z Olgą i Ignasiem na placyk,ale strasznie zimno się zrobiło niby 8 na plusie,ale jakiś taki wiatr,wytrzymałam pół godz dzisiaj ja podejmuję wyzwanie uśpić Ignasia w południe,ale on już mówi,że nie idzie ha ha

Hej, my dzisiaj z samego rana byliśmy na ostatnim szczepieniu. Mati w sumie tylko chwilkę zapłakał, potem ładnie powiedział Pani "cześć", zrobił pa pa, więc było w porządku. Ciekawe jak będzie teraz po szczepieniu.

To tyle, bo jestem jakaś taka śpiąca dzisiaj.

hej dziewczyny, jestem dzisiaj taka padnieta , nie wiem czy ten powrót do pracy na cały etat to był dobry pomysł. Wczoraj skończyłam o północy, w domu przywitał mnie piekny bałagan, oczywiście musiałam zrobić mężowi kanapki do pracy , zanim sie położyłam to była już pierwsza, a Kacper zrobił pobudkę o 7:30, więc wstałam jeszcze bardziej zmęczona jak gdy sie kładłam . Jeszcze ta piękna pogoda, w tym kraju to normalnie chyba nigdy nie przestanie lać

AiF- czy u ciebie tez jest tak pieknie, deszcz, deszcz i wichura?

Olga- kurcze ty to masz fajnie z dziewczynami, zawsze mogą przypilniować , pobawić się z nim

Anna-jejciu to już rok zleciał od twojego slubu w Paryżu, to co w tym roku Ty planujesz jakąś niespodziankę dla mężą ?

Lece gotować kasze do obiadu no i do pracy rodacy

Witam kochane baby

ja nie mam dziś coś humoru - takiego doła jakiegoś łapię - to przez tą pogodę

Lusia - cieszę się - mam nadzieje że choć troszkę sprawiłam że się uśmiechnęłaś i przestałaś na chwilkę martwić

Anna - ale ten czas leci - to juz rok uuu to się będzie działo chyba

Saiko - uśmiałam sie do łez z Szymka - mamo kochana - a brzuszek go nie bolał?? bo mnie po surowej cebuli od razu boli

Olga - no to chłopak Ci rośnie - jeju - współczuję - ten dzienny sen kamkia to moje jedyne wybawienie w ciągu dnia

KM - ja nie wiem co Ci odbiło z tym całym etatem wykończysz się -

Majówka - i co po wizycie u Gina?? nadal w 2-paku ??

o mamo jak ja sobie przypomne jakie tu emocje przed wypakowywaniem były - o jeju to się działo

AF - no ja sama pije tak herbate - hahaha- wrzątek mieszam z kranówką - hahah - nie nawidze gorącej herbaty moim zdaniem - i tak się w brzuchu wymiesza - ale fakt Kamie bała bym się takiej dac
co do śniegu - a zabieraj cały - nie mogę już na niego patrzeć

tylko tyle zdążyłam uchwycić - za szybka jest
plus.google.com/109215489905900414876/posts/NwjeVaSKbiz


a i dla nie fb- kowych dziewczyn
oto wierszyk z klasy II szkoły podstawowej

Hej dziewczyny, nie nadrobie:(ani nawet nie doczytam, a aty bardziej odpisze, dzisiaj caly dzien poza domem, S. Juz spi polozylam go wczesniej, bo juz sily nie mialam:(
Bede jeszcze pare dni malo obeczna, ale pewnie jak sie wypogodzi to odzyskam humor:)

Tak na szybko przeczytalam, sa jeszcze dzieciaczki w pampersach 4, czy tylko my?

Bidol , kranowe pijesz? Widze, ze jie jestem sama:p

Milego!

Wszystko ok!

Juz malutkie rozwarcie jest!
Nie musze lezec. Gin mowi Ze dziecie juz donoszone, a porod moze byc w kazdej chwili. Tez watpi ze dotrwam do 26-ego
A tak jak Saiko mowi, zylak ma Sam zniknac I nie ma wskazan do cc!

Baloniki juz fruwaja! Jutro kolezanka zrobi nam pare zdjec brzuszkowych tu w domu.
Pokoik juz gotowy!

Krecik, my 5tki juz nosimy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No i jak mały pospał 2,5 godz w dzień,to dopiero teraz poszedł do łóżeczka,a tak było fajnie jak spał przed 20

Marika już po pierwszej jeździe,2 godz teorii i godz jazdy na koniec podjechała z instruktorem do swojego chłopaka ha ha taką mu niespodziankę zrobiła jutro kolejne lekcje

saiko zdrówka kuruj się szybko,bo wiosna niebawem

majówka coraz bliżej finału a może dotrzymasz do daty,ale tak często jest,że kolejne dziecko szybciej chce na świat u mnie tak było-Marika 42 tydz,Olga 40 i Ignaś 38

bidol ja całe życie tak dolewałam kranówki do herbaty,a później taki ładny biały kożuszek był na wierzchu ha ha zawsze mama na mnie krzyczała ha ha teraz już tak nie robię,bo mam zazwyczaj zimną przegotowaną wodę,ale jak zabraknie,to Olga robi dokładnie to samo ha ha
Co z tym wierszykiem te dzieciaczki miały zrobić? nauczyć się na pamięć,czy jak

krecik ja już nie pamiętam od kiedy 5 kupuję . Szybkiego odzyskania humorku

km oj mam dobrze z córkami-naprawdę,dużo mi pomogą np.już nie pamiętam,kiedy sama Ignasia kąpałam

Hej

Ja dzis pracowałam i cały dzien głowa mnie bolała i zatoki:(

Nie uwierzycie jaka pogoda była! Śnieg sypał sle to tak ze 5 min i przedstawiał i słońce wychodziło i za jakis czas to samo! Oszdlec mozna, nawet teraz niedawno znow sypał!

Km- No tak piękna mamy pogodę

Bidol- To był chyba zjazd ze schodów! spieszyla die chyba bardxo

Majowka- ty to masz głowę nie od parady o wszystkim pamiętasz ! Nawet balony zalatwilas
U mnie z planowaniem nie najlepiej a tez po zarządzaniu jestem ha ha

Jakos tak czuje ze nie zapomnisz o nas po porodzie bo z przy twoich zdolnościach to jeszcze nam ze szpitala relacje zdasz
Niezła babka jestes, podziwiam...

Olga - Ignas lepiej troche z jedzeniem?
Ja w pl kupowalam 5 a tu po powrocie kupilam 4+ i takie na styk sa wiec teraz 5 kupimy znowu.

Co do nocnego moczenia to tez jestem zdania ze siusiak sie podniósł, sam czy z pomocą ale to na pewno nie wina pieluchy. Tez tak mamy czasami i maz na mnie krzyczy ze pieluszke złe założyłam a ja juz go znam. Wierci sie na lozku lub tak jsk w dzien łapie sie za pieluche i próbuje rękami ściągać to wiadomo ze mu sie przeleje bokiem. Tez tak mialam ze pielucha sucha w srodku a pajac lub pizama całe zasikane.

Jak pierwsza jazda corci?

Saiko- O rany sle wcina Szymus cebule
I technika tez ciekawa udane sa te nasze maluchy...
A zapomnialam napisac ze ciekawe studia.
Ja nie mialam nigdy głowy do informatyki. Nauczyć sie i zdać tak ale drygu nie mialsm nigdy do tego. Szkoda bo to takie przydatne dzisiaj.

Krecik- Wychodz w koncu z tego dolka

A ktos wczoraj oglądał teatr telewizji " next- ex" z 2012?
Niezłe było Polecsm bardzo jak macie możliwość obejrzec.

Majowka- to niedaj sie prosić i pokaz nam swoje dzielo

Dziewczyny no co wy zimna herbatę pijecie, serio?
Ja niedawno dolalam do wrzatku kranowy bo musiałam zapic tabletkę a akurat nie było nic pod ręka i czułam sie jak przestępca
Ale sama kranowa juz ok. Cos mam zeby nie mieszać przygotowanej z kranowa i tyle

Krecik - wracaj tu raz raz.kranowka najlepsza

Olga - gratulacje dla Mariki.
No i ja taka herbate do dzis pijam. Co prawda rzadko bo herbaty nie lubie. Wole szklanke wody (z kranu rzecz jasna) sie napic
Tak ten wierszyk byl na pamiec ...

AF - no prosilas o ten snieg to Ci troszke odstapilam hahahaa i co zadowolona??
Ja to sobie tlumacze tak. Ze gdyby wybuchla wojna to 20% spoleczenstwa by od razu umarlo bo maja za slabe brzuchy - moj Jedrula raz wypila taka "moja" herbate i 5 min później byl juz w kibelku
A ja mam bebech - hahah przystosowany na każda ewentualnosc

Majowka - wow ale wiesci
No to super
Czekamy na zdjecia z sesji i zdjecia pokoiku

Kurcze dziewczyny Was setio nie dziwi ze dziecko w 2 klasie musi nauczyc sie takiego czegos ??? Mnie to przeraza. Co innego gdyby to byl wiersz z rymem. Ale to....

jestem i ja ... podczytywałam Was ... ale od wczoraj niestety mój humor znów się popsuł pełno nerwów z powodu Mojej Babci ... mam już serdecznie dość , zawsze coś ehh ... ale dobra nie ma co narzekać tutaj ... wczoraj byliśmy w CH Arkadia i trafiliśmy na super firanki niebieskie z takimi małymi kreskówkowymi piratami były w przecenie więc kupiliśmy są boskie tylko musimy dać Teściowej by nam je podszyła na maszynie bo chce je skrócić żeby były do parapetów ...
Bidolku ciuszki są super uratowałaś mnie !!! Jesteś Kochana !!!

co do wiersza no to jest straszne ... ani rytmu nie ma no masakra ... pamiętam jak mi się kazali uczyć wierszyków to były krótkie i z rymem a to ?? ehhh ....

Niko jeszcze nosi pampersy 4 i chyba na tym numerze zakończymy przygodę z pieluszkami
I Niko zawsze jak zmieniam pieluszkę czy w trakcie chodzenia, zdejmę i posadzę na nocnik i siusia i nawet i prababci jest nocnik inny niż nasz i też siusia bez problemu mam nadzieje że uda nam się do 2 urodzin już naprawde pozbyć tych pampków no chyba że coś mu się odwidzi

ja zawsze piłam i pije kranówkę i Niko też od urodzenia wszystko na kranówce miał robione i Nic mi ani jemu nie jest

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nhej, u nas pogoda barowa:(

Stasiu wlasnie lezakuje, moze usnie choc to dla niego bylo by za wczesnie

Lusia, wiesz jak jest ze starszymi ludzmi, sa jak male dzieci, i na dluzsza mete sa bardzo irytujacy:( a z nocnikiem jestem pelna podziwu !

Bidol, z ta kranowa to sadze, ze to psychikamza to odpowiada, jeszcze na studiach to pilam na kaca wrzatek , bo jakbym sie napila z kranu to na pewno by mi cos bylo;)

Aif, una s tez wczoraj byl taki ciezki dzien i strasznie sie czulam, mam nadzieje, ze Cie nic nie lapie, a co do meza i przesikanego pampersa, niech sam zaklada:d a herbate moge pic wrzatek, zupa tez musi hyc super goraco:)


I jeszcze sie pochwale... no mialam stluczke, ale sobie wmowilam, ze to na parkingu ktos mnie stuknal i tak tez powiem mezowi,
W kazdym badz razie nie moglam skrecic na swiatlach i wjechalam w piersza uliczke , zaczelam wycofywac i koles na mnie wjechal, moja wina, przyznaje,, bo patrzylam tylko w
jedna strone, ale koles mnie na pewno widzial i moglby jeszcze obok mnie tirem przejechac! On mial tylko wgnieciona tablice rejestracyjna mi pekl zderzak i chyba poszedl tez czujnik parkowania... nawet oswiadczenia nie spisalismy, dlatego bede sie trzymac wersji o parkingu...


Milego