Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Jestem wypruta idem spać

Tak piszecie o tym raczkowaniu i uświadomiłam sobie, że my już raczkujemy od 7 lutego taż to 2 miesiące.
Niczym zaczął raczkować to w miejscu się kiwał tył przód i tego dnia był na łóżku i też tak robił a tu nagle spod gazety zobaczył tel a był daleko i nagle pyk i już był przy nim to było koło południa. A wieczorem już po pokoju potrafił przejść. Rano znów go dałam na dywan czy aby nie zapomniał i już przemierzył 2 pokoje i tak zaczęliśmy raczkowanie.

Sophie mialam na mysli to ze chcesz przeczytac jakis fajny tekst Cordis o tych srołkach. Bo pisals o nich to ja pekalam ze sm7echu

Haniu najgorsze jest to że może im dzieci zabiorą bo nie maja warunkow :/ ehh ta polska
Gabi wczesniej była bardzo towarzyska i do kazdego poszła i sie usmiechala a teraz nie i już :/ moj tata tutaj byl do grudnia wiec miał z Nia styczność do pół roku i też nie reaguje na głos , może na żywo bylo by inaczej niewiem choc Ona czasami jak się czyms zainteresuje( np książeczka) to moge ją wołać a ta nic , nie ruszy się , po jedno dobrze że potrafi sie skoncentrowac dłużej na jednej czynnosci no ale jak się ją woła to popatrzy i dalej robi to samo

Dzien dobry
Proszę jabostatnia i ja pierwsza ale to zasługa córci ktora o 6 rano miała już dosyc swojego łóżeczka wiec trzeba bylo wstac noc znowu z kilkoma pobudkami bo jeczala przez sen :/ Mała po sniadanku a ja ratuje sie kawka
Wybieramy sie dzis popoludniu na zakupy z kolezanka z naprzeciwka

Milego dnia

Jak dziwnie W domu bez dziecka. Ostatni raz ja oddalam w sylwestra do mamy sama...

Juz mialam wychodzić zeby pozalatwiac wszystko ale lampka sie zapaliła ze trzeba znow zaczac jesc śniadanka:p

Milego :*

Karolka witaj w klubie moj też o 6 zakonczył bardzooooo głośno swój nocny sen teraz padł a ja pije 2 kawę.

Ikunia dbać trzeba teraz! Bedziemy Cię mieć na oku.

Hania się pewnie juz z Lenka buja po sklepach.....
Agusia planuje jakies kulinarne pysznosci na dzis....
Gochens, Marta, Malutka, Sophie ładnie juz pracuja.... poza Marta bo jak m8wila najpierw pija kawe....

Szosteczka od rana pewnie juz tyle zrobila co ja przez tydzien

Aleksia pewnie pochlania ostatnie resztki tortu na ktorego mi takiego smaka wczoraj zrobila

Srenka walczy z mdlosciami....
Cordis z gołebiami....

Ale mnie naszło.... chyba o nikim nie zapomnialam co?

HALO

Bartuś znów przesypia całe noce

Kasia dziś opóźnienie było i kawę pije teraz bo sajgon tu mam

heheh

Kasia masz rację zaraz zjem ostatni kawałek jupi szkoda, że już ostatni
ciągle pada..................

Już się nie mogę doczekać aż Ikunia napisze

Idzie 4 dolny zębol będzie 6 a jak u Was na dzień dzisiejszy uzębienie ?

witam
Kasiu za wiele nie zrobilam od rana bawie sie stroikami ktore musze zrobic dla sasiadki mamy. A robie je na balonach owijam kordonkiem wczesniej namoczo:ym w łudze czyli plynnym krochmalu z odribina wikolu i jak wyschnie to najpierw trzeba delikatnie podwarzac balon i odkleic od kordonka a potem dlikatnie spuszczac powuetrze -ktoras pytala jak to sie robi
Haniu dobrze ze ci odeslala przynajmniej dasz komus normalnemu kto bedzie wdziaczny i sie bedzie z tego cieszyc, Wszystkie te glupie baby trzeba wyslac na ksiezyc niech sie kisza we wlasnym sosie.
Sophie powodzenia w pierwszym dniu.
Ika tobie u lekarza i oby jedno bylo
A suszarka Hani mi sie strasznie spodobala musze zobaczyc czy u nas bedzie i po ile to tez kupie tylko od nas di lidla to daleko.
Wczoraj z moim wybralismy sie na przejazdzke i moj wybral sobie na uridziny terenowke KIA SPORTAGE i zadatkowalismy w sobote odbieramy to zamiast motoru ma samochod jeszcze jakis zel int kupie i mu masazyk zrobie jutro i sernik na zimno bo nie ma glutenu i 40 postawie i bedzie git mam prezent z glowy oby tylko narazie nikt z tego nie wyszedl ale chyba nie bo to 22 dzien cyklu ale ostatnio cos sie rozlegulowalo mi.
otomoto.pl/kia-sportage-lift-2-0-td-4x4-...-4x-e-C32611398.html to to auto
Wracam do moich stroikow narazie papa

Szosteczka u was to sie dzieje.... widze ze twoj jak moj fan motocyklowy. Moj maz w niedziele na zlot jedzie. Ja jednak mimo jego tlumaczen i zapewnien boje sie tego warczacego cholerstwa. Wiec dobrze ze twoj woli samochod.
A co do tej techniki to jakis czas temu kupilam duzo bialego sznurka i chcialam sobie tą technika klosz do lampy zrobic ale oczywiscie sznurek lezy a klosze najtansze z ikei wisza. Ale jak mnie kiedys najdzie to zrobie sobie przynajmjiej na takich malych balonikach bombki na choinke.
jak tak te wasze cuda ogladam to tez sobie chcialam cos na swieta zrobic i kupilam materialy, ale pochwale sie jakmuda mi sie znalezc na to czas

Marta ale wazne ze kawka jest.

Ja teraz zaluje ze sie niepolozylam z synkiem bo ledwo zyje.

Aaaaaaa o Wiolci zapomnialM! tez pewnie do pracy sie juz wybiera ale musi jeszcze pewnie caly dom ogarnac... ciekawe czy oskarek spal. Moj nawet jako tako. Nie karmilam go w nocy wiec rano zaraz kaszke spalaszowal.

ALEKSIAmy mamy pierwszy zabek na dole od wczoraj, tylko jakis taki jakby krzywo wychodzil...
Szosteczka a Pawelek? Jak z zabkami? Bo tylko nasi chlopcy byli bez?

czy ja się kiedyś wyśpię?
normalnie od 23pobudki co 20min a to kwęka, stęka, płacze, a to noga gdzieś mu wlazła tak, że dzisiaj spałam ciągiem 2,5 godziny no szał normalnie. Dziecko odsypia a ja obiad mam na piecu zawsze mi taki numer wywinie, że usypia jak ja roboty po łokcie mam!

aleksia u nas dalej 2! ale góra jest taka, że niekiedy boję się Bartkowi dotknąć żeby go nie zabolało.


Ikunia to Twoja dziunia imprezowiczka rośnie, matki nie ma to dziewczyna się wreszcie może wybawić


Sophie jak w pracy???? tak wszystkie wracają, ja na końcu się rozleniwię



Hania a jak dałabyś Lence jakąś ulubioną zabawkę troszkę dalej? Bartek na początku pełzał potem załapał pozycję do raczkowania ale siękiwał tylko jakiś czas potem dawałam mu piloty (ulubiona zabawka ) przed niego, naście razy ruszył do przodu ale bez rąk więc ryk był bo wylądował buzią na dywanie ale kiedyś załapał i ruuuuszył a teraz ucieka po całym domu.

Kasia jak mojemu wyszył na raz dwa na dole to też krzywo szły a z czasem się jakoś naprostowały teraz jest ok:)

a teraz pytanie:)
1. karmicie dzieci w nocy? mój je przed spaniem dość gęstą kaszkę w nocy pije sporo, czasem chciałam go oszukać i zamiast wody mleko dać ale wybudzał się i odtrącał flachę, i je dopiero jak wstaje, jak u Was?
2.wyciągacie smoka jak się dziecko uśpi?

Hej cordis

jeju to mnie pocieszylas z tymi zebami bo sie troche przestarszylam...
smoczka sie powinno wyjmowac (wg moich studiowych guru, choc najlepiej nie dawac) moj nie przepadal za smoczkiem, ale jak mial klopot z zasnieciem to mu pomagal. Jak zasnal to mu wyciagalam. A teraz jak ida zęby to bez smoka ani rusz. I nawet mu go nie wyciagam bo zaraz sie budzi. Ale jak wyjdzie zab porzadnie to przestane powoli smoczka używać.
Niby dzieci uzywajace smoka maja proste zeby itp. ale uwierzcie ze jak ktos mialby predyspozycje do wady zgdyzu itp to moze smok ja wywolac.... wiec po co kusic los.

Cordis moj tez tak jeka i kweka w nocy. Rzuca sie po lozeczku i po moim tez jak go wezme. Pozy przybiera jak Wiki Malutkiej.

a czy moglybyscie dac mi kilka wskazowek jak teraz zaczac dbac o ten zabek? Tzn jak myc?
Kupilam ta szczoteczke na palec...
i jak wasze dzieci znosily to mycie?

u mnie na osiedlu wjednym bloku balkony zmieniaja, tzn burzą przednia scianke ktora byla z betonu i robia metalowe barierki. I od wczoraj ten mlot pneumatyczny do szalu mnie doprowadza. Mam nadzieje ze tylko tam te balkony remontuja bo jak wszedzie to zwariuje. U nas jest 15 blokow a w kazdym 40 balkonow.... ałaaaaaa nie przeżyje tego! Zreszta nie wiem po co to robia? A moja znajoma co wszystko wie co sie w siemianiwicach dzieje wyjechala wiec nie mam sie kogo zapytac

mhm
no właśnie jak mojemu teraz smoka wyciągam to szybko alarmuje o tym, więc sobie dałam spokój

Kasia ja mam takie z Rossmanna 3 różne w jednym opakowaniu były, moja lekarka mówiła że wystarczy przegotowaną wodą wyczyścić. A na początku Bartek był zdzwiony co to jest a teraz jak widzi że zbliża się szczoteczka to sam buźkę otwiera i język do czyszczenia wyciąga.

a co do balkonów to u mnie blok obok ocieplają przód bloku wiercą od 7 i co najciekawsze mojego dziecka to nie ruszy jak śpi nawet jak w klatce remont ktoś robił i też wiercił a w nocy normalnie mucha go obudzi.

Cordis ja juz w nocy nie karmie. Tomek sam przestal jesc w nocy. Ja jakies proby robilam i herbatke dawalam zamiast mleka to wyl jak poparzony, i maz na mnie krzyczal ze dziecko mecze.... a potem tak sam od siebie przestal. Ro ilam mu butle a on n7e chcial jej tknac, 2 razy zwymiotowal jak zjadl. Wiec mu nic nie daje. Wczoraj tylko nad ranem mu zrobilam bo cos dlugo plakal. Balam sie ze znow bedzie jadl ale dzis nie chcial.
moze u tesciow znow zacznis bo tam czyte powietrze i apetyt mu wzrasta. Zreszta tam bedzie trudno wziac go w nocy do lozka.... tata na ziemie pojdzie

a ja dalej strajk i obiadu nie gotuje....ciekawe co na to mąż wąż