Macierzyństwa pierwszy tom ;)

A co ja mam powiedziec jak mnie nie ma w domu 9-10 h dziennie ,to juz wogole braku czasu,ale zawsze sie znajdzie zeby na chwile wejsc i cos napisac,a czasem tylko poczytac,ja jakos wole na forum pisac ale skoro dziewczyny sie tam przeniosly to poszlam za nimi.

Srenka pisz tutaj,ja bede Cie czytac,jak chcesz to skopiuje kilka wiadomosci z Fb i bede Ci przekazywac co u nas(dziewczyn),ale sproboj jeszcze ten ostatni raz zalozyc fb,prosimyyy i o zadnym odchodzeniu nie ma mowy,jak sie czujesz,jak Weronisia???

Sophie a Ty cvo,kazda z nas ma obowiazki,niektore nawet prace,ale dla chcacego nic trudnego!!!

A co u nas,praca ,praca,dom,dziecko,za tydzien ide na urlop,ale tylko na tydzien:(no ale cos odpoczne zawsze,Oskarek strasznie niegrzeczny,wszystko wymusza placzem,krzykiem,albo piszczy strasznie jak cos chce,na dodatek bije nas caly czas,jego to bawi ale nie nas,ale czasem przyjdzie i tak bez powodu sie przytuli,takie to slodkie ,bardziej jest za ojcem,czasem jak chce go wziac i sie pobawic to krzyczy i ciagnie B za reke,ale to normalne jak cale dnie razem spedzaja.

W malzenstwie nie najlepiej,ale co tu wiele mowic,taki moj los.

Pogoda od kilku dni deszczowa.

Oskarek padla dzisiaj na przewijaku bo nie mial 2 drzemkki,ja tez padam,ale o tej porze nie zasne/A i czekam na siostrzenca,siostra juz 6 dni po terminie i nadal nic:( ,dzis byla u lekarza i jak w nocy nie urodzi to ma jutro rano zglosic sie do szpitala na wywolywanie,bedzie chlopiec Mateuszek,szkoda tylko ze nie bede go mogla na zywo zobaczyc,mam nadzieje ze nie bedzie sie meczyc za bardzo przy porodzie,.

To chyba tyle.

Agusia a co u Ciebie?

Ja też tu jestem. Zaglądam i tu i tu i też mi brakuje czasu ale jak się do Was nie odezwać to do kogo.
Tez kiedyś rzadko bywałam bo dużo roboty miała i wg ale ktoregoś razu zasiadłam przeczytalam-nadrobiłam i jestem.
I na pewno nie raz każda z nas będzie mieć mniej czasu i mniej postów będziemy pisać, zwłaszcza te co będą mieć kolejnego maluszka, ale nie odchodźmy całkowicie. Wejdzmy w chwili wolnej, napiszmy co u nas

hejka...ja też za bardzo nie mam czasu...ale dziś weszłam i nadrobiłam 2 strony:P...

Srenka, nie odchodź, a przynajmniej nie przestawaj pisać mi maile:)

My przygotowujemy się do chrzcin, to już w niedzielę Tak bardzo się cieszę...kupiłam Artkowi na wszelki wypadek białe bodziaki z krótkim rękawem...bo nie wiem jaka będzie pogoda...a w upał w koszuli z długim rękawem to raczej nie wytrzyma...choć w kościele jest w miarę chłodno a imprezę będziemy mieć w piwnicy w restauracjii i cała sala będzie dla nas...zrobią kącik dla dzieciaków...bardzo się cieszę
Wczoraj dostałam okres i chyba jest normalny....może uda mi się przeczekać do września z wizyta i ginki...

dziewczyny ja sobie przyrzekłam, że nigdy nie założę fb...to zjadacz czasu....okrppny...zresztą i tak nie mam

Poza tym Artek do tej pory nie potrafi spać u siebie w łóżeczku....chodzi mi o wieczory...zaśnie bez problemu, ale po 3-4h budzi sie z okropnym płaczem i uspokaja go tylko nasze łóżko.....

dziewczynki pokażcie swoje maluchy?

Agusia ja poprosze kontakt do Cb bo niechce tracic i mam nadzieje na spptkanoe z Wami
Napisz mi ma prywatnej maile albo gg

Agusia trzymamy kciuki za imprezke

Srenka pisz jak u ciebie samopoczucie i remont

Agusia Ty mojego maila masz więc możesz do mnie śmiało pisać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


i takie legginsy jej dziś kupiłam




i taką bluzę




i taki sweterek

Cześć dziewczyny i ja tu zaglądam i zastanawiam sie czy jednak nie wrocic tu i czy nie namówić reszty ni zgadzam się z tobą Agusia ze FB to straszny zjadacz czasu i poza tym mojej prędkości bo caly czas zalogowana jestem i automatycznie wiadomosci mu schodzą a ja ci widzę ze sie swieci to mnie korci u zaglądam żeby nie mieć za wielkich zaległości. Jakoś ty szybciej sie te zaleglisci nadrabia.
Agusia udanej imprezki i ślicznej pogody.
Co u nas ,, siedze teraz u rodzicow , jutro do mnie z kolei zjeżdża bratowa z dziećmi na basenowe szaleństwa, korzystamy z ciepłego lata, i wciąż cos sie dzieje. Pawelek ma 5 zabolow, szaleje jak nie wiem obecnie jest na etapie biegania za psami cieszenia sie do nich i klepania ich lapka na muchy. Scielam mu grzywkę wiec dorislej trochę wygląda. 9 Idziemy na ślub u wesele ale wpierw piknik filmowy mam z dzieciakami zaliczyć a w najblizszy weekend mamy pomagac rodzicom przy remoncie. To tyle na dzisiaj dobrej nocki papa

Ja tu dzis z rana witam. Mielismy pokickana noc pawel budzil mnie swoim wierceniem a okolo 2 obudzil sie jak zobaczyl ze ja wstaje dostal butle i zasnol.
u nas dzis deszczowo a maja ba basen zjechac. Szymek mi kaszle będę musiała go poinchalowac.
Milego dzionka papa.

Milego dnia mamusie.
Marta moje wczorajsze zakupy

czesc czołem

Kasia ale się obkupiłaś. Dzis t. mnie nastraszyła bo wczoraj chodzila całe miasto za butami do sukienki i nigdzie nie znalazła białych ani malinowych jak chciała.. a ja w niedziele prawdo podobnie ruszę na zakupy.

Hania te leginsy zajebiaszcze a sweterk na sweterk nie wygląda tylko jakby bluza zapinana- świetne ubranka podobają mi się Lence zresztą tez na pewno

Agusia powodzenia n aimprezie- ja największego stresa mialam czy będzie grzecznna w kościele czy nie trzeba bedzie z nia wychodzic no i zeby grzecznie siedziała by nie trzeba bylo za nia biegac.

Szósteczka milego odpoczynku ucałuj dzieciaczki

Srenka ty nie odchodz to samo tyczy sięSophie - tylko wpadac jak bedziecie mialy chwilkę, napisac co u Was, Pawelka i Weronisi oraz Zosijki.

To wracamy!

Poryczałam się w pracy
wiadomosci.onet.pl/prasa/juz-tylko-placz/3d70r

Aleksia czesc czołem kluski z rosołem

Kasia fajowe butki - napewno wygodne

Na roczku Bartek był jedynym z 5 dzieci który chodził i dreptał w te i we wte a ja za nim
.
A na chrzcie cisnął kupę jak go ksiadz polewał woda

Jeszcze nie doczytalam do końca a ledwo łzy powstrzymuję...