BezpiecznaCiaza112023

Macierzyństwa pierwszy tom ;)

11 lata 8 miesiąc temu #733406 przez srenka_918
Violcia... Bidulko... Ty masz terrorystę a nie męża...

Ja na "słodkie" słówka nie narzekam ;) zawsze w nocy słyszę "weź te giry" ;) bo często je na nim grzeję ;) to słyszy ode mnie że sam ma giry i przyciskam się do niego jeszcze bardziej to już nic nie mówi ;)a jak już zaśnie to ja stwierdzę że za mocno już grzeje i mu mówię żeby posunął tą kościstą dupę bo ciśnie i za to się kochamy ;) w dzień rozmawiamy ze sobą normalnie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733413 przez violcia00
No srenka moze nie terroryste ale jakos podobnie moze bym go nazwala,teraz sie przymila do mnie a ja nie zamierzam sie do niego odzywac,synka tak uspil ze juz 4 godziny spi,nie wiem jak mu sie to udalo :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733467 przez szósteczka
Hej dziewczyny u nas przygotowań do chrztu ciąg dalszy dzis moj Kochany kupił z rana dywan i altanke ogrodową specjalnie na sobotę bo poprzednia sie rozleciala wiec dziś cały dzień pozadkowalismy ogród potem rozstawilismy altane zostala nam jeszcze do zmontowania bujawka ogrodowa jutro przyjeżdża moja mama żeby pomoc mi w porządkach a wieczorem K. Ma przywiesc stoly z moim tata.
Co do mojego ukochanego mezusia krzyska to raczej nie mam co na niego nazekac jak tylko moze to pomaga mi przy dzieciakach choc czasem moglby byc bardziej wyrozumiały ale śmieszy mnie ze jak on zaczepia mnie i przeszkadza gdy cos robie to jest wszystko ok bo to wedlog niego takie śmieszne a jak ja go zaczepiam w podobnej sytuacji to sie wscieka i boczy bo on to moze a ja nie ja mam wszystko znosić i cieszyć sie z jego końskich zalotow :silly: :lol:
Moje starsze dziewczyny teraz na basenie a maluchy oglądają bajke i czekamy żeby robic kolacje pozdrawiam. Całuje wszystkie śliczne maluchy i ich mamusie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #733468 przez srenka_918
Dzisiaj chyba jest jakiś śpiący dzień bo mały też mi po południu zasnął na 4,5 godz i zdążyłam wszystko w domu porobić i też się zdrzemnąć ;)

Jecie arbuzy? Bo nie wiem czy czasem nie jest wiatropędny, przynajmniej ja po nim "wieję" ;) a mały też jakby więcej bączków puszczał... Ale jest przy tym wesolutki więc chyba ok ;) Teraz mały już leży i jest już wykąpany bo tak się ozdobił żółtym kolorkiem że przy zdejmowaniu bodziaka nawet włosy miał obklejone ;) myślałam że już sobie z tym nie poradzę tyle tego było ;) spał na boku i miał brzuch plecy i nogę całą w kupce ;) :ohmy:

Szósteczka normalnie Cię podziwiam za tą energię co ją w sobie masz :kiss:
Dziękujemy za pozdrowionka i życzymy żebyś ze wszystkim zdążyła i dała radę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #733477 przez rysa
Już dawno miałam się pochwalić. Sesja 5 tygodniowego Filipka.Tylko kilka tych zdięć bo jest ich aż 50.
Kiedy to było :)
.
.
.
.
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733493 przez Gochens
Rysa świetne zdjęcia!!!!
Będziesz miała super pamiątkę naprawdę ;-) też chce sesję ale jak Alan będzie już chodzić ;-)

Szosteczka udanych chrzcin!

Srenka ja jem arbuzy i młodemu nic nie jest, słyszałam żeby uważać na pestki ale ja jadłam ze wszystkim, oczywiście prócz skóry :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733503 przez Hania84
Oj z tym śpiącym dniem dziś to bym sie sprzeczała :silly: Lenka jak na złość dzis nie chciała spac w dzień i na dodatek ma dzień marudny. Od czasu do czasu skrzywi minkę i pomarudzi. Spała łącznie może z 1,5h. Zaraz podam jej mleczko i mam nadzieję ze padnie.
No ale czasem sa lepsze dni a czasem gorsze, tak jak u nas dorosłych...co się dziwić :)

Jutro na 10 rano smigamy na szczepienie...boję się chyba bardziej niż Lena, bo ona nie wie co ją czeka...az zła jestem na siebie, że ją prowadzę tam.

szósteczka udanych chrzcin :)

Rysa no fotki boskie po prostu!!! Slicznie Filipek wyszedł :) Pamiątka jak ta lala :)

Uciekam bo tatus już się denerwuje że Lenka mu marudzi...a twierdzi że mógłby być na macierzyńskim haha dobre sobie...tylko wtedy kiedy mała jest grzeczna a tak to mi już ja oddaje...o właśnie mówi mi :weź już ją bo marudzi...no właśnie...i tacy mądrzy są tatusiowie B)

Dobra uciekam

Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733530 przez szósteczka
Rysa sliczne te zdjecia mi na chrzcie ma robic przyjaciółka artystka mam nadzieje ze choć troche będą tak fajne i sliczne przepiekne jest to w skrzyni pierwsze, takie ze stupkami juz mam sa śliczne. Moj babel juz polorzony i usypia teraz mamy troche czasu dla starszych dzieci moze cos obejrzymy lub pogramy. Dobrej nocy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733562 przez violcia00
A ja przezylam cos strasznego-maly tak wrzeszczal ze serce mi sie kroilo,nie wiem co mu sie stalo,mial jakis atak placzu,cos okropnego mowie Wam,nawet noszenie nie pomoglo a jestem sama w domu na szczescie jakos udalo mi sie go uspokioic,teraz lezy w lozeczku ale nie chce spac :dry: ,a ja jestem zmeczona i glodna.

Rysa zdjecia cudowne ,super pamiatka,a Fifi sliczny chlopak :blush:
Haniu- powodzenia na szczepieniu :blink:
Szósteczka -udanych chrzcun :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733587 przez srenka_918
Rysa Piękne zdjęcia ;) Filipek taki słodki ;) Też chcę taką sesję ;)
Haniu trzymaj się jakoś, żeby Twoje nerwy nie przeszły na maleństwo, bo będzie płakać jeszcze przed szczepieniem...
Violcia pewnie za duży bąbel gazu przesunął się w brzuszku, Pawełek też czasem tak ma, że płacze strasznie przeraźliwie i najpierw myślałam że zaczyna ni stąd ni zowąd,ale kilka razy słyszałam jak mu się coś przeleje lub przesunie i wtedy zaczyna a jak noszę go i dociskam brzuch do brzucha to jeszcze raz się przesunie i pomaga.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733600 przez Kasiasia
Rysa sesja cudna!!

Violcia pewnie jest tak jak mówi srenka mój Tomus tak właśnie ma czesto... aż słychać i jak trzymasz reke na brzuszku to czuc te bąble...
Co do facetów to strasznie trzeba z nimi sie namęczyć...
A co do spania to tez zazdroszcze Ikuni i chyba w ogonku na końcu ustawić muszę się z Agusią.

Ja dziś musiałam cudownie ozdrowieć i stawić sie w pracy (przez jedną głupia stara panne). Kurde wystrzelac te stare panny!!!
I tak teraz sobie myślę, że ja to dupa wołowa jestem (mąż potwierdza ze jestem) zamiast powiedziec że nie przyjde bo jestem chora to ja poszłam. I w tym momencie nie pomyslałam o moim dziecku ktore powinno byc numer one!! Musiałam tam odwalic dzis kawał roboty. No i nie wiem czy znów nie zaczyna mnie boleć gardło pociągac nosem.....
Na szczęście dałam rade ze wszystkim. No oczywiście zaangażowani we wszystko byli mąż i moja mama. Ja nie wiem co bym bez nich zrobiła. Bylebym sie nie rozłożyła znow.

Mielismy na piatek i sobote z mężem i mamą wyjechac w góry, ale nie jedziemy :( Tak się chciałam wyrwać gdzieś... Muszę coś wymyśleć bo juz nie daje rady tak tylko w tym domu i ciągle to samo...

Szósteczka też podziwiam cie za ta energię.

Haniu nie denerwuj się. Myśmy z mężem strasznie drzeli przed szczepieniem a okazało sie to niepotrzebne bo dla Tomka to był mały pikuś :) a potem był jeden z moich ulubionych dni bo cały go przespał :)

Nie chce zapeszać ale Tomus dzis z moja pomocą zasnął w łóżeczku a nie na rękach. Może jeszcze ludzie z niego wyrosną.

Uciekam sie myć bo dzis wracam do rzeczywistości i juz spie z Tomusiem ( w pokoju) i bede go karmić co 3h a rano tuić przez 3 godziny przez kolkę...

Pozdrawiam wszystkie mamusie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733602 przez Marta1985
Rysa piękne zdjęcia a Filipek cudny... :-)

Szosteczka to będą piękne chrzciny :-)

HAnia nic się ńie bój - musisz isc z Lenka dla jej dobra, grunt to pozytywne nastawienie - my mamy musimy być twarde :-) A lance nic ńie będzie :-*

Mój Bartuś już dziś drugi dzień też tak koło 18 płacze rozpaczliwie tak ok 15 minut a potem gaworzy i die uśmiecha jak gdyby nigdy nic - i ńie wiem od czego :-(

Violciu a dopiero teraz tak wam się ńie układa? PrZecież ńie tak dawno wzieliscie ślub...

A gdzie Kakaszka... ? :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733618 przez kakaszka
jestem jestem :) podczytuje was pocichu, bo mam dzis strasznego dola.

moj facet znowu bezpracy ( bez komentarza ), a ja i tak nie czuje zadnej pomocy. nawet wieczorem wyszedl na piwo wiedzac, ze niedlugo trzeba kapac elize ( ja sama nie moge nalac wody do wanienki, bo nie moge nosic nic ciezkiego po operacji). i co wyszlo w koncu, targalam wanienke...kochany tatus, tak sie poryczalam przy kapaniu, ze az mi wstyd bylo przed corka.
tez sie zaczynam zastanwiac nad przyszloscia z nim. czas pokaze, ale czsami mam wrazenie, ze wtjazd do moich rodzicow bylby najlepszym wyjsciem.

ale nie chce juz smecic ...

rysa zdjecia genialne, tez marze o takiej sesji, ale u mnie to zostanie marzeniem z powodow finansowych.

abra GRATULACJE!!!!!!! tak sie ciesze za was z Ikunia, ze sobie nie wyobrazacie. jednak zawsze po burzy i deszczu przychodzi slonce :)

szosteczka juz ktorys raz pisze, ze cie podziwiam i nie przestane to powatarzac :)

agusia a smoka synek nie chce. ja juz mam sposob na elize smoka do dziubka i pieluszka przytrzymuje i dziecko odplywa.

ja w ogole nie moge narzekc na mojego aniolka. dzis w ogole caly dzien spi, tylko na jedzenie sie budzila.

idziemy jutro do lekarza, mam nadzieje, ze powie ze z szyjka jest lepiej, no i musze zapytac co jeszcze moge zrobic z ta zasrana pesniawka, bo za chiny nie potrafie sie jej pozbyc z buzki. no i moze nas zaszczepia w koncu.

haniu trzymam kciuki za leke, oby poszlo bezbolesnie :)

aha jeszcze mnie dzis moje dziecko zaatakowalo kupa w czasie przebierania pampersa :) pare centymetrow i bylabym cala w kupie :) a co najlepsze, ze wczoraj bylam zmuszona kupic zwykle mleko a nie specjalistyczne na robienie kupek, bo w sklepie nie bylo tamtego i co? odrazu kupka. jutro zapytam lekarza czy moge dawac zwykle, bo jest dwa razy tansze, a kupki nam sie juz unormowaly.

aha jeszcze dzis przebralam ciuszki elizy i zostalo prawie nic. wszystko albo za male albo za duze, masakra. bede prala codziennie wtedy jakos starczy, bo szkoda mi wydawac kase na ciuszki, ktore za miesiac beda juz za male.

spokojnej nocy zycze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733662 przez srenka_918
Dzień doberek ;) Ja dziś znowu pierwsza? ;) Naprawdę jestem uzależniona ;) No i ostatnimi czasy to forum to dla mnie najciekawsza lektórka ;)

Pawełek dziś spał godzinę krócej niż wczoraj ale i tak ładnie ;) teraz leży na moim miejscu w łóżku i robi kupę ;)

Wiecie co usłyszałam wieczorem od męża? Może zacznę od początku. Wczoraj tu pisałam o naszych "miłych słówkach" do siebie i chyba jakaś telepatia do męża trafiła ;) Jak wrócił z pracy ja już spałam i zasnęłam przy włączonym telewizorze, mój film się skończył a jak przyszedł mąż to leciał jakiś pornos i chyba go nakręcił bo poleciał po szybki prysznic i zaczął się do mnie dobierać, ja zaspana otwieram jedno oko na tv jedno na niego (normalnie nie umiem takiego zeza zrobić ;P ) no i mówię mu że ma się pornoskiem zadowolić bo ja śpię a on mi na to że chociaż mam się odkryć bo będzie patrzeć na mnie bo jestem ładniejsza ;) Byłam wniebowzięta ;) Aż znów to zrobiliśmy ;)

Synek skończył bo się śmieje do nosa tatusia i wydaje dziwne dźwięki ;) Muszę go "oporządzić" ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #733665 przez cordis
kakaszka my też walczyliśmy z pleśniawką a mały miał okropną a zadziałał najstarszy sposób jaki mi przekazano i pleśniawka minęła po 3!! dniach zupełnie tylko mi się nie śmiać ze mnie :)a mianowicie : 1 ml przegotowanej wody i 1 ml kwasku cytrynowego do kieliszka na palucha gazika zamoczonego w tym i jazda do buzi, ja robiłam 2 razy dziennie przy okazji okazało się, że Bartek lubi kwaśne ( po mamie) i tak mlaskał że nie mogłam śmiechu powstrzymać.
a co do facetów to inny gatunek dochodzę do wniosku.

a my dzisiaj lecimy do ortopedy sami:/ mąż nie dostał urlopu więc będę z wózkiem śmigać, pewnie zaś milion godzin będziemy czekać w kolejce.

Abra gratulacje!!!!
a co do księży to ehhh- my mieliśmy ślub w tym roku po 10 latach bycia i życia razem jak się okazało, że będzie dzidziuś stwierdziliśmy że to jest ten moment. No i poszliśmy do księdza... a co się nasłuchałam... że jesteśmy nieodpowiedzialni, że tak nie można, że ślubu nam udzieli ale po urodzeniu jak od razu chrzciny będą, że dzieciaki z nas ( mamy po 30 lat ;-) ) Dobrze, że był stół tam to mi się miała gdzie szczęka zatrzymać. Ale na kolejnej "rozmowie" już była inna gadka dostał kopertę z wkładką i wszystko dało się zrobić.

Moje dziecko już się nauczyło zasypiać po każdym posiłku jestem w szoku, bez płaczu, krzyków , bez noszenia, bujania czasem pomarudzi ale jest warunek musi zasypiać w wózku. Nowy smoczek działa cuda a jeszcze jak jest przytrzymywany stanikiem od karmienia a Bartuś wpakowany w rożek i kocyk to już odlot w 3 minuty chyba jest bardzo ciepłolubny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl