- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Macierzyństwa pierwszy tom ;)
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
Ja na "słodkie" słówka nie narzekam





Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- szósteczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Bóg mnie prowadzi.
- Posty: 789
- Otrzymane podziękowania: 2
Co do mojego ukochanego mezusia krzyska to raczej nie mam co na niego nazekac jak tylko moze to pomaga mi przy dzieciakach choc czasem moglby byc bardziej wyrozumiały ale śmieszy mnie ze jak on zaczepia mnie i przeszkadza gdy cos robie to jest wszystko ok bo to wedlog niego takie śmieszne a jak ja go zaczepiam w podobnej sytuacji to sie wscieka i boczy bo on to moze a ja nie ja mam wszystko znosić i cieszyć sie z jego końskich zalotow


Moje starsze dziewczyny teraz na basenie a maluchy oglądają bajke i czekamy żeby robic kolacje pozdrawiam. Całuje wszystkie śliczne maluchy i ich mamusie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0

Jecie arbuzy? Bo nie wiem czy czasem nie jest wiatropędny, przynajmniej ja po nim "wieję"






Szósteczka normalnie Cię podziwiam za tą energię co ją w sobie masz

Dziękujemy za pozdrowionka i życzymy żebyś ze wszystkim zdążyła i dała radę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Będziesz miała super pamiątkę naprawdę


Szosteczka udanych chrzcin!
Srenka ja jem arbuzy i młodemu nic nie jest, słyszałam żeby uważać na pestki ale ja jadłam ze wszystkim, oczywiście prócz skóry

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

No ale czasem sa lepsze dni a czasem gorsze, tak jak u nas dorosłych...co się dziwić

Jutro na 10 rano smigamy na szczepienie...boję się chyba bardziej niż Lena, bo ona nie wie co ją czeka...az zła jestem na siebie, że ją prowadzę tam.
szósteczka udanych chrzcin

Rysa no fotki boskie po prostu!!! Slicznie Filipek wyszedł


Uciekam bo tatus już się denerwuje że Lenka mu marudzi...a twierdzi że mógłby być na macierzyńskim haha dobre sobie...tylko wtedy kiedy mała jest grzeczna a tak to mi już ja oddaje...o właśnie mówi mi :weź już ją bo marudzi...no właśnie...i tacy mądrzy są tatusiowie

Dobra uciekam
Dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- szósteczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Bóg mnie prowadzi.
- Posty: 789
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Rysa zdjecia cudowne ,super pamiatka,a Fifi sliczny chlopak

Haniu- powodzenia na szczepieniu

Szósteczka -udanych chrzcun

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0



Haniu trzymaj się jakoś, żeby Twoje nerwy nie przeszły na maleństwo, bo będzie płakać jeszcze przed szczepieniem...
Violcia pewnie za duży bąbel gazu przesunął się w brzuszku, Pawełek też czasem tak ma, że płacze strasznie przeraźliwie i najpierw myślałam że zaczyna ni stąd ni zowąd,ale kilka razy słyszałam jak mu się coś przeleje lub przesunie i wtedy zaczyna a jak noszę go i dociskam brzuch do brzucha to jeszcze raz się przesunie i pomaga.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiasia
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 517
- Otrzymane podziękowania: 3
Violcia pewnie jest tak jak mówi srenka mój Tomus tak właśnie ma czesto... aż słychać i jak trzymasz reke na brzuszku to czuc te bąble...
Co do facetów to strasznie trzeba z nimi sie namęczyć...
A co do spania to tez zazdroszcze Ikuni i chyba w ogonku na końcu ustawić muszę się z Agusią.
Ja dziś musiałam cudownie ozdrowieć i stawić sie w pracy (przez jedną głupia stara panne). Kurde wystrzelac te stare panny!!!
I tak teraz sobie myślę, że ja to dupa wołowa jestem (mąż potwierdza ze jestem) zamiast powiedziec że nie przyjde bo jestem chora to ja poszłam. I w tym momencie nie pomyslałam o moim dziecku ktore powinno byc numer one!! Musiałam tam odwalic dzis kawał roboty. No i nie wiem czy znów nie zaczyna mnie boleć gardło pociągac nosem.....
Na szczęście dałam rade ze wszystkim. No oczywiście zaangażowani we wszystko byli mąż i moja mama. Ja nie wiem co bym bez nich zrobiła. Bylebym sie nie rozłożyła znow.
Mielismy na piatek i sobote z mężem i mamą wyjechac w góry, ale nie jedziemy

Szósteczka też podziwiam cie za ta energię.
Haniu nie denerwuj się. Myśmy z mężem strasznie drzeli przed szczepieniem a okazało sie to niepotrzebne bo dla Tomka to był mały pikuś


Nie chce zapeszać ale Tomus dzis z moja pomocą zasnął w łóżeczku a nie na rękach. Może jeszcze ludzie z niego wyrosną.
Uciekam sie myć bo dzis wracam do rzeczywistości i juz spie z Tomusiem ( w pokoju) i bede go karmić co 3h a rano tuić przez 3 godziny przez kolkę...
Pozdrawiam wszystkie mamusie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15

Szosteczka to będą piękne chrzciny

HAnia nic się ńie bój - musisz isc z Lenka dla jej dobra, grunt to pozytywne nastawienie - my mamy musimy być twarde

Mój Bartuś już dziś drugi dzień też tak koło 18 płacze rozpaczliwie tak ok 15 minut a potem gaworzy i die uśmiecha jak gdyby nigdy nic - i ńie wiem od czego

Violciu a dopiero teraz tak wam się ńie układa? PrZecież ńie tak dawno wzieliscie ślub...
A gdzie Kakaszka... ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0

moj facet znowu bezpracy ( bez komentarza ), a ja i tak nie czuje zadnej pomocy. nawet wieczorem wyszedl na piwo wiedzac, ze niedlugo trzeba kapac elize ( ja sama nie moge nalac wody do wanienki, bo nie moge nosic nic ciezkiego po operacji). i co wyszlo w koncu, targalam wanienke...kochany tatus, tak sie poryczalam przy kapaniu, ze az mi wstyd bylo przed corka.
tez sie zaczynam zastanwiac nad przyszloscia z nim. czas pokaze, ale czsami mam wrazenie, ze wtjazd do moich rodzicow bylby najlepszym wyjsciem.
ale nie chce juz smecic ...
rysa zdjecia genialne, tez marze o takiej sesji, ale u mnie to zostanie marzeniem z powodow finansowych.
abra GRATULACJE!!!!!!! tak sie ciesze za was z Ikunia, ze sobie nie wyobrazacie. jednak zawsze po burzy i deszczu przychodzi slonce

szosteczka juz ktorys raz pisze, ze cie podziwiam i nie przestane to powatarzac

agusia a smoka synek nie chce. ja juz mam sposob na elize smoka do dziubka i pieluszka przytrzymuje i dziecko odplywa.
ja w ogole nie moge narzekc na mojego aniolka. dzis w ogole caly dzien spi, tylko na jedzenie sie budzila.
idziemy jutro do lekarza, mam nadzieje, ze powie ze z szyjka jest lepiej, no i musze zapytac co jeszcze moge zrobic z ta zasrana pesniawka, bo za chiny nie potrafie sie jej pozbyc z buzki. no i moze nas zaszczepia w koncu.
haniu trzymam kciuki za leke, oby poszlo bezbolesnie

aha jeszcze mnie dzis moje dziecko zaatakowalo kupa w czasie przebierania pampersa


aha jeszcze dzis przebralam ciuszki elizy i zostalo prawie nic. wszystko albo za male albo za duze, masakra. bede prala codziennie wtedy jakos starczy, bo szkoda mi wydawac kase na ciuszki, ktore za miesiac beda juz za male.
spokojnej nocy zycze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0




Pawełek dziś spał godzinę krócej niż wczoraj ale i tak ładnie


Wiecie co usłyszałam wieczorem od męża? Może zacznę od początku. Wczoraj tu pisałam o naszych "miłych słówkach" do siebie i chyba jakaś telepatia do męża trafiła




Synek skończył bo się śmieje do nosa tatusia i wydaje dziwne dźwięki


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cordis
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Rodzina-mały świat stworzony z miłości.
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 9
a co do facetów to inny gatunek dochodzę do wniosku.
a my dzisiaj lecimy do ortopedy sami:/ mąż nie dostał urlopu więc będę z wózkiem śmigać, pewnie zaś milion godzin będziemy czekać w kolejce.
Abra gratulacje!!!!
a co do księży to ehhh- my mieliśmy ślub w tym roku po 10 latach bycia i życia razem jak się okazało, że będzie dzidziuś stwierdziliśmy że to jest ten moment. No i poszliśmy do księdza... a co się nasłuchałam... że jesteśmy nieodpowiedzialni, że tak nie można, że ślubu nam udzieli ale po urodzeniu jak od razu chrzciny będą, że dzieciaki z nas ( mamy po 30 lat

Moje dziecko już się nauczyło zasypiać po każdym posiłku jestem w szoku, bez płaczu, krzyków , bez noszenia, bujania czasem pomarudzi ale jest warunek musi zasypiać w wózku. Nowy smoczek działa cuda a jeszcze jak jest przytrzymywany stanikiem od karmienia a Bartuś wpakowany w rożek i kocyk to już odlot w 3 minuty chyba jest bardzo ciepłolubny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.