BezpiecznaCiaza112023

Macierzyństwa pierwszy tom ;)

11 lata 8 miesiąc temu #736258 przez rysa
Cordis my tez od 7lat wynajmujemy mieszkanie.a tak byłby kredyt spłacony w jednej trzeciej prawie :/ Takie życie w Polsce.

Srenka faktycznie masz nieciekawa sytuacje.Ja bym się nigdy nie zdecydowała mieszkać pod jednym dachem z mamą czy teściową.Nawet było mieszkanie do wynajęcia w bloku mojej mamy to sie nie zdecydowalam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #736279 przez Hania84
bry :)

My już o 10 z Lenitą wróciłyśmy ze zakupów...kupiłyśmy ser plesniowy (bo od dawna za mną chodzi) i pomidorki i mozarelle na śniadanko pycha.
A tacie milone i zrobie mu klopsy z chili con carne i będzie miał do obkładu na chleb do pracy bo ostatnio to wciąż mięsa szuka. :lol:

Ja swoich rodziców bardzo kocham...ale na dłuższą metę też bym z nimi nie chciała mieszkać...młodzi najlepiej jak są na swoim :) Także kredyt ciężka sprawa...ale też i dobra...ciężka pod tym względem że trzeba go spłacać :P no ale niestety takie życie...

Dziewczyny pamiętajcie...kłótnia czasem dobra rzecz bo oczyszcza atmosferę w związku i od czasu do czasu musi być :)

Kasia - też mam dwie bluzy dla Lenki z uszkami na kapturku :) Przesłodkie są takie ciuszki :)
A tydzien temu kupiłam jej miekkie butki na jesien i drugie na zime cieplejsze oraz rekawiczki i ciepła czape...brakuje mi tylko szala.

Lena ma ostatnio kryzysy w nocy...Wczoraj po mleku zasnęła o 21-ej i na kolejne obudziła się o 3...a później z płaczem obudziła się o 5...ululałam i spała do 7 i później znów marudzenie i lulanie i tak poleżałyśmy już razem do 8...ufff nie wiem...chyba jej się cos poprzestawiało...może po tej szczepionce...albo ma jakiś skok znów. Nie wiem.

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #736301 przez Agusia83
MWczoraj bylismy u t.na obiedzie:-) tak więc Troszke wypoczelam,Artus był b.grzeczny...albo spadało bawił sie w lozeczku:-) Emisia miala samochody w zasięgu ręki więc był spokoj.
Artus jak zasnal o 20:50 tak pobudki mial o 2:20 i 6:-). Odpukać,ale zaczyna coraz. lepiej spać.

Zupke mam juz ugotowana,tylko zasmazke Musze zrobić a oczy to mi sie kleja..

Violcia,masz piękne wlosy,w ogole ładną z Ciebie kobietal
Martusia czasem tak jest z facetem,ze gada co mu slina na jezyk przyniesie,a pozniej żałuję.

Spóźnione zyczonka dla Filipka i Pawelka.

Lencia,taka kibicke chcialby mieć każdy klub piłkarski:-)

Szosteczka Ciesze sie,ze chrzciny sie udały,czekamy na foty.

Cordis,a ja gratuleje własnego lokum:-) nie kredytu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736368 przez Kasiasia
Wczoraj musiałam uciekać, ale dzis dopowiem co chciałam jeszcze wczoraj.

Wszystkiego najlepszego dla chłopaków z okazji miesięcznicy kolejnego miesiąca i katolikowi nowemu też :)

Nonie musze znow konczyc bo synus płacze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736409 przez Hania84
Lencia zasnęła o 13-ej po mleczku ...ciekawe do której pośpi. Obiad dochodzi...a ja zaraz musze skoczyć pod prysznic.

Agusia to ci dopiero Emi :) ale ja też jeden samochodzik miałam pamiętam - wóz strażacki :P
Już niedługo Twoje pierwsze dziecię 2 latka skończy :) bo wrzesień mamy :) co za pannica już duża :)
Cieszymy sie że Arti już zaczyna ładnie spać :) a z Lencią dzieje się na odwrót teraz :P

Właśnie...zapomniałam napisać że violcia super wyglądasz (i tak na marginesie nie wiem co Ty tam dziewczyno chcesz zrzucać za kg :P ) nie będzie ci żal ścinać tak ładnych włosów? :) Synuś uroczy w ramionach mamy :)

szósteczka gratuluję kolejnego katolika :) i czekam na zdjęcia jak tam Pawełek się prezentował :) a tort robiłaś sama czy zamówiłaś?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #736442 przez Gochens
Alanek za to ma dziś marudasa za skórą... noszę, bujam, usnie na chwilę i zaraz jest taki płacz jakby nie wiem co mu się działo !

Ja za to pokaszluje i trochr mnie to martwi bo nie chciałabym zarazić młodego zwłaszcza, że w niedzielę chrzciny...oby na niego nie przeszło. :huh:
Senny mam dziś dzień, polozylabym się ale muszę czekać na babeczke bo sprzedaje lezaczko bujaczek, chcemy mu kupić taki co się sam buja, nie potrzebnie inwestowalam w ten, no ale trudno się mówi. W ogóle to już muszę zacząć rozglądać się za wózkiem spacerowym !! Alan już prawie głową sięga do końca gondoli :ohmy: muszę zacząć się rozglądać za jakimś co się rozkłada po całości bo na siedzenie sztywno jeszcze za wcześnie.

Agusia no widzisz i na Artusia przyszła pora ;) ja w sumie się cieszę, że Alan sie w nocy budzi bo na bank nie dottzymalabym do rana z cycuchami, wybuch gwarantowany B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736501 przez violcia00
Dzięki dziewczyny za komplementy...Haniu no troche jest do zrzucania,byloby ok jakby nie ten brzuch,troche mi przeszkadza :angry: ,a wlosow mi troche szkoda,ale mecze sie z nimi,zwlaszcza w lecie,ale szybko mi rosna tak ze za bardzo nie ma czego zalowac :blush:

Ja sie mecze nadal z bolem plecow,w dzien jeszcze znosnie ale w nocy to tragedia,nie da sie spac :(

Moj tez sie ledwo juz w gondoli miesci,taki byl grzeczny przez caly dzien a teraz cos marudzi wiec ide sie nim zajac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736564 przez srenka_918
Violcia a mięśnie Ci się dobrze zeszły po porodzie? Nie masz rozstępu mięśni brzucha? Bo mnie też tak plecy ciągle bolały i właśnie od tego rozstępu, no i lekarz zalecił ćwiczenia wzmacniające i korygujące i plecy bolą mniej, ale mięśnie i tak się nie zeszły...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736588 przez violcia00
srenka_918 napisał:

Violcia a mięśnie Ci się dobrze zeszły po porodzie? Nie masz rozstępu mięśni brzucha? Bo mnie też tak plecy ciągle bolały i właśnie od tego rozstępu, no i lekarz zalecił ćwiczenia wzmacniające i korygujące i plecy bolą mniej, ale mięśnie i tak się nie zeszły...


Tak Srenka,wszystko sie dobrze zroslo i zastanawiam sie czasem czy ten bol pleców to nie po ZZO podczas porodu bo nigdy nie mialam z nimi problemu,wiadomo ze teraz mam wiecej obowiazków,dziecko ,dom itd,no ale nigdy tak nie bolalo,wczoraj az wzielam procha bo bym nie wytrzymala chyba,mam nadzieje ze to przejdzie :huh:

Moj synek w koncu zasnal a ja mam dzis jakis leniwy dzien,na nic nie mam ochoty,ale to pewnie tez ze zmeczenia bo malo spalam,teraz poki moge to ogladam tv :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736601 przez Hania84
violcia może być że czasem po ZZO ale częściej po podpajęczynówkowym znieczuleniu bolą plecy jak po ZZO.

Lena dziś przechodzi samą siebie...obudziła się i wrzask...patrzę przemoczone wszystko...śpiochy, body i moja pościel :P no to ją przebrałam. Zjadła , pobawiłyśmy się, rozwiesiłyśmy razem pranie i słyszę wali kupala...i tak się osrała że znów musiałam ja przebrać (nawet na brzuchu miała) a teraz stroi chimery i wyje jak alarm. Położyłam ją na brzuchu i się własnie uspokoiła.
Nie będę już jej kłaść we foteliku bo jakoś tak krzywo siuśki i kupki lecą że wylatuje wszystko :P ... chociaż zesiuśkana była dziś po drzemce popołudniowej w naszym łóżku a tam prosto...więc sama nie wiem. A pampersa zawsze dobrze zakładam bo sprawdzam dokładnie za każdym razem czy z każdej strony równo i czy odpowiednio wysoko jest.

Gochens a kurujesz się czymś? Bo u Ciebie niestety czosnek i cebula odpadają...a taka kuracja najlepsza .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736657 przez Kasiasia
Violcia czy te plecy bola Cię od porodu?

Mnie boleć zaczeły zaraz po porodzie i dowiedziałam się ze to mięśnie, które powoli się napinały jak tyłam w ciąży a potem nagle z godziny na godzine obciążenie sie zmieniło i stąd ten ból. Z czasem tak po ok 2 m-cach już nie boli, no chyba że duzo dxwigam małego no ale on nie wazy jeszcze 5 kg nawet wiec nie jest zle.

Wiolcia i dodam ze ja tez nie widzę tych zbednych kg a włosów też zazdroszczę takiej lasce ;)

Dziś znów miauczy ten moj synuś. Popołudniu była koleżanka to był spokojny. O 18 po karmieniu znów się zaczeło. Ja juz na lewym ramieniu mam jakies zakwasy. I uwierzcie mi że juz mam taki odruch kiwania ze jadłam kanapke i nią bujałam B)

Teraz przejął go mój mąż, bo widział ze już wychodze z siebie... A ja juz przezywam fakt że jutro mąz idzie do pracy a ja z nim sama zostaje :(

Jak minął te kolki to będę najszczęśliwszą kobietą na świecie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736733 przez violcia00
Dzieki Kasiu :) o dziwo po porodzie mnie nie bolaly,w czasie ciazy w ostatnich miesiacach tez mnie bardzo bolaly i tak teraz od jakiegos miesiaca bola ale bol byl znosny,a od kilku dni to juz tak konkretnie bola,jak nie przestana to pewnie bede musiala sie wybrac do lekarza.

Mi moj maly dzisiaj taka kupe strzelil ze musialam go wykapac wczesniej,a najlepiej ze siedzial sobie grzecznie w bujaczku az tu nagle poczulam smrodek,zagladam do pieluchy a tam takie kupsko ze ho ho,zreszta nawet body ubruszil,no ale teraz juz wykapany,najedzony i mam nadzieje ze zaraz zasnie...ja dzisiaj bardzo zmeczona,oczy mi sie kleja wiec zaraz jak maly zasnie tez ide do lozka,mam nadzieje ze dzisiaj da mi dluzej pospac.

Dobranoc dziewczyny :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736800 przez Hania84
Lenka o 20 wykapana...o 20.15 mleczko i od 20.30 śpi :) oby pospała długo w nocy.

Ja się cieszę jak diabli, że Lenka już od jakiegoś czasu (około miesiąca) robi spokojnie kupkę. Nie spina się, nie marudzi...tylko robi się czerwona i już kupal w pieluszce :lol:
Widzę, że jelitka jej się fajnie wyregulowały i jest okej :)

Kasiu jeszcze chwila i też będzie już wszystko z Tomkiem super, zobaczysz i zaczniesz w końcu jeszcze bardziej cieszyć się macierzyństwem :) To musi minąć i minie na 100% :)
Ja Lence podawałam BioGaię na regulację jelitek...wtedy kupki ładnie zaczęła robić...i czytałam, że są one też na kolki. Zawsze będę te kropelki zachwalać bo są na prawdę dobre. One zawierają żywe kultury bakterii i przez to wspomagają jelitka a w jelitach przecież gaz się tworzy. Podaje się je raz dziennie 5 kropel. Spróbuj może :)

Uciekam spać

Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736847 przez Marta1985
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa :-)

W sumie mamy z mężem ciche dni - niby się ńie poklocilismy ale odzywamy się tylko tyle co potrzeba - trzeba by było pogadać ale ńie chce mi się dyskutować z nim ;-)

Co do pracy no to ja sie ńie zalapalam na cały rok po 80% więc mam pół roku 100 i pół po 60 a ze jestem szczesliwa posiadaczka kredytu na 20 lat to do pracy trzeba wrócic :-( wychodzi ze pod koniec listopada bym musiała... Ale musze coś skombinować żeby wrócic po nowym roku dopiero... Tylko nie chce brać urlopu zzaległego bo wolalabym częściej urlop brać na samym początku by szoku ńie doznać :-)

Żeby ńie pominąć żadnej z nas ani żadnego dzieciatka naszego to powiem tak: my mamy czerwcowe (a dokładnie majowo czerwcowo lipcowe) i dzieciaki nasze są najpiekniejsze :-)

Dziś miałam szał zakupowy w lumpkach :-) Bartuś obkupiony i ja też się zaczęłam przekonywać do tych sklepów i parę rzeczy ładnych šobie kupilam :-)

Muszę poprzeglądać rzeczy Bartusia bo spustoszeńie się tam robi :-( i podokupywac parę rzeczy na jesień :-)

Kasia cóż mi się zdaje ze mamy ta bluzę z uszkami taka sama :-)

Ale pada ... :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #736885 przez Gochens
Nocne karmienie czas zacząć :-)

Alan po kąpieli dostał cyca i został położony do swojego łóżka, usnal za 2 podejściem smyranko po buzi i lekkie kolysanie pomogło, ale nie trwało to długo bo obudził się po 10 minutach i tak od 20.30 do 22 był usypiany! Co usnął chwila i ryk jakby że skóry go ktoś obdzieral :dry: w końcu o 22 padł, dostał też cyca i wstał teraz czyli 2:30. Zaczyna odlatywac więc powoli go odkładam do siebie.

Haniu troszkę czosnku dodałam dziś do szpinaku i ogólnie jem od czadu r do czasu. Mąż kupił mi syrop więc pije ale dziękuję za troskę :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl