- /
- /
- /
- /
- Macierzyństwa pierwszy tom ;)
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05


lecę spać...do jutra...dobranoc

Sophie jak tam koledzy Twojego? pojedli? poszli już?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Milady
-
- Gość
-
I tylko chciałam Wam przytoczyć jak tam jest nie przyjemnie ....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- szósteczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Bóg mnie prowadzi.
- Posty: 789
- Otrzymane podziękowania: 2
Milejdi dobrze ze pogadaliście zawsze to prawda najlepsza nawet ta najtrudniejsza teraz przemyśl i zobacz czy jestes w stanie mu zaufać i spróbować sie związać z nim.
Dzievczyny piszecie o upadkach i różnych zdarzeniach z dziećmi nie da sie wychować bez skaleczenia i żadko kiedy udaje sie choć bez jednej wizyty na urazówce dziecięcej praktycznie każde z naszych dzieci wylądowali chc raz w szpitalu z powodu wypadku w domu najgorsze jak Pati miała 2 spadła z lóżka piętrowego wlazła mimo ze jej nie bylo wolno i nawet nie wiem jak spadla i o co uderzyła ale rozcięła skórę głowy na czole na długość ok 3 cm do czaszki normalnie bylo widać czaszkę naszczęście nie pękło i po zszyciu wróciła do domu i teraz jak z niej panna, Fauka właziła na wanne z rok temu cos jej odbiło i chciala przejrzeć sie w lustrze a obok stoi taboret a ona nie na wannę poślizgnęla sie i rąbnęła tyłem głowy w kaloryfer i tez rozcięła naszczęście płycej, a Szymek zanim skończył roczek spadł ze szczytu betonowych schodów z pierwszego piętra i gdyby nie to ze na końcu stal plastikowy kosz na pranie to pewnie miałby wstrząśnienie albo i gorzej a tez bylismy obok i jeszcze parę takich sytuacji mogłabym przytaczać dzieci są tak wszedobylskie ze ciezko je upilnować i czasem widzimy cos i stoimy obok i nie jesteśmy w stanie zareagować bo nie zdążamy. Wiec glowa do góry jesteśmy najlepszymi mamami na świecie.
Odnośnie marzen to takie przyziemne to wykończyć dom urządzić ogród i spłacić kredyt a takich bardziej odjazdowych to zwiedzać z K. swiat jeżdżąc kamperem i mieć domek letni w grecji nad morzem.
Randek nie udanych raczej nie miałam bo z moim K. spotykałam sie od 16 roku życia a przedtem 3 lata sie w nim bujałam niby w tym czasie bujania byl jakiś tam przymul poznany przez moja koleżankę ale krótko i bez znaczenia a wcześniej to dzieciak byłam i nie przywiązywałam wagi do tych spraw.
To do jutra dziewczyny papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1


Violcia najwazniejsze ze nic sie nie stalo

Milady jakos glupio mi odejsc od nich
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A co do twojego zwiazku kochana to walcz o ta milosc

Ja pamietam tylko jedna tragiczna a raczej smieszna randke... poszlam kiedys do kina z kolesiem na Tytanica i koles caly film plakal i zanosil sie jak dziecko, oczywiscie to byla nasza pierwsza i ostatnia randka...
Co do marzen hmmmm do niedawna jeszcze marzyl mi sie powrot do kraju, jak urodzila sie Maja to stwierdzilismy ze zostajemy (zeby zapewnic jej takie dziecinstwo jakiego my nie mielismy) i teraz marzy mi sie wlasny dom(predzej czy pozniej bede go miec, w tym roku zaczynamy starac sie o kredyt i mam nadzieje ze najpozniej w przyszlym roku bede juz urzadzac swoj wlasny kat)poza tym chcialabym skoczyc ze spadochronu bo bungee jakos mnie nie kreci, aaa i chcialabym powiekszyc sobie cycki i zrobic plastyke brzucha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
Hania pojedli pocwiczyli i poszli 2 h temu :-D naszczescie :-D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Milady
-
- Gość
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLkA
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje sie cały świat !!
- Posty: 1158
- Otrzymane podziękowania: 5

Noc w miarę dobra , kilka pobudek na smoka a tak to mleko o 5 więc bez katastrofy


pogoda do bani więc siedzimy w domu narazie:) lecę na kawke
Marta oby te godziny w pracy szybko zlecialy

miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- szósteczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Bóg mnie prowadzi.
- Posty: 789
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0

zabieram sie za nadrabianie was

violcia kochana pewnie tak samo bym zareagowala jak ty, ale trzeba sie nauczyc dystansu do takich akcji, bo napewno to sie bedzie zdarzac. a maly moze tak strasznie plakal tez dlatego, ze widzial i czul twoja reakcje. najwazniejsze, ze nic sie nie stalo.
malutka my mamy takie plamy juz dlugo i za chiny nie mozemy je zwalczyc. ja juz mam je dosc, moze alergolog cos lepszego wymysli, ale to dopiero na luty mamy rejestracje.
oj najgorsze randki?????

hhm milady to troche inaczej wyszlo niz myslalas. sluchaj kochana serducha, ono napewno doprowadzi cie tam gdzie trzeba.
u na snoc w porzadku, no doba pare razy musiala wstac na smoka.
deszcze napieprza, a my musmy isc do notariusza, ale to jak mala sie obudzi, bo ta pogoda ja zmulila dosc szybko.
no wiec randki, dwie mi przychodza na mysl.
pierwsza: byl w moim zyciu okres, ze mialam mega deprecha, mieszkalam w akademiku, no i lazilam na imprezy sama ( depreha zwiazana, ze zostalam wyrolowana przez nablizsze przyjaciolki), nie powiem chlalam na potege no i poznawalam jakichs facetow dawalam numer itd ( nie chwale sie tym okresem mojego zycia ). no ale raz napisal do mnie koles, zeby zaprosic mnie na drinka, ale nie pamietalam jak wyglada, no ale sie zgodzilam. no wiec on do mnie, ze przyjedzie po mnie autem i gdzies pojedziemy. ja wychodze widze grubasa niskiego bez polowy zebow, lysego, ktory prowadzi mnie do auta cos w rodzaju WARSZAWY. no dobra siadam tam, a on do mnie tekst, ze musze trzymac drzwi, bo sie otwieraja w czasie jazdy


pozniej z 3 miesiace wydzwanial, ja nie odbieralam.
druga: poznany na necie pilkarz. ja podniecona, umowilismy sie, przychodzi karakan, chudszy ode mnie 3 razy. trudno mysle skoro juz jestem idziemy na piwo. wchodzimy do baru, on do mnie, bar jest tam. ja mowie, ze widze, ale moze najpierw usiadziemy. ja siadam z mysla, ze on zaraz pojdzie do baru i kupi piwo, to on tez siada. tak siedzimy z 15 minut. ja nie wytrzymalam, pytam, czy podejdzie moze do baru, zgodzil sie i pyta co pije, ja mowie piwo. przychodzi przynosi jedno piwo. ja pytam a on co nic sie nie napije, on nagle, nie bo cos tam cos tam. az w koncu do mnie dotarlo, ze mial kase na jedno piwo i zaly czas chcial dac mi d zrozumienia, ze mam sama sobie kupic ( a jak na zlosc bez grosza ), az wyszlotam=k, ze on mi odpil pol piwa, poki bylam w kiblu. baaardzo szybko wyszlismy iz nalazlam jakas wymowke, zeby uciec jak najszybciej.
jak sobie jeszcze przypomne, bo napewno bylo tego kupa, to napisze, jak bedziecie chcialy czytac.
milego dnia kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cordis
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Rodzina-mały świat stworzony z miłości.
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 9
ma ktoś jakieś pomysły czemu dziecię nie chce spać?!?!?!!?! do 23 zabawa od 3 kwilenie do rana już.
temat randek internetowych

tak tak era internetu się pojawiła i się zaczęło

ja kiedyś po kilku rozmowach na czacie i przez tel spakowałam się i pojechałam na weekend gdzieś tam pod Wrocław, już nawet nie pamiętam miejscowości, z gościem którego na oczy nie widziałam chyba z 8 lat starszy- ale ja byłam nieodpowiedzialna wtedy a miałam może 18 lat:). Kontakt szybko się urwał bo ja szukałam kumpla a on niekoniecznie kumpeli.
Podobną przygodę miałam tyle, że pojechałam w kierunku Radomia chyba na 4 dni ( nie pamiętam już) a potem on przyjechał do mnie i powiem że mimo, że to było 11 lat temu to znajomość trwa do dzisiaj i całkiem niezły z niego kumpel i dobry doradca.
a randek , że tak powiem "stacjonarnych na miejscu" było sporo i jakoś nigdy nie miałam oporów żeby się spotykać, teraz z perspektywy czasu strzeliłabym się sama w łeb za takie zachowanie. Masakra ale człowiek był wtedy durny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0

dobrze, ze mieszkalam w innym miejscu niz teraz i nikt z mojej terazniejszej malej miescowosci nie zna mojej przeszlosci


szosteczka kuruj dzieciaki, oby nie chorowaly.
marta milego poniedzialku


dziubasek czego ty chcesz robic plastyke?????????? brzcha??????????ktorego mojego chyba


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

Noc super (prawie


Milady, Sophie juz okej...sa dziewczyny narzekające i takie, które mimo problemów potrafią się cieszyc..jedni je rozumieją inni nie...więc już po temacie...nie sprzeczajcie się

kakaszka






szósteczka ojej to ale miałaś tez przygody z dzieciaczkami...dobrze że wszystko się okej skończyło :)no ale tak czasem bywa że wystarczy sekunda nieuwagi i nieszczęście gotowe...przy ruchliwych dziecia to musiałybyśmy non stop na nie patrzeć i ani milimetr w inną stronę



Marta miłego szkolenia

a Wam dziewczyny miłego poniedziałku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
Przetrzymałam Zoske do 22 i udało sie nue wstała juz ale była taka spiaca ze szokk przy jedzeniu usneła mocno i przespała do rana

Hania juz dobrze


Zoska skacze na skoczku wywija łapkami jak niewiem




Dziś idde pomoc kolezanke w zakładzie kosmetycznym na 2- 3 h bez Zosi


Cordis moja ostatnio tak samo z tymi nocami miała ale moze Twojemu zabki idą ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.