Macierzyństwa pierwszy tom ;)

kakaszka nie masz lekkiego życia...ech gdzie on sie tak włóczy...żeby tylko przyniósł tę kasę a jej po drodze gdzieś "nie zgubił"
a na kiedy macie tego dermatologa? chyba jeszcze Eliza powinna iśc do alergologa moim zdaniem jak wciaż ma nawroty jakieś. Szkoda że Twojej mamy nie ma bo pewnie byście we dwie cos załatwiły.
No i masz rację nie całuj Elizy z opryszczką bo to zaraźliwe a nie wiem czy takie małe dzieci maja juz odpowiednio wykształconą odporność na to...ale obawiam sie że nie i może to byc bardzo groźne dla nich.

Lena już śpi od 30 minut zasnęła zaraz po mleczku

Dziewczyny trąbia na WP że od 10-23 lutego ma być 300 różnych gier w biedronie za 10zł !! prawdziwa gratka dla graczy...a kilku panów chyba gra i ponoć tez znane tytuły mają być m.in. Star Craft.

Karolka moja jak zasnie to się nie wybudzi. Mam zamknięte drzwi od sypialni jak siedzimy pokój obok ale dzielą nas właśnie tylko te drzwi i nawet jak zacznę kaszleć (a mam teraz ataki) to się nie obudzi...a jak wchodzimy do sypialni to tylko się przekręci i dalej śpi...także jest super...aż dziwne bo kiedyś musiała miec idealną ciszę. jak była rodzinka mojego z dziećmi to normalnie rozmawialiśmy (dzieci trochę uciszalismy bo one to juz w ogóle wygar miały ) ale też się nic nie wybudzała

haniu my mamy wizyte w poradni alergologicznej, wiec mam nadzieje, ze cos nowego sie doiem. no przeciez nie moze miec alergii na wszystkie warzywa czy owoce.
babka nieprzyszla i dzieki bogu, bo pewnie to wygladalo by, ze ona by na mnie wrzeszczala a ja bym ryczala bez radna.
a ksieciunio napisal smsa ze niedlugo bedzie, w jego umysle to znaczy nie wiem kiedy bede. i skurwiel nie zadzwoni, bo wie ze bedzie krzyk, wiec smsa napisal. jakbym go walnela teraz.

no elizka chyba zasnela, a ja jestem wykonczona, ide sie zaraz polozyc, ale i tak nie zasne, bo taka wsciekla jestem.

Hej laleczki,

wy bardziej obcykane niż ja w temacie pracy, bo rozważam powrót chyba bym chciała od marca bo luty blisko a oni też z dnia na dzień tej co jest nie zwolnią. Na ile etatu bym musiała iść by się nie wkopać na minę. Myślałam nad 1/2 etatu ale ja nie bardzo łapie się w tych etatach bo nie wiem ile godzin w ciągu dnia czy tygodnia musiała bym pracować. A muszę mieć pojęcie o co się prosic bym nie była stratna.

Idę zrobić sobie kolację i zasiadam do kompa bo tam wygodniej.

kakaszka na wszystkie pewnie nie...ale na kilka pewnie tak i na jakies owoce moze też...bo ma dość poważnie jak place i szyjka
a na kiedy macie tą wizytę?

Malutka z tego co pamiętam to Marta pisała ci że najkorzystniej będzie na 7/8 etatu plus godzina na karmienie więc pracujesz 6 godzin dziennie i ponoć na tych 7/8 nie mogą Cię zwolnic

Kakaszka dobrze że baby nie było, i że facet wraca choć pewnie nie długo to nie wiadomo kiedy ;/ a co z mama przyjedzie do Was ?

Haniu to moja nie dość że się budzi co 15 minut , niewiem może to przez żeby tak nie może usnac twardo ;/ jak była mała tzn do 4 miesiąca to zasypia o 20 i budziła się raz o 4 czasami nawet o 5 a teraz jakas masakra jest ;/ tule ją przed spaniem i glaskam żeby się wyciszyla i tak ciula to daje , niewiem jak jej pomoc bo tu jest spiaca a płacze

Malutka ja Ci nie pomogę kochana bo nieznanym się na tym

Jestem dopiero..

Byliśmy na zakupach spożywczych bo przecież nie światła z lodówki nie zjemy no i poszłam sobie kupić rajszczochy wybrałam dwie pary stoje przy kasie a Pani do mnie mówi 89,90 zł kopara mi przez chwile opadła ale szybko ją podniosłam. Kuźwa tyle kosztują jakieś zasrane rajty ?!

Ikunia ale lacha z Ciebie.. jak bym była facetem to bym się rzuciła Lepiej uważaj jak się spijemy heheh

Haniu super wózek mnie też się podobają czarne mają jeden NAJWIĘKSZY plus-nie widać brudu ja ten swój co chwilę muszę prać bo jak wkładam do bagażnika w samochodzie to zaraz upieprzam kołami co do bieżni super sprawa niestety nie są one tanie, jasne można kupić używaną ale trochę strach.. szerokość mojej hmm nie mam pojęcia ;/ jutro zmierze bo miarka u Alka w pokoju a ten już śpi.

Malutka ja sie nie znam na tych przepisach więc nie wiem jak to jest

Kakaszka jebnij (sorry) mu w morde bo co to ma być do cholery żebyś Ty się dziewczyno zamartwiała i płakała cały dzień

Hmm myślę że jeśli rzeczywiście jest uczulony na jakieś warzywo to chyba powinno wyjść bo jeśli by miał place od tak to może by nie wyszło no sama już nie wiem. Chyba sie jednak zdecyduje bo znów jak mam wszystko odstawiać i na samym mleku jechac to mi się odechciewa

Karolka mój też czasem płacze jak chce spać a nie potrafi sam.. nie bujam go już ale wczoraj zrobiłam dwie bujki i już spał...

Jak moje dziecko by cały czas płakało to pewnie też bym o tym tylko pisała bo co mam pisać że jest bosko jak nie jest a przy bliźniakach to wiadomo że często jest tak że jak jedno płacze to drugie też zaraz zaczyna.

hmm nie wiem co jeszcze miałam napisać więc niestety nie odniosę się do wszystkiego co bym chciała...

Jutro niestety nie jedziemy nigdzie do restauracji tylko spotykamy sie u babci bo jest taka slizgawica ze sie boimy ze sie babcia nam wywroci no i wiadomo ze jak dwojka malych dzieci to tez strach.. eh zasrana pogoda. Ale sesje i tak zrobimy tyle ze w domu

Malutka jutro w pracy poszukam ci dokładnych przepisów z art z kodeksu pracy bo mamy taki fajny program gdzie wszystkie przepisy są wyjaśnione to wieczorem ci napisze jutro co i jak.

Ja was czytam na bieżąco tylko z pisaniem gorzej ale jestem z wami

Violcia šie ńie stresuj praca powiem wam ze ja szczeskiwa jestem ze wróciłam czasem myślę ze przeź to jakaś wyrodna jestem wiem głupio myślę ale tak czasem przeź mózg mi coś przeleci

Odezwe šie jeszcze wieczoren jak obejrzymy serial nasz

Dziewczyny używała ktoras preparatu Camilia na zabkowanie ?? niewiem już jak mam jej pomoc chyba wszystkie możliwe obawy u Nas są i dokuczaja . Śpi i jęczy

Gochens fajnie że organizujące taka sesję z babcia , fajna pamiątka

I co kakaszka wrócił?

Gochens to ty uważaj od dawna mam cie na celowniku haha

Zoska zasnela ale ciezko było przez babcie bo mi ja na siłę usypiala jak mowilam ze juz idziemy do domu tylko po to zeby dluzej zoska u niej byla wrrrr... Nie wazne ze pozniej męczy się dziecko i ja tez:/
B. Wrocil i robi papiery przy lapku a ja pije pifko;)

karolka moja lala raczej spi twardo na noc. W dzien czasem sie budzi ale w nocy powaznie jak zasnie to juz krzyczę ile sie da i nic (choc ostatnio widocznie przeszlam sama siebie bo zaczela ryczec, ale to juz bylo po wszystkim )
A na dziasla my uzywamy bobodent.

Dobrej nocki

Marcia byłabym Ci bardzo wdzięczna chciaabym wrocic do pracy teraz bo szybciej sie naucze jakos funkcjonowac nie ciagnac za soba Wiktorii, teraz nie umiem jej zostawic, nawet jak to zrobie to gnam w podskokach tak szybko ile fabryka dala pod maska nie patrzac ze teren zabudowany. Teraz nie potrafie sie z nia rozstac a co dopiero po roku

A więc tak, wózek mimo swojego koloru nie nagrzewa się w środku, sama mam czarny i gondola i spacerowka i fotelik tylko czerwona obszycia i stelaz. Więc Haniu dobry wybów jak Lenitka bedzie butkami zostawiac slady uzytkowania.

Ikunia prababcia to tez babcia, ja do swojej tez jezdze. A tak poza tym to niezla niunia z Ciebie mamuska I ladna jak cholera serio

Kakaszka ty to masz przygody a tak je opisujesz zajebiaszczo ze jeszcze lepiej to brzmi niz wyglada a co lekarz powiedzial o wprowadzaniu posilkow? mowil na co masz uwazac czy metoda prob i bledow?

Temat biezni nie do mnie kompletna noga ze mnie jak i z przepisow kodeksu pracy.

a ja wam powiem ze te czeste pobudki w nocy to na bank zeby. Nie ma lipy. mojej jak tylko dolne spuchly i ie zaczerwienily jakos 3 dni pozniej zaczely sie jazdy ze spaniem i ta do momentu wyjscia ich czyli od poczatku listopada do konca grudnia gdzie juz w calosci obie sie pokazaly tak na ful to dwa dni ladnie spala ale chyba z przyzwyczajenia sie przebudzala ale zaraz zasypiala. od poczatku stycznia ma spuhniete i mega czerwone gorne dziasla i znowu jazdy ze spaniem... spi teraz od 20:30 a juz z 3 razy slyszalam jak jeknela ale sie nie wybudzila bo jeszcze zmeczona, ale jak odespi zmeczenie to pobudki przy kazdym jeknieciu...
a najgorsze jest to ze jak sie przebudzala i nie mogla zasnac to dawalam mleko i spala a teraz nie chce mleka w nocy, je najpredzej po 6 i jest problem bo samej wody nie chce-pociagnie ze 2-3 razy i wypluwa smoka a herbatki nie chcem za bardzo by sie nie przyzwyczaila- no i herbatka na wiele nie starcza...

Tesciowa mowi ze z jednym i drugim sie mezyla dopoki nie wylazly dolne i gorne jedynki pozniej sie uspokoilo.

Co tam jeszcze mialam napisac? Aha wiem cos co mnie najjbardziej zbulwersowalo jak przeczytalam.

VIOLCIA taka fajna jestes baba a wez Ty kobito pokaz wreszcie pazurki, niech zobaczy jak moze miec gdy Ciebie nie bedzie. Nie mowie bys wyjechala czy cos- ja mam prosty sposob robie to co do mnie nalezy- zajmuje sie tylko i wylacznie dzieckiem, nie sprzatam nie gotuje nie podstawiam pod nos przede wszystkim. Jak duzy ksieciuniu chce zjesc to do chlery jasnej bozia raczki i nozki dala by zawedrowal do lodowki i sobie zrobil- korona z glowy mu nie spadnie! Ja mam czasami takie cos z czego nie jestem za bardzo zadowolona. czasami zanim zasne to pzychodza rozne mysli i mam tak ze jak cos mi samo przylazi do glowy kilka razy i sie kreci zazwyczaj w niekorzystyn sensie np dla mnie to kurka wodna zawsze sie to sprawdza moze nie koniecznie tak jak mi sie mysli ale bardzo podobnie!
I jak napisalas ktoregos razu o tym ze chodzi na silownie to co o tobie pomysle to widze ta cholerna silownie.
A powiedz kiedy zaczal tak czesciej na ciebie naciskac tak mocniej, bardziej? jak zaczal chodzic na silownie czy nie zauwazylas roznicy?

He moj mial sie zapisac tam gdzie teraz mieszka na silownie, bo na bieganie za zimno a na silownie by pochodzil bo mowi ze mu miesnie zmalaly i miesien piwny zrobil za mocno widoczny i pierwsza moja reakcja byla tak ze mowie do niego" tak ja tu z dzieckiem z fiura wymagajaca duzo poprawek zupelnie inna niz wtedy jak sie za mna sliniles a ty na silownie zbudowac cialo i moze jeszce cos poznac i wyrywac- ale mial ze mnie ubaw bo tak zaczelam sie jakac krecic i gadac ze mi sie jadaczka nie zamykala.

A kupilam wczoraj sobie kilka bluzeczek, sweterkow na allegro. sprzedalam za grosze stare w dobrym stanie ktore tylko zajmowaly miejsce w szafie a chyba przez 3 lata na dupie nie mialam i uzbierala sie dosc pokazna sumka i ja zainwestowalam w kolejne lachy- w koncu jak sprzedalam to musze cos kupic by miec sie w czym prezentowac
A dzis fundnelam firanke, o taka:
allegro.pl/firana-firanka-firanki-gipiur...260-i3838491965.html

Fajna bo na osobnych tasmach i bede mogla w swoim domu powiesic w jadalni bo akurat mam dwa okna obok siebie i jedna polowka bedzie pasowac na okno

Teraz ogladam akwaria, bo uwielbiam je. jak moj tato za dawnych czasow hodowal rybki roznego radzaju to uwielbialam spedzac w piwnicy czas bo cale pomieszczenie od dolu do gory mial w akwariach i pelno roznych rybek- tylko ze kiedys skupowaly rybki zoologiczne a teraz... rybki zdychaja po 2-3 miesiacach...

HAnia pewnie ze zakupy to odrazu humor lepszy

Violcia pewnie musisz Go postraszyc i wtedy oprzytomnieje i sie zmienie

JA raz tez tak mojemu zrobiłam,był zazdrosny o wszystko ze z kims gadam,ze z kims jade nawet w pociagu jak jechałam do szkoły kontrola razo przed praca czy kogoś spotkałam czy z kims gadam i poatraszyłam GO bo miałam tego dosc! Zmienił sie ale czasem to dalej ma takie chore akcje zazdrosci ubzdura sobie coś i w to wierzy.... a ja zadnych powodow mu nie daje szczegolnie teraz jak z dzieckiem w domu siedze i przewaznie ktos przyjezdza do mnie albo ja jade na shopping i tak wygrała ze Go posłuchałam i nie latam samolotami (stewardessa) tyle nauki pasji ale on nie przezwyciezy strachu o mnie i wygrała wybrałam inna droge dla Niego niech to do ceni zawsze mu to przypominam jak mi robi jakies wyrzuty ...

Karolcia ja malej kupuje i moze rewelacyjej poprawy nie ma ale cos zawsze pomaga. Mi pediatra powiedziala choc nie wiem ile w tym prawdy bo roznie sie spotyka, ze moge co drugi dzien dac przeciwbolowy syropek- nieuzalezni sie. i kupuje ta camilie ale daje w sumie tylko w dzien jak widze ze szoruje po dziaslach i krzyczy badz placze jak kto woli i przede wszystkim na noc, ale w sobote dalam ostatni raz i w niedziele ze wzgledu na te plamki odlozylam wszystko- nawet na ten jezycze bo w sumie to tez nowe i powiem ci ze z niedzieli na pon pierwszy raz obraca sie i jeczy, nawet w dzien jak zasypiala to jeczala, dzis wieczorem jest to samo - wiec jakies dzialanie jest.

kurcze u nas chyba faktycznie te gorne zeby bo Wiktoria jak chcialam zajrzec to jak dotknelam gornej warfi zaczela piszczec i zacisnela usteczka nie dala sobie zajrzec a tym bardziej otworzyc buzi a slinic sie nie slini jak przy dolnych tylko wycieka slina, potrafi cieknac po brodzie i klacie a nie da sobie wytrzec. a szoruje tak ze wklada cos do buzi zaciska i kreci glowa na boki.

My na początku do pierwszych ząbków używaliśmy dentinox i poprawa była od razu widoczna...mała uspokajała się szybciutko. A jak wychodził już 2 i 3 ząb to nie smarowałam...nie było takiej potrzeby.

Malutka firanka śliczna bardzo mi sie podoba

Mój zaproponował że moglibyśmy Lenie kupić huśtawkę powieszaną na framugę drzwi...myślę, ze fajny pomysł może jutro kupimy i chyba zakupimy szafkę na buty...jest w promocji o 40 euro tańsza i bardzo wysoka (187cm) więc pomieszczą się wszystkie buty

Sophie a jakiś język umiesz? Stewardessa fajny zawód...ale chyba często na walizkach.

Malutka to u mnie jest to samo , śpi a jęczy i budzi się przy tym z płaczem , do buzi nieda sobie popatrzeć , i teraz byłam bo płakała przełożyła rękę do czoła a tam jak kaloryfer znowu dałam jej nurofenu i zobaczymy może pomoże żeby choć że 2 godziny przespala bez budzenia się , a i najdziwniejsze to że Ona się nie slini
Firanka super, ja jak byłam w PL to też sobie kupiłam taka gotowa już z zaslonami i jest extra na jednej taśmie

Sophie Ty uczylas się na stewardesse zazdroszczę bo zawsze mi się to podobało

Haniu huśtawka super pomysł , my mamy od znajomych i się spisuje

lecę się położyć bo za wiele nie pospie coś mi się wydaje bo dzisiaj to już jest kulminacja jęczenia :/

Dobrej nocy

Uczyłam sie w technikum na obsłudze turystycznej (tam było po 8 h tygodniowo jezykoó obcych,angielski i niemiecki a jeszcze chodziło sie na dodatkowe ),pozniej studiowała organizację turystyki i rekreacji ... ale jak poznałam J wszystko sie posypało i obrałam inna drogę a marzyłam o tym zawodzie,kursy wszystko podporzadkowałam temu jednak MIŁOSC wygrała,z biegiem czasu nie załuje bo teraz przy rodzinie dziecku ciezko by było wyleciec i z mezem pracujemy razem w zupełnie innej branży ...

Mysle ze jakbym GO nie posłuchała to nie bylibysmy razem kiedys powiedział ze nie chciał by zycia ze mna jak bym co chwile wyjezdzała i pewnie bysmy sie rozstali a wybor nalezał do mnie,on nie zrozumiał tej pasji ...