Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Dzień dobry!

Noc w miarę ale o 2 musiałam zabrać go do nas bo płacz był... O 6 się obudził maruder wiec mleko i do siebie.

Haniu szkoda słów na temat tej SUKI najważniejsze że macie siebie, ona najzwyczajniej w świecie Wam zazdrości
Agusia współczuję ja bym wyszła z siebie. dajesz czasem klapsa w tylek? może jakaś kara? Sama nie wiem jak ogarniać takie małe dziecko
Karolka ponoć wadliwe rzeczywiście są.. ja tez chciałam kupić ale właśnie elektrycy nam odradzali.. poza tym w środku sam plastik. całuski dla Gabusi
Kakaszka tez jestem przed okresem bojowa także głowa do góry!

Lenka super ten skoczek a Twoje perełki znakomite

Witam sie i ja! Noc potworna mała nie spała od wpoł do 2 i ma 37 i 7 goraczki
Podejrzewam ze zeby bo robi zielone kupy

JEstem taka nie wyspana ze szok ;/


KaROlka co do citroena my mielismy i powiem Ci ze wyciszenie kiepskie i słychać większość z tego po czym właśnie się przejchało. Silnik przy większych obrotach też daje o sobie znać, pozatym cała masa dzwięków z zewnątrz. Jest to rzecz która chyba mnie osobiście najbardziej irytowało w tym aucie, ale oferuje całkiem fajny komfort szczegolnie siedzenia sa bardzo wygodne Co do obsługi to wielki plus wszystko pod ręką, strerowanie radia i cd mam w manetce kierownicy pozostałe przyciski :)Auto jest ekonomiczne pod względem spalania to powiedział moj maz Jest typowe po miescie Silnik jest moim zdaniem elastyczny, po równych drogach można wrzucić 4 bieg od około 40km/h i praktycznie jechać na nim cały czas do 70/80km. Auto ciągnie przyzwoicie już od 1800 obrotów. Jednak max mocy daje się zauważyć koło 2500-3000. Nie jest to silnik który pozwala na swobodne wyprzedzanie na trasie przy prędkościach powyżej 80km/h ale na miasto bardzo przyzwoicie. Auto w utrzymaniu jest dość tanie, części nie są zbytnio drogie i łatwo dostępne. Trzeba uważać na turbinę i ogólnie silnik żeby obchodzić się z tym jak należy. Generalnie wszystkie naprawy są w wyniku zużycia się niektórych części. Widocznosc jest bardzo dobra!


Ide po kawe bo padam ............. pozniej przeczytam reszte postów ...

Dzien dobry

Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi Wlasnie szukamy czegos mniejszego bo mamy bmw i cholera tyle pali ze szok a niechcemy jej sprzedawac bo jest dobrabi ma malo przejechane , a moj ma 50 km w jedna strone do pracy teraz wiec kupa kasy idzie na benzyne , w sumie to u Nas sacautostrady i ogolnie drogi bardzo dobre a w tej cytrynie jest tylko 80 tysiecy przejechane i dziewczyna nia jezdzila wczesniej, moj tam niby patrzyl i jezdzil a mowi ze w dobrym stanie jest ale musimy sie zastanowic bo raz kupilismy auto od znajomego i 2 tyhodnie nawet nim nie jezdzilismy bo sie silnik zatarl:/ majstrowali przy nim a co lepsze bo ten kolega wiedzial ze jedziemy za granice i ja w ciazy jestem mega niebodpowiedzialny i poplynelismy z kasa strasznie a to volswagen byl . wczesniej przez 3 lata mielismy seata i do tej pory szwagier nim jezdzi

Malutka wspolczuje nocy

Sophi u Ciebie tez goraczka byla ach te zęby

u nas noc po czopku dosc dobra jakies 3 razy wstawalam do niej i o 6 pobudka definitywna wiec nie najgorzej

Hanulka dasz sobie z Nia rade , jak masz tylko ochote to pisz Nam tutaj i sie wygadaj

Popijam kawusie i ide gotowac zabci zupke pomidorowa z ryzem i zoltkiem zobaczymy czy jej posmakuje

Milego dnia

dzien dobry.

noc bylejaka. eliza od 12 zaczela sie kretolic i za chiny nie chciala usnac twardo w lozeczku, a to ze ja nie mialam sil to wzielam ja do lozka, tatus i tak nie spal, wiec tak spalysmy z kreoleniami do 4, mleko i poszla do siebie.

ja ide zaraz po recepte na mleko.

oj agusia nie zazdroszcze emi, ja sama nie wiem jakbym sie zachowala, ale pewnie mnie to kiedys tez czeka

dopijam kawke i sie szykuje do przychodni.

Wpadłam tylko się pożegnać, po 12 wyruszamy na lotnisko

Hania ty to masz cierpliwość, ja to bym ta babe rozniosła w pizdu. No ale są kobiety i są idiotki( szkoda tylko bo dzieciaki cierpią przez mame)
Agusia hmmn bunt dwulatka powiadasz minie kochana nim sie obejrzysz- bądź cierpliwa( u mnie pomogła tablica motywacyjna, a co do nocnika- to ja sadzalam Majke systematycznie co 30 min przez tydzień bo tyle potrzebowała czasu zeby zakumac ze jak nie bedzie wołać to bede ja odciągać od zabawy i sądząc na nocka- spróbuj może u ciebie też zadziała.

Co u nas, my już prawie ready to go dziewczynki przeziebione przez co w ciągu 3 nocy spalam może 10 godz KATAR WYPIE.....J od moich dzieci , mężu na razie grzeczny i stwarza większych problemów wychowawczych

A Milady jak tam winkowanie?

Witam

kurcze mam dylemat muszę Wam napisać mi się wydaje, że mały ma na coś uczulenie, a mąż mówi, że to z gorąca.

Policzki ma suche i na brodzie też dobra mogło by to być od ślinienia szorstka skóra i wycierania pieluchą na brodzie. Ale na policzkach też ma i na dodatek jak dla mnie to ma to lekko odcień taka poświata brązowa bo na czole i nosie ma inny kolor skóra więc widać coś właśnie.
No i czasem te policzki robią mu się czerwone.
I teraz nasz spór ja mówię, że to uczulenie, a mąż że robi mu się takie czerwone policzki z ciepła, a czemu są szorstkie to mi tłumaczy, że mu się zrobiły właśnie jak mu gorąco jest i robią się czerwone to wtedy się wysuszyły.

No i koło się zamyka u niego.

Jakiś plam mu nie wyrzuca czerwonych ani nic. Ale wczoraj przy kąpieli coś mi się wydaje, że ma szorstkie łokcie tak troszeczkę no i teraz jestem głupia może zrobiły mu się, bo rzadko go oliwię nie przy każdym kąpaniu? hmmm No i brzuch też troszku się zrobił szorstki nie wiem może po tej wysypce co miał tak mu zostało nie wiem.

Ale myślę i myślę i wydaje mi się, że kiedyś policzki miał normalne tylko kuźwa durna pała nie zapisałam kiedy się zmieniły

Co tam myślicie ? Napiszcie coś bo ja zdurnieje

Jak już coś to do każdego obiadku obowiązkowo marchewka jest tylko tyle wiem a później zgaduj zgadula jak już coś

Dziubasek to spokojnej podróży i miłych wakacji nie będziemy mogły sie ciebie doczekać aż wrócisz i opowiesz jak spędzaliście wolny czas, zdrowka dla dziewczynek.

Zapomniałam napisać, że mały wczoraj jak to zwykle raczkował w miejscu tyłkiem tył przód na dywanie, nagle jedna ręka do przodu i buc poleciał. I znów to samo i po chwili ręka do przodu i buc poleciał. Siedzimy i patrzymy, a on znów tył przód i ręka do przodu i włączył drugą rękę no i się przesunął nie robiąc buc. Raz mu się zdarzyło potem już się wkurzył i tulnął się na plecy miał dość. Jeden raczek zrobiony

Yyyyyeeee kakaszka tylko się nie denerwuj ale zapomniałam czemu masz mleko na receptę?
Chodzi o to uczulenie na szyjce czy jak czy na jedzenie czy jak yyyyyyyy

Karolka rozbawiłaś mnie tym nalotem bab z całej polski na tą pindę dobre to było wyobraziłam sobie jak to by wyglądało zjazd mamusiek z kijami widłami łopatami co każda ma na stanie i wio pod dom

Witam.
Gdzie są te wszystkie nie wyspane mamy?!?!?!? czekajcie na mnie muszę do was dołączyć, dzisiaj już nie liczyłam ile razy wstawałam, a młody sadzi takie zielone kupska że masakra, wieczorem zaś doturlikał się do ławy i piłował dziąsła o nią, zęby wyłazić!!!!!!!!

Hania , ta baba jest jakaś z kosmosu normalnie. Miała już swój czas i go dobrze nie wykorzystała to po kij się wpiernicza do was, zazdrośnica.

Agusia a stosujesz rady "superniani" do Emi? Ja mam znajomą która wprowadza jej "dobre rady" ale na razie efektu nie ma a jej niunia też ma coś ponad 2 lata.


aleksia u mojego też czasem są takie poliki, ja stwierdziłam że to po selerze odstawiłąm i jest ok. ale czasem chyba od zabawek też ma, które notorycznie są w buzi, ja co chwilę mu przemywam policzki gazikiem i wodą przegotowaną i od razu kremik i po tym jest ok do momentu jak zaś czegoś nie mymla w buzi.

a po weekendzie mam chyba cichy czas z Jaśnie Teściową Pyta mi się coś Ty taka nie wyspana, mówię że mały źle sypia marudny w nocy, że dziąsełka męczą itp. na co JT to powiedz mu, żeby inaczej się zachowywał, więc ładnie odpowiedziałam to mamo powiedz to wnukowi może Ciebie posłucha (bez ironii poważnie), na co ona mi mówi: no chybaś głupia? tylko odpaliłam " chyba ty" no i fenkju foch do końca wieczora w jej wykonaniu

Aleksia tez bym obstawiała uczulenie jak szorstkie i nie znikają Pawłowi raz wyskoczyło jak za wczesnie dałam mu danonka a tam są jakieś barwniki teraz juz je je normalnie bez żadnych reakcji ale kiedyś tak zareagował na ogół suche plany swiadcza o jakiejś reakcji uczuleniowej chybaze macie zwierzaka który go liże to mógłby byc liszaj

Nasze zwierzaki siedzą na polu i tylko czasem na nie patrzy ani ich nie dotyka

Aleksia tez sobievtak to wyobrazilam wkurzone mamuski w akcji hihi
a te plamki to u nas tez sa tyle ze przez chwilebich nie bylo a teraz sa znowu i ja tez je mam wiec u Nas jest to albo woda albo za cieplo w domu bo tak to je caly czas to samo i byl czas ze nie miala tych plackow a teraz wvokolicach lokci sa :/
dziadostwo jakies

Dziubasek szczesliwej podrozy , odpoczywaj ile sie da

szosteczka ta pinda musiala miec niezla mine jak samochodu nie bylo pod domem hehe

cordis znowu JT pokazuje swoje madrosci dobrze jej powiedzialas a jak niechce to niech sie nie odzywa , dobrze ze nie wpadla na pomysl zebys mu klapsa dala bo spac niechce

Cordis dobrze powiedziane. Jaśnie T.. hehe podoba mnie sie

Kakaszka Bebilon Pepti jest bez recepty przecie.. chyba ze mówimy o jakims innym ??
Aleksia ja obstawiam cos do jedzenia..
Dziubasek przyjemnej i szybkiej podrozy. Odpoczywaj i wygon katarex
my dzis od nowa zaczynamy walczyc z glutenem. Bedzie burak, ziemniak marchewka ze sloiczka, jabluszko i indyczek

Dzis znow musialam chatex posprzatac kurde z tym raczkowaniem fajnie piekmie ale czysto byc musi a przy psie to juz ciezkawo no ale coz pdzynajmniej troche Spale hehe

Aleksia u mnie jest to samo. Najpierw zaczely sie czerwone poliki a pozniej zauwazylam po plamce czerwonej z czasem zrobily sie blade ale jakby byl na nich strupek i po jednej na kazdej konczynie.

Od wczoraj smaruje jej poliki bepanthenem.

Ktoregos razu wzielam ja do siebie odslaniam rolety patrze na nia a ona takie poliki

teraz ma takie naturalne ale ja po nich palcem przejade to tak jakby szorstkie.

I co gorsza wczoraj po kapieli ja wytarlam ii do smarowania patrze a ona na calym brzuszku i klatce piersiowej ma pelno krostek noz kurcze przeciez odstawilam wszytsko gdzie jest truskawka i nic nowego nie dawalam jej, dzis rano przy ubieraniu patzre tez na pleckach sa posmarowalam mascia i zoabcze jak wstanie czy cos zbladly czy nie.

Postanowilam dawac jej mleko spowrotem z kleikiem ryzowym, na noc mleko z kaszka 7 zboz bo od dawna dostaje i nic jej nie bylo. Na drugie sniadanie kaszke ryzowa morelowa z ciasteczkiem z hipp bo tez jej nic po tym nie bylo, na obiadek gotuje jej ziemniaczka z marchewka i buraczkiem oraz marchew ryz burak i kalafior bo po tym tez nic jej nie bylo, herbatka jablkoz melisa i lipa z koperkiem.

myslalam ze seler albo pietruszka ale to tez podawalam juz predzej i nic sie nie dzialo...

kurcze jestem zielona. nie ide juz do lekarza tu z nia chyba ze sie pogorszy. w czwratek jade do dentysty i jak jej nie przejdzie i sie nie pogorszy umowie sie prywatnie do pediatry i wracajac od dentysty to z nia pojade- najwyzej zaplace ale niech moje dziecie bedzie zrowe.

Karolka a ty czopa przeciwbolowego dajesz? moge nazwe? bo syropki i camillia nie dzialaja na moja. jest tak samo jak jej dam albo nie.

aleksia mi to smierdzi alergia te placki, bo my mamy to samo, tylko plus szyja zaczerwieniona, policzki odkad pijemy mleko pepti sa ok, ale placki mamy caly czas i nie chca za chiny zniknac, na lokciach po kolanami na ludach i w ogole cala plackowata ta moja corka.

ale w tej przychodni sie jak zawsze nawkurwialam, nikt nie chcial mnie przepuscic, bo przeciez wszyscy sie spiesza, nawet te babki co przychodza do przychodni poplotkowac. kurwy stare. zeby zerejestrowac dziecko do dzieci chorych trzeb stac w kolejce do zabiegowego, po chuj ja sie pytam. no i znowu jakis blad z elizy ubezpieczeniem, juz nie pierwszy raz taka akcja.
i co mam recepte, a przychodni obok bedzie dopiero na wieczor, wiec zaraz chwile odspane i lece po miescie szukac normalnej apteki.
dziadostwo...

wlasnie gadalam z kolezanka co ma synka 4 dni mlodszego os elizki, to biedna tak sie meczy, bo maly w ogole butli smoczkow nietoleruje ( caly czas na cycu byl ), obviadkow tez nie chce jesc, ani kaszek, nic. biedna juz chce od cyca odstawic, no bo ciagle by siedzial na nim, a tu dupa wychodzi.