Mamusie Maj 2010

Słoneczko jak mawia mój mąż to ja wyśpię się po śmierci wiem wiem ciężki ma humor ale i tak Go kocham

Martela właśnie tak, ludzie udają że nie ma sprawy... Ale niestety prędzej czy później to wyjdzie... Córka mojego brata ma prawie 3 lata bije wszystkich, pluje, rzuca się na podłogę, a jej mama na to "córcia tak nie wolno" i jeszcze ją przytula Ja też oberwałam ale tylko raz! Uderzyła mnie drewnianym klockiem, więc powiedziałam żeby siebie też uderzyła i się rozpłakała bo bolało i od tamtej pory cioci Kasi nie rusza

Ilona dobrze że ze zdrówkiem już lepiej

Groszek napisał:

Słoneczko jak mawia mój mąż to ja wyśpię się po śmierci wiem wiem ciężki ma humor ale i tak Go kocham

Ma zaj... humor
Coś a la ja

Hihi on czasami jak coś powie to nie wiem czy mam płakać czy się śmiać

oh te chlopki nasze

moj najlepiej mowi jak mala ma kupe w pampersie,,, Ty to robisz najlepiej!, o spaniu to nawet nie mam co zaczynac z nim rozmawiac, bo on ledwo kladze sie na poduszke jeszcze sie nie obrucie to juz spi... a jak spac nie moze (co zdarzy sie raz na trzy miesiace) to siedzi obok mie i ciagle gada, a ja ledwo co zyje.

no ale to sa uroki tez

ja Wam powiem ze jak juz trzy letnie dziecko czy nawet dwu, robi takie cos, to znaczy ze na poczatku na wszystko jej sie pozawalo.

natmur moja tez robi takie minki i niby zaczyna plakac, ale ja ja nadal zostawiam na podlodze dopoki sie nie uspokoi, mnie sie tez serce kraja, ale trudno jak nie teraz to poznije wcale sobie nie poradzimy.

jak wladam mala do lozeczka"za kare" odrazu daje jej zabawki, zanim zacznie sie bawic polowa laduje za lozkiem, a poznije jak cos chche to wola mamama i patrzy na to co chce. no ale, mysle ze jest jeszcze czas zeby pokazac i dobrze wychowac nasze dzieci.

moja niusia zasnela, ja mam w planach dzis sprzatanie, ale mam lenia a jeszcze zachmurzine niebo ze najlepiej bym caly dzien w lozku spedzila.

Mala ma juz ciut mniejszy katar, noc byla spokojniejsza, wiec i ja sie lepiej czuje.

aha Natmur co do bucikow, chcesz juz kupic takie z twarda podeszwa czy takie do raczkowania cos jak ja mam? to powiem Ci ze w tych co ja mam MINUS jest i to wielki codziennie musze podeszwe przemyc, byla sliczna rozowa a teraz jest szaro-rozowa, wiec jak bedziesz bucikow szukac to z ciemna podeszwa, bo to nie ladnie wyglada, naprawe. I tez juz chche czegos dostac jak codziennie je zapieram.
Tak to buciki sa super, ale ta podeszwa...

zycze Wam wszystkim milego dnia ja ide pic kawke i zabieram sie sprzatanie, chcialabym 2 okna umyc, bo w sypialni mam obsliniona szybe i z kuchni na taras to codziennie myje, o lustrach w sypialni tez juz nie wspomne...

pa

juz z normalna podeszwa szukam bo ostatnio klaudia zobaczyla jak to swietnie sie chodzi po podworku albo stoi przy wozku wiec wole ja zabezpieczyc:)narazie mam takie trampeczki z taka wlasnie podeszwa ale sa troche za duze do wozka moga byc ale do chodzenia nie bardzo. dzis jade wlasnie na zakupy a z racji ze zimno to malej nie biore zmierzylam jej nozke i kupie na oko. na szczescie w wiekszosci sklepow da sie dogadac ze gdyby w razie byly zle dobrane mozna odmienic.

ja dzis zostalam pogryziona. klaudia ma tak na gryzienie, wyszly jej po wypadku dwie gorne jedyneczki i juz wie do czego sluza;d

wasze dzieciaczki tez tak mocno potrafia zabki zacisnac moja mala jak wezmie cos do buzi nie ma szans zebym jej to wyciagnela tak mocno potrafi buzie zacisnac dlatego moje oczy musze byc zawsze krok przed jej myslami i rekoma zanim dorwie jakis papier czy inny smiec:/

Oj Misiek też potrafi zacisnąć ząbki ... no ale zaczynam go łaskotać to puszcza narazie się nie stawia ale zapewne już nie długo bo charakterek ma po mamusi

Angela to szkoda bo chętnie bym Ci jakoś pomogła i nawet coś kupiła bo ja tam z wszystkiego potrafię zrobić pożytek ostatnio podostawałam od mojej mamy i babci stare spódniczki.Ja nie noszę spudnic do kostek bo nie lubię a zresztą za młoda jestem wiec je sobie skruciłam,pododawałam pare ozdóbek i są jak nowe w ogole ja kocham przerabiać ubrania wiec jakby cos daj znać

Natmur mój mały ma to samo.Jak zaciśnie zęby to nic się nie da wyciągnąć.A jak np.wsadzi coś do buzi czego nie wolno to na siłę muszę mu tam palce wkładac i za każdym razem mnie ugrzie

Mój mały raczkuje jak wyścigówka normalnie tak szybko ze potrafi być w pokoju ja się obrucę a on juz w kuchni.Nadążyć nie idzie Teraz śpi wiec posprzątałam cały dom

Wczoraj byliśmy z małym w cyrku.Mówię wam było super.takiego Kacperka jeszcze nigdy nie widziała.Skupiony,wpatrzony i taki zadowolony ze masakra.Oj było warto jechać

Co do bucikow to Kacperek ma te ze sztywna podeszwą ale nie lubi w nich chodzic.Zakładam mu je tylko jak gdzieś jedziemy a tak to po domu biega w skarpetkach.W ogole muszę mu kupić jakies ładne adidaski na wiosnę Widziałyście może gdzies jakies fajne bo ja znaleźć nie mogę ?

Całuje was mocno i ide pić kawkę

Natmur uważaj z kupowaniem na oko;p wszystko zależy od tego czy Klaudia ma niskie czy wysokie podbicie. Nicolas ma tak dziwne stopy(pomijam już to że duuuże) to jak kupiłam mu papućki zatrzymały się w połowie i nie było mowy żeby przecisnąć je dalej, a były na 12m-cy.

Co do gryzienia to zaciska ale ma tylko dolne więc nie jest tak źle;p

Jeszcze raz chciałabym poruszyć temat "fochów" naszych dzieci. Jak juz wspomniałam Nicolas, nie zwraca uwagi na żadne tłumaczenia, zabieranie rączek nawet "krzyki" - trzaska po szybach i pcha się do kontaktów. Co mam z tym zrobić, staram się jakoś pozastawiać ale to jest totalne przemeblowanie, idzie jakoś oduczyć takiego zachowania?

czesc dziewczyny Oliwka narazie dzieki bogu nie ma fochow ale wymusza na mnie ale ja na Jej nieszczescie jestem baaaaaaaaaardzo konsekwentna i na mnie to nie dziala wiec juz coraz mniej mnie probuje z butkami nie mam problemu bo malej do stawania sie nie spieszy wogole wszystko pozno robi ) i kula sie tak szybko i juz wiem ze nie bedzie raczkowac bo to kulanie jej w niczym nie przeszkadza bryka po calym pokoju i kombinuje jak wyjsc na przedpokoj a jaka szybka i zwinna jest a jak to smiesznie wyglada sloneczko ja tez dzis lenia mialam ze szok wogole ostatnio mam lenia ale chyba po prostu musze dojsc do siebie badz co badz od 1 do 3 kwietnia mam gosci wiec mieszkanko na blysk musze zrobic

Słoneczko wycałuj Laurkę od nas

Ilonka dużo zdrówka

Asiu Tobie życzę dużo spokoju...

Reszcie ogromne buziaki wysyłam

Moja przygoda z forum się kończy

Groszku dlaczego? Ciebie nie moze tutaj zabraknac

Groszek to dopiero ma ciężki humor od rana! Nie słuchajcie jej, nie wyspała się i majaczy

Asiu podpucha wiem że dziewczyny z Listopada tu wpadały więc też się pożegnałam bo ciśnienie chciałam im podnieść spokojnie nigdzie się nie wybieram

Groszku to nie bylo smieszne a ja dzis mam depresyjny humor tak bardzo mi brakuje mamy juz sama nie wiem jak ja sobie dalej poradze normalnie nic mi sie nie chce siedze z mala na podlodze i wieszam sie jak stary komp. nie sadzilam ze bedzie az tak ciezko

emme gratuluje funkcji moderatora

Asiulka trzymaj się dzielnie ciężko Ci napewno, ale dasz radę bo silna z Ciebie Babeczka

Obiecuję poprawę