- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Maj 2010
Mamusie Maj 2010
- asia26
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*


Zabeczki Oliwce coraz ladniej widac



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
Pisz ile chcesz ile tylko Ci pomoze!!!!
co do Olivci to ja znam to co znaczy szperanie po szafkach

aha Michalek, Groszka, tez dzis konczy miesiac.
pozdrawiamy mocno !!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwus136
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Kacperek :** 13.04.2010 :** Kocham nad życie :*
- Posty: 1306
- Otrzymane podziękowania: 0
jejku jaka ona już panienka jak oglądałam jej zdjęcia na "Chwalmy się..."
Będzie z niej ładna dziewczyn w przyszłości i się słoneczko nie opędzisz od córki adoratorów

A jak u Laurci z mówieniem ? Mówi jakieś śmieszne słowa ?
Kacperek np.mówi dzidzia ale tak śmiesznie bo zamiast d mówi c

ale muszę się wam pochwalić bo nauczyliśmy go z meżem dawać buzi i tak słodko mu to wychodzi.
Jak powiem Kacperku daj mi buzi a on siedzi na drugim końc pokoju to odrazu przyleci na czworaka wspina się na mnie i daje mi buziaka ( oczywiście z otwartą buźką ) a po tym buziaku tak się cieszy że az się śmieje

dziś leżeliśmy w 3 na łóżku a on dał meżowi buzi po czy odwrócił sie do mnie i dał mi i znowu odwórcił sie do męża i dał jemu i tak się bawił chyba z 5 razy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natmur11
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1621
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
moja wlasnie tez w dzien sie piersia bawi, i najbardziej gryzie, o karmieniu w dzien moge zapomniec, jedynie rankiem albo w nocy.
laura tez daje buzi

i tez jak cos ma w raczce to podchodzi do ciebie i Ci tez da, albo jak ma cos w raczce gdzies jest i jej powiesz "daj mi" to przypelza na pupie do Ciebie i Ci da z wielkim usmiechem, albo przyjdzie dotknie Cie czyms i sie obrucie i ucieka.
najbardziej boje sie tego ze ona sie do kazdego usmiecha, podobno miedzy 8a 9 dziecko widzi komu umie zaufac, u niej tego nie bylo, od zawsze do kazdego sie smieje, daje reke, mam nadzieje ze kiedys zrozumie ze kazdemu sie nie ufa....
laura z kolei za jedna raczke tez niechche chodzic, dawalam jej juz cos do raczki ale widze ze ona wie ze to nie moja reka i jak wie ze jej cos chche dac to rzuca sie na podloge z placzem, no wlasnie to rzucanie na podloge nie przechodzi.. co prawda jest rzadziej ale jeszcze tak robi.
a jak Wam w nocy dzieciaki spia, u nas byl czas ze mala cala noc przesypiala, teraz od kilku nocy budzi sie w nocy do 3 razy ale to z takim krzykiem, ze jak nigdy moj maz sie nie budzil tak teraz stoi na bacznosc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
Dla Laurki 100 lat :*
jejku jaka ona już panienka jak oglądałam jej zdjęcia na "Chwalmy się..."
Będzie z niej ładna dziewczyn w przyszłości i się słoneczko nie opędzisz od córki adoratorów
A jak u Laurci z mówieniem ? Mówi jakieś śmieszne słowa ?
aha cod o mowy, to mowi mama, papa, baba, oma(babcia), opa(dziadek),am (jedzenie) np cos jej dam do raczki, zanim wezmie mowi am

no i takie da, ka
robi papa
zaczyna na kolanach chodzic, tzn probuje np przy meblach
ciagle robi brawo
co do adoratorow to chyba moj maz bedzie na dachu siedziec i turkow odstrzelac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natmur11
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1621
- Otrzymane podziękowania: 1
Moja mala nie jest juz taka ufna jak kiedys owszem do kazdego sie usmiechnie czy da reke ale druga reke trzyma mnie za reke albo za twarz jak trzymam ja na rekach. za to jest wpatrzona w kazdego mezczyzne, kiedys u lekarza jak zaczepiala takiego chlopaka to az mi glupio bylo dobrze ze nie nazwala go tata bo ona tak do kazdego wola:) nawet do swojego dziadka:/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natmur11
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1621
- Otrzymane podziękowania: 1
o turkach to nie wspominaj;p ostatnio probowal mnie przez neta poderwac jeden, w pierwszej wiadomosci zaproponowal mi spotkanie i wspolne zycie, jakies 3 wiadomosci pozniej mnie kochal a teraz sie nie odzywa:) co sie usmialam to moje, a przynajmniej poprawilam moj angielski:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0


Wszystkiego najlepszego dla Laurki

Michał sam nie gada, nie siada, nie raczkuje


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gold_butterfly
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 571
- Otrzymane podziękowania: 0
Asia,Tobie naprawdę musi być teraz bardzo ciężko


Ola też daje buzi,ale czasami dla zabawy zamiast buzi potrafi ugryźć w nos :-D
U mnie trochę lepiej. Byłam u ginekologa, wszystko pomalutku się goi. Czekamy na wyniki badań,bo na razie nie wiadomo co dalej. Strasznie krwawię, muszę nosić wkłady poporodowe - ból gorszy niż podczas porodu i krwawienie obfitsze. Nie mogę w ogóle dźwigać,bo zaraz robi mi się słabo. Ale w sumie nie jest źle. Wszyscy pomagają,a to najważniejsze.
Ola zaczęła już chodzić. Jak na mój gust troszkę za wcześnie,ale skoro sama wstaje,to może nadeszła już na to pora? Muszę bardzo uważać,bo ciągle się potyka. Słowa nadal zna te same - nic się nie zmieniło. Wymawia ciągle - gdzie,ale nie mam pojęcia co to oznacza. Jeżeli czegoś chce,to zaraz krzyczy - Gdzie! Gdzie! A mnie łapie dezorientacja.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natmur11
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1621
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- angela660
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 582
- Otrzymane podziękowania: 0

Piszę tak na szybko, żebyście wiedziały że o was pamiętam:*
Niestety nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego co się u was dzieje, a jestem tak ciekawa...



W piątek ostatecznie się przeprowadzam, już żyję na kartonach, jutro muszę zapakować cały sklep, a w piątek do końca mieszkanie i całe wysprzątać na błysk... Gościu, chce mi założyć sprawę o zaległy czynsz na lokalu, ha ha ha...
Kocioł totalny...
co do rozwoju dzieciaczków, Nicolas wczoraj zaczął mówić tata, po za tym, mama, dada, nene, nie, i po swojemu coś sobie majaczy co trudno zrozumieć, gdzieś wśród tych "słów" wyłapałam jeszcze baba...
I dziś sam przeszedł długość łóżeczka, bez trzymania, a tak mniej więcej robi po 3 kroczki i siada, też od wczoraj jakoś

Goldi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, oby wszystko szybko się zagoiło i minęło.
Wszystkiego najlepszego dla Laury.
Natmur Klaudia tak dużo mówi, a to bystre dziewczę

Niestety udało mi się przeczytać tylko stronę, i żeby nikogo nie pominąć... Wszystkie mamusie ucałujcie swoje dzieciaczki:*:*:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natmur11
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1621
- Otrzymane podziękowania: 1

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- angela660
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 582
- Otrzymane podziękowania: 0
bo tu nie chodzi o to że nie mam za co żyć, żeby ktoś sobie czegoś nie pomyślał;p tylko ja nie będę się zadłużała czy poświęcała nie wiadomo co. A jak będę miała sprawę, hm dojdą koszta sądowe ale wszystko będę miała rozłożone na raty- poniekąd pójdzie mi tym na rękę;p
Ostatecznie może jakoś się do gadamy;)
Bardziej martwi mnie ten zapieprz z pakowaniem i przeprowadzką...
W przyszłym tyg. przyjdzie pewnie decyzja czy Nicolas został przyjęty do żłobka, a najgorsze ze chyba będę musiała go tutaj dowozić, bo w nowym mieście pewnie już mi go nie przyjmą...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.