Mamusie Maj 2010

Hej

ja dziś miałam wizytę u gin.na godz.10.00. Mój tata obiecał że mnie zawiezie i bedzie u mnie o 9.00 bo gin. mam 22 km ode mnie ( dlatego tak daleko bo to jest zaprzyjaźniony gin. z miejscowości z której pochodzi mój mąż) Mój mały dziś się obudził o 5.00 i juz nie chciał spać.Mąż pojechał do pracy a mały tak płakał ze masakra...wzięłam go przytuliłam i odziwo zasnął.Śpimy sobie smacznie nagle budze się,patrzę na zegarek a tu 9.00.normalnie masakra...Szybko wstałam i akurat tata przyjechał wyszykowałam się szybko a mały jeszcze się obudzić nie chciał pojechaliśmy i na szczęscie zdązyłam a jak przyjechalismy to mały znów poszedł spać

Przygotowania do ślubu dobrze.juz wiekszosc rzeczy mamy tylko jeszcze zostały nam takie sprawy jak ubiór,zaproszenia,nauki przedmałżeńskie i bedzie wszystko

No mój mały tez uwielbia zapalac światło,wchodzić tam gdzie nie wolno,wychodzić na balkon
Ma juz 8 zębów i narazie wiecej nie widac

Dziś do mnie zadzwoniła chrzestna Kacperka co ma mu kupić na roczek i szczerze mam pustkę...może właśnie jakiś basenik...co by moza było fajnego kupić z czego miałby pożytek? moze mi doradzicie ?

buziaki :*

Sloneczko samopoczucie srednio myslalam ze bedzie lepiej po weekendzie jak znajomi przyjada ale chyba gorzej... caly czas nie wiem czemu ale z jeszcze wieksza czestotliwoscia myslalam o mamie i plakalam po katach ale to pewnioe jeszcze potrwa wiec nie chce sie nad soba uzalac... bylam dzis u dermatologa z naczyniakiem i jesli w ciagu pol roku uciskanie na noc nie pomoze to za pol roku czekaja nas 3 zabiegi zamrazania ale teraz nie jest grozny i mam sie nie martwic ni ale przeszlam po literkach buziaki dla wszystkich :* aha sylwus kiedy masz slub?

a moze taki rowerek? ja wlasnie chce kupic taki Klaudii. myslalam tez o takim baseniku co sie rozklada i z jednej strony moze byc basen a z drugiej piaskownica ale do tego jeszcze chyba za mala bedzie wiec poczekam. Klaudii chrzestna dzis dzwonila i mowi ze kupila jej lalke Natalke po mamusi;d i cos jeszcze dokupila ale nie pamietam co... pol dni o tym mysle i nie potrafie sobie przypomiac;p tort wybralam teraz musze znalezc cukiernie zeby zamowic taki.a poza tym planuje grilla dla rodziny i znajomych w ogrodzie. oby pogoda byla bo gdzie upchne w domu 20 osob;p

Asiu jak ja nie lubie jak ktos porownuje dzieci!! poprostu scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera jak cos takiego slysze.

Asiu nienawidzę takiego porównywania Mateusz też nie należy do dorodniejszych dzieci. Jest szczupły a długi, Oliwia jest śliczna i na pewno o anoreksji nie ma mowy Pozdrawiamy.

Natmur ten rowerek jest boski! Podaj link do niego. No dzieci się nie porównuje - każde rozwija się inaczej, to indywidualna sprawa. Między mną a moim bratem była ogromna różnica w rozwoju,ale nikt nawet nie pomyślał,żeby porównywać nasze osiągnięcia. Takich gości od razu wyganiaj :-D Wczoraj poznałam bardzo sympatycznych ludzi,mam nadzieję,że będę z nimi utrzymywać kontakt.

Ola dzisiaj jest strasznie marudna - przez tą pogodę. I ciągle śpi.

Co do stolika interaktywnego,to my też mamy z Fisher Price,ale w książeczce jest kotek i piesek, a na drugiej stronie kaczuszka i żabka. ulubioną zabawą Oli jest przewracanie tych stron. Potem wieczorem jak człowiek chce spać,to nadal słyszy ten tekst: Chlap kaczuszko, skacz żabko... Masakra... Ola dostała dużo zabawek na chrzciny i Boże Narodzenie. Gorzej,że mamy ogromny ogród,a żadnych zabawek na podwórko. A najbliższy plac zabaw znajduje się jakieś 50km dalej :-P I teraz zbieram na tunel,a resztę zbuduje mąż (piaskownice, ślizgawkę).

A jak tam u Was z wagą? Ja po ciąży ważyłam 53kg,a teraz przytyłam znowu do 61kg (odkąd przestałam karmić piersią waga idzie drastycznie w górę). I nie będę oszukiwać,że coś robię,żeby schudnąć,bo właśnie zajadam się deserem lodowym :-P

A Natmur się nie przejmuj. Może się jakoś wszystko ułoży Najgorzej cierpi Twoje maleństwo. Naprawdę mi przykro. Życie jest niesprawiedliwe. u każdej z nas jakieś kłopoty - mniejsze, większe, zdrowotne, finansowe, rodzinne - ale zawsze jakieś

to akurat pierwszy lepszy obraz jaki mi w google wyskoczyl. na allegro jest masa tych rowerkow i w sumie juz od 67zl zaczynaja sie ceny allegro.pl/listing.php/showcat?id=86389&...ew=Poka%C5%BC&a_enum [52]=all&a_text_f[9311][0]=&a_text_f[9311][1]=&a_enum[3475]=all

Asiu z Twojej wypowiedzi wysuwa mi sie jeden wniosek: Oni maja jakis problem ze soba!!! Dla mnie to hamsto i nic wiecej. A jezeli chodzi o zabki to lepiej jak dziecko dostaje Je pozniej- tak uslyszalam od lekarza. To moja Julcia niezle musialaby odstawac rozwojem od rowiesnikow, bo pierwszego zabka dostala w wieku 10.5 miesiaca

trzeba było im powiedzieć, że przynajmniej na dłużej jej wystarczą i nie będzie musiała szybko sztucznych nosić i że ilość tkanek tłuszczowych zostaje na całe życie

Też ostatnio usłyszałam, że Tola jest za chuda, ich (znajomych) syn w wieku 7 tygodni ważył już 5200 a Tola mając 3 miesiące 5455 (urodzili się wagowo podobnie), więc powiedziałam, że bardzo się cieszę, że jest właśnie taka i wyjechałam z tymi tkankami i że w przyszłości nie będziemy mieli problemu z zwalczeniem nadwagi

Słoneczko babcia wg papierów miała 91 lat, a faktycznie 87... więc sędziwy wiek... Kochałam ją bardzo, ale dobrze że odeszła z uśmiechem na twarzy (nie mogę nawet pisać, bo łzy same napływają do oczu:( )
Jutro wyjeżdżamy do rodziców, nawet nie wiecie jak się cieszę, a no i byłam dziś u fryzjera totalna metamorfoza a M szczęki opadły jak mnie zobaczył i o to chodziło

Groszek to już się nie wywiniesz!! szybko zdjęcia wrzucaj!

a dlaczego taka rozbieżność wieku?

Emme jutro wstawie jak będę w domku
A różnica wieku -> ciekawa historia Podczas wojny spalił się kościół i urząd w którym były akty urodzenia, po wojnie spisywali jeszcze raz i każdy jak chciał tak podawał wiek a że babcia chciała za mąż wyjść to się postarzyła i w ten sposób w wieku 15 lat została żoną dziadka

Ja tez musze se pochwalic bo postanowilam w koncu na nogi wstac i wziasc sie w garsc choc wiem ze to bedzie trudne ale zaczelam od dzisiejszaj wizyty u fryzjera i tez sie obcielam i Oliwka tez dzis pierwszy raz skorzystala z uslugi fryzjerskiej obcielismy jej grzyweczke bo wloski do oczek lecialy i wyglada teraz na pierwszy rzut jak maly lobuziak z ta grzywa :)i dumna jestem bo siedziala mi na kolanach jak mala dama gdy jej fryzjerka (zreszta przyszla tesciowa Oliwki ) ciela wloski

o wadze to nie wspominam, moje postanowienie na ten rok zrzucic 30kg, 20 z ciazy ktore jeszcze zostaly i z 10 z samej siebie. no moze 25:D ale nadal karmie i nie mam jak sie za sibie zabrac:/ az wstyd sie tak zapuscic:/