Mamusie Maj 2010

Gold_Butterlfy bedzie dobrze wyjdziesz z tego wszystko sie zagoi i bedzie dobrze Oliwka wymawia bardzo duzo sylab ale jeszcze nic swiadmego choc wydaje mi sie ze am (jesc) mowi bardziej lub mniej swiadomie o przed jedzeniem i gdy czeka na kolejna lyzeczke wiec moze angela moze przyjechac Ci pomoc w przeprowadzce nie mam co ze soba zrobic i chetnie pomoge

Dziękuję Asiu:) oczywiście jak najbardziej pomoc się przyda;p heh;)

Nie ma co przeżywać, kobiety to silne stworzenia i przetrwają wszystko:D

cóż za feministyczna gadka;p heh

masz absolutna racje kobieta to sila narodu:D tez bym pomogla ale pewnie dzieli nas pol swiata;d

jekby co to pisz ja zawsze chetna do pomocy kobieta silna ale mi juz troche brak sil

Pewnie każdą z nas dzieli spory kawał ziemi..
Asiu, musisz mi wybaczyć nie do końca wiem co się dzieje...

a jeszcze jakoś dziwnie mi forum muli, nawet jak piszę wyskakuje dopiero po chwili...;/ wrrr

Angela my też możemy pomóc
Ufff dziś mieliśmy koszmarną noc, Michał budził się co kilka minut i cyc musiał być a teraz bawi się klockami My już spakowani i czekamy na transport

groszku i jak sytuacja?

Natmur wyprowadzam się do rodziców M stara się jak może, żeby nas zatrzymać, ale ja już postanowiłam. Nie wiem może wrócę do Niego ale czy na pewno? tego nie wiem...

moze da mu to do myslenia:) a ty jak zadowolona?

Groszek - jesteśmy z Tobą Jakby co,to zapraszam do siebie na odludzie :-D Chociaż miałabym towarzystwo :-P

Dzisiaj czuję się znacznie lepiej i jestem nastawiona optymistycznie. Tylko muszę bardzo na siebie uważać,bo jak lepiej się czuję,to zaraz biegam pędem po domu i wszystko sprzątam. A potem leżę cały dzień w łóżku,bo z bólu nie mogę wstać :-/

A co jedzą Wasze pocieszy? jakie ulubione danie?

My chyba jednak zrobimy Oli testy alergologiczne z krwi,bo znowu ją całą wysypało,a nic jej nie dawałam. Może,że wujek coś tam Oli podsuną do jedzenia,gdy się nią zajmował :-/ Na razie się nikt nie przyznaje do podkarmiania Oli. Ostatnio wyszło,że brokuły też ją uczulają. Winogrona, porzeczki, maliny, truskawki, jagody, wiśnie, czereśnie, jogurty naturalne (zalecone przez pediatrę,bo Nestle je często i nic jej nie jest), zielony ogórek, spora ilość kaszek dziecięcych, czekolada, brokuły, podejrzenie,że kalafior (ale nie jestem pewna), żelatyna dodawana do jedzenia ( w tym jogurty). Uwielbia mięso i ryby, marchewkę, buraczki. Jej ulubione danie to pulpety z piersi kurczaka w sosie pomidorowym. Pani alergolog powiedziała,że do 3 roku życia Ola w 97% wyjdzie z alergii. Na razie trzeba bardzo uważać,bo jak zje coś,co ją uczula,to zaraz ma rozwolnienie, wysypkę skórą i bóle brzuszka. Moje kochane biedactwo

Ale za to jak jej zaleczyliśmy te najgorsze wysypki,to przesypia znowu całe nocne :-D Jak fanie spać znowu razem - wcześniej jedno z nas spało na rozwalonym łóżku polowym w kuchni żeby się wyspać :-D

gold to straszne:/ wlasciwie nie ma rzeczy ktora moze jesc bo ciagle cos... klaudia zjada wszystko jak odkurzacz lacznie z paprochami z podlogi
Klaudia wczoraj wieczorem dostala goraczki dzis tez jest taka ospala, caly dzien na rekach dopiero obiad zjadala bylam u lekarza i znow cos dostala. narazie jej nie dam zobacze wieczorem moze sie obejdzie bez bo nie chce jej faszerowac ciagle bo moze znow to od zebow.
Moja siostrzenica miala testy alergologiczne z krwi w wieku 6 miesiecy

Byłam zadowolona Zmarła moja babcia, w sobotę pogrzeb i tato nie przyjedzie... Kurcze tak się zastanawiam czy to nie jakiś znak... Ona zawsze powtarzała że rodzina jest najważniejsza, dziadek był podobno niezłym draniem, bił ją i swoje dzieci a ona nie odeszła, wytrwali do końca razem A teraz tak nagle zmarła

przykro mi z powodu twojej babci.
ale musisz sobie sama odpowiedziec na pytanie czy chcesz byc w przyslosci bita i chcesz zeby tez w taki sposob zyl Michas? nie wiem czy cie bije twoj maz albo czy cie bil ale z tego co piszesz wiem ze cie nie szanuje a twoj syn sie go boi wiec czy warto to ciagnac bo rodzina jest najwazniejsza? to twoje zycie i twoja decyzja zrobisz jak uwazasz.

Natmur ja chcę wyjechać, tylko niestety trochę się to opóźni... bo tato niestety nie może być w dwóch miejscach na raz

Groszku jesli moge sie wtracic: postanowilas sie wyprowadzic- zrob to- oczywiscie w momencie jak tato bedzie mogl po Was przyjechac.
M zaczyna sie zmieniac- dobry znak, ale jesli tego nie zrobisz bedzie zyl w przekonaniu, ze nie masz na dosc odwagi, zeby Go zostawic i nie zmieni swojego zachowania. A tak wyprowadzisz sie- on dowie sie co stracil i wtedy moze faktycznie sie zmieni- tak na stale, a nie tylko na pokaz. Bedzie robil wszystko, zeby kolejny raz Cie nie stracic. Daj sobie i jemu troche czasu i jak postanowisz to wrocisz do niego