BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

9 lata 7 miesiąc temu #930435 przez Marza
Caroina dziękuję, kochana jesteś ! :kiss:
Podziękowania: Caroina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930459 przez munkki
Marza. Tysiąc razy się biorę za ta wiadomość, ale cały czas nie mogę skończyć... Wybacz zatem że.tak późno raport zdaje.
Przygotowanie do cc -luz, tutaj nic strasznego się nie dzieje. Nic bolesnego przede wszystkim, ja wpadłam w lekka panikę jak mi maskę tlenowa podali, taki strach mnie wtedy dopadł...ale miałam fajnego anestezloga który mnie uspakajal...
Zabiegu w ogóle nie czujesz, znieczulenie od cycow w dół. Parawan wiec nic nie widzisz. Po 10 min wyciągają maleństwo, lecą go ważyć etc, potem ciebie szyja a jego dają na szyję praktycznie po twojej stronie parawanu... Szycia ja nie czułam, bylo ok.
Potem jednak doba na pooperacyjnej- nie chce oszukiwać, nie jest lekko ale da się przeżyć, dają przeciwbólowe w kroplowce wiec można w nocy się przespać. Małego mi przynieśli tylko na 3 godziny na początku do tulenia.
Druga doba, każą wstawać - dasz rade;) no i potem mnie przenieśli na poporodowa, ale ja się w końcu zdecydowałam na ta jedynkę wiec mąż mi pomagał. Podejrzewam że w innym wypadku pomaga położna, bo ta druga doba nie jest lekka, ale każdy musi przejść- boli a ciało nie chce słuchać.
Co najważniejsze i koniecznie do zapamiętania - dziś czyli w 3 dobie czuje się o niebo lepiej:) wiec trzeba mieć siłę i przetrwac początek potem już inne problemy pochłaniają... My mamy z karmieniem ale walczymy...

Gratuluję nowym mamom i trzymam kciuki za.wszystkie porody przed.wami! Pewnie więcej odezwę się z domu już.

W razie pytan do zabiegu to Was czytam na bieżąco wiec postaram się odpowiedzieć :)
Podziękowania: Marza

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930461 przez yoozia
nie moge spac :S i chyba odszedl mi czop :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930500 przez Marza
Munkki dziękuję, że znalazłaś czas, żeby to wszystko opisać :) Nie powiem lekko się przeraziłam :whistle: No, ale skoro da się to przeżyć ;) Pocieszyłaś mnie tą trzecią dobą, że już jest wtedy lepiej :) Dzisiaj będę dzwoniła do mojego szpitala i pytała jak to u nas wszystko wygląda. Mam nadzieję, że problemy z karmieniem znikną i wszystko się ładnie ustabilizuje :)

Yoozia nie żartuj :O Mi dalej nic nie odeszło... A zasnęłam wczoraj w mig- dzięki M :whistle: 38tc skończony, więc możemy już teraz z całkowicie czystym sumieniem rodzić :)

Ja miałam wczoraj przed 22 dość silny skurcz i dzisiaj rano też... W ogóle moja babcia ma dzisiaj urodziny, fajnie by było urodzić w tym dniu :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930514 przez pauletta
Ja za tydzien mam ur. Moze akurat :-) :-) :-)
W czwartek ktg jak nic sie nie pojawi to bedzie seksik urodzinowy hihi :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930519 przez agniesia1604
ale wam spieszno....
ja jakos normalnie przyjmuje ze jeszcze 4 tygodnie. a jak wyjdzie predzej to super

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930521 przez pauletta
Agniesia ja juz/zmeczona jestem, po drugie chec zobaczenia Mai az mnie rozpiera, tak sie doczekac nie mge. 2 tyg przed terminem to nic zlego,
Strasznie mi sie dluzy bo czekam i czekam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930531 przez Marza
Pauletta, ale super byś miała jakbyś w swoje urodziny urodziła ! :woohoo: Taki niepowtarzalny prezent to ja rozumiem :lol:

Agniesia mi teraz to już jedno, bo w poniedziałek szpital to muszę jeszcze z M się pomizdrzyć :D a wolałabym jakby mi się samo zaczęło, bo by mi od razu zrobili cc, anie, że będę musiała czekać :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930547 przez kacha
Zazdroszczę Wam entuzjazmu.
Ja dziś byłam na wizycie - kiepsko czułam małej ruchy wczoraj i poszliśmy sprawdzić czy ok. Nie było mojego lekarza, był inny. Miałam ktg - wyszło dobre. Doktor zaproponował też usg (ostatnie miałam 1,5 miesiąca temu) bo stwierdził, że widać, że dziecko duże. No i duże faktycznie - 4 kg. Kazał wypędzać gnojka wszelkimi sposobami - duże porządki, kilkugodzinny spacer i seks. I brać znieczulenie przy porodzie - ja na to, że nie chcę bo to zwiększa ryzyko, że będzie potrzebne nacięcie. A on, że przy dużym dziecku mogę sobie wybić z głowy, ze nie będzie potrzeba nacięcia. A jak jak głupia ćwiczę kegla od początku ciąży, masuję kroczę od 2 miesięcy i nastawiam się, że będzie ok.
No i jestem w dupie, ryczę jak histeryczka...
No bo trzeba Wam wiedzieć, że przed ciążą miałam potężne tyłozgięcie macicy, które okropnie utrudnia życie seksualne. Ze dwie pozycje niebolesne, na orgazm mogę liczyć tylko przez pieszczotki. No i generalnie jeszcze tylko blizny mi brakuje do pełni szczęścia.
M. się wkurzył na moje płakanie...
Nie rodzę, pierdolę...
I możecie mnie teraz potępić - że dziecko zdrowe najważniejsze i mam się nie przejmować... Ale dla mnie to jest chyba koniec z seksem...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930554 przez Marza
Kacha byś widziała wczoraj mój entuzjazm jak ryczałam przed M, że ma mnie nie zawozić do szpitala, bo nie chcę tam zostać sama bez niego tyle czasu. I na nic jego tłumaczenie i pocieszenia, bo tak mi puściły emocje, że musiałam popłakać i dzisiaj już mi o niebo lepiej.
Jeśli Twoje dziecko faktycznie jest takie duże to bez znieczulenia będziesz miała bardzo ciężko... Ale jeśli też jesteś bardzo zdeterminowana to nikt na siłę Ci tego znieczulenia nie zrobi, więc się nie ma czego obawiać.Może nawet nastąpić taki moment, że sama będziesz o nie błagała, bo nikt nie jest w 100% odporny na ból i to w dodatku taki. Co do nacięcia to jeśli ćwiczyłaś to faktycznie mogło by się to udać. Pamiętajmy, że usg może się mylić z wagą dziecka nawet do 500 g ! Z tym tyłozgięciem nie za fajna sprawa :( Ta blizna na kroczu po jakimś czasie staje się niewidoczna, jeszcze jak będziesz ładnie o nią dbała to nie będzie śladu ! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930557 przez Caroina
Yoozia To w samą porę bo akurat weszłaś w 38tc więc idealnie :) teraz tylko czekać z torbami :)

Pauletta Taki prezent na urodziny byłby super. My z M mamy 4 rocznice ślubu 9paź.

Kacha Rozumiem Cie i wiem, że też jeszcze bardziej bym panikowała dowiedziawszy się, że dzieciątko takie duże. Jednak często ta waga wyliczona z USG sporo odbiega od rzeczywistości i może okazać się, że strach był niepotrzebny.
Co do znieczulenia to jednak przedłożyłabym własny komfort przed strach o powikłania, które się pewnie nie zdarzą bo to rzadka rzadkość.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930563 przez edyta88

kacha napisał: Zazdroszczę Wam entuzjazmu.
Ja dziś byłam na wizycie - kiepsko czułam małej ruchy wczoraj i poszliśmy sprawdzić czy ok. Nie było mojego lekarza, był inny. Miałam ktg - wyszło dobre. Doktor zaproponował też usg (ostatnie miałam 1,5 miesiąca temu) bo stwierdził, że widać, że dziecko duże. No i duże faktycznie - 4 kg. Kazał wypędzać gnojka wszelkimi sposobami - duże porządki, kilkugodzinny spacer i seks. I brać znieczulenie przy porodzie - ja na to, że nie chcę bo to zwiększa ryzyko, że będzie potrzebne nacięcie. A on, że przy dużym dziecku mogę sobie wybić z głowy, ze nie będzie potrzeba nacięcia. A jak jak głupia ćwiczę kegla od początku ciąży, masuję kroczę od 2 miesięcy i nastawiam się, że będzie ok.
No i jestem w dupie, ryczę jak histeryczka...
No bo trzeba Wam wiedzieć, że przed ciążą miałam potężne tyłozgięcie macicy, które okropnie utrudnia życie seksualne. Ze dwie pozycje niebolesne, na orgazm mogę liczyć tylko przez pieszczotki. No i generalnie jeszcze tylko blizny mi brakuje do pełni szczęścia.
M. się wkurzył na moje płakanie...
Nie rodzę, pierdolę...
I możecie mnie teraz potępić - że dziecko zdrowe najważniejsze i mam się nie przejmować... Ale dla mnie to jest chyba koniec z seksem...


KACHA bez przesady ja też mam tyłozgięcie przy porodzie z zuzią byłam nacinana a życie łóżkowe wręcz poprawiło się jeśli chodzi o orgazmy :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930564 przez pauletta
Kacha nie smutaj. Moze wcale nie bedzie tak zle.

No prezent bylby niezly :-) :-)

Tz sie smieje ze dwie wagi panikary bedzie mial w domu. :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930567 przez kacha
edyta - sorry za otwartość, ale to dla mnie ważne - czy tez miałaś problemy z bólem przy seksie przed porodem a teraz jest lepiej??

Z tym znieczuleniem to teraz się nawet nie będę zastanawiać - nie chciałam go bo zwiększało ryzyko nacięcia - teraz mam w dupie i krzyczę o nie już na IP.

Kurde, tylko ja z tym seksem przez długio czas miałam taki dramat, że teraz nie wiem czy dałabym radę przejść przez to znowu - tym razem z tą pieprzoną blizną...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930576 przez nelka
Kacha to nic złego że martwisz się o sobie a nie tylko o dziecko więc absolutnie nie rób sobie żadnych wyrzutów. To twoje ciało i masz do tego prawo. Nie wiem na czym dokładnie polega to tyło zgięcie ale czy to nie mogło by być wskazanie co cc? nie myślałaś o takim rozwiązaniu? a jeśli chodzi o nacięcie krocza to szczególnie przy pierwszym porodzie i przy 4kg dziecku (zależy też jakiej jesteś budowy) lepiej żeby cię nacięli niż gdyby krocze miało samo pęknąć. Nawet ćwiczenia, masaże itp. nie są w stanie zagwarantować ci że to nacięcie nie będzie potrzebne. Z własnego doświadczenia powiem ci że jak rana się zagoi to po za wizualną różnicą (zostaje blizna) nie będzie to powodować dodatkowego dyskomfortu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl