BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

9 lata 7 miesiąc temu #930652 przez kacha
dzięki edyta - to dla mnie ważne co piszesz...
Ja też sobie dogodziłam dziś. Nie z jedzonkiem - raczej przez całą ciążę nie mam żadnych zachcianek, tylko pić mi się chce okropnie ciągle, a od dwóch dni mam chrapkę na soki i piję ich bardzo dużo - sama je zresztą wyciskam, więc jest zdrowo. Staram się objeść gruszkami i śliwkami, bo przy karmieniu to na pewno sobie ich nie podjem ale lubię wielce. Zwłaszcza tych soczystych, listopadowych gruszek mi szkoda. Teraz są dobre, ale za miesiąc to będą te najlepsze w roku. Choć w sumie ciekawe - może można pieczoną gruchę włomotać? Bo jak pieczone jabłko jest nawet wskazane ( a lubię :cheer: ) to czemu nie grucha??? Jak sądzicie???
Ale do rzeczy - z dogodzeniem sobie. Poszłam do sklepu i kupiłam taką piękną wełnianą kamizelę. Nie dopięłam, ale i tak wygląda fajnie, a po porodzie będzie w sam raz. A jak wrócę do swoich wymiarów to tym bardziej będzie fajna, bo to taki luźny fason. I jeszcze torebkę z miłej skórki. I dostałam do niej fajną kosmetyczkę - w sam raz na kosmetyki do szpitala - od razu wyrzucę moją starą.
I wydałam 300 zł. I to pierwsze od długiego czasu pieniądze nie na podkłady, pieluchy, koszulki do karmienia itp... Chyba było mi tego trochę trzeba.
A jutro spotkanie z nową Panią promotor - chętnie bym wiosną się broniła, została mi połowa, może przy pomocy mamy uda mi się godzinkę dziennie wykroić i skończyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930660 przez edyta88

yoozia napisał: Edyta powaznie? i tez jednorazowe takie cos widzialas czy kilka razy np?


tak i to podczas badania lekarz wyjął gluta identycznego jak opisujesz , teraz znajduję na wkładce pasma śluzu, rozszerza mi się szyjka więc to pewnie resztki tego czopa
więc KOchana coś się już dzieję z Twoją szyjką :laugh:
Podziękowania: yoozia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930664 przez yoozia
Edyta a w ktorym tc to bylo? :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930670 przez edyta88

yoozia napisał: Edyta a w ktorym tc to bylo? :woohoo:


kochana to było dokładnie 1wszego dnia 38tc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930671 przez edyta88

edyta88 napisał:

yoozia napisał: Edyta a w ktorym tc to bylo? :woohoo:


kochana to było dokładnie 1wszego dnia 39tc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930672 przez yoozia
czyli cos czuje, ze i tak ponosze do terminu :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930673 przez edyta88
a ja za to pewnie przenoszę jak zuzkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930675 przez yoozia
ja na szczescie mam pewne, ze przenosic nie moge wiec najodleglejsza data to 17.10 ;) chociaz tyle dobrze. ale teraz sie tak ciagnie ten ostatni miesiac :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930680 przez edyta88
to fakt 8 mcy mineło nie wiadomo kiedy a 9 wlecze się i wlecze i skończyć nie może :evil:

ja jak do poniedziałku nie urodzę to mam wizyte właśnie w poniedziałek 06.10 rozmawiałam dzisiaj z lekarzem i powiedział że ewentualnie może mnie zbadać tak że 7.10 urodzę ale pewnie miał na myśli masaż szyjki macicy jeśli tak to wolę czekać raz juz miałam i dziękuje nigdy więcej!!!! :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930687 przez barbara_bzt
Cześć dziewczyny,

Wpadam na chwilę z polecenia Agi, żeby uspokoić mamę, która boi się rodzić 4kg dziecko. To ja jestem mamą Marka (sierpniówka 2013, teraz będę marcówką 2015 ;) --> jak widzicie, pierwszy poród nie zraził mnie ani do seksu, ani do drugiej ciąży :P Rodziłam Młodego w Krakowie na Ujastku, zostałam zakwalifikowana do porodu siłami natury (mały był szacowany na 3,5 kg). Urodził się 4550g i 61 cm :blink: Szczerze? Zaraz po porodzie powiedziałam, że od razu mogę rodzić drugiego. Naprawdę NIE BYŁO ZLE - nie miałąm znieczulenia (tylko gaz rozweselający, ale w moim przypadku działał tylko o tyle, że akcja szybciej się posuwała), nie byłam nacinana - trochę pękłam, ale miałam 1 szew i po dwóch dobach nie pamiętałam już, że w ogóle rodziłam. Przy czym zaznaczę, że przy porodzie miałam cały personel szpitala, bo takiego dużego dziecka nikt u nich nie rodził w ostatnim czasie :P Mamy mniejszych dzieci, z którymi leżałam na sali (takich 2,800 - 3kg) dużo gorzej wspominały swoje porody. Z tym, że ja ogólnie byłam grzeczna: chciałam za wszelką cenę uniknąć cesarki, więc słuchałam się położnej ;) I powiem ci jeszcze jedno: plusem tak dużego dziecka jest to, że masz je niejako 'odchowane' - mały od początku był silniejszy niż rówieśnicy (no bo w końcu urodziło się taki prawie dwumiesięczne dziecko), łądnie trzymał główkę etc. No, tylko ciuszki były za małe: w te, które ze sobą wzięłam, się nie zmieścił (pielegniarka kazała szybko kupić nowe, bo 'nie naciągnie' :lol: ). Gdybyś miała jakieś pytania - pisz śmiało! Aaaa i jeszcze jedno: rozklapiochy nie było, a nawet mam wrażenie że z tym jednym szwem jest ciaśniej niż poprzednio. Teraz tylko się modlę, żeby drugie nie było 5kg - bo mój gin mówi, że z 4,5 sobie spokojnie poradzę :P Tu zdjęcia młodego zaraz po porodzie (był dwa razy większy niż inne dzieci :D) i w drugiej dobie po.
Załączniki:
Podziękowania: agniesia1604, pauletta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930689 przez barbara_bzt
Aaaa i jeszcze dodam tylko, ze żadnego krocza nie masowałam, nie przygotowywałam się jakoś specjalnie do porodu. Zaufałam położnej, że wie, co robi (nie była opłacona, trafiłam do niej na dyżur przypadkiem - teraz to już chcę, żeby byłą ze mną przy drugim :D).
Podziękowania: agniesia1604

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930692 przez Marza
Ale słodki bobas Basiu! :D nie mogę się napatrzeć :) taki pulchniutki fajny :D a rósł jakoś szybko czy przez dłuższy czas został z taką wagą i wzrostem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930697 przez pauletta
Ojejus ale duzy chlopczyk. :-) :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930708 przez nelka
Mój doktorek mówi tak jak Basia piszę że czasem mniejsze dzieci trudniej urodzić niż te duże. To wszystko zależy jak poród się posuwa.
Basiu słodki ten twój synuś! Trzymamy kciuki za drugą ciążę.

Edyta ja masażu szyjki nie miałam ale koleżanki mi opowiadały i też wolę czekać niż w ten sposób przyspieszyć poród.

Wypiłam sobie zaledwie 1/3 kieliszka wina i normalnie jestem w niebie;-) oj ciągnie mnie żeby wypić więcej i tak sobie odpłynać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #930717 przez kacha
Dziękuję Basiu za wiadomość, pewnie będę się odzywać prywatnie jeli pozwolisz. Ale muszę chyba trochę ochłonąć najpierw.
Niedobrze ze mną - dziś w nocy miałam jakiś dziwny atak paniki, cała się trzęsłam i płakałam. Boję się, że zaraz się, poród zacznie i boję się, że się nie zaczyna a mała nadal rośnie. Boję się, że mnie porozrywa i przez to nie będę w stanie jej pokochać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl