BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2015

9 lata 3 miesiąc temu #961304 przez natinka
Fajnie dziewczyny, że jak na razie u wszystkich jest w porządku :cheer: dzidzie rosną jak na drożdżach.
Ja wczoraj znowu wymiotowałam, do wieczora czułam się strasznie słabo. Rano wstaję i jak nowo narodzona, nic nie dolega. Jedyne czym się martwię to brakiem apetytu... Wszystko mi śmierdzi, nie wspomnę o lodówce, nos zatykam jak muszę coś z niej wyciągać! Oby to mi minęło.

A ogólnie mój synek strasznie się cieszy, co dzień pyta ile cm ma już braciszek, a ja uwielbiam mu opowiadać różne ciekawostki, razem oglądamy zdjęcia z usg czasem po kilka razy na dzień... Bardzo jestem szczęśliwa, zwłaszcza, że tak długo staraliśmy się o to maleństwo...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #961309 przez Magiczna
Zorya to jezeli dziewczynka to bedzie moja imienniczka :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #961389 przez tysiiiak
Ja po wizyce :) oczywiście pomyliłam godziny i zamiast na 8.45 byłam na 8.15 do tego lekarz sie spoznil więc prawie spałam na tej poczekalni :whistle: wyniki badań ok Lekarz zrobił szybko usg i nawet nie widziałam dzidzi :( nie wiem ile ma cm ale karz powidział, że rośnie jak smok :D i nie mam zdjecia bo skonczył się papier :evil: Co do płci powiedział, że na jego oko to dziewczynka chodź nie chce jeszcze dawać pewności :woohoo: :side: :woohoo: tralala

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #961510 przez roxi1987
Hej kobietki kochane,
Przepraszam ze tak dlugo nic nie pisalam ale taki dziwny tydzien nam sie trafil,maz pracowal w tym tygodniu tylko trzy dni a reszte czasu poswiecal na wypelnianie mi chwil, poczytywalam was na bierzaco ale nie mialam kiedy wcisnac cos od siebie. Dzis tez wpadlam na chwilunie bo bylam na pierwszych badaniach prenetalnych co prawda wynik z krwi bedzie za dwa tygodnie ale juz teraz z wstepnych wynika ze jest wszystko ok, w moim brzuszku rozwijaja sie dwie istotki i na 80% sa to dwie kobietki:-) wiec moze przeczucia mam maja tu cos do powiedzenia:-) zycze milego dzioneczka
Nadal jest roznica w wielkosci dzieciaczkow i nadal sa to 3-4 dni wiec prawdopodobnie jest to nadplodnienie:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #961577 przez czajusiątko
Dziewczynki ja tak na szybciocha. Jestem strasznie padnięta, jak wyszłam z domu o 7 rano, to dopiero teraz wróciłam. Jednak nie mogłam nie dać Wam znać jak po badaniach :evil:
Kamień spadł mi serca, bo wszystko z dzieciątkiem ok. Na początku badania przestraszyłam się bo maleństwo się nie ruszało, a ono się poprostu odwróciło do nas plecami i smacznie spało :laugh: ale świetnie było później je widać jak machało rączkami i nóżkami. Przezierność ok, kość nosowa widoczna, także ryzyko chorób genetycznych bardzo małe. Ponadto pani dr mówiła, że narządy płciowe jeszcze nie do końca ukształtowane, ale raczej chłopczyk. Jestem szczęśliwa i zakochana w moim maleństwie B)

Może jutro zrobię zdjęcia to Wam pokażę, bo teraz po ciemku nie ładne wychodzą, ale na jednym fajnie widać buźkę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #961600 przez tysiiiak
Czajusiatko no boskooo :* tak ma być i czekam na. fotkę maleństwa ;) fajnie jakby nam się plcie zgadzaly to mialybysmy parki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #961655 przez czajusiątko

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

:kiss:
Lecę do pracy, miłego dnia :kiss:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962006 przez roxi1987
czajusiątko
super foteczki, swietnie ze maluch rosnie i ze zdrow jak rybka:)
Co tu dzis taka cisza?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962124 przez Antie
Cześć dziewczyny :)
Dopisuję się do Was - termin z OM na 12 sierpnia ;) (z pierwszego USG w 10. tygodniu mam termin na 19 sierpnia, ale coś czuję... że będzie wcześniej ;) )

Przeczytałam cały wątek i powiem Wam, że trochę tu namieszam... Moje życie nigdy spokojne nie było, zawsze wyskakiwały niespodziewane zdarzenia, ale zeszły rok przebił wszystko. W szczegóły nie będę się zagłębiać, powiem tylko, że wszystko dąży do równowagi - była śmierć, musi być i życie. Tak oto stałam się posiadaczką małego pasożyta roboczo nazwanego Larwą. Proszę się nie oburzać, bo maleństwo kocham bardzo, chociaż do czasu zajścia nie myślałam, że kiedyś takie uczucia w sobie znajdę ;) To Ojciec mi powtarzał, że jak przyjdzie czas, to pokażę co potrafię. I wykrakał... :whistle: Obecnie mieszkam w Lublinie, jednak pochodzę z podkarpackiego i tam mam zamiar młode wychować ;) Tylko najpierw trzeba rok akademicki skończyć.
Na pierwszym USG Ojciec był, bardziej przerażony niż szczęśliwy, ale powiedział, ze go nie odpuści - zostawił znajomych, projekt i przyjechał. Jak któraś wcześniej pisała, mam z nim podobnie, że by mnie pod kloszem zamknął najchętniej z tej swojej opiekuńczości i nie wypuszczał. Czasem zdarza mu się przesadzić, ot, na przykład "nie stój tak blisko drogi bo cię samochód ochlapie" (przy przejściu dla pieszych :whistle: ).
Do lekarza chodzę na nfz, ale gość jest spoko, łatwo się do niego dostać (w poniedziałek będę się rejestrować na drugi tydzień lutego na wizytę), z USG też nie ma problemu - wypisał skierowanie do drugiego ośrodka, gdzie przy rejestracji mi powiedziano, że mogę w ten sam dzień przyjść tylko 3h później i mi zrobią (i zrobili). Też w poniedziałek będę się umawiać na USG, oby mnie szybko wpisali, bo mam jeszcze sesję na głowie (uroki studiowania).
No i wiadomo - to moje pierwsze przygody z ciążowaniem, jestem bardzo zielona, z rodziny wiedzą tylko moi rodzice (postanowiliśmy, że rodzice Ojca dowiedzą się dopiero po USG), 3 osoby z roku, no i najbliżsi przyjaciele (jeden kazał mi obiecać, że będę kochać jak swoje... :D ).
No, to tyle na początek ;D

"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił."

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962210 przez 8kasia8
witajcie!
nie było mnie przez tydzień, bo wkradł mi się wirus do komputera i musiałam oddać go do naprawy
jestem z powrotem

ZoryaX7 mąż się nie poprawił, nawet jest jeszcze gorzej niż było

wszystkim gratuluje udanych wizyt i poznanych płci

ja na swojej wizycie byłam w poniedziałek
okazało się, że gin zrobi mi usg genetyczne, wszystko pomierzył, posprawdzał, dzieciątko bardzo dobrze się rozwija, wszystko jest w porządku, natenczas miało 6,36cm w 12w2d z miesiączki a z płodu w 12w6d więc termin się przesunął na 04.08, niestety płci jeszcze nie poznałam, bo chyba na drzemkę trafiliśmy i na dodatek ułożyło się maleństwo pleckami, nawet jak je gin delikatnie próbował "obudzić", to tylko się pokręciło i dalej leżało ... :)
słodko było wszystko widać
ale teraz nawet nie mam siły się cieszyć z tego wszystkiego, wczoraj ostro pokłóciłam się z facetem, dziś do tej pory nie ma zamiaru wstać z łóżka... ehhh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962225 przez natinka
Antie witaj w klubie przyszłych mamuś :laugh:
Powiem Ci, że jak byłam w pierwszej ciąży, też studiowałam. Trafiłam na sesję, kiedy się Fabianek klimatyzował w brzuszku, do tego wymiotowałam strasznie. A jakby tego było mało, to również w tym czasie robiłam prawo jazdy. I dałam radę :laugh: Co prawda było ciężko, ale minęło i miałam wszystko na raz magistra, dzieciątko i prawo jazdy :P
kasia wiesz z miłą chęcią dorwałabym osobiście twojego męża i natłukła bym mu do głowy!!! Widzę, że ma w nosie Twój stan! :evil: Zła jestem na niego.

A u nas spokojnie mija niedziela, po obiadku odpoczynek, mąż poszedł do pracy i już tęsknie za nim...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962231 przez Antie
Ah te terminy z om a usg :D Ja może głupia, ale najbardziej liczę na termin z OM. Bo... przy pierwszym usg było mówione, że Larwa jest młodsza o 6 dni od tego, co pokazywał om, a przy drugim usg już tylko 3 dni była młodsza :D Zobaczymy, co usg w najbliższym tygodniu pokaże ;)

Natinko, no świetnie sobie poradziłaś! Można? Można! ;) Ja jeszcze nie wiem, co zrobić ze studiami, bo... Chłop ma obowiązki w domu rodzinnym, a jakby z nich zrezygnował na rzecz pracy w tym mieście, w którym mieszkamy, to raczej z jednej pensji byśmy się nie utrzymali w wynajmowanym mieszkaniu i to jeszcze z maleństwem. Wstępny plan jest taki, że robię sobie przerwę w studiowaniu na rok, wracam do domu rodzinnego, a później - się zobaczy. Może na piąty rok przeniosę się do bliższego miasta, żeby móc dojeżdżać i wracać, może zaocznie. Opcji sporo. Pewnie i tak wyjdzie coś zupełnie innego ;) A nawet jak nie wrócę na studia... to nic się nie stanie. Odchowam i ruszę z własnym biznesem (brzmi naiwnie, nie? :D)

"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił."

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #962425 przez roxi1987
Witajcie kobietki,
dziś foteczki prosto z mojego brzuszka:)
na pierwszej fotce dzieciaczek nr 1, a na drugiej dzieciaczek nr 2( z tym że po lewej stronie widać główkę tego pierwszego).
Co do terminu porodu to sobie mysle że urodzę w sierpniu niestety u mnie ta sprawa jest dość zawiłą i mamy problem z ustaleniem terminu dla mojego meża:(
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962440 przez Magiczna
Hej Dziewczyny!
Czajusiatko super maluszek! :)))
Antie Witaj w naszym gronie :) Rzeczywiście trochę zawiłe to u Was ale na pewno z czasem wszystko się poukłada :) A z biznesem- kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;)
roxi super dzieciaczki ;) A czemu niestety w sierpniu? Wolałaś w lipcu?


My po przeprowadzce. od wczoraj szaleje ze sprzątaniem ale już widać efekty. Wiem,że i tak nie dam rady zrobić wszystkiego naraz więc staram się nie przeginać i nie szaleć ;)
Miłego poniedziałku! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #962499 przez roxi1987
Magiczna
nie nie kochana nie wolałabym w lipcu, zreszta nie jest powiedziane ze w lipcu nie urodze:) A niestety poprostu tyczyło się całego sierpnia i bliżej nie określonej daty:( termin z om mam na 13-08-2015 tylko z usg wychodzi ze dzieciaczki zostały poczęte troszkę później jakiś tydzień więc przesuwamy się na 20-08-2015 drugie dzieciątko wychodzi na to ze 3-4 dni jest młodsze od tego pierwszego a zr to bliźniaki to 37 tydzien ciąży jest jak najbardzij prawidłowy juz na poród wiec mam sporą rozbieżnosć od początku sierpnia do 20-08-2015, a właśnie mąż ma do końca lutego określić termin urlopu wypoczynkowego i nie wiadomo jak ucelować:)
Nie przemęczaj się z tym rozpakowywaniem wszystko na spokojnie, wiem praca sie sama nie zrobi ale napewno tez nie ucieknie:)
Antie
witaj na naszym forum, części z nas to też jest pierwsza ciąża a części druga i po to tu jesteśmy aby się wspierać, u ciebie też napewno wszystko sie ułoży. Nic nie dzieje się bez przyczyny:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl