Majóweczki 2016

Ja zawsze wsio piore
Bry.. Roman jest śliczny!!!
U nas chorób ciąg dalszy.... Także na 100% dom do nd.... Ehh mam nadzieję że się Tosia wychoruje i juz będzie dobrze na przyszły rok przedszkolny
Ja mam model wybrany.. A nawet dwa.. Ino czekam za kasa z pit i będę polować na uzywke

Hej, hej,
Kolejna okropna noc. I to dzisiejsza nawet megaokropna - wiatr budził Dulę, która płakała i kaszlała co chwilę. Boli mnie głowa. I nie mogłam spać w dzień z Dulą, bo mnie męczyła zgaga. Koszmar. Mimo to działam. Była gimnastyka, po której mi lepiej, i sprzątanie. Na obiad zupa pomidorowa marvit (próbowałyście - uwielbiam) i pierś kurczaka z pieca - nie mam siły na nic innego.
A my na razie zrezygnowaliśmy z zakupu wózka - Dula odkąd biega nie chce siedzieć w wózku za chiny ludowe, wrzeszczy jak tylko ją wsadzamy, chce łazić wszędzie pieszo. Stwierdziliśmy, ża jak mamy wydawać kaskę na wózek podwójny, w którym Dula i tak nie będzie chciała jeżdzić to kupimy jej w zamian jakieś zabawki ogrodowe i spacerki będziemy zaliczać pod naszą jabłonką. Młody dostanie xlandera, chyba prawie takiego samego jak kupiła owieczka. Dzielny model - Józek będzie czwartm dzieckiem w rodzinie, które będzie nim jeździć.

Skalarek - ja też mam problemy z brzuszkiem - uczucie pełności i zgaga to u mnie smutna codzienność. Pomaga mi jak jem mało i często i piję wodę. Z leków - fajny preparat Bianacid - można go stosować w ciąży i to tyle razy w ciągu dnia ile się tylko chce.

Majka - współczuję choroby. My też siedzimy z Dulą smętnie w domu. Dobrze, że mamy oszklony balkon, na który wychodzimy w ciepłych swetrach pograć w piłę, bo nie wiem jak utrzymałabym mojego bąka w domu.

Owieczka wózke super też myślałam o xlanderze ale nam się trafił CONECO
Skalarek super zakup bardzo mi się podoba Na pewno będę prała wszystko po pierwsze my mamy wózke używany więc naturalne. Ale z młodym mieliśmy nowy i też wszystkie odpinane elementy prała w proszku dla dziecka

Kacha o matulu nie zazdroszcze tych nocy, musi ci być ciężko. Ja miałam tak z młodym w ciąży ale wiadomo było łatwiej bo jak nie spałam w nocy nadrabiałam w dzień. Ale i mnie od czasu do czasu dopada zgaga...a próbowałaś naturalnych sposobów na pozbycie się jej Mi teściwoa kupiła jakies tabletki na zgagę, które można brać w ciąży. Może warto przejść się do apteki ?
A ten BIANCID jest na co ?
Majka zdrówka dla chorowitków

No u nas też całe dnie w domu pogoda taka, że masakra na szczęście u mnie młody nie jest kłopotliwy...a to układa puzzle albo maluje no i ogląda bajki jak już nie mamy pomysłów to pakujemy się i jedziemy do teściowej

Chusty są suuuuper.

Majka super chusciochy

Dziewczyny pączki na jutro już gotowe?

Skalarek ja dopiero dzis robie. pokazcie swoje umiejetnosci.

Miśka hop hop, gdzie jesteś?

heyo z rana właśnie melduje się że uciekam na glukoze odezwę się co tam jak już wrócę po wszystkim..

owieczka-od której ty już nie śpisz? ja ledwie o 7.00 wstałam..

ja teraz wstaje z mężem o 6 ale kładę się też w dzień, skoro w domku czysto to co mam siedzieć ? póki co odpoczywam póki mogę

Cześć mamusie
Wybaczcie ale ogarnął mnie taki leń że nawet nie chce mi się tu pisać, wstaję dopiero o 12 i cały dzień nic nie robię. Ale niestety dziś muszę doprowadzić się do porządku bo wybieram się do dentysty . No i jak najdzie mnie ochota to może zrobię faworki jak wrócę.

Majka ale słodkie obciążenie nosi mąż

pati pamiętaj że nie jest tak źle na glukozie.

Viszka witamy Udzielaj się tu czasem żeby było raźniej

Jak się czujecie? Co u was słychać? Więcej wam odpiszę wieczorkiem.

Miśka nareszcie się odezwalas! Oj narobilas mi smaka tymi faworkami odezwij się wieczorem coś więcej co u Ciebie

Pati i jak po glukozie? Przeżyłas jakos?

Owieczka ja czasem zwleke się z łóżka koło 5-6 ale tylko po to żeby na 2min psa wypuścić na podwórko, chociaż i to coraz częściej mężu za mnie robi więc podziwiam, że chce ci się wstawać tak wcześnie

Ja już po było spoko nie wiem z kąt ta panika u kobiet ciężarnych
Najgorsze czekanie i pierwsze 15minut po wypiciu specyfiku gorąco,słabo,i niedobrze haha ale potem gites.. wynik chyba w normie dowiem się u lekarza w wtorek. Nawet cytrynkę pozwoliły mnie wkropić a nawet to zrobiły haha.. więc ogólnie ok..
W nagrodę zjadłam Macdonalda hahaha.. bo już taka głodna byłam!

Uciekam coś po leżakować

Pati to się cieszę, że dobrze zniosła glukozę swoją drogą przy okazji uczcilas tłusty czwartek

Skalarek- po takiej porcji słodkości jaką dziś miałam zjadłam tylko pół pączka

Haha no nie watpie, że się zaslodzilas ale nie powiem frytki z mąka bym opierdzielila