BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 8 miesiąc temu #730120 przez cortezia
Dziewczynki bardzo, ale to bardzo wam dziękuje, że trzymałyście kciuki i byłyście z nami:)Jesteście przekochane:*

Oki ja nie mam jeszcze takich dolegliwości, ale warto jednak skonsultować to z lekarzem. Bo może faktycznie tego śluzu w późniejszych etapach jest coraz więcej, chociaż przecież mamy ten czop który to powstrzymuje no nie wiem, nie wiem.

Pani P ja również jeszcze raz bo już na FB to Ci chyba z 3 razy gratulowałam, więc GRATULUJE i działajcie- działajcie tylko się nie przepracowuj przez tą przeprowadzkę za bardzo:)

NatB Ty masz z tymi infekcjami jakiś problem, przed ciążą też się zdarzały???

Kochane ja wczoraj wieczorem przy oglądaniu filmu z moim M. dostrzegłam jak mój brzuch jest wielki:) Ja siedzę oparta o ramę łóżka (przy której trzymamy głowę), a mój M. stara się znaleźć pozycje nagle słyszę, " kochanie czy dasz rade chociaż minimalnie wciągnąć brzuch no bo nie mam jak oglądać", patrze na niego z niedowierzaniem. I fakt nie mógł znaleźć pozycji musieliśmy przestawić laptopa tak żeby M mógł oglądać, pod koniec filmu M powiedział do Bianki "jeszcze nie wyszłaś z mamy brzucha a już mi filmów nie pozwalasz oglądać:)" I taka to mała anegdotka wskazująca na fakt, że brzuch jest SPORY:)

Miłego dnia mamusie:*

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730137 przez agnieszkazst

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730163 przez oki222
NatB - no ty chyba możesz się szykować na końcówkę października :P tak jak ja. A na zakupach naciągaj teściową ile wlezie hehe :P A sen boski , ja jeszcze nie mam snów z udziałem Matiego -strasznie załuje

Agnieszkazst- NO dzień DObry:)moze teraz będziesz miała czas na forum troszkę więcej posiedzieć.I oczywisćie trzymam kciuki z tym kredytem

Cortezia- Bo my Listopadówki to fajneeee jesteśmy a nasze dzieciaczki silne i zdrowe i nikomu ani niczemu się nie damy :)Ja się ogromnie cieszę że zdecydowałam się uczestniczyć w tym forum nikt nas tak nie zrozumie jak my same :) Mój M to już sie przyzwyczaił,że codziennie siadam i czytam co tam u moich dziewczyn :) czasem sam się pyta "CO słychać u Twoich dziewczyn " :). Z filmem śmiechowo wyszło mój brzucho też jest duży szczególnie duży i wieczorami faluje tak aż nie mogę się napatrzyć szczególnie w pozycji pół siedzącej :)

Ja dzisiaj spałam w miarę dobrzę wprawdzie z korkami w uszach żeby nic mnie nie budziło ale się wyspałam. rano jak mojemu M zaczął budzik dzwonić odwróciłam się na plecy i po chwili zaczęliśmy oboje słyszeć taki dziwny odgłos z mojego brzucha początkowo myślałam ze to u niego ale sie okazało ze to u mnie. słuchajcie to było niesamowite odgłos przelewania albo takiej pękajacej bańki, krótki wystepujący kilkanaście albo i więcej razy regularnie co 5-6 sek i strasznie głośny tego nie da się opisać :) oboje zaczęliśmy się śmiać, ze niby to Mateusz i mój M wstając skomentował JA SIĘ ZBIERAM A WY SOBIE POGADAJCIE :P.
NIe jestem wstanie tego opisać to było dziwne i moze to głupie ale zastanawiam się czy to możliwe że to było Mateusza słychać , nie wiem czkawka albo bąbelki puszczał , kurcze Wiem że to brzmi trochę fantastycznie i normalnie sama bym w to nie uwierzyła ale słyszeliśmy to oboje:)No to u mnie takie atrakcje z poranka HEHE

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730166 przez oki222
Zapomniałam napisać,ze czasem podczytuje wrześniówki i rany tam już chyba ze 3 dziewczyny urodziły i ze 3 mają cc w przyszłym tygodniu, rany jak to się wszystko przesuwa, a i kwietniówki się pojawiły to sprawia że Nam termin zbliża się wielkimi krokami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730180 przez pani_p
Hejo :kiss:

No ubranka śliczne :)

Dziękuję za wspólną radość z mojego powodu :D hihi

Cortezia no widzisz! i Bianka zdrowiutka dziewczynka jest :)

NatB hoho może Władek się jednak wcześniej urodzi :D

Oki no jedziemy jedziemy, tym bardziej, że ma być też usg 3d i 4d i liczę, że się załapię :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Cortezia haha mogliście się miejscami zamienić :D no co zrobić, takie te nasze brzucholki już urosły :)

Oki ale dziwneee :D ciekawe co to za odgłosy :D u mnie się nic nie wydobywa :D

No już coraz bliżej. Ahhh zaczynam czuć to oczekiwanie i nie mogę się już doczekać :D już chcę to przeżywać i zobaczyć czy dam sobie radę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730197 przez kasia085
Oki napisz mi kochana kiedy są te targi w Warszawie gdzie i o której bo może też bym się wybrała.
Cortezia strasznie się cieszę że Twoja Bianeczka rośnie jak na drożdżach i wszystko jest dobrze. Normalnie kamień mi z serca spadł. Wczoraj cały czas o Was myślałam.
pani P ja też już nie mogę się doczekać, czasem ogarnia mnie jakiś strach ale za chwilę staram się odgonić złe myśli. Mój M. jak codziennie wychodzi do pracy do całuje mnie w brzuszek i żegna się z Jasiem. Swoją drogą chyba przez całe życie nie miałam tak wycałowanego brzuszka jak teraz:-) Wczoraj mu powiedział że nie może się doczekać jak się już urodzi i spędzi z nami całe 2 tygodnie.
nat B ciekawa jestem jak mój Jasio w czwartek wypadnie. Bo termin miałyśmy na ten sam dzień i te nasze chłopaki jakoś podobnie rosły. Na ostatniej wizycie lekarz mi też powiedział że mogę rodzić na koniec października, ale mi się coś zdaje że Jasio się nie będzie spieszył. Poza tym spodziewam się że może być duży - nie tyle ciężki co długi bo ja mam 175 cm, mój mąż 183 cm. A i urodziliśmy się klopsiki - ja 3800 kg a mój mąż 4200 kg. Więc jak Jasio pójdzie w nasze ślady to może duży chłopiec z niego być.

Co do prania to właśnie dziś wstawiłam pierwszą partię prania ciuszków od mojej siostry. Ładna pogoda więc wszystko ładnie poschnie. A później czeka mnie prasowanko. Kurczę też chyba muszę przystopować z tymi zakupami bo mam masę rzeczy po moim siostrzeńcu, jeszcze ciocia ostatnio do mnie dzwoniła że też ma dla mnie rzeczy. Ale powiem Wam że trudno mi się uspokoić z tymi zakupami. Po takich długich staraniach jak mam już Jasieńka w brzuszku to ciężko mi się opanować, każda rzecz sprawia mi ogrąmną frajdę.
Co do wielkości brzuszka to wczoraj moja znajoma przed blokiem zapytała mnie kiedy rodzę. Ja na to że jeszcze 2 miesiące, a ona na to :to bliźniaki będą? A ja mówię że nie, a ona - A bo już tak myślałam bo masz taki duży brzuch:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730252 przez kaśkus
Cześć dziewczyny!

Z tego co widzę, te targi to super sprawa. Jestem ciekawa, czy u mnie w mieście też coś takiego organizują. Hm Hm... Jeszcze tyle rzeczy do kupienia.

Wasze ubranka takie śliczne!

Cortezia jak się cieszę, że z małą wszystko dobrze. A propos brzucha...mój jest ogromny! Nawet nie wiem, kiedy się tak powiększył. Najgorsze jest to, że ja cała rosnę razem z nim w bardzo szybkim tempie, a kilogramów więcej i więcej. Po porodzie trzeba się będzie ostro za siebie wziąć, bo teraz to naprawdę święto lasu, kiedy uda mi się uzbierać choć troszkę sił na 30 minut ćwiczeń. Mój M. się ze mnie śmieje, kiedy mówię, że nie mam siły na ćwiczenia. Czasami mam wrażenie, że on nie rozumie, jak wielkie zmiany zaszły w moim organizmie, że ze skocznej kozicy, którą rozpierała energia, zmieniłam się raczej w słonicę toczącą się po drodze. :D

natB kto wie, może będziesz pierwszą mateczką z bobaskiem poza brzuchem :)

oki222 niezły miałaś poranek. Słodkie musiały być te odgłosy.

Jeśli chodzi o poród, miesiąc temu odwiedziłam koleżankę w szpitalu, która właśnie urodziła. Mówiła, że cała myśl o bólu znika, gdy się zobaczy te małe nóżki, rączki, oczka, buźkę. Wspominała, że przez całą noc po porodzie nie spała, bo była bardzo podekscytowana i chciała tylko patrzeć na swoją kruszynkę. Poród mnie póki co nie przeraża. Mam nadzieję, że tak pozostanie.

Za tydzień mam rutynową wizytę w szpitalu. Niestety nie z lekarzem, a z położną. Tak to już jest w tym kraju. Muszę ich tam jakoś przekonać, żeby zrobili mi badanie krwi, bo obawiam się, że anemia znów do mnie wróciła. Już raz podczas ciąży miałam z nią problem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730265 przez agnieszkazst

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730275 przez kasia085
agnieszkazst ja piorę w proszku Lovella. Kupiłam do białego i do koloru. U nas jest taki sklep w którym chemia jest bardzo tanio i proszek kosztuje 19,50 zł.
Nie spotkałam nigdzie taniej. Piorę w temperaturze 60 stopni i nastawiam dodatkowe płukanie. Już schną na balkonie. Aż mnie wzruszyło jak patrzyłam na te miniaturowe skarpeteczki i czapeczki. Już nie mogę się doczekać niuniusia.
Właśnie spotkałam się przed blokiem z koleżanką i pytała się jak się czuję. Bawią mnie zawsze takie pytania bo nie wiem co odpowiedzieć i plączę się w wypowiedzi:-) Mówię że ogólnie dobrze ale coraz ciężej. Jedno przeczy drugiemu. chyba zacznę odpowiadać że po prostu czuję się szczęśliwa....mimo wszz :kiss: stko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730277 przez kasia085
Oki moze Twoje dziecko mialo czkawke. Mojemu ostatnio sie to czesto zdaza. Brzuszek podskakuje w rownych odstepach czasu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730338 przez Brunetka
Muszę Wam powiedzieć, że wybrałam się wczoraj obejrzeć szpital (ten w którym istnieje możliwość otrzymania znieczulenia). Byłam tam pierwszy raz w życiu. Tak się złożyło, że siostra, bratowa czy znajome rodziły w tym drugim który wcześniej brałam pod uwagę. Po wejściu do budynku byłam zaskoczona. Aż zaniemówiłam z wrażenia. Cisza jak makiem zasiał, bardzo mało ludzi...chyba nawet w przychodniach lekarskich więcej się dzieje. Z jednej strony dało mi to do myślenia, że jest coś nie tak a z drugiej jest to korzystne dla przebywającej tam mamy. Na korytarzu porozmawiałam z kobietą którą akurat przechodziła ze swoim 4,5 kg maleństwem :) Chciałam poznać jej opinię na temat tego oddziału. Powiedziała, że jest bardzo zadowolona,martwiła się bo miała cukrzycę ciążową, skończyło się cesarskim cięciem. Na personel również nie narzekała, ale dodała, że zależy jeszcze na kogo się trafi. Miałam przyjemność porozmawiać jeszcze z dwiema położnymi (bardzo młodymi- raczej studentki). Podobało mi się to, że odpowiadały spokojnie na moje pytania, próbowały mi pomóc odnośnie szkoły rodzenia, nie zbywały mnie. Na samym końcu (gdy przez przypadek weszłam na patologię ciąży) zamieniłam kilka zdań z Panią Doktor. Również potraktowała mnie bardzo dobrze. Wyszła ze mną na korytarz i m.in wytłumaczyła do kogo mam się zgłosić jeśli chciałabym uczęszczać do szkoły, podała mi numer telefonu do prowadzącej położnej.
Zauważyłam również, że położne nie lekceważą pacjentek i gdy jest taka potrzeba pomagają świeżym mamusiom. Nie wiem jakie macie zdanie na temat szpitali które wybrałyście dla siebie, może dla Was jest to naturalne zachowanie jeśli chodzi o personel szpitala ale z doświadczenia innych kobitek wiem, że w szpitalu w którym pracuje mój lekarz prowadzący nie jest z tym tak pięknie. Wiele z nich skarżyło się, że położne przychodzą z wielką łaską i nie ma sensu o cokolwiek prosić.
Zajęcia teoretyczne zaczynam w 2 połowie września. Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że korzystając z nich mój strach chociaż trochę ustąpi i gdy juz trafię na ta porodówkę będę spokojniejsza.
Napisze do Was jeszcze parę słów później bo muszę lecieć szybko dokończyć obiad. Mój P zaraz wraca z pracy. Miłego dnia :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53655

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730381 przez cortezia
Brunetka, bardzo fajnie że poszłaś zobaczyć ten szpital, na pewno teraz czujesz się pewniejsza:) I faktycznie to jakie podejście do nas mają położne bardzo dużo daje:)

Kasia085 wiesz co ja na osiedlu też mam taki sklep z chemią z Niemiec, Włoch, Anglii i Polski i proszek Lovella kosztuje również 19,50 już jeden mam:)Kupiłam też włoskiej firmy bardzo zachwalany dla niemowląt Felcce Azurra, ale on kosztował 30 zł wystarczy na 45 prań:)

Agnieszkaszs faktycznie już tego ,śpiworka do łóżeczka nie ma a ten do wózka na pełnym wypasie, dzisiaj pogadam z rodzicami czy nie mają śpiworka po Tobianie do wózka i jak nie to kupie go:)

Oki hehehe aż się uśmiechałam od ucha do ucha mówisz dźwięki haha, a może bączki puszczał:D Wiesz, jak ja leże w takiej pozycji pół siedzącej to to samo brzuch mi faluje a mój M. uważa że Bianka to niezła pływaczka i że superaśne mięśnie brzucha:)

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730401 przez suzi001
Hej dziewczynki dawno mnie tu nie było :) pozdrawiam wszystkie :D ostatnio byłam tu w Irlandii na glukozie i taka to ja moge pić heh schlodzona z lodoweczki w smaku jak oranzada :D nie równa sie z tym co pilam w Polsce :) mam nadzieje ze wyniki beda dobre ;)

Pani p gratuluje przeprowadzki :D my tez z moim m będziemy sie przeprowadzać we wrześniu juz znaleźliśmy mieszkanko teraz tylko je obejrzeć :)

Moja koleżanka urodziła 2 dni temu miała cc i mówi ze ja wszystko nawala,najchętniej by tylko spała i spała i ze nie moze sie ruszać tak ja ciągnie szew :( ogólnie trochę sie nad sobą uzala,ale moze jej to pomaga..ja sie teraz coraz bardziej zaczęłam bać :((((((((((
Ogólnie bolą mnie biodra i jak na jednym boku śpię długo to tez mnie boli czuje sie jak połamana :((( i ogólnie sikam co 2 h nawet w nocy,ni wiem czy to nacisk a pecherz czy co.. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730465 przez kaśkus
suzi001 Doczytałam się gdzieś w poprzednich postach, że jesteś z Dublina. Mogłabyś mi powiedzieć, czy o badanie glukozy prosiłaś, czy sami Ci je zlecili? Czy robiłaś je w szpitalu, w którym będziesz rodzić, czy Twój lekarz GP dał skierowanie? W przyszłym tygodniu mam spotkanie z położną ze szpitala i nie wiem, czy ją prosić o to badanie, czy sama będzie wiedziała, że trzeba je zrobić. Poza tym, jaki szpital wybrałaś? :)....I czy zapisujesz się na zajęcia w szkole rodzenia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #730467 przez małopolanka
wielomama masz racje innej opcji nie ma!!! ;-) trzeba być dobrej myśli. Powiedz jak Ty się czujesz? Remont skończony?

NatB super że wyniki tak się poprawiły. Twój synuś rośnie jak na drożdżach ;-) aż się dziwie gdzie Ty go mieścisz haha

Okii trzymaj się dzielnie. Miejmy nadzieje że te zawroty głowy to chwilowe. Uważaj na siebie i odpoczywaj ile możesz.Co do wydzieliny to trzeba obserwować i jak pojawi się niepokojący zapach lub zmieni wygląd to trzeba to zgłaszać. Co do odgłosów to ja mam tak czasami tylko że to odgłos przypominający burczenie w brzuchu. Kompletnie nie czułam że to z mojego brzuszka a jednak ;-)

Pani P super zmiany Cię czekają ;-) coś czuje że te ostatnie mies szybciutko Ci zlecą ;-)

Kasia085 faktycznie wasz synek może być sporawy. U mnie trochę się to wymieszało bo ja mam 160 wzrostu a mój mąż 185 ja się urodziłam z wagą ok 3 kg a mój mąż 4600 i teraz słyszę że prawdopodobnie nasze dzidzi będzie szczupłe ale długie ;-) aż się martwię czy te ubranka wszystkie będą na długość dobre bo w sumie do tej pory to patrzyłam bardziej na kg przy wyborze.

Kaśkus ja jakoś wolę położne od lekarzy ;-) mam wrażenie że lepiej nas rozumieją i dają cenne rady.





Agnieszkazst witaj po długiej przerwie ;-) świetnie że spędziłaś trochę czasu z przyjaciółką i że przywiozła Ci trochę ciuszków.Ten śpiworek z owczej skóry to świetna sprawa. Moja siostra go ma. Ja czasami się rozglądam za takim ale w sklepach jeszcze nie ma dostaw na zimę. Cena jest świetna u nas jest okropnie drogi.


Ja się pochwalę że z praniem i prasowaniem jestem już odrobiona hehe tylko pozostaje mi dokupić pare drobiazgów i zabieram się za pakowanie torby. Nie żeby mi się gdzieś śpieszyło ale cały czas czuje że wiszą nade mną niedokończone sprawy więc chce to mieć za sobą. W przyszłym mies planuje zrobić jakieś zapasy jedzenia i zamrozić. Wiem na pewno że nie będę miała głowy do gotowania po porodzie a wtedy najbardziej trzeba nam solidnych obiadków żeby mieć siły i pokarm.

Brunetka u mnie w szpitalu jest bardzo duży ruch. Jak już kiedyś pisałam na sali po porodzie leży ok 5-6 kobiet i oddzielone są tylko parawanami. Podczas odwiedzin jest ruch jak na targu i wszystko słychać. Maluchy są cały czas przy matkach po porodzie. Ciężko się wypoczywa w takich warunkach o wysypianiu nie ma mowy ale co poradzić. To jedyny szpital w okolicy. Co do położnych i pielęgniarek to tutaj nie a problemu wszyscy są mili i przychodzą z pomocą jeśli jest potrzeba. Przynajmniej z tego co słyszałam od siostry i kuzynek. Tak to mniej więcej wygląda. Jeśli poród odbył się naturalnie i bez komplikacji a dziecko jest zdrowe to starają się wypuszczać do domu jak najwcześniej się da. Mniej więcej tak z drugiej dobie. Mimo wszystko kobiety raczej są zadowolone i ten szpital ma w miarę dobre opinie.

Suzii mi tez ta glukoza smakowała jak oranzada ;-) szkoda bidulo że za pierwszy razem się tak męczyłaś.

Ja nie mam na szczęście żadnej znajomej która ostatnio urodziła. Pewnie gdybym słyszała te wszystkie opowieści też bym się zaczęła bać ;-)

Kochane jak ja się cieszę że już jest weekend ;-) w końcu spędzę z moim M całe dwa dni ;-) uwielbiam to !! haha trochę mi się za nim tęskni jak tak siedzę w domu a on jest w pracy. Wieczorem jak przychodzi to normalnie nie mogę się nim nacieszyć ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl