Mamusie kwiecień 2011:)

czekoladka2904 ja już pełno ubranek dostałam w spadku i kupowałam dla chłopaka

Tylko gorzej jak dziewczyna się okarze

Powodzenia na usg

Ja też czekam

Mój maluch też juz szaleje najgorzej wieczorem

dzięki miniaturka, również powodzenia życzę
ja z kolei wstrzymuję się z kupnem czegokolwiek dla dzidziusia, bo jeszcze trochę czasu jest, a poza tym wyczekuję tego USG, na którym być może się dowiem o płci Maleństwa i wtedy to już konkretnie będę wiedziała co kupować :)a i jak się nie okaże to i tak coś zacznę kupować
a od nowego roku ceny ubranek i akcesoriów nie miały iść w górę..?? Słyszałyście coś może?

Nowy rok jest okazją do podwyżek tak jest co roku i w górę idzie wszystko bo sklepy muszą przecież wyjść na swoje po podwyższeniu wszelkich opłat więc i marża wzrasta, dodatkowo w 2011 r. wzrasta podatek vat na 23%.

No właśnie te podwyżki na nowy rok dotyczące wzrostu cen za artykuły dziecięce wynikają z podwyższenia podatku vat do 23%. Teraz nakładają wyższy podatek,a jutro będą mówić o wspieraniu prokreacji... :/ Ale jestem wściekła jak pomyślę o tej obłudzie w rządzie

miniaturko,nie wiem jaka płeć Maluszka,bo ostatnie USG miałam w 11tyg.,a wtedy to jeszcze za wcześnie. Dlatego też nie mogę się doczekać

Dam znać jutro

Dziewczynki właśnie wróciłam od gina, Adrianek się super rozwija, waży 407 g, lekarz powiedział, że dawno nie widział takiego ruchliwego maluszka Ułożył się póki co główką w dół więc dlatego ostatnio bardziej kopie u góry. Najważniejsze dla mnie jest to, że odstawiam luteinę i duphaston, szyjka sie jeszcze wydłużyła od ostatniej wizyty, a łożysko odsunęło od szyjki, więc wszystko układa sie wspaniale
Co do cen to właśnie ze względu na to, że VAT pójdzie w górę kupiliśmy część rzeczy już teraz. Nie pamiętam, czy się Wam chwaliłam, ale przyszła nam właśnie mata edukacyjna, którą udało nam sie tanio wylicytoować na allegro, a ze było to w Krakowie to nie płaciliśmy za przesyłkę, byłam też znowu w second hand i kupiłam parę fajnych ciuszków dla małego, jeansowe ogrodniczki, kilka podkoszulków i bluz polarkowych za grosze uwielbiam te małe ubranka, są słodziutkie
Gosia, Czekoladka Trzymam kciuki za wasze jutrzejsze wizyty, jak tylko wrócicie to szybko piszcie co tam słychać u maluchów i czy znacie już płeć buziaki

baby_55 bardzo, bardzo gratuluję i cieszę się z Twojego szczęścia, sama słodycz czytać takie posty Mam nadzieję, że ja już za tydzień będę mogła napisać równie optymistyczne wieści. Już się nie mogę doczekać wizyty u lekarza w andrzejkowy wieczór. Zobaczymy co mi wywróży

Justka na pewno będą to dobre wiadomosci bedę trzymała kciuki i czekamy na sprawozdanie z wizyty

Ja już nie mogę sobie poradzić żeby nie kupować tych malusich ubranek

Trzymam kciuki za was

Jutro do gina

Da mi skierowanie na usg pewnie

I za jakiś tydzień dopiero pewnie bd miała

Kupowała jakaś z was może ten dzienniczek dnia i nocy maluszka

Nie wiem czy zakupić taki czy to pieniądze w błoto

Ja osobiście nie kupowałam i raczej nie będę kupować, jakoś nie czuję takiej potrzeby.

No i po wizycie
Od pierwszej wizyty w 6/7 tyg. przytyłam kilogram,więc się bardzo cieszę i mam nadzieję,że jakoś w tym rytmie będę nabierać ciałka.
Maluszek zdrowy,waży 291gram,prawidłowo się rozwija Na 90% to ONA,ale wiadomo jak to jest... Wstrzymam się z kupnem sukieneczek do następnego USG chyba ,że nie wytrzymam.
Tylko niestety muszę leżeć 4-6 godzin w ciągu dnia,bo mam małe rozwarcie Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić przy energicznym dwulatku,ale zrobię wszystko żeby się udało:)
Może to od kaszlu?! Co prawda już jest ok,ale tydzień się męczyłam z porządnym przeziębieniem.

miniaturko,ja kupiłam dzienniczek ciąży i jestem nim wielce rozczarowana,więc podejrzewam,że dzienniczek dnia i nocy maluszka jest podobnie "napisany",także na pewno nie kupię.

Gosiu cieszę się, że z Malutką wszystko w porządku. Co do Twojej wagi-mnie się wydaje, że ja kilogram ale tygodniowo przybieram (nie mam w domu wagi-może to i lepiej ) Nie należę do małych osób a teraz to już w ogóle zaczynam się bać Ja póki co nie znam płci Malucha ale coś czuję, że jak dowiem się za tydzień choćby na 80% polecę do sklepu po pierwszy ciuszek w odpowiedniej tonacji
Na pewno masz swoje sposoby aby poskromić swojego synka i spełnisz zalecenia lekarza. Trzymam kciuki.

justka,ja też mam trochę ciałka,które zostało po synku,dlatego cieszę się,że tak mało przybrałam na wadze,ale wiem też,że najgorsze jeszcze przede mną. Jeżeli chodzi o synka to cieszę się teraz,że mieszkamy z rodzicami bo troszkę będzie lżej

czesc dziewczyny:)
moj maluszek juz sie rusza,czasami jak kłade sie spac to czuje
duzo nie przytyłam,ale martwi mnie cellulit:(taki straszny się zrobil na udach i posladkach,a nigdy nie mialam z tym problemu wiecie moze jakich kremów moge używać?

Ja też mam cellulit,miałam też przy pierwszej ciąży. Nie stosuję na to nic specjalnego,mnie akurat bardziej martwią rozstępy Na razie,odpukać,nowych brak,ale poprzednia ciąża nieźle mnie przeorała.