Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dzień dobry Kochane
Ja od rana zagoniona Sklep , spowiedź , a teraz gotowanie ...uffff .
No i od dziś mamy gości aż do poniedziałku.Tyle , ze w poniedziałek będzie totalne zamieszanie i dużo ludzi. W przyszłym roku juz postanowilismy , ze wyjeżdżamy na całe święta
Wynajmiemy domek i spędzimy sobie sami sobotę i niedzielę , dopiero w poniedziałek My sie do kogoś wbijemy
Hasia to superaśnie , ze Michałek zdrowo rośnie i , ze wszystko jest oki Szybko masz kolejną wizytę .Ja mam dopiero 19 maja .
Ja im bliżej porodu tym jestem spokojniejsza Mam juz prawie wszystko przygotowane , Amelka rozwija sie zdrowo i jestem szczęśliwa Dolegliwości jakby lekko ustąpiły , chociaż apogeum dopiero sie zacznie Oj jeszcze miesiac !!!!!

Kochane ja również życzę Wam wszystkich Spokojnych , zdrowych i bardzo rodzinnych świąt . Smacznego jajka i mokrego Dyngusa Kolejne Świeta będą juz zupełnie inne i barzdoej wyjątkowe z Naszymi Maluszkami !!!!!

Do kolejnego spisania ...

hasia_86 to daj znac jak bedziesz znala odpowiedz.
moj jutro i dzis w pracy- sama siedze
Agniecham serdecznie cie witam
Anja tez mam dosc kregoslupa
kasiorek0310 ja tez nie wiem czy zdazy sie odwrocic, niestety dowiem sie przed samym porodem, bo wiecej usg miec nie bede. napewno w 32tyg nie byl odwrocony jak trzeba ;] takie to ruchliwe ze moze nie zdazyc
JA TEZ CHCE POROD Z MEZEM
Święta, święty czas już tuż
wcinajcie jajka ale już.
Kiedy zając Cię zaś wzruszy,
daj mu marchew, podrap uszy.
A gdy jajko będzie puste,
daj mu kopa wprost w kapustę.
Niech nie myśli, że jest cwany,
za to Ty miej rok udany.
wesolego jajka, suchego dyngusa: AgaDolata

Jak tam świętowanie wam idzie my wczoraj w domku byliśmy pogoda nie dopisała na żaden wypad wiec szkoda było sie gdzieś ruszać a tak to bez zmian maly kopie jak szalony wypina co chwile to inna część ciała co mnie cieszy tylko mogłoby to tak nie boleć ale trochę z nim pogadam to mi odpowie kopniakami

A dzisiaj jedziemy do teściowej na kawusie na trochę może mały będzie spokojniejszy w brzuchu jak tam jestem bo wiele ich nie słyszy wiec sie skupia na słuchaniu i mniej wypina i będziemy słuchać wrażeń z wesela połączonego z chrzcinami kuzynka mojego Miska wczoraj ślub miała i nas ciekawi jak to połączyli bo my nadal rozważamy taka ewentualność.

No nic miłego Mokrego poniedziałku i rodzinnego a widziałyście u kwietniówek nawet zajączek był w postaci Julki ale niespodzianka z rana mieli.

Hejka Kochane
Święta , święta i po świętach !!! Na całe szczęście , bo jakby miały trwać jeszcze choćby jeden dzień to bym wykorkowała chyba Wczoraj popołudniu jak juz wszyscy sie rozjechali do domku to dopiero odetchnęliśmy z ulgą , a najbardziej oczywiście ja .Już miałam dosć gości i imprezki wiecznej. Wieczorem wyszło całe moje siedzenie do późna i cały czas coś do roboty . Kręgosłup i skurcze dały mi na maksa popalić . Ale dziś już wracamy do normalności...jupiii
Zaraz idę do lekarza z tym moim cukrem . Przez świeta mierzyłam , bo tata ma glukometr i znowu miałam bardzo wysoki wynik . Tylko teraz to i tak nic prócz diety mi nie da .
Potem jadę na zakupy i do babci na chwilkę i odpoczywam.
Amelka przez świeta była bardzo aktywna . Wszystkim po kolei pokazywała , ze jest na 100% w brzuszku.Kopała , wyginała sie i falowała całym moim brzuchem Cudownie , ze na przyszłe świeta już będzie z nami

A jak tam u Was po świątecznych eskapadach ???
I oczywiście też podczytuje kwietnióweczki i tak bardzo im zazdroszczę oj jeszcze troszkę i MY :
Pozdrowionka

Cześć dziewczynki

Pozdrawiamy serdecznie z Czeskich Moraw. Wczoraj wieczorem zjechaliśmy do teściów i posiedzimy sobie tu do soboty

Wszystkim też życzę wesołych po świętach Ja również u rodziców spędy rodzinne zaliczyłam, do tego duuużo dobrego jedzonka, i cały czas coś mi na talerz wsuwali "no bo tak marnie wyglądam"


Agniecham witam serdecznie wśród nas najważniejsze to bądź spokojna a wszytko się ułoży i maluszek też doskoczy z wagą.


Jak mnie nie było pisałyście o porodówce, o tym czy będzie z wami M i czy robić zdjęcia. Przyznam, że wcześniej o tym nie myślałam. Obecnie ustalone jest że na porodówce będzie ze mną moja mama, bo mój M raczej nie dojedzie Ma urlop dopiero od 20 czerwca. A czy robić zdjęcia - no nie wiem...

4,5 maja powinnam mieć wizytę u gin, tylko jeszcze muszę znaleźć takowego bo zmieniam prowadzącego. Ale moja dawna gin jest zastępcą ordynatora w Cieszynie więc pewnie się do niej wybiorę.

Hasia daj znać co z tym kredytem. Myśmy czekali na decyzję około miesiąca.

Pozdrowionka i odpoczywajcie

u nas święta ok po wczorajszej wizycie u teściowej na słodkie patrzyć nie moge bo co chwile coś we mnie wciskała żebym jadła bo prawie nic nie jem ale gdzie to mam wszystko mieścić przez święta nawet za bardzo nie jadłam jakos apetytu brak może przez ten spadem hemoglobiny. A tak to luzik dzisiaj szybciutko wstaliśmy bo dzisiaj byliśmy na pobraniu wymazu w końcu dowiemy sie co tam we mnie siedzi. A kolejna wizyta dopiero 12 maja długo to zleci.

Agi no to ładnie sie wymęczyłaś chyba co ?? po takim rodzinnym świętowaniu ale dobrze że one już za nami a kolejne już w większym gronie

I w ten weekend odświeżamy nasz pokoik a jutro wybieramy sie po farbę tylko kolorku nie wiem jaki wybrać

Miłego dzionka wpadnę do was wieczorkiem zobaczyć czy coś naskrobałyście A jak tam reszcie święta minęły

Witamm :*:*

agi-p dokladnie swieta swieta i po swiatch !! no i na cale szczescie ... my wczoraj wieczorkiem wrocilismy do domku i dopiero odpoczelismy ... dzis ma przyjechac mama i jedziemy ogladac ten "nasz dom" damy swoja cene i moze gosciu sie zgodzi , trzymacie kciuki !! jak dobrze pojdzie to za niedlugo przeprowadzka ...

**Tak po za tym to moja niunia rowniez non stop dawala o sobie znac my wizyte mamy 9go maja i pewnie juz dostaniemy skierowanie do szpitala wracie czego ... JUZ CORAZ BLIZEJ NIZ DALEJ doczekac sie nie mozemy i non stop rozmyslalmy nad imieniem coraz bardziej podoba mi sie Amelka wiec kto wie moze moze .... ale bierzemy jeszcze pod uwage Zuzia , Emilka no i pewnie zdecydujemy dopiero jak ja zobaczymy ...

Dobra kochane ide sie ogarnac troszke i jeszcze tu zagladne dam znac co z tym domkiem 3MAJCIE KCIUKII :*:*

Witamm :*:*

agi-p dokladnie swieta swieta i po swiatch !! no i na cale szczescie ... my wczoraj wieczorkiem wrocilismy do domku i dopiero odpoczelismy ... dzis ma przyjechac mama i jedziemy ogladac ten "nasz dom" damy swoja cene i moze gosciu sie zgodzi , trzymacie kciuki !! jak dobrze pojdzie to za niedlugo przeprowadzka ...

**Tak po za tym to moja niunia rowniez non stop dawala o sobie znac my wizyte mamy 9go maja i pewnie juz dostaniemy skierowanie do szpitala wracie czego ... JUZ CORAZ BLIZEJ NIZ DALEJ doczekac sie nie mozemy i non stop rozmyslalmy nad imieniem coraz bardziej podoba mi sie Amelka wiec kto wie moze moze .... ale bierzemy jeszcze pod uwage Zuzia , Emilka no i pewnie zdecydujemy dopiero jak ja zobaczymy ...

Dobra kochane ide sie ogarnac troszke i jeszcze tu zagladne dam znac co z tym domkiem 3MAJCIE KCIUKII :*:*

teściowa podrzuciła mi pomysł na imię... co myślicie o Klaudii?

Madzia mi Amelka podoba sie bardzo bardzo Dlatego wybraliśmy je dla naszej Niuni kochanej To jedyne imię , które podoba sie mi i Mężusiowi
Agniecham Klaudię też chciałam , ale przy pierwszej córci Ale też nie mogliśmy dojść do kompromisu i jak sie urodziła , mój M wziął Małą na ręce i powiedział , ze to jak nic Paulinka jest i tak zostało. Mi za nic na świecie to imię sie nie podobało , ale był taki dumy i szczęśliwy , że się zgodziłam

Ogólnie to właśnie wróciłam ze szpitala .Mój cukier tak zaniepokoił wszystkich lekarzy , ze jestem od teraz pod stałym nadzorem . Dostałam glukometr i mam 4 razy dziennie cukier mierzyć !!!!! nienawidze tego!!!!!!! Oczywiscie mam rygorystyczną dietę , przez którą chyba padnę i Już w piątek muszę stawić się znowu w szpitalu. Jak dieta nie pomoże to dostanę insulinę na te ostatnie tyg ciąży . Ale zrobię wszystko , zeby cukier sie obniżył , bo sama sobie insuliny nie wstrzyknę !!!!

Idę zjeść obiadek i odpocząć .

Witajcie!

Też się cieszę, że już po świętach! Wszystko wraca do normy, zresztą dla mnie to nie były fajne święta, mój "D" i tak w pracy byl cały czas Tylko jeden dzień miał wolny...

Madzia8288 mi się podoba to imię, moja siostrzeniczka ma na imie Klaudia.

Agi-p strasznie współczuję, kurcze pocieszę Cię tym, że juz nieweile czasu nam zostało! I nasze kochane kruszyneczki będą z nami!!! Juhuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!

Ojjj mój "mały" już tak dokazuje, wpycha mi te małe nóżki pod żebra a czasem jak się przewierci to brzusio faluje jak szalony! Nawet tata już wszystko widzi! Lubi obswerwować brzusio!!! W końcu to synuś tatausia hihi

Madzia8288 ja tez mam wizytę 9 maja, na rano, bo będą mi jeszcze krew pobierac dlatego, że mam 0 Rh- i muszą przebadać ostatni raz w 36 tygodniu. A ja z utęsknieniem czekam na piątek, na wypłatkę i jadę po łóżeczko!!!

Już dziś powoli porządkuję, segreguję, układam, przekładam hihi!
Tak bardzo nie mogę się doczekaż, aż bączek będzie z nami!

No nic kochane, idę przekąsić jakiś owoc i uporządkować resztę rzeczy!


Do usłyszenia!!!

hej hej

no po świętach a u mnie dzisiaj nalot gości, jedni właśnie poszli a teraz czekam na kolejną koleżankę

tak jak każda swoje w święta wycierpiałam teraz mały cichy i grzeczny jak nigdy, ale przy stole to szalony na wszystkie strony się dawał
a najlepsze było jak mojego siostra podeszła i trzymała rękę i trzymała a ten na złość w tedy nic, a ja do niej dzięki w końcu się uspokoił i miałam z godzinę spokoju

mimo ogromnej ilość jedzenia też nie bardzo pojadłam chyba mój żołądek już bardzo ściśnięty i szybko się najadam ogólnie ja zawsze za sałatkami przepadałam teraz nie mogłam na nie patrzeć a mięcho pochłaniałam jak jakiś potworek wszyscy się śmieli ze mnie

agi-p jak mi Cię szkoda z tą dietą biedulko ty trzymaj się tam dobrze i nie daj się tej paskudnej chorobie, na pewno wszystko się ułoży

u mnie miała być Klaudia ale będzie Michał no chyba że trzech lekarzy się pomyliło, sama zaproponowałam to imię i mojemu bardzo się spodobało, gorzej z moja mamą i resztą, nagadali mi że takie sobie i teraz mam mieszane uczucia, ale znając życie to mój i tak postawi na swoim i jak doczekamy się córci to da jej na imię Klaudia

a i zaraz dodamy naszą tabelkę, tylko przypomne sobie co tam u agniecham miało być i na kiedy

Witam po świętach
My dopiero wróciliśmy jakieś 2 godziny temu. 2 godziny staliśmy w korku w Łomży :/ masakra, myślałam że wykituję.
Taki upał, mała w samych bodziakach, a i tak cała spocona była.
O świętach już nie pamiętam, zła jestem w ogóle...
Mąż umówił się z dwiema osobami na jutro że mają przyjechać i pomóc (specjalnie wziął urlop bo miało tak być) a dzisiaj okazało się że nie przyjadą bo coś tam coś... na szczęście jego koledzy (dzwonił dzisiaj) załatwili sobie wolne i mu pomogą ale tak to jest jak liczy się na "rodzinę".
Jutro jadę na badania i USG, zobaczymy co tam u małej słychać
Nie mogę się doczekać.
A w czwartek wizyta u gina. A i do szkoły muszę jechać zawieźć zdjęcia
Teraz tylko czekać na maturę i będzie z głowy.

Anja tak jak moj jeden dzien tylko wolny mial
wczoraj i dzis super dzien spedzilam
agi uwazaj na siebie

Rika to u ciebie też maturka w tym roku?