Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Witam na chwilkę!

hasia nio Michałek BOMBA minki Urwisek Mały. Przestraszyłaś mnie z tym wypadkiem. Dzieki Bogu, że Wam się nic nie stało!!! Z Babcią niezła historia, biedna Babunia, rzeczywiście szczęśliwy zbieg okoliczności z tymi telefonami. Bozia nad nami czuwa Na forum wchodzę prze mój profil Co do głowy Misia...co to za głupoty wygaduje ta lekarka ...za duża głowa ale masz racje niech sprawdzi zawsze dobrze byc pod kontrolą.

kasiorek szczepionka odroczona biedny Nikuś no ale taki urok naszych ząbkujących Dzidzusiów. Duzy ładny chłopczyk!!! Chrupkowy pożeracz czemuś z zainteresowaniem się przygląda ...TV??
Z Londynu choć mieszkamy i tak na obrzeżach chcemy uciec...marzymy o wsi. Masz racje Kasia przede wszystkim lepiej dla Elizi i dla nas też

agi-p przykro z cukrzycą oby dziewczyneczki jej nie odziedziczyły. Ja tez byłam w grupie małego ryzyka w ciąży a okazało się ok. Zawsze jest więc nadzieja, że wszystko bedzie dobrze.
Widzę, że Amelka ma tak samo jedzeniem zupek jak Elizia...parę łyżeczek i potem zaciśnięte usteczka lub w rureczkę oraz grymasy za to deserek chętnie

Dziewczynki mam pytanie..czy Wy dodajecie sól do zupek dla dzieci? Czytałam, że sól (oczywiście śladowe ilości) jest potrzebna dziecku. Moja mama namawiała mnie zebym trochę dodawała ale się wstrzymywałam.
Dziś po ciężkiej nocy w sumie dobry dzionek...na spacerze Eliza spała dwie godziny, pogoda ciągle cudna Wieczorem po odłożeniu do łóżeczka troszkę sobie pogaworzyła i zasnęła Oby i nocka była spokojniejsza.

Uciekam odezwę się po weekendzie pogoda wciąż dopisuje więc jutro wybieramy sie na dłłuugi spacer do lasu. Miłego weekendu!!

Urszula mały przyglądał sie dziadkowi a telewizor był zasłonięty a cała uwaga skupiła się na nim i tej chrupce, a z ta przeprowadzka to an dobre wam wyjdzie oby sie udało, ja nie dodaje soli na razie ani żadnych przypraw tak bliżej roczku może coś zmienię ale teraz to nie. Ja juz bym wołała mieć po szczepieniu ale cóz taki urok naszych ząbkowań.

o on je uwielbia jak sie mu zabierze paczkę co obok niego leży to jest płacz okropny ze szok

Cześć dziewczyny

Dziś miałam tylko rehabilitację z Małym a później znów dzionek wolny, jupi
A jutro o 10tej pokaz naszych technik na turnieju Oby nas stres nie zjadł

Urszula czyli kolejna dzidzia w planach, super Co tam waga, ważne, że zdrowo się chowa

Hasia to co że różowy, przecież róż u facetów też uchodzi
Niezły obrażalski

Agi to trzymam nadal mocno kciuki, żeby zapiała ładnie i spała w nocy już bez syropku
A wiecie ile mój potrafi sam się sobą zająć w tym łóżeczku turystycznym, normalnie szok Kilka razy popłacze w dzień i jak nikt nie podejdzie to on łapie jakąś zabawkę i gryzie, bawi się, przekręca i nieraz śmieje w głos
Nawet nie myślałam, żeby zabierać go ze sobą do łazienki Z szymonkiem było inaczej, bo pamiętam, że on krzyczał jak zostawał sam i nie było wyjścia, więc Was rozumiem. Dominiś jest tak inny od Szymonka że dziw

Kasiorek ja chyba przegapiłam to, że jesteś bez pracy i szukasz, bo pamiętam jak miałaś fajną ofertę i się cieszyłaś
U nas Dominiś też tylko na brzuszku albo na boczku i fajniutko mu, ja nie cierpię spać na plecach więc mu się nie dziwię
Ksiądz odpisał, że wszystkiego się dowie i da znać ale wciąż czekam na szczegółowe wieści
Z tym kredytem masakra Ja mam tylko pół etatu na umowie i jeszcze pożyczkę do spłacenia a mój ma małe zarobki i samochód spłaca więc wciąż kombinujemy kogo jeszcze wziąć za współkredytobiorcę, bo sami dostaniemy za mało na cokolwiek
Cudna minka I waga godna pozazdroszczenia

Małgorzatta racja z tym chowaniem przedmiotów przecież dziecko musi się do wszystkiego przyzwyczajać

Rachela oczywiście głosik będzie oddany

Fajnie, że forum się rozkręca, ja tak na chwilkę tylko wpadłam a tu tyle miałam do nadrobienia Super
I jeszcze pochwalę się zębiskami moich szkrabów i uciekam spać

Buziaki

Hejka
Oj mój czuły laptop działa mi na nerwy . Napisałam spory kawał tekstu cos wcisłam i wykasowało mi wszystko zanim zdążyłam zareagować !!!! szlag mnie trafi .
Teraz to juz odpisze w skrócie .

Hasia biedna babcia , musiała najeść się strachu Mam nadzieję , ze namierzą tych durni i ich ukarzą .
Zdjęcia Misia świetne , mały łobuzek
Jak dla mnie główka Michalka jest jak najbardziej prawidłowa , ale może lepiej , ze lekarka jest taka dokłada . Pójdziecie na badania i będzie oki
Ja do pracy nie wracam Mam wypisany wychowawczy do 2015 Miałam propozycje pracy u znajomej,kilka godz tygodniowo.Ale mężuś mówi , że woli jak jestem z Amą , jest wtedy spokojniejszy
Trzymam kciuki , zebyś dostała odpowiednie dofinansowanie i wystartowała z własnym biznesem

Kasiorek i szczepienie odroczone . Oj Biedny Nikoś ...a gorączkuje nadal ? Oj jedne dzieciaki bezobjawowo ząbkują a inne się muszą pomęczyć . I tak samo jedne ząbkują szybko , a inne późno . Ama nadal widoków na zęby nie ma Oby chociaż później wyszły hurtowo i bez większych ekscesów , jak Paulinka miała Biedulka moja .
Waga Nikosia imponująca Ale największy sie urodził , to teraz też musi ważyć więcej Chce pozostac liderem
Super radzi sobie z chrupami . Ama juz straciła na nie chęci . Czasami zje 1 jak jej trzymam , teraz woli kajzerki

Urszula to plany macie ambitne : powrót do pracy,druga dzidzia i przeprowadzka Szalejecie w Nowym Roku
Widzisz ja mieszkam można powiedziec na wsi , ale tesknie za miastem . Na szczęście mam tylko 10 km do Bielska . Ale w sumie ma to swoje plusy . Mieszkam sobie w spokojnej miejscowości , ze świeżym powietrzem , a w dowolnej chwili mogę sie przemieścić do Bielska

Ja Amelce nie solę potraw . W ogóle nie dodaję żadnych przypraw , ale zamierzam zacząć wprowadzać pomału no bazylię , majeranek , zioła pr. itp....


Aniaw w takim razie dziś o 10-tej zaciskam za Ciebie kciuki Świetnie sobie poradzisz
A chłopaki maja piękne ząbki ...superowe I jakie piękne uśmiechy Cukiereczki
Oj masz szczęście , że Domiś tak pięknie potrafi zająć się sobą w łóżeczku . Ama jak mnie nie widzi , to jakby zapominała , ze ma raczki i moze się pobawić . Za to doskonale pamieta , ze ma bardzo donośny głosik Też sama się czasami pobawi ,a le nie trwa to długo .

Wczoraj mimo pogody 2 spacerki zaliczone I mimo , ze popołudniu Ama spała od 14:10 do 16:20 , to kąpać musieliśmy ja już o 18:15 . Taka jakaś zmęczona była , potem usypiała w kąpieli , a ubrać ją miałam już okropną biedę . Dziś idzie o 18:00 się kąpać , Mężuś chce się z nią spokojnie pobawić w kąpieli .
Nocki tez kiepskawe . Do północy jak się wybudza to pomruczy trochę i sama szybko zasypia , ale po północy to już afera za aferą . Płacz okropny i wymuszanie Trafiła mi się jakaś buntowniczka temperamentna

Udanej soboty

Witam witam
Ale jestem happy

Pokaz był super
Na początku miałyśmy tylko my brać udział, ale później wymyśliliśmy takie małe przedstawienie 10minutowe i było kilka technik i dziewczyny inne też się pozgłaszały, ale na 11 technik my pokazywaliśmy 5:)
Na prawdę wrażenie niesamowite, później za nami pokaz mieli profesjonaliści i to dopiero było widowisko wow
teraz czekamy do lutego czy zorganizują jakąś kontynuację
A najlepsze w tym wszystkim było to, że mój M zrobił mi niespodziankę i przyszedł na pokazy razem z bobasami
Ale Szymon się cieszył i biegał później po tej hali sportowej i bawił się z jakims chłopczykiem podając mu do ręki nasz kije do walk Extra sprawa
Jak będę mieć zdjęcia to oczywiście wstawię a może i filmik będzie to się pochwalę


Agi dzięki za kciuki A ta Twoja buntowniczka to faktycznie niezły charakterek ma Najważniejsze, że teraz wiesz, że to wymuszanie i wiesz jak reagować, choć mega to męczące
A mój znów zaczął się budzić w nocy ok 2-3 i bez żarła nie zaśnie
Ale ja tylko szybko pieluchę zmieniam, daję butlę i śpi, ale kurcze wstać trzeba

Wyobraźcie sobie, że mój mały niejadek tylko nałogowiec mleczny dorwał się do wafla ryżowego aż byłam w szoku
Trzymał kurczowo, międolił go buźką i jak chciałam mu zabrać to krzyczał i aż się trząsł
Matko a ja się zastanawiałam jak Wasze głodomorki rwą się do tego jedzonka ale mój wczoraj popis dał

Agi A bobasy moje podobno śmieją się po mamusi Ja to mam jak kiedyś w reklamie, że dopiero po iluś kostkach czekolady się uśmiecham i stąd moja kategoria wagowa
A i jeszcze kupowałam dziś po drodze sznurowadła od facecika na przystanku i on mi życzył takiego uśmiechu przez cały rok jaki mam teraz Nie wiem o co kaman
Czyli nici z wybielania zębów w tym roku

Weekend i tradycyjnie cicho tu...

Miłego weekendu, buziaki

Aniaw ale super , ze wszystko tak się udało Rewelacyjna sprawa i z tego co piszesz to naładowałaś akumulatory na długo I Mężuś tak miło Cię zaskoczył
Oj pewnie dodaj zdjecia jak tylko będziesz miała A filmik też chętnie zobaczę

Ha Domiś wafelki ryżowe wcina z takim apetytem Super Ja kupiłam Amelce te dla dzieci o smaku jabłkowym ... ale nie podeszły jej . Co jej dam to kończy się , ze Mamusia zjada

A My pojechaliśmy do znajomych i zostajemy u Nich na noc . Jechaliśmy w tej największej śnieżycy , widocznośc zerowa , masakra ...korki okropne, auta w rowach i oczywiście świry na letnich oponach , które nie wyjadą pod górę i tamują pół miasta .

Nic zmykam na pogaduchy
Spokojnej nocki

aniaw no tak miałam pracować od stycznia ale gościu sie nie odezwał nie odbiera telefonów ani nie [pisze na maile wiec nici z pracy a co do kredytu to my tez szukamy kogoś jeszcze co bym nam pomógł wziąć ale najpierw muśże prace mieć

agi nadal dzisiaj miał już 37,5 i tak średnio co drugi dzień czasem codziennie dwa pierwsze wyszły bezobjawowo ale następne już pewno z kłopotem wyjdą i sie strasznie w tych chrupkach rozsmakował, my wczoraj tylko jeden spacerek i to szybciutki popołudniowy,a to wcześnie to wasza księżniczkę kąpiecie Nikoś kapie sie o 19.30 a potem butla i spanko o 20 20.10 już spi smacznie an brzuszku

ale jak zasypia to juz nie plącze i nie krzyczy tylko grzecznie sobie rozmawia i zasypia sam wiec pięknie mamy

anaiw to ładnie jak pokaz sie udał i twój M znowu zrobił ci niespodziankę i przybył z maluchami an pokaz, próbowałaś mu dać chrupki może tez się w nich rozsmakuje jak nasz Nikoś

agi wtedy co ta śnieżyca była to my akurat wracali z tesco i to na nogach z Nikosiem w wózku wiec była mała przeprawa ale daliśmy rade tylko szkoda że sanek nie mamy bo byśmy poszaleli ale za rok bodziemy juz jeździć. To miłych pogaduch i niedzieli

u nas dzisiaj była fasolka szparagowa na obiadek i smakowała strasznie cała zupka zniknęła w mgnieniu oka więcej nowości nie było reszta powoli do przodu, a atak pogoda ma być caly tydzień a nam sie zimowy kombinezon zrobił już za mały zonk może gdzie ustrzelę jakiś dzisiaj mierzyliśmy w tesco kombinezon zimowy ale niby 86 a malutki jakiś że szok a jak nie to witajcie chiulonadio w pon nowy towar to jakieś perełki pewno będą i może kombinezon tez a jak nie to mamy kurtkę i spodnie polarowe wiec zawsze to cos jak do wózka

spokojnej nocy

oj jaka tu cisza ...
weekend się kończy więc podejrzewam że zaraz zaczną się dziewczynki pojawiać

Urszula szybko planujesz drugie dzieciątko, ja powiedziałam że może za 5-7 lat, wiem że taki odstęp nie dobry ale wcześniej chyba nie dam rady, boje się, jak bym miała znowu leżeć to co bym z Misiem zrobiła, a pomóc nie ma kto ...

Aniaw śliczne twoje chłopaki, ale młodszy chyba bardziej do mamusi podobny, co? no i gratuluje udanego pokazu, fajnie tak się oderwać od codzienności
nie wiem czy to pocieszy czy nie, nie powiem tez nie przejmuj się, bo sama się przejmuję, ale ja też należę do wagi ciężkiej ale podobno kochanego ciała nigdy za wiele
myślę trochę o diecie dukana, nie karmie małego więc raczej mogę, czekam tylko na wypłatkę bo niby dieta, miej jedzenia a odpowiednie produkty wychodzą drożej niż normalne jedzenie ...

ja tam zawsze do każdej zupki ciupkę soli dodawałam, tak mi mama kazała, tak też moja babcia robiła, mama żyje ja też, więc chyba nic groźnego się nie dzieje, po za tym np rosół daję małemu ten sam co my jemy, oczywiście malutko parę łyżek, ale doprawione

agip to masz te przeboje ze swoją buntowniczką, w sumie to chyba czasami każde nasze dzieciątko ma coś z buntownika

My dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy zimowy spacerek ze śniegiem mam nadzieje że po tym przeziębieniu nic mu nie będzie, tylko z pół godziny łaziliśmy ...

no a w domku mamy małe zamieszanie bo jak parę dni temu narzekałam że mały w nocy nie śpi, to teraz w druga stronę będę gadać
mały w dzień łącznie śpi ok godziny, półtorej, jest marudny strasznie, tylko rączki, albo go na nóżki, ciągle coś, jak tylko zginiemy mu z oczu to od razu krzyk

no a jeśli chodzi o jedzonko, to zrobiłam mu kasze mannę i dodałam śliwki ze słoiczka, wcinał aż się uszy trzęsły
a dzisiaj spróbujemy kisielku jeszcze, a z czasem będziemy próbować budyń po woli oczywiście,
wczoraj mały wysępił ode mnie kakao ale mu smakowało mimo że to tylko 2 łyżeczki

czekam z niecierpliwością na wasze wpisy

i kilka fotek z dzisiaj

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Kochane
My już po wojażach Dzisiaj mieliśmy jeszcze rajd po sklepach i aptece . Az się bałam iść do apteki , tyle się mówiło o tych zmianach cenowych . Ale nie ma źle , moje leki na cukrzyce sa nadal w tych samych cenach , antykoncepcyjne też i witaminki dla całej rodzinki też bez większych zmian . Aż mi ulżyło
Jak dojechaliśmy do domku to wpadł jeszcze nasz przyjaciel i było wesoło .
Ameleczka po kąpieli ślicznie zasnęła Oby spała tak jak tej nocy Jestem dobrej myśli .
Czekamy jeszcze na Paulinke , bo tez wyjechała na weekend i idziemy z Mężusiem pod prysznic
Potem relaks przed tv i nyny

oj tak weekendowa cisza na całego .

Kasiorek ten facet co miałaś u niego pracować zachowuje się bardzo nie profesjonalnie . Trzymam kciuki ,żebyś szybko znalazła coś innego .
My tez kąpaliśmy Amelkę poczatkowo o 19:30 , ale z czasem zauważyliśmy , ze jednak potrzebuje wcześniejszych kąpieli . O 19:30 to już smacznie śpiocha sobie
O fasolke szparagowa robiłaś Nikosiowi Ja tez zamierzam wprowadzić . Dodawałaś do mięska i miksowałaś ? Jutro chyba zaserwuje Amie kalafiorową zupkę .

Hasia słodziutko Michałek śpinka . I fajnie mu w tym kombinezonie I zauważyłam coś pysznego pod wózkiem :P:P Dobrze , ze zaliczyliscie spacerek zimowy My codziennie chodzimy i nawet Ama na polu w śnieżycy śpinka sobie pod domem .
Fajnie , ze kaszka manna smakowała Misiowi Ale małe sępy z tych naszych dzieciaczków Moja też wiecznie coś wysępi . Dzisiaj próbowała moich ziemniaków , makaronu i obowiązkowo wszystkich moich herbat

Uciekam Kochane moje Spokojnych nocy

hasia nie ma to jak dobry spacer Michasiowi tylko an zdrowie wyjdzie my tez sie wietrzymy czy wieje czy pada czy śnieg czy deszcz spacer obowiązkowo chociaż na chwile ale musimy wyjść i ładnie i widzę kombinezon sie sprawdza myśmy dzisiaj kupili nowy większy bo ten co mamy zrobił sie za mały

agi to ładnie jak weekend sie udał i oby ta nocka była równie dobra jak poprzednia tak fasolkę zmikowalam mięskiem i spoko było jutro tez dostanie z fasolka, a o tym facecie to wole sie nie wypowiadać i tyle szkoda slow szukam szukam może sie coś znajdzie, to mnie pocieszyłaś ze tabletki anty nei zmieniły ceny bo one chyba nawet refundowane nie sa o ile dobrze kojarzę, no to Ama próbuje wszystkiego i dobrze nasz sie rwie do kubka zwykłego ale na razie z niekapkiem mamy przerwę , moze jutro spróbujemy :0

a mysmy dzisiaj polowali na pieluchy huggies i sie udało mamy zapas bo przechodzimy już na 4+ bo te 4 małe coś mamy i nam ucieka z pieluchy

a reszta dziewczyn jak tam po weekendzie ????

aha i fotelik sie sprawdził Nikoś nawet w nim zasnął a miał tylko lekko pochylone i wszystko widział a jaki szczęśliwy był jak mógł oglądać w szybie co się dzieje na dworze i jak śnieg akurat padał

spokojnej nocy

Dzień dobry
Nie wiem jak u Was , ale u Nas śniegu nasypało masakrycznie dużo . Nawet sie zastanawiam czy uda mi sie na spacer wybrać . Spróbujemy .
Szkoda , ze śniegu nie było na święta

Kasiorek niektóre tabl antykoncepcyjne są refundowane . Przez 10 lat przyjmowałam cilest . Cena rosła i rosła . Za opak płaciłam już nawet 47 zł , a potem zaczęli je refundować i cena spadła chyba do ok 20 zł Nie pamiętam dokładnie , ale coś koło tego . Teraz biorę Azalię ze względu na karmienie piersią i płace za nie ok 29-32 zł .

Za ile dopadłaś huggiesy ? Ja też byłam w kilku sklepach , ale cena normalna . Była promocja na sarnim stoku , ale szybko się wyczerpał zapas

Fajnie , ze fotelik się sprawdził . My mieliśmy od stycznia jeździć w nowym , ale jakoś nadal w nosidełku Ama podróżuje Wagowo jeszcze długo moze w nim jeździć , bo jest do 13 kg . Ale wiadomo nie o wagę tu chodzi a rozm . Ale i ten jest spoko.Nie wystaje główka , jeszcze nawet spory zapas jest

Właśnie moja Gwiazdeczka zasnęła , ide więc odpocząć trochę . Nocka okropna A tak sie cieszyłam z wczorajszej . Trudno , widac taka jej uroda , kiedyś musi zacząć ładnie sypiac .

Zamówiłam dzisiaj kalendarze na dzień babci i dziadka . Paulinka wybierała wzór
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nic Kochane milego dzionka , ja musze wykorzystać to 20 min snu Amelki

Ania piękni twoi chłopcy a Szymuś podobny do taty

Agi śliczne twoje dziewczyny a kalendarz super no i wpadka bo ja jeszcze nic dla dziadków nie kupiłam.

A my z samiutkiego ranka na badania krwi do ośrodka. Tam panie najpierw jedną rączkę kłuly potem patrzyły na nóżkę i stwierdziły, że lepiej jak pójdę do szpitala, bo one się nie podejmują szukania żył u Marcinka. więc się zaubieraliśmy i do szpitala. Tam zapłaciłam za badania - 9 zl - i Marcinkowi pobrali krew z paluszka i po pięciu minutach miałam ze sobą wyniki

A wyniki podobno dobre, Hemoglobinę ma 11,9, wg wskaźników trochę za nisko, ale ponoć dzieci maja niższe. Zobaczymy jutro co u lekarza.

Od środy jest u nas prababcia Marcinka (babcia mojego M) i zostaje chyba do jutra czy środy.
A wczoraj byliśmy na urodzinkach 5letniego Filipka, ależ ciuchów po nim dostaliśmy ;p zmieściło się do torby z ikei no i mammy od nich też kombinezon, żółciutki na 80 więc akurat. no i nosidełko na plecy


Kasia przykro z powodu tej pracy, a miałaś z nim podpisaną jakąś wstępną umowę? bo tak mogłabyś coś wywalczyć.

śnieg u nas też sobie pada i nie wiem czy iść na zakupy z wózkiem czy nosidełkiem

Hasia fajnie, że do nas wróciłaś
A czy wysłałyście już sms na mój i dziewczyn blog W Roli Mamy ? - blog Roku 2011
na nr 7122
o treści A00218
Liczymy na wasze głosy. Byle do pierwszej dziesiątki się dostać. Na początku byłyśmy na 9 a teraz spadłyśmy na 21. Please help dziewczyny. z jednego nr można wysłać tylko jeden sms.
Namawiajcie kogo się da

agi a to nie wiedziałam każde co miałam były nierefundowane, a co do pieluch to nie wiem czy co w cerfourze było jak zeszliśmy to nic nie było a pieluchy w Auchanie dorwaliśmy za 37zł za paczkę, u nas już wystawała i bałam sie żeby coś nie było a teraz to będzie ok.
Kalendarze cudne ja nie mam pojęcia co na dzień dziadka i babci zrobić wiec chyba nic nie zrobimy i fotka w kalendarzu tez piękna, u nas wczoraj był kryzys bo musiałam go uspac a dzisiaj już znowu normalnie zasnął i smacznie śpi

Rachela no nie za fajnie sie marcinek namęczył z tym badaniem ale dobrze ze wyniki dobre wiec lepiej, fajnie jak paczka ciuszków u was i kombinezon jak znalazł na zimowa aure teraz, nie nic z nami nie podpisywał tylko dane zbierał żeby na policji sprawdzić i nic więcej no cóż dupek i tyle szukamy dalej może cie coś trafi.

a my zaliczyliśmy 2 spacerki jak zawsze trochę krótsze ale były a śnieg sypał momentami strasznie mocno i gęsto ale i to anm nie przeszkadzało tylko tutaj u nas mało kto wychodzi z wózkiem jak jest zima ;/ szkoda ze sanek nie mamy ale i tak sam by jeszcze jechac nie mógł wiec pozostał by tylko i tak wózek

a szczepieni o ile bezie to będziemy mieć w środę o 14:15 ale gorączki już dzisiaj nie było wiec jest ok i powinna nas zaszczepić spokojnej nocy pewno znowu jutro wejdę bo mój am 2 zmiany więc ciężko z czasem

AGI PIELUCHY HUGGIES PREMIUM SA PO 36,99 DO 17.01

Hej kobitki

Nie mam jakoś dziś siły, zabiegana na maxa, lekarza zaliczyliśmy w podskokach i oki z bioderkami ale za to ciemiączko ma podobno za duże


Mam pytanko:

Co sądzicie o takiej macie 3 w 1????
puzle - mata -samochodzik bujany
allegro.pl/mata-piankowa-maty-puzzle-car...0zl-i2040628811.html

Babeczka na gumtree chce się ze mną wymienić na tą matę (podobno tylko raz używana) za torbę na laptopa - mam nówkę z metkami oryginalną Cath Kidston z najnowszej kolekcji w brytyjskie ptaki

Kasiorek to faktycznie gość niepoważny, niewiem jak przeoczyłam tą sprawę, sorki, że się dopytywałam i trzymam kciuki za znalezienie czegoś fajnego.

Hasia wcale nie widać, żeś wagi ciężkiej Fajniutkie zimowe zdjęcia
Różowy kombinezonik spoko

Agi superowy kalendarz Kurcze a z tymi lekami to teraz aż strach iśc do apteki
Trzymam nadal kciuki za nocki

Rachela masz nasz głosik A z tym kłuciem to porażka, dobrze że w szpitalu szybko poszło i wyniki ok

U nas też zima na maxa, ale dajemy radę
Szymon jakoś nie bardzo była zachwycony wczoraj zimą, bo i śnieg się nie lepił i był śpiący koleś, więc jeszcze wszystko przed nim

Więcej grzechów nie pamiętam...
Amen


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

cześć

w dalszym ciągu dziewczyny chyba mocno zajęte bo mało postów

u nas wszystko ok, mały spał jak zawsze, co prawda zasnął dopiero przed 12, w nocy nawet go nie słyszałam tak szybko tatuś przy nim skakał

dzisiaj do nas przyjeżdżają dziadkowie i chyba zabiorą nas do drugich dziadków cieszymy się bo dawno u nich nie byliśmy

aniaw ale mi komplementa strzeliłaś nie powiem ucieszyłam się ogromnie, ale niestety waga pozostaje ciężka a ja czuję się już jak torba
ja osobiście nie kupiłabym tej maty, ale jeśli na wymianę to czemu nie, chociaż ta twoja torba na laptopa wydaje się bardziej wartościowa

fajnie że bioderka są ok, a z ciemiączkiem też się pewnie unormuje

Rachela rzeczywiście wymęczyli Marcinka, dobrze że w szpitalu szybko poszło

od pukać my na razie nie musimy do apteki, ale na prawdę w tv straszą

a co do cilestu moja kumpela swego czasu nawet za 16 zł kupował, teraz to nie wiem, ja brałam yasmin to kosztował 35 zł
a teraz nic nie biorę, ale muszę iść po jakieś bo moja cera straszna się zrobiła, przed okresem to w ogóle masakra

agip kalendarz prześliczny sama bym taki zrobiła ale chyba już nie zdarzę, pewnie zrobimy zwykłe laurki, tak myślałam ze może z odciskiem łapki Misiałka

nie wiem czy to cie pocieszy ale mój też robi akcje przed zaśnięciem, w ogóle zobaczymy co to będzie dzisiaj bo wózek zostaje w domciu

a i wczoraj robiliśmy pomidorową taka jak dla nas, Michał zjadł pięknie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.