Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dzień dobry
Mężuś dziś do pracy nie poszedł i mieliśmy od rana rajd po sklepach i załatwienia jeszcze do tego wychowawczego . Wszystkie papiery już złożone i czekamy na decyzje .

Rachela biedny Marcinek . Tak jak u Amelki też pomęczyli jej rączki sporo Dobrze , ze jednak wyniki macie dobre, to najważniejsze . Napisz co lekarz Ci powiedział .

Ale fajnie , z etyle ciuszków dostałaś Ja już nie dostaję od nikogo Skończyło się co dobre , teraz trzeba majątek w sklepach zostawiać .
I głosik na Blog oczywiście oddany i info rozesłane dalej

Kasiorek ja też sanek nie mam , ale Mama mi dzwoniła , ze są u nich sanki jeszcze po Paulince Tylko bez oparcia, ale to Mężuś dorobi
Super , ze Wy też spacerujecie mimo sniegu Ale akt mam z dziećmi coraz mniej w taką pogodę , a szkoda , bo nic lepiej nie robi na odporność dziecka .

Aniaw cena faktyczna tej maty nie adekwatna do wyglądu i jakości . Taki zwykły badziew i 189zł ! Na wymianę to spoko , skoro torba Ci nie potrzebna i leży , to przynajmniej radochę chłopakom zrobisz . Tylko kurcze , żeby te puzzle wytrzymałe były,tak patrzę jak to dziecko an nich siedzi i zastanawiam sie , ile one wytrzymają
Super , ze bioderka oki.A ciemiączko skontrolujcie , oby nie bylo to jednak noc niepokojącego .

Hasia ale super , że Mężuś Misiem w nocy się zajmował Wyspałaś sie przynajmniej
Udanego spotkania z rodzicami i teściami , ale uśmiałam się z tekstu o muzeum
Woow nie bierzesz tabletek ? idziecie na żywioł ? Ja tylko tabsy uważam za skuteczne i do póki nie będę chciała kolejnej dzidzi to bedę je brała . Trochę szkoda żołądka , ale co tam , przynajmniej nic mnie nie zaskoczy

Pomysł z laurkami z odciskiem rączek Misia to super pomysł Fajnie za jakiś czas będzie porównać rozmiar

Małgorzatta co tam u Was ? Jak Borysek ? Coś sie nie pojawiasz , moze znowu gdzieś wyruszyliście ?

Urszula dla Elizi z okazji wczorajszych 7 m-cy wszystkiego dobrego Buziaki
Oki ide gotować obiadek , bo Ama się grzecznie bawi , Mężuś poszedł odgarnąć śnieg , wiec mam spokój

no to agip pracowity dzień także miałaś, ale mężuś dzisiaj w domu to ci fajnie u nas też już tyle nie dają co na początku, chociaż czasami się zdarza, wczoraj dostaliśmy paczkę pieluch z Rossmanna i już je testujemy

wiecie co dostałam zaproszenie na jakieś tam inne forum, przez prywatna wiadomość, taka agitacja powinna być zabroniona

a i odkryłam coś podczas sprzątania Misiek lubi zabawę w a kuku, akurat zmywałam podłogę i musiałam się schować za kanapą, jak wyszłam to taka salwa radości i śmiechu była że szok taki miał ubaw ze sprzątającej matki

a co do tabletek na żywioł nie idziemy bo zawsze musi być tradycyjna gumka, muszę iść w końcu do lekarza i załatwić tą sprawę, jak na razie mężuś liczy na chwilę zapomnienia ale się pilnuję

dobra spadam bawić się w a kuku

Witajcie

my dziś u lekarza i wszystko oki. Morfologia całkiem oki, dostaliśmy tylko żelazo i poprosiłam o wit D w kropelkach - zmaiast 30 zł miesięcznie za te twist of tylko 3 zł na miesiąc.

Ponadto mały waży już 7,5 kg, czyli przez miesiąc przybrał nam 0,5 kg

a ja jutro do pracy i jakoś mi się nie chce wstawać o 5. Ale zawsze to jakiś pieniążek.

pozdrowionka

agi to fajniutko jak mężuś dorobi oparcie i będzie jak znalazł no tak w taka pogodę to az żal nie wyjść na spacer chociaż krótki ale wyjść a potem mamy sie dziwią czemu te dzieci ich tak chorują jak siedzą całymi dniami w domku, to dla nas tez fajnie bo sie poruszamy na świeżym powietrzu i dotlenimy sie

hasia to sie masz z ta teściowa że muzeum trzeba zrobić miłego pobytu u dziadków drugich

rachela dobrze ze wyniki ok dobrze ze piszesz o tej wid D to jutro wezmę receptę na nie bo te twist off to drogi interes
No cóż taki urok albo kaska albo w domku ja bym sie zamieniła bardzo chętnie
Wszyscy mnie na 3 zmiany wysyłają ale ja nie chce.

Normalnie mam dość presji pracy szkoły i domu a o wyjeździe musze zapomnieć bo sa 3 przesiadki nic bezpośrednio a z tobołkami i dzieckiem to wcale nie było by takie łatwe
Zastanawia mnie dlaczego dorosłość musi byc taka trudna

Dobry wieczór
Rachela super , ze Marcinek zdrowy i wyniki ma oki . I wagowo pięknie idzie
Ama też żelazo przyjmuje , ale nie chce go pić . Mma problem z podaniem jej wszystkich leków . Wit D też teraz lekarz nam przepisał w kroplach , mówi że są lepsze niż te twist .

Hasia te zaproszenia wszystkie dostajemy...niestety . Jest to nagminne i ścigane przez administratorów . Ale cały czas jakieś dziewczyny łamią regulamin

Kasiorek niestety życie bywa brutalne . Taka presja może załamać . Szkoda , ze do tego wszystkiego nie masz oparcia w mężu Jak nie chcesz na 3 zmiany , to nie wiem czemu tak nalegają . Przecież to ważne , żebyś znalazła satysfakcjonującą pracę .

A ja dzisiaj byłam u kuzynki mojego Mężusia . Urodziła teraz 13 w piątek Nadię Śliczna kruszynka , wagowo identyczna jak Ama jak się urodziła Jako,że to ich 1 dzidzi , to mieli kilka pytań i chcieli , żebym pomogła w kąpieli Oj jak cudownie było sobie przypomnieć jak to jest miec taką dzidzię Rozkoszna i śliczna ... i taka maleńka 2700g
Ale jaka dumna byłam z Amy ...była mega grzeczna i kochana Wszyscy zachwyceni byli

A i dzisiaj Amelka 1 raz podciągła sie w łóżeczku Posadziłam ją w sypialni i przebierałam nasza pościel , patrzę a Ama kuca sobie i staje na nóżki śmiejąc się na głos Moja gwiazdeczka zdolna I w związku z tym postanowiliśmy obniżyć łóżeczko na najniższy poziom . A jako , ze mam pod łóżeczkiem pełno ciuszków Amy (za małych) to "zmusiłam" Mężulka do kupna nowej wielkiej szafy do przedpokoju , bo ta która tam stoi pęka w szwach I udało się , pojechał i kupił mi taką wielką 4 drzwiową , z pawlaczami
Teraz to już wszystko pomieszczę

Spokojnej nocki

Witam!

agi-p dziękujemy z Elizią za pamięć! Ładnie,że Amcia zaczęła się podciągać Z szafą też super sprawa...u nas też by się taka przydała my też łóżeczko mamy na najniższym poziomie.

kasiorek na trzy zmiany...ciężko...czasem jednak gorzej to wygląda niz jest w praktyce. Pod warunkiem, że ma się kto zająć Nikosiem.
Życie bywa nieraz smutne, ciężkie, czasem wydaje Ci się, że wszystko Cię przerasta. Na co się nie ma wpływu, lepiej się z tym jak najszybciej pogodzić. Jeśli jednak możesz coś zmienić, staraj się ze wszystkich sił. Jak nie teraz to kiedyś w końcu się opłaci.

Rachela dobrze, że wyniki w normie, dlaczego w ogóle musieliście robić badania??

hasia i znowu się z Was usmiałam jak Misio zareagował na mamę wychodzącą zza kanapy już sobie to wyobrażam powodzenia na wizycie teściowej

Dziewczyny przyznam, że my z M nigdy nie stosowalismy antykoncepcji. Od początku stosujemy naturalne metody planowania rodziny. U nas działa bez zarzutu. Co do cery też mam problemy po porodzie nie mogę sobie poradzić. Już się zastanawiam nad wizytą u endokrynologa
Elizia Moja Kochana ostatnio dosyć grzeczna się zrobiła. W Baby Centre ładnie się bawiła, apetyt się jej poprawił i nocki zrobiły się lżejsze. Oby już tak zostało. W niedzielę odwiedziliśmy znajomych, który mają rocznego synka. Z dumą patrzyłam jak MOJA PRZEGRZECZNA ELIZIE jak pięknie się bawiła. Za to na do widzenia zrobiła niezły koncert
Pogoda u nas ciągle dopisuje więc korzystamy z długich spacerów.
Uciekam Kochane, mimo wszystko ciągle w biegu, padam ze zmęczenia.

Dzień dobry
Oj Kochane mam nadzieję , ze chociaż Wy sie wyspałyście ... u Nas powraca stary system

Urszula ale fajnie , ze Elizia grzeczna i apetyt jej dopisuje I nawet nocki sie normują A to Baby Centre to super sprawa . Raz , ze Eliza ma kontakt z innymi dziećmi i uczy się zabawy z nimi ,a Dwa Ty masz szansę na wyjście z domu i spotkanie się z innymi Mamami W każdym kraju i mieście powinny działać takie kluby. To kolejny dowód na to,że Polska jeszcze bardzo do tyłu jest

Amelka zasypia , więc i ja spróbuję się jeszcze położyć na moment . Oczy mi się dosłownie zamykają .
Do później Kochane Miłego raneczka

hej dziewczyny
odnosnie aptek to wcale nie starasza, wiem co moja ciocia przechodzi i opowiada mi co sie dzieje, sa pacjenci co wychodza z placzem bo nie stac na wykupienie recepty. slyszeliscie akcje z mlekeiem dla dzieci z mukowiscydoza co zrobili ? bylo za 3,50 na recepte a teraz wrzucili je na 30% odplatnosci czyli ponad 40zl puszka dzieci te nie moga zadnego innego mleka nie ma zastepczych i policzcie ile tych puszek trzeba dla jednego dziecka . + jest nowej ustawy ze duzo jest tanich lekow dla ZASLUZONYCH honorowych dawcow krwi jeszcze raz musze oddac i recepty wystawione na taka legitymacje to sa niskie koszty<oczywiscie nie wszystko- tylko z podstawowej listy).sie smialam ze moge chorowac bo sprawdzalysmy ceny w komputerze
ZA MNA JUZ PIERWSZY SEMESTR, JESZCZE 3.
u nas kubus akurat spi. nawet w wanience wstaje i powiedzial aga- taki to lobuz i mnie zasskoczyl i jednoczesnie wystarszyl. z lozka juz schodzi czesto na 2 nogach sie zsuwa - tata go uczyl- zeby przestal glowa schodzic
jutro mam z nim isc na usg brzuszka w kierunku refluksu ale nie wiem czy pojde do 10 musialby wytrzymac bez jedzenia- zadzrze mi sie z glodu, tym bardziej ze on je bardzoooo duzo.
ja uzywam przypraw, warzyw, nie uwywam piepszu papryki, on je tak jak my, nie miksuje mu juz dluzszy czas, gniote widelcem i wcina wszystko.
moj kubus do grzecznych nie nalezy- juz wstal i gaworzy.
raczkuje nawet progi mu nie przeszkadzaja juz sciaga co sie da, najbardziej moje notatki szkolne ksiazki zeszyty zreszta jak widzi ze cos pisze, przepisuje to zaraz jest przy mnie i zabiera targajac mi albo piszczy jak mu zabieram maly diabel. i dalej chce w nocy grasowac, spi ( drzemkuje) kilka razy dziennie, widze ze go meczy chodzenie, bawienie siedzenie. byl na przedpokoju podeszlam do bramki ( od strony schodow) i mowie kubus chodz po butelke przy raczkowal do bramki ( os sie kladzie i pije flaszke na lezaco ) wypil i mowil aga potem sie rozdarl ja zagladam a on stoi przy bramce chyba bede musiala na nia zawiesic jakas poszwe czy cos zeby nie wstawal do bramki
zreszta u niego na porzadku dziennym to mowienie aga, agi, szkoda ze nie nawija tak mama

Agi to ci Ama zrobiła niespodziankę nasz nie ma tyle siły jeszcze choć próbuje cos tam w tym kierunku, no niestety dla pewnych ludzi ważna kasa a nie praca która sie lubi i z przyjemnością do niej chodzi Ale Nadia sobie wybrała piękna datę 13 w piątek to będzie miała szczęśliwa widziałam na fb śliczna czarnulka z piękna czuprynką, i fajnie jak z szafa sie udało to będziesz mieć teraz dużo miejsca na ciuchy a może i trochę wolnego zostanie na zaś

urszual zając by sie miał kto tylko mnie martwi to jak bedziemy miec 1 i 2 zmiane to kto sie w tym czasem od 4 5 rano do 7 nim zajmie zanim my sie wymienimy i jeden wyjdzie a drugi wróci bo jak tutaj u mamy to spoko a potem samemu ciezko bo nie bedzie miał kto siedzieć ja juz kiedys pracowałam na 3 zmiany wiec wiem co to jest i by mi nie przeszkadzalo ale jest mały i nie bedzie miał kto z nim siedziec w srodku nocy czy nad ranem zebysmy sie wymienili a dla nich to nie prblem to nie wiem wg nich chyba miałabym go zostawic wyjsc a on sam w domu az do porwrotu z pracy któregoś z nas

agi szkoda ze u was znowu to co stare chyab taki uro waszej malej

malami no to niezłe masz [przeboje z kubusie nic tylko sie cieszyc ze taki zdolniacha i tak szybko wszystko mu przychodzi i fajniutko ze juz an dwie nozki schodzia nie na głowe i gratulacje z zdanego semetsru oby reszta poszla tak sparwnie a z tym melkiem to słysząłam okropne jak można tak na tych dzieciach szkoda ich i tyle ale co zrobic to tylko polaska wlasnie

a u nas bez zmian sami zasypiamy, a jutro jedziemy po sanki z oparciem w tesco sie wyprzedaja wiec o ile śneig bedzie to w weekend pierwsze sankowanie bedzie

spokojnej nocy jak ide jak co dzien przejrzeć oferty może coś sie trafi

aha i zostaliśmy zaszczepieni mały tylko zapłakał jak igłę wyciągali wiec byl bardzo dzielny bo po chwili sie już śmiał az lekarka sie dziwiła ze on taki wesoły i ida nam górne jedynki i doczekać sie ich sie nie możemy mały marudzi ale dajemy rade

Hej Kochane
My walczyliśmy wczoraj do 21-wszej z szafą i już mi się nie chciało lapka odpalać . Szybka kolacja , serial i o 22-giej padłam ze zmęczenia

MałaMi normalnie aż sie wierzyć nie chce , ze Nasze dzieci sa w tym samym wieku Kuba wszystkie umiejętności dużo przed reszta maluszków zdobył . Zdolniacha i siłacz z niego nie am co ! Zdjęcia świetne I ile zabawek ma w kąpieli ...Nasza to w wanience już od dawna się nie kąpie .
Z tym mlekiem dla chorych dzieci to już przesada . Co za idioci siedzą tam na "górze" . Nie dość , ze te dzieci wymagają stałych leków i opieki na co często rodzicom brakuje kasy , to jeszcze mleko im przestali refundować . Dzieci , które niczemu sa niewinne płaca za głupotę rządzących . Paranoja !!! Polska jest jeszcze bardzo do tyłu .
Gratuluje zdanego semestru Oby kolejne zleciały szybko i z tak pozytywnymi wynikami

Kasiorek zrób zdjęcie Nikosia w sankach Oby udało się Wam je kupić , bo wiadomo jak wyprzedaż to szybko schodzi towar a i ilosć tego towaru marna .
Z tą pracą rzezcywiscie musicie tak wszystko dograć , żeby zapewnić Nikosiowi bezpieczeństwo i opiekę . Jak mogą nie brać tego pod uwagę ?
Super , ze Nikodem taki dzielny na szczepieniu :)I szybko u Was te ząbki wychodzą

Moja Paulinka była wczoraj z klasa w poliklinice na sprawdzeniu ząbków i jako jedna z nielicznych ma zdrowe ząbki , bez próchnicy i nalotów Ale od niemowlaka dbałam o jej ząbki.W wieku 8 lat miała już aparat,który nosiła przez rok . I jak tylko wyjdą jej trójki to idziemy znowu zakładać aparat

Hasia jak tam wizyta teściowej ? Pochwaliła muzealny porządek ?

Uciekam , miłego dzionka

Cześc babeczki

Sorki, że się nie odzywam, ale mam mega zabiegany czas.
Przedwczoraj wizyta z mamą u lekarza i ta nadal nie chce leczyć się na cukrzycę a później z zaskoczenia zadzwonili z drugiej lecznicy, gdzie pracuje ta moja koleżanka, że mają dla mnie operacje.
Wyszłam o 17stej i miałam być tylko chwilę a wróciłam tuż przed 23 mega zmęczona Okazało się, że 2 i pół operacji na mnie czeka i to taka krwawa rzeź, że nie będę pisać Moja koleżanka po prostu się nie podjęął, bo dla niej za trudne...
Jak wróciłam do domu to tylko padłam a wczoraj rehabilitacja i niby miałam Was nadrobić ale poczytałam tylko pobieżnie bo "mężulek" przyniósł wino i spędziliśmy "romantyczny" wieczór, bo akurat moja siora wyszła
Przygotował kąpiel, świece... I nasz Dominiś zaczął krzyczeć przeraźliwie i tak miał prawie przez całą noc z przerwami - zasypiał ze zmęczenia Nic nie pomagało
Noszenie, bujanie, zostawienie go w spokoju...
Sucho miał, nie chciał nic jeść (w ogóle nie chce jeść od 2 dni tylko niewielką ilośc mleczka pociągnie i koniec ) nie ma gorączki, kupa ok, dostał na wszelki wypadek paracetamol jakby to zęby i żel na dziąsła ale nie pomogło
Zasnął ze zmęczenia i budził się kilka razy w nocy - spał w końcu z nami w wyrku - teraz niby spokojniejszy się obudził ale też nie chce jeść

A ja zaraz mykam do fryzjera - trzymajcie kciuki, żebym później mogła się ludziom pokazać
Później wracam do tego biednego marudki a na popołudniu na dyżur. Może w pracy Was podczytam...

Miłego dnia

witamy i pozdrawiamy z Bartoszyc

siedzimy sobie u prababci, bo u rodziców remont przed weselem mojej siostry, ale nie powiem dobrze nam tutaj
babcia z ciocią skaczą koło małego

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


koniec smucenia się Misiek daje mi popalić, dzieci jednak łatwo się nie przyzwyczajają do zmian, teraz babcia gotuje mu krupniczek wiec zobaczymy czy bedzie ładnie jadł, a babci zupki zawsze najlepsze
wogóle wczoraj to ciągle cos mu ktoś do jedzenia daje, czasami nawet nie zdążę krzyknąć że tego jeszcze nie można, mandarynke wczoraj wchłonał dosłownie (jedna czątkę) potem herbatę z cytryną od babci pił, aż dziwne że nic mu nie jest

kurczę muszę uciekać bo wylazł mi z fotelika, czort mały, aga wiem co czujesz, bo mój do grzecznych też nie należy, pół godziny temu herbate mi wylał, dobrze że chłodna była

pozdrawiamy jeszcze raz

mi ciocia powtarza ze teraz najgorsze pol roku za nim obluka ze cos moze sobie zrobic. i jakby malo byl;o brojenia to wczoraj rozsypalam mu w pokoju zabawki i zostawilam go zeby se poraczkowal ja patrze on doraczkowal do suszarki wstanal sobie przy niej zlapal sie meza spodni spinacze puscily i kubus zaliczyl glebe, kolejne to lapal sie pchacza tego co nie ma stylu oparcia a ze chcial wstac zlapal sie i z nim bec , to z lozka zjechal z kaldra, to znowu w wanience wywijal.
malo tego wczoraj go karmilam na lozku i musialam isc pomieszac obiad dalam rosol kolo lozka slysze huk i placz kubus tak chcial sam jesc z talerza ze wpadl do niego byl caly z rosolu wszedzie balagan i zaraz kapiel
jestesmy po dzisiejszym usg ma jeszcze maly refluks ale zejdzie mu to z chwila kiedy bedzie chodzil. widze ze juz mniej ulewa, ale wolalam sprawdzic
jutro i weekend szkola
hasia zawsze tesciowe maja racje i im sie nie przegada ( skas to znam )
kasiorek ze twoj dzielny na szczepieniach moj drze sie wnieboglosy i lzy leca mi tez
agi- fajny zakup z szafa tez mi sie marzy ale narazie tylko pomarzys se mozna

Hejka
MałaMi oj to Kuba faktycznie rozrabiaka Ale to uroki tego jak dziecko juz coraz bardziej samodzielne się robi Nie da się zapanować nad wszystkim i guzy czy zadrapania to normalka
Super , ze refluks mija Amelka już nie ulewa , ale jeszcze niedawno to była norma .
Powodzenia w szkole ... oby czas szybko minął

Hasia Twoja teściowa to paskudnik . Jak mogła powiedziec , ze Twój Mąż wpi***ił się w rodzinę ? No krowa . Ale Ty to masz silne nerwy ...ja to zaraz bym powiedziała co myślę o tego typu odzywkach . Zresztą mój Mąż też by jej swoje powiedział .
Fajnie , ze Wam tak dobrze u dziadków I jeszcze tak Was tam rozpieszczają A jak Misiowi krupniczek smakował ? Miksowałaś kasze czy w całości jadł ? Ja też zamierzam się z ugotowaniem krupniku .

Aniaw Oj niech Twoja mama cukrzycy nei lekceważy , to podstępna choroba .
Ale fajnie , ze się odezwali z 2 lecznicy Pokazałaś im klasę I zawsze jakaś kaska dodatkowa . Ale napisze jeszcze raz , że jak dla mnie jesteś niesamowita , ze wykonujesz taki zawód !!!!
Ale fajnie ...Mężuś stanął na wysokości zadania Kolacja , kąpiel ...mmmm rozmarzyłam się I Domis taki niegrzeczniutki w takiej chwili ...oj oj oj .
Jak fryzurka ? Pokaż fotkę

Pogoda mnie dobija dzisiaj ...pada , wieje ,okropieństwo Musiałyśmy odpuścić sobie dziś spacer i Ama zamiast 2 godz spala tylko 25 min ! Ale wytrwała dzielnie do kąpieli Tearz już śpi smacznie .
Ale dziś nie miała apetytu na nic oprócz mojego mleka . Wszystko inne bylo blee .

Uciekam ... buziaki

agi to nic ze sił brakło na lapka ważne ze sie udało złożyć ta szafę
fotki zrobię o ile będzie śnieg w Weekend bo jak tak dalej pójdzie to chyba nici z sanek w każdym razie kupione sa i czekają do weekendu wczesnej nie damy rady wyjść we dwójkę a sama z Nikodem to nie bardzo bo sam nei siadzie a szelek nie mamy.A udąło ci sie pieluchy kupić bo od wczoraj sa tez w cerrfourze po 36 zł huggies w gazetce sa ale nie wiem czy na sklepie jak cos to mogę popatrzyć bo i tak bede na dole

anaiw to fajniutko jak ci sie trafiły operacje zawsze to kaska wpadnie az dziwne ze twoja koleżanka sie nie podjęła to chyba bardzo skomplikowane były czy co ?? a co to za zwierzątka miałaś na stole???
Oj Dominiś wiedział kiedy zacząć no nic oby następnym razem sie udało z ta kąpielą i świeczkami nic tylko pozazdrościć
Pokaż cóż to ten fryzjer na głowie ci zrobił ja idę w końcu w sobotę mamuśka mnie umówiła bo dzisiaj była wiec zobaczymy co mi wymyśli an głowie

małami to z Kubusia faktycznie mały rozrabiaka jest nie ma co wszedzie go pełno a co dopiero będzie jak zacznie chodzić

hasia to miłego pobytu u prababci a o teściowej to wole nic nie pisać szkoda slow na nie i tyle ale ja bym chyba sie nie ugryzła w język tylko powiedział co nieco szkoda słów na taka kobietę tym bardziej ze o swoim synu mówiła to widać jak go szanuje i w ogóle

a my niestety idziemy do dermatologa z ta nasza główka bo żadna maść nie pomaga zobaczymy co pani dermatolog powie bo nawet my nie wiemy co to ani z czego niby na chwile spokój a za chwile sie zaognia znowu i czeka nas wizyta u okulisty czas oczekiwania na wizytę 2 miechy szok ale musimy iść bo coś nam prawe oczko ucieka chyba zez niemowlęcy sie nam zaczyna poza tym marudzenia ciąg dalszy dobrze że nocki spokojne i dalej czekamy na ząbki

No mamuśka wreszcie odważyła się na fryzjera w sobotę i podjęłam decyzje ze czas zrobić weryfikacje i dowiedzieć sie w końcu co chce robić w życiu trochę mi to zajmie ale cóż do odważnych świat należy )

agi u ans udał sie spacer ale tylko pół godzinny niestety i tez kiepsko żeby wytrzymał do kapania ale jakoś daliśmy rade

spokojnej nocy ja ide przejrzeć oferty wczoraj trochę powysyłałam i czekam cierpliwie obyś sie coś odezwało