BezpiecznaCiaza112023

Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #284915 przez Malgorzatta
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284917 przez karolena
Hej dziewczyny :laugh: Mam nadzieje że bede mieć coraz wiecej czasu do 30.06 jestem na wychowaczym :) :)
z kasą ciężko i już to widze ale może przetrwamy.
Mój Nikoś jeszcze nie ma ząbką :( cały czas się ślini ale coś nie chce się przebić i nic nie ma!! My teraz przeszliśmy przeziębienie i antybiotyk do nosa :angry: teraz jest już dobrze,bierze BIOARON BABY od 6m na odporność.
05 stycznia ważył 9200 także nieźle. Ja Nikodemowi żadko gotuje ale chyba zaczne bo nie wydole finansowo dzis poszło 150zł same słoiki i soczki a gdzie mleko?!Nikodem je prwie wszystko bo kupuje słoiki różnych firm i w każdym jest co innego.jogurty uwielbia,lekarka teraz mówiła żebym wprowadziła zwykły naturalny.

Teraz kupiliśmy kojec zobaczymy czy Nikoś bedzie chciał w nim siedzieć.

Mi do zaczepienia została żółtaczka teraz 26.01 zobaczymy czy go dopuszczą reszte szczepień mamy już za sobą.

Nad fotelikiem też się rozglądamy ale chcemy go zakupić w lutym a może w marcu żeby uzbierać kase.

MałaMi nie mogę się napatrzeć na Kubę robi takie postępy.

Kasiorek ucałuj ode mnie Małego ząbkującego Nikosia.
Agip,Rachela,Aniaw,Hasia rówenież ucałujcie maluchy ode mnie i Nikolaska mojego :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284919 przez karolena
co do pieluch przeszłam na Dady i są ok- spełniają moje oczekiwania, czasem na promocji kupię pampersa ale ostatnio żadnej okazji nie było :(

Powiedzcie ile mniej wiecej was kosztuje gotowanie maluchom?
mrozicie jedzonko czy robicie zupki na jeden dzien- jak to u was wygląda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #284920 przez karolena
Nikodem na wakacjach:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284922 przez karolena
Pierwszy Mikołaj Niokodema :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284923 przez karolena
Wigilia Nikodemka
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284924 przez karolena
Taki jestem sobie chłopiec:) :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: teraz już dużo więkrzy
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284936 przez agi-p
Dzień dobry :)
Karolena jak super , ze jesteś :) Nikoś jest prze słodki :) Śliczniutki z niego chłopczyk :)
Ja gotuję Amelce zupy i obiadki , ale szczerze powiem nigdy nie liczyłam ile mnie to wynosi , ale wiadomo dużo mniej niż słoiczki gotowe . Ja raczej robię na bieżąco . Przygotowuję obiadek i mam go na 2 dni . Kupuje kawałek mięska i sobie je porcjuje i mrożę . Wyciągam odpowiednią porcję i z niej robię 2 obiadki . Już się zamierzałam , zeby robic więcej i pasteryzować lub mrozić , ale doszłam do wniosku , ze nie ma po co . Co chwilę jej urozmaicam posileczki , dodaję coś nowego i nie pracuję , więc mam czas :) Tylko deserki kupuję gotowe , jak już pojawią sie owoce sezonowe , to będę robiła :)
Waga Nikosia robi wrażenie :) 9200g super , Ama chyba na roczek tyle osiągnie :P Widać Nikosie to duże chłopaki :)

Małgorzatta doskonale Cię rozumiem ... na mnie tez brak słońca działa dołująco , ale walczę ze sobą z całych sił . Oj zazdroszczę Ci troszkę tego mm na noc . My wczoraj próbowaliśmy , ale Ama nawet łyka nie zrobiła . Ma taka awersje do butelki , ze szok . Nie wiem już jak ją przekonać .

Kasiorek super , ze udało się anki kupić . Żeby tylko pogoda na ich wykorzystanie się zrobiła . Teraz już odwilż na całego . Ja osobiście zimy nie lubię i jak dla mnie wiosna już mogłaby być :)
Pieluchy już kupiłam ...dzięki :)
Biedny Nikos z tą główką . Kiedy idziecie do dermatologa i gdzie ? Ja z Amą byłam na przeciwko apeny . Oby coś zaradzili i minęło wszystko .
Fajnie , ze zdecydowałaś się na fryzjera :) Czekamy na rezultat :) Ja teraz już będę zapuszczała :P

Dzisiaj ide z Amą do pediatry po skierowanie na posiew i zapytać o to jej gaworzenie , a raczej jego brak . Mam nadzieję , ze to nic niepokojącego , bo już sobie śruby wkręcam .

Ama ucina sobie właśnie pierwszą drzemkę ,więc uciekam pościelić łóżko i ogarnąć sie troszkę.
A jutro od rana znowu szaleństwo...sałatki,zimne i ciepłe płyty itp. Mamy gości na cały weekend , a w poniedziałek kolejnych :P I to sprzątanie znowu ... :( Już dzisiaj zacznę porządeczki .

Miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #285023 przez Urszula
Witam!

Agi-p myślisz, że to jest problem, że Amcia jeszcze nie gaworzy? Hmmm....każde dzieciątko rozwija się w swoim tempie. U nas Elizia jeszcze dobrze nie siedzi a Wasze dzieci już się podnoszą ba nawet próbują chodzić! Przyznam, że też sie początkowo zasmuciłam. Podsumowywując Eliza jest radosna, wyżywa się na macie i nie tylko w ogóle - jest kłębkiem energii :) kocha spacery, wspólne konwersacje i jest bardzo kontaktowa z innymi dziećmi i dorosłymi. Ma apetyt i zaczęła spać całe noce już od 4 dni :) :) :) Mam nadzieje, że Twoje zmartwienia są bezpodstawne. Oczywiscie zawsze jest dobrze zasięgnąć profesjonalnej porady. Co do butelki może w ciągu dnia dawaj Jej buteleczkę z wodą. Może się oswoi. Elizia czasem traktuje butelkę ze smoczniem jak gryzaczek. Wkłada do buzinki, przygla się, czasem pomyli się Jej i wkłada butlę smoczkiem do dołu, odwrotnie :) ale ostro próbuje :) Daj znać co i jak :kiss:

karolena Nikodem jest po prostu rozkoszny :) buzinka pyzata nic tylko Go ZMIŚKOWAĆ :laugh: :laugh: :laugh: zdjęcia z bombowe!

Małgorzatta kurczę mamy podobnie z nastrojami. Może u Ciebie jest to też spowodowane zarwanymi nockami. U nas też tak było. Nie chcę zapeszać ale Eliza ostatnio nam przesypia całe noce. Mam nadzieję, że i u Was się poprawi. Co do nastrojów...u mnie też nie ciekawie. Całymi dniami jestem sama z Elizą. W poniedziałki mamy Baby Centre a przez resztę tygodnia rutyna. Stałe pory jedzenia, drzemek itp. Bardzo tęsknie za siostrami i przyjaciółmi w Polsce. Nieraz marzę o powrocie do Ojczyzny ale to znowu budzi wiele niepokojów o przyszłość. Zawsze byłam zapaloną turystką, kocham góry tutaj mam wrażenie, że się duszę. Spędzamy więc z Elizą po trzy godziny dziennie w parku i na polach golfowych, gdzie jest więcej przestrzeni. Nie wiem czy kiedykolwiek się tutaj odnajdę :( Oby nastorje się nam jak najszybciej poprawiły :kiss:

kasiorek, trodno jest pogodzić pracę i macierzyństwo. Najgorzej zacząć, potem się wpada w rytm i jakoś leci :) tak myślę. Rzeczywiście kiedy w domu wszyscy pracują na rózne zmiany ciężko się zsynchronizować. Mimo wszystko pomyśl, zaczniesz prace (może nawet nie od razu wymarzoną) będziesz mogła sobie na więcej pozwolić. Zawsze to jakas satysfakcja. Powodzenia zatem w dalszym szukaniu pracy! Siuper, że Nikoś już po szczepieniu. Mam nadzieję, że saneczki zostaną wykorzystane :)
Zapomniałam się zapytać...dlaczego idziecie do dermatologa co się dzieje Nikosiowi?

aniaw miło się czyta o Waszym romantyźmie, Mój M też ma romantyczną duszę. Zanim zaszłam w ciąże czesto mieliśmy wspólne wieczory w wannie z winkiem i przy swiecach. Teraz rzadziej ponieważ jesteśmy zbyt zmęczeni. Mam nadzieję, że jeszce powrócimy do dawnych praktyk :)
Gratuluję, udanych operacji!!! Jesteś niesamowita! Powielam pytanie kasiorka.. jakie to były zwierzątka na Twoim stole??

hasia miłego czasu u prababci co do teściowej...SKĄD SIE BIORĄ TAKIE POTWORY nie umiałabym się ugryźć w język, odpaliłabym coś z nawiązką :lol:


Uciekam Kochane miłego dnia, nie wiem czy jeszcze przed weekendem się odezwę więc miłego weekendu!!!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #285153 przez aniaw
Hej :laugh:

ja na chwile z pracy przywitać się :laugh:


Dziś zaspałam godzinę do pracy :ohmy: Nie wiedziałam, że potrafie sie wyszykować w 14minut łącznie z makijażem i zrobieniem kanapek na pół dnia :ohmy:
Ale fryzu nie zdążyłam odświeżyć, więc na razie Wam go nie pokażę :P
A tak w ogóle to zdążyłam do pracy :ohmy:
Może powinnam godzinę później wstawać :lol:

A wiecie jakie mam plany na wieczór?????
Wreszcie nadrobić co tam plotkujecie beze mnie :P
A jutro znów czeka mnie dyżur :)

Wracam do pacjenta, bo właśnie się wybudza po narkozie ;)
Buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #285282 przez agi-p
Urszula mnie brak gaworzenia Amelci bardzo martwi . Wiem , ze każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i zdobywania różnych umiejętności . Ja zawsze powtarzam to wszystkim znajomym , które dzwonią do mnie z różnymi wątpliwościami . Ale sama spazmuję i martwię się mocno .
Byłam dziś u pediatry i po badaniu potwierdził , ze Ama to okaz zdrowia :) Stwierdził , ze jest radosna , słyszy , kontaktuje , wykazuje chęci zabawy , bierze wszystko do rączki i reaguje na zaczepki . Naciskałam go trochę , powiedziałam kolejny raz o tych jej problemach ze spaniem i w kocu dął mi skierowanie do neurologa . Jak to określił jedynie po to , zeby mnie uspokoić , bo jak dla niego wszystko jest super . Już sie umówiłam i 6 lutego idziemymy . Przynajmniej będę spokojna jak rzeczywiście neurolog potwierdzi , ze jest oki :) Amelka była ważona i ma 7800g :) W porównaniu z chłopakami waszymi to szczypiorek , a wygląda na pulpecika :P Wg wszystkich tabel i centyli ma świetną wagę :)
Buteleczkę z soczkiem czy herbatką podaję codziennie w nadziei , ze się oswoi . Rewelacyjnie sobie z nią radzi tzn , trzyma sama w rączkach , wsadza do buzi i ... nie pije :P Ale nie poddajemy się :)

Urszula ale super , ze Elizia zaczęła przesypiać nocki :) :) :) Oby jej tak już zostało . Odpoczniesz i wysypiać się zaczniesz . Ja to bym oddała kilka lat zycia za takie nocki :P

Aniaw Ty jesteś szybka babeczka ... ustanowiłaś niewątpliwy rekord w ubieraniu,malowaniu i robieniu śniadania :) Oby dyżur szybko minął :) Czekamy wieczorem na Ciebie :)

I parę fotek mojej Małpeczki ......

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #285487 przez MalaMi
agi widac ze ona jest istna lobuziara :D
tak jak ty masz baldachim to ja mam poszwe na kolderke ktora scielam jako przescieradlo.
dzis widzialam sie z kolezanka ktorej maly sie urodzil pozniej a jest duzo wiekszy i wagowo i wzrostowo. a czesto slyszalam ze moj jest duzy i szczerze tym sie nie przejmuje, i duzo waszych dzieciaaczkow jest tez wiekszych i dluzszych, ale tlumacze sobie ze my jestesmy niscy , Kuba wielkoludem sie nie urodzil ( czesto slysze 58cm a moj mial 53cm )i duzo sie rusza , chodzac przy pchaczu, przy samochodziku w lozeczku, skacze po nas to broi wiec spala duzo, i co z tego ze wcina nawet kielbaske :laugh:
agi-p ja bym troszke poczekala :) twoja mala szybko nadrobi, tym bardziej ze termin mialas 2 tyg pozniej ja urodzic, dziecko zmienia sie z dnia na dzien, dlatego uwazam ze do 1.5 roku kazdy dzien dodatkowy dla dziecka to duzo :blink: Kubus kolejny raz zajal sie na dobre palakiem od maty wiec juz calkowicie je zdjelam bo boje sie ze drut wbije w brzuszek. noc coz wieszal sie na tych palakach lobuz :)
jedena kolezanka pwoiedziala ze jak widziala jego zdjecie jak stoi to byla pewna ze to fotomontaz ! :blush:
koronela- twoj chlopiec tez duzy :)
trzymajcie sie dziewczynki pozdrawiam :)
mi jest troszke smutno ze na naszego babelka wszyscy maja wylane nikt nie chce go odwiedzac, mam na mysli rodzine meza -cala, urodzily sie blizniaki to one sa w centum zainteresowania...4 miesiace roznicy miedzy naszym a tamtymi, ale coz, kiedys to sie odwroci przeciw nim...nawet nie pytaja co u malego...moja rodzina ok, tyle ze mieszkaja daleko wiec nie mam mozliwosci sie z nimi spotykac... buzka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #285576 przez karolena
Agi-p Amisia to słodziara która czaruje uśmiechem :) :) :)
wygląda na dużo wiekrzą niż waży.

Ja chyba też poprosze o skierowanie do neurologa, martwi mnie to że Nikoś sam nie usiądzie i sam jeszcze nie stanie,chyba że go posadze to siedzi i jest oki. Co do gaworzenia tak gada tam coś po swojemu non stop :laugh: :laugh:

MałaMi- mam taką samą sytuacje rodzina męża tylko uważa wnusie swoją czyli mojego męża siostry córka. tylko jest Karinka! przywykłam,chodz dalej czasem cierpie z tego powodu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #285601 przez MalaMi
koronela spokojnie przeciez twoj jest mlodszy od mojego 4tyg chcoiaz owca szybciej siadal no ale nikt nie jest tym zdziwiony bo ja i mazus ruchliwy raczej byli by zdziwieni jakby mial wolniejsze tempo :silly: ale uwazam ze nie ktore z was troszkke za bardzo stresuja sie tym ze dziecko czegos nie robi uwazam ze lepeij poczekac i sie nie denerowac :D jestem pewna ze lekarz powie wam ze to normalne. :kiss: dla stresujacych i martwiacych dziewczyn :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #285660 przez kasiorek0310
PO GODZIENIE ZABAWY W LOŻECZKU NIKODEM PADŁ :D

karolena witamy po przerwie oby sie wam udało przetrwać do czerwca ja gotuje małemu zupki nie wiem ile to kasowo wygląda bo to takie znikome ilości ida ze nie bardzo wiem jak to liczyć słodziak z tego waszego małego nie am co :0

agi to robimy tak samo z obiadkami myśmy dzisiaj dodali groszek zielony mrożony w wiadomego źródła od brata z ogródka :)
No wlasnie tam na przeciw Apeny idziemy na Reymonta do dr Kwiecińskiej czy jakoś tak mamy na 31 stycznia wiec nie długo oby cos poradziła bo tak to nawet pediatra nie wie z czego to
poniekąt to moja mama zdecydował bo wzięła mnie i umówiła do niego ale nic juz dawno sie nosiłam wiec skorzystam tym bardziej ze zostanie z małym, ale z tymi nockami to współczuje ja to sobie nie wyobrażam takiego spania przerywanego o ile można go tak nazwać snem ale co zrobił oby to kiedyś minęło.
a na sanki pójdziemy jutro albo w niedziel bo nie wiem czy mój idzie do pracy jutro czy nie i śniegu znowu napadało wiec na pewno skorzystamy :D
A u was znowu weekend gości fajnie tak do nas nikt nie wpada czasem chrzestny Nikodema ale tak to rzadkość może teraz w weekend wpadnie brat z synkiem bo w końcu jutro dzień babci a nawet na przedstawienie ich nie zaprosili :( i daj znac co z tym gaworzeniem i jak weekend sie udał

urszula mamy taka plamkę kora sie czasem zaognia i czasem blednie jak sie ja posmaruje maścią wszyscy myśleli ze to z otarcia a jak to pediatra powiedział może jakiś grzyb sie przyplątał ale ta maść co mamy powinna pomóc nie skutkuje wiec to jakieś uczulenie i nie wiemy an co. mi nie chodzi o wymarzona prace bo wiem ze jej nigdy nie będę miała na to bym musiała sie wynieść na 5 6 lat do Wrocławia najbliżej albo do Olsztyna a to nie wchodzi w grę niestety, i gratulacje z całych nocek przespanych oby już tal Elizie zostało.

agi i dobrze ze go przycisnęłaś lepiej chuchać na zimne niz potem żałować ze sie czegoś nie zrobiło to dobrze jak Ama to okaz zdrowia nie am co i waga tez niczego sobie moj to dopiero pulpecik ale co tam teraz jak śmiga po podłodze to to zgubi wreszcie coraz sprawniej sie obraca wokół własnej osi na dywanie.

a jak sie podniesie go to automatycznie nogi układa jak do raczkowania wiec może niebawem zacznie puki co pełzanie mu wystarcza i coraz więcej gaworzy zaczepia i nawet sie nauczył sprzeczać z nim i przedrzeźniać kogoś śmiesznie to wygląda.

a fotki Amy boskie i ten uśmieszek rozrabiaki na końcu świetny nie ma co a to łóżeczko macie

małami czasem tak bywa u nas tez od strony moje zero zainteresowania nim żeby nawet ktoś zadzwonił to pomarzyć można nawet esa nie wyślą wiec sie tym nie przejmuje potem będę mieć sami do siebie pretensje ze wnuk nie poznaje ani babki ani ciotki choć ja ich nie uważam za takie osoby sa bo sa tak sie na nich mowi i tyle ale zeby cos je z tym wiązało to nie maja to gdzieś był w brzuchu to latały jak głupie a jak sie urodził to łaskę robia ze go odwiedza

karolena nasz tez sam nie usiądzie chyba ze mu sie rece poda to tak i lapie sie wszystkiego i stawać chce czasem mu dam stac to robi jak an trampolinie a tak to nic na siłe jak to wszystkie mówia każde dziecko ma sówj rytm

mięłj nocy jutro do fryzjerka i na małe zakupy zobaczyć co tam w biedronce bo podobno okropne przeceny maja i do wieczorka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl