Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dzień Dobry
Kasiorek pewnie ząbki Małemu dokuczają i marudny przez to . Co do pracy , to ważne , zeby już się gdzieś zahaczyć i kaskę zacząć zarabiać . Możesz równolegle nadal szukać czegoś innego , a tutaj spokojnie pracować

A mój Mężuś to zawsze stęskniony Nawet jak z pracy wraca
Ama dzisiaj od rana jakaś też marudna . Nie ucięła sobie drzemki jak zawsze o 6:20 , tylko uśmiechała się do mnie i zaczepiała . Chwilę się pobawiłyśmy , ale widze , ze już zmęczona , to dałam jej cycusia i przy piersi super . Prawie spała , odłożyłam ja do łóżeczka i płacz . Zawsze tak zasypia , a dziś wyraźnie jej cos nie pasuje . Maruder od rana ... Super

Oj uciekam , bo Mała zaraz gardło zedrze
Miłego dzionka

EDITT...
Rachela dla Macineczka najlepsze życzonka z okazji 8 miesiąca !!!! Buziaczki dla niego od Amelki i ode mnie

heJka zglaszam sie znowu muszE pisac oD nowa bo kubus zepsol klawiature miedzy innymi robi zwarcie! PIerwszY zabek juz sie przebil daje popalic szal mnie bierze z klawiatura .maly na nocnik poki co nie chce< tylko chwile wytrzymal zreszta przy tym jego adhd (mY TaK mowimy) TO nA de nIe usiedzi. od WCZorAj STWiERDZiLAm Ze ZE MNA PO NOCCE NIE BEDZIE SPAL bo Ucieka mi z lozka cO ja sie obudze tO on zadzI ( MATKA sPI TO HaTa jegO) WczORaJ Go PRzyNiOsLaM z nizszEGO PoziOMu Mieszkania ( MIEdzy POzIOMaMI Mam 5 schodkow ) JaK ON sie TAm znalazl nie wIEm nIe PLAKaL ( A mOzE JA NIe slYszaLaM )?
odnoSnie mADzI TO POWIEM zE dLA MnIe TA KObieta dzialala z PRemedytacja< wIecie ILe razy kuba O cos u nAs w domu UdeRzYL i tO Glowa tEz , i odpukaC niC mu SIe Nie stalo. ale jeSli dZieCKo wypAdlo jej Z koCa to Bylo to ok 1.40 max wysokosC od podlogi odleGlosCi Upadku dZieCkA, i TeGo DZiECKO NIe PRzezylo ?! dzIwnE > JaK nA MOJE MUSIALA NIM rzucIc On teN prog tu silA JEst wTedY DUzA I mOzna KOgOs zAbic> dziewczyny A POza TyM Jesli KTOReJs z nas by sIe zdarzyL taki wYAPDEK tO NaPEwno dzOwNilybysmy na pogOtowiE ALBO SaME BYsMy LEcIaLY z DzIEcKIEm . A TU ONA zAPLaNOwaLa MIEJsce, OSzUKIWaLA. NIc NIE Ma wYTLUMaczeNIa takiego ZaChoWANIA. A JeslI by MiALa DEPREsJE tO By w SzOKu SLeczala PRzy cialku< a Nie UKRYwaLa zwLOKi. MOze TO dzIecko zylO Jak Je WYnOsila ???? PRzEcIEz JEJ MOGLO sIE WYDaWac zE NIe zyJE, NaPewNO TeTNA NIE SPRawDziLA. tO dzieckO MOgLO POPROSTU z ZAMaRzNIEcIa zATRAcIc FUNKcJe zYcIOwE. DLa MNie TO bYlo zAbOjstwO TYLKO NaWET JEslI TaK bylO TO bEda nam wKRecac ze NieumyslniE TO zRObilA> jeSTEM ZA kara SMiERCI. JEdnA z WaS NaPIsaLa zE dzieci sa zAPROGRAmOWaNe DO UPAdkOW. mOWi sIE zReszta zE dzIEckO I PIJAk MaJa PODobna stRUKTURe< ODPORNA Na WYPADKI, czestO Jest ze PIJaK WPADnIe POd sAMOchOd I PRzYJE TRzezwY PRzy TYM SaMYM RaczEJ UMrzE.
Moj KUbUS TO zaRLOK NIE LICze ILE RAzy JE , bo prZzwyCZAil Sie Ze je Ze mNA mAMy raZem jEDZENiE i cO widZI to mi SIE WrECZ pakuje dO tAlerZa, niE WAZNE CZY go uwZgledniam W sWoim posilku. a i mama CZeSCiEj Sie ZdArZa aga to porZadek dZIenNy doSZLo bABA
moJ tryB yCia dAje SiE WE ZNAki ostAtnia miAlAm 6 NoCy jedeN DZiEn wolny 5 noCEK dWA Dni wOlne i od jutra 5 noCy Z nowu Z cZego jedna noc prZerwy to nawet nie odCZUjE Tego
wiNA KuBY Za pismo POkemonowe. CAlusy dla dZieciaCKoW

Rachela wszystkiego najlepszego dla Marcinka zdolniacha nasz mały :0

agi u nas cały tydzień taki marudny ale mamy juz przyczynę jednak

<b>ząbek górna lewa jedynaczka nam wychodzi juz ja prawie widać kawałeczek wyszła i jeszcze dziurka jest wiec lada chwila będzie cały na wierzchu </b>to fajnie jak mężuś taki stęskniony i w ogóle my znowu sami popołudnie mój do pracy poszedł wiec znowu w tyg wolne będzie miał a co mojej pracy to lepsze to niż nic

a mam do was pytanie bo Nikoś chodzić za raczki tak a raczkować nie i wczoraj bratowa go an sile uczyła raczkować czy teraz przy tym nowym dziecko musi raczkować a jak nie robi tego to uczyć czy jak a moja matka tez ju mi marudzi żeby mu dac wałek pod brzuszek i niech sie uczy raczkować ale z tego co czytałam to nie ma juz takie przymusu że maluch musi raczkować i koniec puki co stan stanie na 4 i sie buaj jak na tyle nowości to i tak dobrze sobie radzi.
I ZAKUPILIŚMY TEN JEŻDZIK CO WAM POKAZYWAŁAM CZEKAMY AN PRZESYŁKĘ TERAZ ale bedzie radocha

a co do tego mieszkania to nie oglądaliśmy bo babka sie rozchorowała i gościu zamiast do nas zadzwonić to pokazał nam inne dużo mniejsze a w tej samej cenie ale juz wiemy gdzie to na poddaszu jest i mój by miał 10 minut spacerkiem do pracy :)i okolica nawet spoko wiec zobaczymy

malami oj ty to masz z Kubusiem no tak nocki cie wykończa jeszcze jak przy małym ciężko spac alr dajesz rade i to całkiem dobrze

my juz po obiadku i drzemce a teraz chyba na spacerek sie zbierzemy obojgu nam to dobrze zrobi i do wieczorka

Kasiorek mój pochodzi dokładnie z Goleszowa - niedaleko Cieszyna To rodzinne strony Racheli Okazało się że razem chodzili do podstawówki
Faktycznie świat mały
Ja z Rachelą się w wakacje spotkałam, więc fajnie byłoby większe spotkanko w Waszych stronach zaplanować - my chętnie podjedziemy
Jasne, że kasa się przyda, więc powodzonka z pracą
Co do raczkowania to ja na siłe bym nie zmuszała mi neurolog i lekarka od rehabilitacji mówiły, że teraz już odchodzi się od tego i w badaniach wyszło, że to nie prawda, że gorzej dziecko się rozwija jak nie raczkuje. Kiedyś panowała taka opinia, że niby lepiej rozwijają się półkule mózgowe. Teraz dużo dzieciaczków od razu staje i chodzi, więc się nie martw.
A co do jeździka sama jestem go ciekawa jaki będzie bo zapowiada się fajniutko

Hasia Rika pisze na lipcówkach i ja też tam się udzielam
Ona teraz mieszka pod Warszawą a korzenie ma maurskie
Ja tez strasznie się z Wami zżyłam

Agi Szymcio ma nocniczek, ale dla niego to kolejna zabawka
fajnie jak Twój m taki stęskniony Milusio
Kurcze fajnie byłoby się spotkac tak wszystkie razem z naszymi bobasami

Małami ale cięzko czytać Twój post, kurcze Twój Kubuś niezły rozrabiaka A z tymi nockami masakra

A ja właśnie kończe dyżur i uciekam do moich mam nadzieje wytesknionych chłopaków
Kasiorek szczur miał mega przecięty ogon lub przegryziony przez drugiego i dlatego trzeba było amputować
Wczoraj pokłóciliśmy sie z moim m i ja spałam z Dominisiem w wyrku a mój na podłodze
Ale już rano się pogodziliśmy więc spoko
Dominiś cos kurcze mi zaczął pokasływać i jakis katarek, ech zobaczę co tam się wykluje

Uciekam i miłego dnia życzę

Cześć
Ale mnie tu dawno nie było nie mogłam wejść bo error wyskakiwał a stronę Lipcówek zapisałam w zakładkach
Jak już się chwalicie to ja też się pochwalę

usunięte
Jak Ola chodzi

Jak Zuzia bawi się z Olą:
usunięte

Jak Ola świruje na smoka
usunięte

jak Zuzia czyta Oli
usunięte

I jak Ola mówi agu bez otwierania ust
usunięte

ponad to ma 2 zębole, sama siada i mówi mama

A kto wybiera się na Mazury???

hej
my już dzisiaj po spacerku, w końcu po tych mrozach i przeziębieniu się wybraliśmy i od razu człowiek inaczej funkcjonuje


Rika miło Cię "widzieć"czy raczej chyba czytać ale ta twoja Zuzia już duża a Olę to chyba pierwszy raz widzę ale fajnie panienki mój bardzo podobnie świruje przy kompie jak z dziadkami przez Skype gadamy a wczoraj to mi zamknął laptopa wiec zaczęłam się zastanawiać czy chciał mi coś tym przekazać
odzywaj się częściej do nas
my tu w Olsztynie z Kasiorkiem się ustawiamy na lato, reszta chyba ma na Mazury nie po drodze i daleko

Kasia to gratulacje za kolejny ząbek i nie przejmuj się raczkowaniem bo moja siostra a także mama i jej rodzeństwo nie raczkowało a wszyscy normalni
no ale jak kiedyś mama zapytała lekarza czy wszystkie dzieci muszą raczkować, bo mój brat na początku nie chciał, to dostała taką wiązankę że jej w pięty podobno poszło i dostała skierowanie na napięcie mięśniowe o czym jej nikt nie powiedział, leżeli w szpitalu z małym robili jakieś ćwiczenia a teraz jak mi powiedziała jakie (metoda Voita czy Vojpa - nie pamiętam) to ja jej powiedziałam że brata mi na napięcie leczyli to się zdziwiła bo nikt tego kiedyś tak nie nazywał. Ale mniejsza o to nie przejmować się najważniejsze i nic na siłę

małami ale cię Kubuś załatwił, uśmiałam się z pokemonowego pisma ale nie powiem ciężko się czytało
no masz z małym przeboje ale jak Kasiorek napisała - dajesz rade i tak trzymać

Rachela sto latek dla dzisiejszego solenizanta niech rośnie zdrowo

ania w i my mieliśmy wczoraj akcję ale mój nigdy nie chce na druga kanapę się wynieść w sumie ja mogłam ale mi się nie chciało, opisywać nie będę o co poszło bo aż wstyd mi za niego, ale nerwów mi napsuł

agip i jak tam dzionek minął, dalej Ci Ama dawała popalić? oby nie

no a u nas dzisiaj fajny dzionek mały zaakceptował chodzik i se śmigał w nim trochę jak my sprzątaliśmy do lustra sobie podszedł uśmiechał się do siebie i mieliśmy z niego ubaw, zasuwał tak fajnie, sam poszedł do swojego pokoju (bo tam to lustro i chyba dlatego go tak ciągnie) a po spacerku z tata bawił się piłką i normalnie zaczął raczkować po podłodze
na filmiku jest już zmęczony bo wcześniej zrobił 2 razy długość dywanu a ja nie pomyślałam żeby od razu nagrywać no i na koniec widać jak sobie siada - takie 2 w 1

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

anaiw dzięki za odp bo mnie tylko straszą ze nie raczkuje to potem i półkule i kręgosłup a ja gdzie czytałam to większość juz piszą ze nie musi i nie ma wpływu tym bardziej u ciebie specjaliści sie wypowiadali
No fakt z tym ogonkiem to szkoda jak pogryziony przez innego ale udalo sie i znowu cos nowego
Jak przyjdzie ten jeżdzik to wrzucę na pewno fotkę dużo nie kostzował wiec nie bedzie czego żałować w razie czego

i fajnie jak od razu pogodzeni z M a to wiem wiem gdzie to to koniecznie trzeba sie spotkać latem jak tutaj będziecie i reszta dziewczyn pewno tez dołączy jak będą tutaj na południu

rika widziałam fajniutko ola chodzi a chyba tez nie raczkuje z tego co kojarzę ??

hasia to witamy w klubie myśmy również byli na spacerku godzinkę pospał i jest lepiej za to mamuśka wymarzła az lepiej nie ma co i dzięki za kolejna opinie widac bratówka wszystko musi miec ksiazkowo a ja nie jak sie samo tak rozwija to niech tak bedzie nic na sile
no to fajniutko jak zaczał wam raczkować nasz tylko staje i sie buja na nich ale nic wiecej czas pokaże czy bedzie raczkował czy nie filmik fajowy a nasz identycznie siada lada chwila i nie będziesz mogła go upilnować

ja korzystam a Nikodem sam sie cieszy do segmentu i stuka raczka o niego albo mózka i gaworzy cos po swojemu ide mu trochę poszkucić

Ale super raczkuje Mojemu leniuszkowi to daleko do takiego raczkowania

Hej Kochane
My wylądowaliśmy u znajomych i zostajemy do jutra Taki spontan Więc ja tak na szybko

Rika ale super , ze się pojawiłaś . Te Twoje córy są świetne . I Ola taka zdolniacha , ze szok . Pięknie chodzi i siada , a Zuzia to superowa siostrzyczka . Kolejny dowód na to , że taka mała różnica wieku jest rewelacyjna . Widac , że dziewczynki za sobą przepadają Zazdroszczę , że już Mama mówi I zębolki już macie ...bosko !!!!

Kasiorek raczkowaniem sie nie przejmuj . Tak jak piszą dziewczyny , nie każdy bobas raczkuje . Moja Paulisia nie raczkowała , ba nawet nie pełzała , a teraz nie ma żadnych problemów . Powiem wiecej , jest superowa . Ma najlepsze wyniki w szkole , zawsze czerwony pasek i z postawą też problemów nie ma No to trochę sie pochwaliłam

MałaMi Kubuś to Was jeszcze nie raz zaskoczy Mały rozbójnik Ma energii niespożyte pokłady Musisz miec dużo siły Ale , ze po schodach zszedł , to szok!!!!

Hasia gratuluje raczkowania Michasia . Rewelacyjnie mu idzie !!!! I fajnie , ze spacerek zaliczony . Dotleniliście się , a po chorobie to potrzebne

Aniaw spotkanko trzeba zorganbizowac koniecznie a co do nocniczka , to powiczcie z Szymciem i na pewno dobrze mu pójdzie Zdrówka dla Domisia ...oby mu nic nie wyszło . I fajnie , ze pogodziliście się z M

Uciekam Kochane , bo idziemy Amisię kąpac . Buziaki dla Was i Maleństw

dziewczyny czy u was tez każde przebieranie to koszmar a obcięcie paznokci graniczy z cudem, u mnie normalnie horror

dzidziuś już wykąpany, najedzony - właśnie lulają się z tatusiem
i ja spadam

dobranoc

Dzięki ago to nie ma się czym martwic i dobrze

i z nocnikiem Ania to powodzenia u nas sie spisuje na medal zawsze o 18 sadzamy i zawsze jest niespodzianka wiec chyba co nieco rozumie po swojemu bo jak sam zrobi wszystko to wstaje i koniec

agi to miłego pobytu i znajomych takie spontany sa najlepsze

hasia u na sprzy przebieraniu sprawdza sie chusteczki i opakowanie szeleszczące i dajemy rade a co do obcinania pazurków to daje sobie jak usiadzie i widzi co sie mu robi

Hasia u mnie na szczęście nie ma tego problemu z ubieraniem jednak z obcinaniem paznokci są cyrki bo Ola uwielbia wszystkie świecące się rzeczy, wyrywa mi nożyczki lub obcinacz i nawet zabawki nie są w stanie jej zadowolić...

Kasiorek nie wszystkie dzieci raczkują, nie ma czym sie przejmowac. Moja Zuzia zaczęła raczkować jak miała jakieś 8,5-9 miesiąca... a już myslelismy że nie będzie raczkowała, nie ma co przejmować się tym co piszą w gazetach lub rozwoju dziecka bo każde dziecko rozwija się w swoim tempie i tyle

Hej Kochane
A tu wszyscy śpiochają Tylko My z Amelką (niestety)od 5 rano rządzimy Mężuś mi tu chrapie . a Ama nie pozwala się zdrzemnąc .

Hasia u Nas przebieranie pampersa coraz trudniejsze. Ama przekręca sie i interesuje ją wszystko co wokół . Zazwyczaj daję jej coś do rączek , zeby się zajęła , ale czasami i to zawodzi . Jeśli chodzi o przebieranie , to bywa różnie . Ale przeważnie bez ekscesów Obcinania pazurków nie lubi . Jak była malusia , to nie było problemu , a teraz musze stoczyc walkę

Rika a zauważasz różnice , że np Zuza coś umiała w wieku Oli , a Ola tego nie robi ? Czy rozwijają się podobnie ? Nie mogę się napatrzec na Twoje córcie Są świetne Taki kochane siostrzyczki

Kasiorek fajnie , że Nikoś tak już rozumie sprawy nocnikowe Szybko zajarzył

Mężus z Paulisią jadą na basen dzisiaj , My z Amą sobie odpuszczamy . Pojedziemy jak te mrozy ustąpią

Udanej niedzieli

dzień doberek
my tez już nie śpimy ale od 7 co prawda

no to widzę ze większość dzieci grzeczniutka a u nas jak go rozbieramy to ok ale przy ubieraniu zaczynają się cyrki, niestety szeleszczące czy błyszczące nie pomaga a mały bawi się w uciekiniera a jak się nie uda to krzyk wielki

agip takie spontany to najfajniejsze są ale ja już takich nie pamiętam, jak na razie to mi ciężko wyjechać gdziekolwiek a jak teraz mam jechać do rodziców autobusem i muszę zabrać wózek to w ogóle nie wiem jak to zrobię

kasiorek a Nikoś to chyba najgrzeczniejszy z naszych dzieciaczków i ładnie spał swego czasu, a jak teraz mu idzie? ładnie siusia na nocniczek w ogóle wszystko ładnie i grzecznie - tylko pozazdrościć

no idę robić śniadanie bo mi się tu oba upominają

do napisania

hasia tak ąz bardzo różowo tez nie jest przy kaszce daje w kości bo łapie łyżeczkę i wyrzuca z niej wszystko na siebie na mnie i podłogę a co do spania to ładnie zasypia mi sam ok 20 i śpi do 7 rano potem jak sami jesteśmy to jeszcze sobie zdrzemnie od 8:30 do 9:30-10 czasem wiec aż takiej tragedii nie ma
To będzie ciekawa wyprawa jak autobusem i z wózkiem będzie pewno ciężkawo ja samej to chyba sił by brakło

po całym tyg samej i w niedziele znowu samej całe popołudnie mój do mamusi jedzie a na chwile nie potrafi tylko co najmniej z 5 6 h musi siedzieć a ja jzu mam dość po tym całym tyg czasami to mi już nerwy poszczają zawsze wszystko sama
Co do nocniczka to dziwne ze tak zakumał ale to dobrze a mnie znowu katar z gardłem łapie ale to chyba przez te spacerki godzinne na mrozie

nic zmykam do rossmana po soczki hippa bo znowu w promocji a mały tylko te lubi bobofruta nie bardzo mu podchodzi a wieczorkiem pizza bo mi sie chce strasznie

agi oj to nie za fajnie jak Ama zdrzemnąć się nie dała az dziw ze wszystkich nie pobudziła o 5 rano

miłego dzionka i do wieczora