Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dzień dobry
Kasiorek większość tych fotelików 9-25 ma możliwość montażu tyłem do kierunku jazdy . Nawet nie wiem czy mój taką posiada . Nie zależy mi na tym , bo jak już go zamontujemy to Ami będzie tylko przodem jeździła . Denerwujące jest tylko to , że będzie siedziała z tyłu , a nie jak do tej pory z przodu koło mnie . Amelka nadal mieści się w nosidełku bez żadnych problemów . Nasze nosidełko jest do 13 kg Nieuchronnie zbliża się czas , kiedy trzeba zmienic fotelik , ale tak wygodnie mi w nosidełku
Mniam .... muffinki , nawet mi nie mów Bo przyjadę do Ciebie i będzie po muffinkach

Aniaw , ale tekstem uraczyłaś akwizytora Ale bardzo dobrze i dosadnie to ujęłaś Zdjęcia superowe i jak pięknie Dominiczkowi zębolki widać Cudne bielusie perełeczki Balkon duży , wiec mozna spacerować A saneczkami jeszcze sie najeździcie

Karolena dzięki za zaproszonko , szkoda tylko , ze zdjeć Nikosia tam nie znalazłam Dodaj nam tu jakieś Ja tam nic przeciwko nie mam , zeby Ami została dziewczynką Nikodemka
Karolena z tą ciemieniuchą to udaj sie do dermatologa . Amelka miała ogromną . Na całej główce miała taką skorupę pomarańczową i zaczerwienioną skórę . Pediatra nie mógł sobie z tym poradzić i odesłał nas do dermatologa . Zwykłe maści nie pomagały , konieczna okazała się maść ze sterydami . Po niej w ciągu tygodnia wczystko zeszło i do dziś jest spokój . Ale od tego czasu włoski tylko szamponem oilatum myliśmy . A i u Nas ta ciemieniuch miała podłoże alergiczne i temu zwykłe specyfiki i oliwka nie pomagały .
Amelka w krzesełku tez lubi siedzieć
Tak Ami ma chodzik . Kuzyn nam pożyczył Jestem z niego bardzo zadowolona . Ami też lubi w nim przebywać Nie wkładam jej oczywiście na długo , ma kilka posiedzeń w ciągu dnia I przydaje się bardzo jak chce iść na górę . Amelka jest w nim bezpieczna , nigdzie się nie uderzy i nie spadnie

Małgorzatta i jak dzisiejsza nocka ? Kurcze u mnie od 8 miesięcy nocki to koszmar I powiem więcej , z każdym miesiącem jest gorzej . Aktualnie Ami wybudza się co 40 min !!!
Ja jajka próbowałam i te sklepowe i wiejskie i zawsze to samo Lekarz kazał mi podac jajko na miękko , tzn samo żółtko . W poniedziałek udam się do pediatry i zapytam co i jak .
Mnie tez nikt nie mógł poznac jak zafarbowałam włosy na ciemno Ostatnio mnie znowu kusi zmiana koloru
Super , ze znalazło się miejsce w żłobku
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Tak jak piszesz zaczyna się kolejny etap Dzieciaczki szybko nam rosną Ledwo co z brzuszkami chodziłyśmy,denerwowałyśmy sie porodami , a tu zaraz roczki będziemy odprawiały .
Będzie dobrze ! Szybko sie wciągniesz w nową sytuację . Oby tylko Borysem zaakceptował żłobek i nie chorował . Trzymam kciuki za Was

Paulinki nie ma na wekend Ale my próżnować nie będziemy . Własnie ustaliliśmy , ze jedziemy dzisiaj do Wisły lub Szczyrku na spacerek . Zabierzemy sanki i wózek i pooddychamy świeżym powietrzem

Miłego dzionka Kochane

Cześć kobitki ja tylko na chwilkę się przywiytać

Trza zakupy zrobić, więc muszę się zmywać

Wiecie wczoraj na lipcówkach skarżyłam się na mojego M i on chyba to przeczytał
Pisałam jak mnie zrobił ostatnio
Wrócił z pracy i tak się przymila i mówi, że chciałby mi coś powiedzieć, ale się boi...
W końcu po moich prośbach powiedział, że bardzo smakowały jego koledze kanapki, które mu zrobiłam do pracy
To ja o świcie wstaje, potykam się o zabawki, widzę tylko jednym okiem bo drugim śpię i robie mu te kanapki a ten koledze.... No niech tamtemu pójdą na zddrowie, ale koledze...
Powkurzałam się powkurzałam a ten z tekstem, że jeszcze chciałby mi coś powiedzieć
Powiedział koledze, że znalazł na mnie sposób i że najpierw powie mi kilka czułych słów rano a póxniej ładnie prosi o kanapki i ja mu robię No żesz

Tak ponarzekałam na mojego wczoraj i chyba przeczytał tego posta
Dziś dostałam śniadanko do łóżka
Taka ze mnie niezdara, że wylałam na pościel herbatkę malinową i wszystko do prania
I łózko mokre jakbym się posiusiała

Jak Szymcio wstał to od razu zauważy to i przyloeciał z ręcznikiem papierowym i zaczął wycierać łóżko krzycząc "mo mo mo" Mokro jeszcze nie powie On jest taki śmieszny w tym swoim gadaniu i mówi albo początki słów albo końcówki


Dobra muszę uciekać, więc poczytam Was później i coś napiszę.
Buziaki

Witam !

agi-p od 9 kg dziecko może jezdzić przodem do jazdy w foleliku ale zawsze z tyłu. Ja wożę Elizie z tylu też jeszcze w nosidełku, ponieważ z przodu istnieje niebezpieczeństwo przed otworzeniem sie poduszki powietrznej. DLATEGO ZAWSZE Z TYŁU
Jajka na miękko jeszcze nie podawałam na twardo nie ma problemu.

Małgorzatta wiem, ze to dobrze, ze Elizia spi całą noc ale zawsze moze byc lepiej Mam nadzieję, że i u Was sie wyreguluje.

kasiorek miłej szkoły

aniaw no ładnie M załatwiłaś

karolena Elizia zawsze ma zabawki kiedy siedzi w krzesełku nawet ma specjlnie mocowane na przyssawce do stolika ale mimo to woli swój leżaczek szaleje w nim jak szalona.

Oki uciekam Kochane do pracy pozdrawiam srdecznie!!!

Dobry wieczór
Widze , że weekendowa cisza nastała
Anaiw , ale fajnie , ze Mężulek uraczyła Cię śniadankiem Co tam , ze przeczytał co pisałaś , liczy się efekt końcowy A Szymonek jaki kochany , nawet pomagał sprzątać
Ja też robie mojemu Mężusiowi kanapeczki i herbatę do pracy . I Mężuś zawsze taki dumny z tego, bo koledzy mu zazdroszczą Tylko ja robię Mężowi kanapki .
I też często mu zjadają
Ale już sie przyzwyczaiłam . Paulince do szkoły też robię i też czasami koleżanki jej "pomagają" Swego czasu nawet robiłam więcej , bo niektóre koleżanki w ogóle nie dostawały śniadań do szkoły i Pauli zawsze żal ich było i je karmiła sama nie dojadając.

My dziś nie dojechaliśmy ani do Szczyrku , ani do Wisły Kuzynka zadzwoniła i poprosiła o pomoc w dokończeniu przeprowadzki . Ale i tak dzionek minął świetnie , nawet sie nie spodziewaliśmy , ze tak fajnie będzie Pojechaliśmy na obiadek , a potem na sanki Ami byłą zachwycona , ale po 20 min ...zasnęła w saneczkach Potem wylądowaliśmy na kawce u byłych sąsiadów , a wychodząc od nich porwał Nas kolejny sąsiad Tak serdecznie Nas przyjęli , tęsknie czasami za tymi czasami jak tam mieszkaliśmy . Nasępnie Mężuś pojechał pomagać kuzynce ,a My do Mamci na chwilkę . Na koniec zaprosiła nas moja Babcia i Mężuś obalił z nią flaszeczkę Było naprawdę fajnie i wesoło . Taki ten dzionek zwariowany , ciągle sie przemieszczaliśmy
I jak miło było wrócić do swojego domku i odetchnąć troszkę Amelka zasnęła szybciutko,wymęczona moja gwiazdeczka

Kochane mam nadzieje , ze sie odezwiecie

Spokojnej nocy

Editt....
Urszula my wyłączyliśmy poduszkę z przodu
Kochana miłej pracy i oby nocka szybko minęła

aniaw a to gdzieś ta myszkę dorwała że taka tania nie ma co a motto bardzo ładne ja zjadłam tylko całe 3 A co do sanek oby przyszły bo odwilż zapowiadają nie am co wiec obyście zdarzyli wyjść i przetestować je a co do foremek to ja tylko w tych papilotkach czy jak sie to nazywa postawiła z ciastem na zwykłej blaszce i się upiekło, spacerek fajny jak balkon duży to czemu nei korzystać a historia z gościem akwizytorem tez dobra ja tam nie lubię jak mi dzwonią i szybko kończę z nimi gadkę.

karolena ale chyba dalej te sanki sa po tyle bo jak byłam ostatnio to u nas jeszcze były po starej cenie wiec warto sprawdzić

agi aha to i tak będziecie przodem montować podobno to nie za bezpieczne jest ale my jeździmy i jest ok Nikoś lubi patrzeć za okno i do przodu co sie dzieje a muffiny wyszły ok zrobiłam inne z czekolada bardzo proste i wszystkim smakowało testowanie pieca na 5 a na dole efekt końcowy jutro jeszcze dziewczynom do szkoły zabiorę bo chciały i będzie po nich, to miłego weekendu buszujcie ile sie da to ty juz dorosła córę masz normalnie an weekendy zostawia starym chate wolna zeby poszaleli no normalnie fajniutko

A ja kolorek zmieniłam na ciemny aż dziewczyny na zajęciach sie pytały czy czasem o kimś nie wiedza że chyba kogoś nowego mam na boku bo fryzurka nowa kolorek schudło mi sie trochę mam teraz ciemne włoski prawie czarne
A czas szybko leci nieubłaganie ale nic na to nie poradzimy tylko cieszyć sie z tego co jest :)ja to bym znowu pochodziła z brzuszkiem ale nic z tego trzeba trochę poustawiać sie i wtedy znowu.

aniaw mądrego masz synusia jak z ręcznikiem przyszedł ratować mamusie nieźle a może podczytuje cie tutaj i wie co i jak i w ramach tego przyniósł śniadanie do łóżka też bym tak chciała ale mój to chyba musi dorosnąć do takich rzeczy

Agi to takie wygodne sanki ze Amie sie przysnęło i tak cieplutko w nich miała ważne że dzień udany i wszyscy zadowoleni i humorki dopisywały

Urszula milej nocki oby szybko poszło

a ja jutro znowu na zajęcia znowu na 8 a pewno do 17 a wysiedzieć sie nie da po ponad miesiącu przerwy ale zajęcia nawet spoko jutro prawo finansowe zobaczymy co to poza tym bez zmian w wózku juz tylko siedzimy na spacerach i mamy łóżeczko do samego dolu obniżone.
padam zmykam spac za chwile spokojnej nocy

a to efekt końcowy pieczenia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry
Kasiorek to chwal się tu nowym kolorem
Nikoś słodziutko śpiocha Hipcio przypadł mu do gustu A muffinki pychotka,mi też narobiłaś ochoty .
A sanki chyba wygodne Zamieszczę później foty śpiącej królewny .

Małgorzatta maxi cosi to najlepsze foteliki ! Gdyby nie bariera finansowa to też kuiłabym maxi . Graco zapewne też dobre , ale skoro miałaś wątpliwości to dobrze,że udało się wymienić . Ale miałaś dobry pomysł z tym pismem i jak fajnie , że trafiłaś na takiego sprzedawcę U Nas Ami najwcześniej w 9 m-cu zacznie jeździć w nowym foteliku . Ale ja będę go ustawiała za siedzeniem pasażera , tak żebym prowadząc ,miała Małą na oku
Ale masz super , że w pracy do 14tylko jesteś . Daj znać co kierownik żłobka powiedział .
Kochana wcale nie chciałam Ciebie tymi kanapkami zawstydzać Mój Mężuś bardzo sie z nich cieszy , a i mi miło , ze sprawiam mu przyjemność Docenia to , ze wstaję i mu robię , a mogłabym leżeć sobie w tym czasie . Jakoś od początku tak to funkcjonuje i jest fajnie
A bloga zaraz przeczytam

My już po śniadanku , które przygotował Mężuś zawsze mi bardziej nawet paróweczki czy jajka wtedy bardziej smakują
Amelka coś maruduje , wiec uciekam do niej . Udanej niedzieli

Cześć kobietki

Mój Mały się popsuł i od 3 dni marudek straszny Zęby albo coś go bierze, ech
Co chciałam siąść od wczoraj do forum to ten na chwilę nie dał się odłożyć i biedny krzyczał Ale na rękach jedynie się uspakajał
Dobrze, że chociaż nockę przespał a obudził się dopiero o 9.30

Ale nie to żebym się wyspała, bo w domu mam duże dziecko
Mój M jakoś po 2giej w nocy kiedy ja już słodko spałam pyta się czy śpię
Ja mówię, że już nie a co? A ten na to: Bo może pojedziemy do tesco bo spać nie mogę Albo skoczę na myjnię samochodową bo pewnie nie ma teraz kolejek i wreszcie wyodkurzam auto
Znów zasnęłam a ten z tekstem: Śpisz???
- Już nie a co??
- Może skoczymy na kebaba
Kurcze szkoda, że nie ma mleka o smaku kebaba to dałabym mu butlę i by zasnął jak Dominiś

Karolena wysłałam zaproszenie na NK bo na FB mam głównie zdjęcia zwierzaków
Ja też żąłuję, że sanki jutro dopiero dostaniemy a śnieg topnieje

Małgorzatta czas szybko leci fakt, trzymam kciuki za żłóbek
Super z tym fotelikiem się Tobie udało, gratuluje
A z tym najbezpieczniejszym miejscem to najbezpieczniejsze jest podobno mieejsce z tyłu za pasażerem jednak. Wiele artykułó o tym teraz piszą:
"W Polsce dosyć popularny jest "mit" o rzekomej przewadze siedzenia za
kierowcą nad siedzeniem za pasażerem. Rzekomo ma być ono
bezpieczniejsze, gdyż kierowca w trakcie kolizji podświadomie kieruje
samochodem tak, by ocalić siebie. Jest to błędna teoria, która nie
znajduje żadnego potwierdzenia w statystykach wypadków. Nawet jeśli
miały miejsce pojedyncze przypadki tego typu zdarzeń, to są to tylko
wyjątki i nie można na ich podstawie wygłaszać tego typu teorii.
Niestety ten błędny "mit" jest u nas rozpowszechniany nawet przez
funkcjonariuszy Policji. "

Kurcze niezły ten blog ale ja mam tam mało czasu niestety
Praca do 14stej, extra

Agi a u nas całą niedzielę deszcz Fajnie, że minął Wam dzień w gościnie rozrywani przez znajomych
Wiesz ostatnio zrobiłam tą duszonkę na obiad i to już 2 razy o której pisałyście Za pierwszym razem była mało doprawiona ale pyszna a wczoraj jak przesadziłam z przyprawami tak wypiliśmy później dosłownie 6 litrów wody na 3 dorosłe osóbki i 2 maluchów Przez cały wieczór i noc, nie mówiąc już o herbatkach
Kurcze co 40min Boszz to się masz i to jak piszesz coraz gorzej z miesiąca na miesiąc Kiedy ona zacznie sama jeść to może wreszcie sama będzie się karmić
Fajniutko zę sprawiacie sobie kanapkowe przyjemności z mężulkiem

Urszula współczuję pracy w weekendy A ja już z niedziel się wycofałam tylko jeszcze nieraz soboty mam pracujące ale coraz bardziej mi się nie chce
A z tymi fotelikami to jasne, że można już przodem ale podobno najbezpieczniej jednak jest w tych fotelikach montowanych tyłem i to na tylnych siedzeniach.

Kasiorek myszka zakupiona w carfurze I śmiga jak ta lala na 2 bateryjki Byłam w saturnie ale tam strasznie drogie były
Ech mufinki a ja muszę na dietę przejść Wygladają pysznie
A jak słodko Maluszek śpi Mam taką samą pościel w żyrafki tylko żółtą

A ja jutro rano do pracy, ech ostatnio się rozleniwiłam z tym spaniem

Buziaczki

Dobry wieczór
Aniaw , ale Domiś ma spanie !!! Szok A to marudzenie to zapewne na ząbki kolejne , albo jakiś skok rozwojowy . Ja już marudzenie Amelki nie tłumaczę niczym , biorę to na "klatę" i tyle Tak samo jak brak snu , taka jest i koniec . Wybudza się co 40 min i już Kiedyś musi z tego wyrosnąć , a wtedy .... oj wyśpię się za wszystkie czasy
Twój Mężulek to dostałby ode mnie w głowę chyba za nocne rozważania hihihihi Dobry jest , uśmiałam się Jak by dalej miał problemy ze snem , to niech przyjedzie do mnie , posiedzi z Amcią i ja wiem , moze pranie poprasuje

A my dziś dostaliśmy jeszcze zaproszenie od znajomych na popołudnie . Pojechaliśmy i fajnie było Mężulek oczywiscie w drodze powrotnej już z tyłu jako pasażer siedział Ale zasiedzieliśmy się trochę i o 19:45 w domku dopiero byliśmy . Szybka kąpiel Amelki i dosłownie w minutę zasnęła

Kochane do juterka

Dzień dobry
Wpadłam się przywitać i uciekam,bo nic nie popisałyście Czekam na pościki

Miłego dzionka

editt...

A zapomniałam Wam napisac , ze Amelka została Mamusią Dostała wczoraj od córki tych znajomych , u których byliśmy Bobaska . Amcia od razu pokochała laleczkę Dyskutuje z nią i robi cacy cacy .... Lalka jest prawie rozmiarów Amci

I na poważnie wzięła się za pranie

Witam!

Małgorzatta swietnie załatwiłaś sprawę z fotelikiem bardzo fajny ten maxi cosi wiadoma sprawa Odnośnie mojej pracy to niestety nie mogę się przespać. Mamy co prawda oficjalną godzinną przerwę i zawsze sobie drzemię ale zasnać nie potrafię mam nadzieję, że i Ty bedziesz przygotowana fizycznie i psychicznie do powrotu do pracy masz super godziny pracy więc nie powinno być tragedii

agi-p usmiałam się z ....Twojej Babci wódeczka z M wnuczki brzmi ciekawie Super, że Babuni zdrowie dopisuje wszystkiego najlepszego dla Niej!!!!!!!! Fajnie,ze Amcia ma nową zabaweczkę co do upodoban zabawkowych to Elizia też ma stara pszczółkę, którą upatrzyła sobie jeszcze jak byliśmy w Polsce. Pszczczółka nie ma jednej czółki i w ogóle jest zfilcowana ale Elizia ją kocha. Maskotka ta mówi też KOCHAM CIE jak się jej nacisnie na brzuszek Elizia wtedy szaleje widzę, ze Amelci urzęduje przy pralce aż strach sobie wyobrazić co będzie jak zaczną chodzić

aniaw Twojego M wyraźnie w nocy nosiło następnym razem zróbcie coś szalonego
też nie lubię pracy w weekendy ale co zrobić

kasiorek słodkie zdjęcie Spiącego Nikosia.oj tak najwyraźniej polubił hipcia z biedronki gratuluję wspaniałych wypieków!!!!

U nas pobudka o 6 więc tradycyjnie zaraz zbieramy sie do Baby Centre. Wczoraj bylismy na polskiej mszy dla małych dzieci było super, Elizia była zachwycona i godzina bardziej nam odpowiada bo jest o 9.00. Więc jak tylko wróciłam z pracy, wzięłam szybki oprysznic mój M przygotował pięknie Elizie i siebie do wyjscia i zaraz maszerowalismy juz w trójkę Ogólnie weekend trochę napięty ale staramy sie jak mozemy, zeby ten czas jakoś spędzić razem. W tygodniu M pracuje od rana do wieczora praktycznie

Uciekam Kochane, odezwę sie później, miłego dnia!!!!

co do kanapek... tez je robie Mężowi jest dumny ze jako jedyny ma kanapki robione przez zone Małgorzatta co do wredności to nie jestes sama moja polega na tym, ze jak M coś przeskrobie to ma wtedy beznadziejne kanapki a jak jest grzeczny to full wypas hehe my Babki potrafimy się odpłacić uciekam bo juz czas ponagla