BezpiecznaCiaza112023

Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)

12 lata 4 miesiąc temu #256540 przez Kaś_O
Ze data jest +/- 2 tygodnie ale jakos tak mi sie ostatnio przypominały wyliczenia jakoś z początku ciąży i wydawało mi się że gin dodała jakby te 2 tyg. ale to pewnie o co innego chodziło :) jak minie 1 stycznia to chyba juz mi bez różnicy kiedy Czarek przyjdzie na świat. Ważne zeby bylo wszystko dobrze podczas porodu i zeby byl zdrowy..

Jesli chodzi o pielęgnacji kikutka to mi na szkole rodzenia położna radziła używać spirytusu 70%. Poinformowała nas ze krem jest dobry ale nie wysusza odpowiednio a gencjana brudzi i cieżko jest zauważyć jesli stan sie zaognia.. I w sumie do mnie to przemawia. :)


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #256694 przez Adlenne
No ja też bym wolała dotrwać do stycznia, termin mam na 10-ego więc może być różnie.
Ja dziś prasuję rzeczy dla małej i muszę powiedzieć, że rozklejam się na widok tych ciuszków, łóżeczka itd. Zaczyna do mnie docierać, że nasza kruszynka za niedługo będzie z nami :)
Co do stosowania spirytusu czytałam w jednej z gazet dla rodziców, że nie jest już zalecane, jak mi się uda odszukać ten artykuł to napiszę coś więcej jak to było uzasadnione.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #257605 przez madziorskie
Witam Was przyszłe mamusie! Ja też mam termin na styczeń, a dokładnie na 13 stycznia (w piątek) wg OM (8 kwietnia), a wg USG na 25 stycznia. Mamy mieć Izunię i mam nadzieję, że Izydor się nam nie urodzi ;)
Nie wiem jak Wy ale ja już zaczynam się bać porodu i coraz częściej o nim myślę...
Torby jeszcze nie spakowałam... ba nawet nie kupiłam jeszcze koszuli... w domu używam wyłącznie pidżam ;)
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #257925 przez ann-sunshine
Witaj Madziorskie, to chyba normalne, że każda z nas coraz częściej myśli o porodzie. Powiem Ci, że twarda jesteś skoro jeszcze torby nie masz :ohmy: ale może to dobre podejście :) życzę dotrwania do terminu, no i oczywiście żeby to jednak Izunia była.

Adlenne ze mnie się mąż śmieje i mówi, że skoro głaskanie, przekładanie, pranie i prasowanie ciuszków wprawia mnie w dobry nastrój to mogę to robić codziennie, nawet jak obiadu nie zrobię :silly: byle bym szczęśliwa w tej ciąży była :lol:

Może uda nam się dziś zakupy wyprawkowe porobić - materacyk i pościel do łóżeczka, wanienka itp.

Powiem Wam, że wrócił u mnie pierwszy symptom ciąży - piekące sutki i bolące piersi :S a miałam nadzieję, że mleko dopiero po porodzie będę mieć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #257951 przez Kaś_O
Cześć Madziorskie, ja też nie mam jeszcze torby ani rzeczy do wyprawki. W sumie to chcę wszystko skompletować dopiero po świętach na spokojnie.

Byłam w czwartek u lekarza i mały rośnie :) przewidywana waga 2,6kg. :) wszystko jest dobrze szyjka długa ok 4cm. Więc na razie ciemne myśli odpędziłam, chociaż wczoraj nie czułam się za dobrze bo brzucho mi bardzo stwardniał i każdy ruch sprawiał mi problem. Ale dziś już jest dobrze..Moja gin powiedziała że już od 26 grudnia mogę rodzić bo to będzie ten magiczny 38tydzień i ciąża donoszona. Tak według niej najprawdopodobniej ok 5 stycznia mogę już być naprawdę gotowa na poród. Termin podaje mi tylko jeden ten co na początku bo twierdzi że teraz mogłaby gdybać i gdybać i to nic nie daje. Następną wizytę mam na 29 grudnia :)

Powiem wam że ciężko mi uwierzyć że to już końcówka. Naprawdę, a jeszcze tyle do zrobienia.. myślę że po świętach właśnie zacznę prawdziwe przygotowania, złożenie łóżeczka i skompletowanie wyprawki. Nadal mnie męczy kwestia wózka ale ostatnio coraz częściej sobie myślę że mogę go kupić po porodzie i nie ma się co śpieszyć..


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #258100 przez madziorskie
Kaś_O niestety nasza córcia jest malutka i teraz waży dopiero ok. 1,8 kg. Od samego początku nie rośnie tak jak powinna. Przeróżne rzeczy podejrzewali od najgorszych (wady genetyczne) do niewydolnego łożyska... a w koncu lekarz stwierdził, że w sumie ja i mój mąż też nie jesteśmy wysocy więc Izunia może być malutka... ale co od początku ciąży mnie nastraszyli to nastraszyli.. kilka nocy nieprzespanych a przepłakanych... dobrze, że nie dałam sobie wmówić tych wad genetycznych i nie zgodziłam się na amniopunkcję i te inne zabiegi inwazyjne, które chcieli wykonać.

Wyprawkę ogólnie mam skompletowaną i już wszystko kupione. Co prawda sporo rzeczy dostałam od bratowej więc było łatwiej ;) musze jeszcze wszystko wyprać, poprasowac i poukładać.
Nawet pieluszek i husteczek mam zapas na jakieś 3 miesiące ;) gdzie byłą jakaś promocja to kupowaliśmy z mężem i tak sie uzbierało ;)

Co do wózka to wybraliśmy, że będzie to JEDO w wersji FREELINE ze skrętnymi przednimi pompowanymi kołami. Jedyny problem to teraz wybrac odpowiedni kolor ;)
Fotelik też mamy wybrany - będzie RECARO. Mąż się uparł i innego nie bierze wogóle pod uwagę. Kiedys jeździł zawodowo na torze samochodowym i ta firma produkuje fotele dla samochodów rajdowych, więc stweirdził, że sprawdzona firma i uparł się, że nasza dzidzia musi taki mieć, bo ma byc bezpieczny... No cóż niech będzie jak chce ;) Wogóle mój mąż ma bzika na punkcie motoryzacji i tylko kwestia czasu kiedy Izunię na motor posadzi.. hi hi
Oby tylko nie wdała się w tatusia i nie zechciała ścigaczami jeździć... chociaż od pierwszych miesięcy w brzuszku jeździła na motorze więc kto wie...

Pozdrawiam Was wszystkie
Magda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #258820 przez mysia-sia
madziorskie hehehehe od małego lalki będzie na motory sadzać to i sama też szybko próbować będzie:") my ten drugi chcięliśmy kupić recaro, bo pierwszy fotelik dostaliśmy w spadku:P ale okazało się, że drugi też gdzieś nam skapnął, więc na razie recaro poszło w odstawkę:P

torba... nadal nie spakowana:P jakoś na razie tylko o tym mnyślę, ale nie mam kiedy się za to zabrać:P
za to mam łóżeczko:) co rpawda koleżanka się chciała pozbyć to jej pomogłam:P ale fajnie, bo przed świętami i tak dużo wydadtków, a ta cała wyprawka to masakra - miliopnerem trzeba być żeby kupować wszytsko takie jakie się chce, najlepsze i najbezpoieczniejsze:)
jeszcze tylko 1,5 mca!
ja już wizyty mam co 2 tyg, ciekawe kiedy mni ena ktg wyślą?
i zaczynam się zastanawiać gdzie rodzić... u nas w Toruniu jest tylko jeden szpital z oddziałem położniczym, ale w pobliskiej Chełmży (20km) jest drugi, który cieszy się bardzo dobrą opinią... z Kubą nie było dyskusji, ale teraz mój mąż ma zakład produkcyjny w Chełmży więc nie wiem czy to nie było by lepsze rozwiązanie?? w końcu i tak będzie pewnie w Chełmży jak się wszytsko zacznie.... muszę chyba z nim o tym porozmawiać?

hormony- mi buzują... często ryczę o pierdoły! a mąż przepracowany to i nie rozumie:( ehh...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #258974 przez ann-sunshine
Koszty wyprawki są straszne, to prawda, współczuję rodzicom, którzy nie mają nikogo kto ma dzieci i nie mają jak pożyczyć pewnych rzeczy lub dostać w spadku niewykorzystanych. Nie wyobrażam sobie, gdybym musiała kupić sama wszystko od a do z.

Mysia
, z jednej strony fajnie że przeszłaś na wizyty co dwa tygodnie, ale z drugiej strony biegać tak co chwilę do lekarza...

Madziorskie
, też właśnie o tym słyszałam, że lekarze często nie biorą pod uwagę faktu że rodzice są drobnej budowy i że to może być powodem że dzidzia też jest mała. Koleżanka tak została nastraszona jak poszła do innego lekarza, kiedy jej gin był na urlopie, też się biedna nastresowała, a potem urodziła szybko zdrową dziewczynkę i usłyszała, że jest stworzona do "porodów", bo wszystko tak sprawnie poszło

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #259151 przez madziorskie
Mysia, to prawda że wyprawka jest droga.. ja tez dostałam łózeczko jedno od kuzynki, a drugie od bratowej;) chciałam miec dwa: jedno do góry w sypialni, a drugie na dole w salonie. Wolę miec Izunię pod ręką, więc jak ja będę na dole np obiadek gotowała to ona sobie poleży w salonie, a na noc z nami do sypialni pójdzie. Za duzo byłoby biegania po schodach...
Co do wizyt u lekarza to ja mam od samego poczatku ciąży wizyty co 2 tygodnie... i za każdym razem mam robione usg. Z jednej strony fajnie bo często mogłam ja podglądać, ale z drugiej strony te 2 tyg tak szybko mijały i czas leciał praktycznie od wizyty do wizyty...
jutro idę znowu, a nastepną wizyte mam za tydzień we wtorek... mówię Wam idzie zwariować z tymi wizytami, ale przynajmniej podglądamy z mężem córcię ;) chociaż Przemo nie zawsze może być ze mną na wizycie. Chodzę na NFZ i nie zawsze się udaje umówić na późniejsza godzinę tak by mąż zdążył dojechać...

Dzisiaj wyprałam pościele dla małej i ciuszki. Jutro jak będzie mi się chciało to wszystko wyprasuję i poukładam... Ale za pakowanie torby to wogóle nie moge się zabrać. Może to i dobrze, bo podobno w podświadomości kobieta wie, kiedy zacznie rodzić i wtedy się szykuje... więc oznaczałoby to, że na mnie jeszcze czas.. a bardzo chciałabym po 1 stycznia urodzić, a nie w grudniu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #259222 przez Adlenne
No a ja już mam wszystko poprane i poprasowane, i spakowałam torbę z rzeczami do porodu. Rzeczy dla małej spakuję do końca tygodnia, bo wolę to sama zrobić niż tłumaczyć mężowi co gdzie leży i co ma zabrać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #260075 przez ineza4
Witam. Dawno się nie odzywałam, ale niestety zachorowałam na ostre zapalenie gardła i zaliczyłam szpital.

Wczoraj w domu dopiełam wszystko pod ostatni guzik, okna umyte, firanki poprane, wysprzątane... Dla dzidzi wszystko przygotowane:) Całą noc dziś nie spałam przez kręgosłup, taki ból :angry: nad ranem brałam ciepłą kąpiel i dopiero pomogło...


Dziewczyny czy będziecie chciały korzystać z monitorów oddechu? Jeżeli tak, to jakiej firmy?


Miłego dnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #260245 przez ann-sunshine
Ineza, to nie zazdroszczę. Dobrze, że już się wykurowałaś i nie przemęczaj się tak, nie wszystko musi być na tip top, nikt ci głowy nie urwie jak np. nie umyjesz okien przed świętami.

A ja właśnie przeziębiona w łóżku, a prasowanie ciuszków czeka, prezenty jeszcze nie kupione, ech...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #260546 przez madziorskie
Witam,
ja niestety tez przeziębiona i to dość mocno... wczoraj byłam u lekarza i nawet antybiotyk dostałam ;( a dzisiaj mąż narzeka na żołądek i ma temperaturę podwyższoną... mam nadzieję, że to nie jelitówka, bo jak mnie zarazi to nie wiem co mu zrobię... he he

Ja też mam wyprane ciuszki, ale jakoś za prasowanie ich nie mogę się zabrać. Mąż miał mi okna umyć w tym tygodniu, a trochę ich mam (16, w tym 5 balkonowych)... i niestety przez chorobę nie bierze się za nie. chyba razem będziemy je myli jak juz się lepiej poczujemy ;)

ann-sunshine ja tez nie mam jeszcze wszystkich prezentów, a co najgorsze nawet pomysłów dla niektórych brak...

ineza4 fajnie, że udało Ci się wszystko podgarnąć już na święta i do porodu. a z kręgosłupem to współczuję!!

Ja nie będę korzystała z monitora oddechu. Tak naprawdę to fajny wynalazek, ale dla osób, które potrafią robić resuscytację ;) wtedy, gdy dziecko straci oddech i osoba umie zrobić masaz serca to ok, ale jak nie umie się robić masażu serca (zwłaszcza takiemu maleństwu) to średnio takie urządzenie może się przydać. Czytałam artykuł niedawno nt monitorów oddechu i zdania generalnie są podzielone. Położne polecają je głównie dla dzieci urodzonych dużo przed czasem, natomiast dla dzieci donoszonych to już niekoniecznie. Tym bardziej, że takie monitory troszkę kosztują. Ale wybór i decyzja oczywiście należy dla każdej z mam;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #260572 przez mysia-sia
ann no niestety tak to już jest, że końcówka ciąży to częstsze wizyty u gina, sama końcóweczka to już całkiem bo wizyty co tydzień i jeszcze co 2-3 dni KTG, więc wtedy nie ma się czasu na nic innego:)

monitor nie mieliśmy i nie zamierzamy się zaopatrzać...

świąteczne porządki nic nie zrobione:P i generalnie nie mam nawet siły na to, żeby się za nie zabrać... dziś tylko odkurzyłam mieszkanie, a małe jest i musiałam się położyć, bo brzuszek mnie rozbolał:( to nie wyobrażam sobie teraz latać za oknami i firankami! podziwiam te brzuchatki co to mają na to siłę!

wyprawka nie wiem kiedy sięz a to zabiorę:P wogle mi isę nie chce, mąż twierdzi, że w przerwie świątecznej zabierze się za remont, więc dopiero po świętach będę miała szafę, w której będę mogła ciuszki poukładać... może wtedy się zabiorę za pakowanie do szpitala? też wolałabymz robić to sama, bo mężowi tłumaczyć co gdzie i z czym to coś niewyobrażalnego! :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #260573 przez delfinek83
Hej Dziewczyny, oj ja coś czuję że do tego 1.01. jednak nie dotrwam i jeszcze w grudniu się rozpakuję :dry:
ale nie ma tego złego, bo już się normalnie tej mojej kruszynki doczekać nie mogę :kiss:

a za okna to ja się nawet nie zabieram, bo pewnie od razu zaczęłabym rodzić hehe
czasem ciężko nawet do wc doczłapać :silly: a gdzie jeszcze włazić na jakieś stołki i machać tyle łapami, co to to nie :P poczekają na lepszy czas albo męża zagonię jak znajdzie chwilę :blink:

pozdrawiam i buziaki dla wszystkich przyszłych mamusiek :kiss:

hmmm, trochę dziwne bo mi gin w ogóle nie kazał chodzić na ktg, tylko mam wizytę u niego zaplanowaną na 22.12 i ciekawe czy w ogóle do niej dojdzie :unsure:

a no i zdrówka życzę, kurujcie się kurujcie :)


[url=http://www.suwaczki.com/tickers/16ud3e3k6640b9q1.png[/img][/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl