- Posty: 517
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- Macierzyństwa pierwszy tom ;)
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
- Kasiasia
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Fajnie że czasem moge sie tu przyjść pozalić...
Nie wiem czy pamiętacie jak wam kiedys pisałam o takich numerach z mojej rodziny ktorzy kiedys przyszli do nas (akurat tomuś miał lepszy dzien i był grzeczny) i mówią nam ze co my tak narzekamy ze ona płacze jak on taki grzeczny... Dosłownie to takie zdania miedzy soba w naszej obecności wymieniali "No popatrz popatrz taki grzeczny nic nie płacze co oni od niego chcą""Chyba chcieli zeby ich pożalować".
Mnie to strasznie wnerwiło. Choc mój mąz mowi że kuzynka mam sie nei przejmowac bo stara panna i z nią bedzie tylko gorzej a wujek jest zgorzkniały. Wiem o tym i czuję że nam w jakis sposob zazdroszczą że sie kochamy i mamy dzidziusia bo raczej kuzynka z uwagi na wiek nie bedzie juz mamą i żona raczej tez nie (kto by ją z charakterem takim chciał). Wujek tez zazdrości mi męza widze, zreszta kuzynka moja tez cos za moim mezem patrzy. Na chcrzcinach mąż moj nawet stwierdził ze czuł sie przez nią w pewnej chwili osaczony.
No i ta wspaniała parka (kuzynka i wujek) na chrzcinach znów te swoje spiewki zaczeli. Tomus na chrzcinach jak pisałam był bardzo spokojny. W pewnej chwili nie wytrzymałam i mowie tej kuzynce czy mam jej w nocy zadzwonic jak on wrzeszczy zeby sie przekonała a ona mi mówi "No zadzwoń bo nie wierze w to co mówicie". Co za beszczelna baba. Powiedziałam juz mamie i mezowi ze ja jej nie chce juz na oczy widziec i żadnych z nia kontaktów nie bede utrzymywać bo jest walnieta zdrowo. Ciągle na ręce go brała i się z nim fotografowała. Psychiczna. A niby taka wykształcona, wykłady robi itp. Powiem wam ze tak mnie to wkurza ze nawet mi sie dziś śniło ze na siłe sie do mnie do domu wpychała.
Moja mama i poparł ja moj maz chciala zeby ona była chrzestna dla tomusia. Na szczescie nie wzielismy jej bo bysmy ja mieli na karku.
No to sie wyżaliłam i wracam pod kołdre. Leże pod kołdrą i kocem i nie moge sie zagrzac.
Boje sie zeby Tomusia tylko nie zarazić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05






Dziewczyny...włosy mi garściami wypadają








Myślicie, ze może to być od tej mojej antykoncepcji? Bo nigdy mi w takiej ilości nie wypadały. Tabletki biorę od 5 tygodni.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9


Haniu a witaminy bierzesz? Mnie póki co nie wypadają włosy ale słyszałam że po ciąży bardzo często tak jest, także nie wiem czy to od tabletek anty. Nie biorę i póki co włosy mam znosne.
My już po obiadku jednak było mięso mielone a bardziej kotlety z grilla elektrycznego i surówka

Abra,Ikunia a wy gdzie



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ogólnie prawidłowo połączony obiad Gochens


...wiecie co...najchętniej odwlekłabym tą szczepionke czwartkową na później...bo boje się że Lenka zmieni się na gorsze. Teraz jest taka pogodna i kochana...sama sobie przy mnie leży i bawi się rączkami, kopie mnie przy tym nóżkami...długo interesuje się zabawkami...ładnie spi w nocy i w dzień też od 2-3 godzin przesypia plus jakieś krótkie drzemki...a po szczepionce może się to czasem zmienic. Z drugiej strony nie chcę jej odwlekać zbytnio bo ona i tak dostanie najpóźniej z naszych dzieciaczków. Ech...to cholerne kłucie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9

Nie martw się o Lencie może ze dwa dni będzie marudna. Chociaż Alan nie był marudny także nie każde dziecko musi być
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
haniu tez nas czekaja w czwartek szczepienia jak sie szyjka zagoi. boje sie jeszcze bardziej, bo moj chlopak bedzie w pracy i nie wiem z kim tam pojde. bede musiala poprosic tesciowa, bo sama wozka nie wyprowadze. tez mam wielka nadzieje, ze eliza latwo to przejdzie, ale stressa mam strasznego.
zauwazylam ze eliza kupki cisnie zawsze z rana, zaczynajac od 6, albo baczki. jakos z rana u niej jelita lepiej dzialaja. juz myslalam ze to kolki, ale jak czytalam ze jak kolki sa to nasilenie maja wieczorem no i dziecko placze mocno, a ona troszke marudzi no i sie prezy.
dzis w nocy mialam kryzys jak karmila core. tak mi sie chcialo spac, ze sie poplakalam uzalajac sie nas soba.
co do jedzenia zauwazylam ze eliza sama sobie wydluzyla przerwy miedzy karmieniem. teraz jemy co 4 godziny takze moze w tydzien nie przybierzemy za duzo kg.
ja brzuch mam znowu podziurawiony, strupki poodlecialy i mozna ogladac moje wnetrzonsci


o wlosach tez slyszalam, ze to normalne po porodzie, ze wypadaja. ja tez wszedzie widze swoje klaki i to mnie denerwuje. tez mam strasznie sucha skore, nie wiem czy to wina ciazy czy tez mojej kuracji antybiotykowej.
milego wieczorku zyczymy z zabcia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu wiem coś o tym co teraz przechodzisz, ale super ze mama ci pomaga jest naprawdę spoko babka

Nie miałam ostatnio czasu Was czytać, a dzisiaj cos sie znalazło. Jest godzina 2,15 Julia śpi a ja nie mogę zasnąć

Od Piątku mam straszną gorączke około 40c prubowałam ją zbić apapem ale nic nie pomagało, Więc pojechałam do lekarza( ledo tam dotarłam) ;)Potem dwie godziny czekałam w koleejce . i dowiedziałam sę ze to raczej nic poważnego zapisał mi ibubrowen i tabletki na gardło szaleństwo. Gorączka cały czas się utrzymywała, było chba nawet gorzej. i tak do niedzieli kiedy kazał mi kupić antybiotyk i jakieś osłonowe dla mnie i dla małej jak nic nie pomogą tabletki do ssania

Juz zwqątpiłam w tego lekarza, ale wysłałam męża i chyba zaczyna działać ten antybiotyk, czuje się juz troszke lepiej.
Tylko mam teraz kolejny problem nic nie jadłam, bo albo to zaraz zwymiotowałam albo poprostu nie szło jeść, i straciłam duzo pokarmu Zaczełam małą dokarmiać mm i teraz juz prawie jestesmy tylko na mm. Dzisiaj ściągnełam 20ml z obu piersi

A Jula dzisiaj prawie nic nie spała w dzień. Moze jak by razem zliczyc to godzinke maxsymalnie. Ile wasze maluszki śpią w dzień?
się rozpisałam

Wybaczcie błędy pisownie i wszystkie niedociągnięcia, ale musicie mnie zrozłumieć przez te trzy dni byłam prawie cały czas z małą sama, moż wracał o 20-21 dopiero dzisiaj był ale tez specjalnie nie rwał się do pomocy, jeszcze się pokłuciliśmy, powyzywaliśmy. Wtedy dopiero dostał pawera

To uciekam moze taraz uda mi się zasnąć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

...tylko nie wiem kogo? bo od dłuższego czasu tu za wiele osób się nie udziela

Lenka zasnęła wczoraj o 21-ej a o 20-ej wypiła mleczko...obudziła się o 3.30 na kolejne czyli tak jak ostatnio. Teraz leży i słucha muzyki i wkurza się na czkawkę

Klara rozumiem Cię co to znaczy być samemu z dzieckiem ja tak mam prawie wciąż...bo mój 2-3 tygodnie w miesiącu wraca o 20-ej...a tydzień wcześniej ..tak między 12 a 16 zależy ile pracy i jaka pogoda jest. W tym tygodniu może będzie szybciej bo popaduje...
A z tym pokarmem to nie tragedia jeśli będziesz karmić MM teraz MM też super dobre robią. Ja od początku jestem na MM i nie narzekam, mała zdrowa jak na razie i fajnie się rozwija. Miałam pokarm (ale nie od razu) ale mała nie chciała pić...a po antybiotyku też mi zaczął zanikać (brałam na zapalenie piersi) bo nie mogłam podawać małej.
Życzę dużo zdrowia i może jeszcze z tym pokarmem nic straconego...może laktacja jeszcze wróci

Dziewczyny gdzieście Wy wszystkie





Agusia, Ikunia, abra, i reszta... ostatni raz nawołuję ! później sadzam na karnego jeża jak sie dziś nie odezwiecie

Uciekam bo Lena zaczęła się jeszcze bardziej wnerwiać na ta czkawkę i musze utulic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cordis
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Rodzina-mały świat stworzony z miłości.
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 9
Wy tu o włosach piszecie a mnie zęby zaczynają boleć nie żeby jeden bo po co, ale cała szczęka kuźwa

Mój mały po jedzeniu wczoraj o 21 obudził się z alarmem o 1 już głodny dostał cyca i o 3 i 5 też

Klara mój synek nie spał w dzień jak walczył z kolkami (odpukać coraz mniej ich ma). Teraz noce przesypia ok 6-7 godzin teraz, w dzień po jedzeniu od 30 min- 2 godzin niekiedy. Może w dzień śpi ok 7 godzin łącznie licząc wszystkie drzemki. No ale trochę to trwało nim znalazłam sposób na niego.

U mnie takie wiatrzysko, że głowę urywa nie wychodzę teraz na spacer może popołudniu.
A ktoś pisał o szczepieniu my mieliśmy 22.08 a kolejne 02.09 już mi włosy dęba stają na samą myśl.
Dziewczyny czy Wasi faceci Wam pomagają w opiece nad dzieckiem? Bo ja normalnie jak nie krzyknę na mojego to sam od siebie nie kuma nic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

A w nocy Lenka śpi 7-8 godzin a w dzień ma jeden sen ciągiem który trwa 2-3 godziny i ze 2 drzemki po 20-30 minut.
Co do zębów to mnie też bolały jak rodzice byli...ale zaczęłam jeść żelazo i magnez i o dziwo przeszło, nie wiem czy to tego zasługa czy nie ale mam spokój jak na razie. Jesień się zbliża to i zęby się odzywają.
Mój mi pomaga przy Lence nie muszę krzyczeć ani nic takiego. Kąpie ją zawsze mleko w nocy on jej lata robić i podaje, po pracy też weźmie ją na ręce...a w niedziele pół dnia on z małą a pół dnia ja. Nie mogę narzekać na mojego w tym względzie bo bym zgrzeszyła



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0

moj kogucik zmusil mnie sie obudzic i sama zasnela


haniu nasze coreczki spia podobnie, tylko, ze moja zasypia 22 i budzi sie kolo 4 na jedzonko pozniej o 7, a tam juz mozliwe sa drzemki

klara biedulka kuruj sie.
haniu lenka przecudna dziewczynka, a jaka juz dorosla. sama trzyma sobie ksiazeczke?
cordis zeby tez sie po ciazy psuja, bo jak dziecko wychodzi na swia to zabiera wszystkie mozliwe witaminy z naszego organizmu i dlatego jest lipa z wlosami, zebami, skora( jak u mnie).
haniu sadzaj wszystkie na karnego jeza


u mni eliza dosc duzo spi. po kazdym jedzeniu czyli tak mniej wiecej co 4 godziny, 2 godzinki marudzi, oglada tv, buja sie itd i zazwyczaj pozniej sie kimnie 2 godzinki. takze troche tego wychodzi.
co do facetow to u mie jesttak, jak oczywiscie nie jest w pracy. 1-2 zrobi mleko i nakarmi mala, kapiemy razem, pobawi sie z pol godzinki, na brzuch sobie polozy mala, no i z pol godzinki dziennie przetrzyma smoka ( bo tak elize usypiamy ). no i w sumie tyle, wiec nie wiem czy mozna to nazwac fest pomoca, ale cos tam robi...
milego dnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cordis
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Rodzina-mały świat stworzony z miłości.
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

No faktycznie podobnie nasze księżniczki śpią


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0

moj facet ma takie podejscie, ze ktos pracuje, a ktos sie zajmuje domem i dzieckiem na caly etat. tylko on nie zdaje sobie sprawe, ze to wcale nie jest takie latwe. no ale nie pierwszy rok estesmy razem i dobrze wiedzialam jaki on jest, wiec pretensje moge miec tylko do siebie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.