Testy owulacyjne - stosujecie?

brown masz za niski widocznie progesteronu, dupek albo luteina to poprawi... Uszaki do góry... Ściskam baaaardzo mocno

zancik może i być siusiak :ad Ty się nie śmiej, bo moja koleżanka cała ciążę miała mieć dziewczynkę... Wyprawkę kupili, a na sali bo miała Cc wyszedł chłop hahaha mąż migiem do sklepu wymieniać wyprawkę... Ale potem była druga ciąża tez dziewczynka i lekarz pow. Ze jak tym razem się pomyli kupi im wyprawkę ale urodziła core... U syna nie widzieli siusiaka bo mały to był ponad 4,5 kg klops falda na faldce i siusiak się schował... U nas jak wstępnie lekarka mi po. W 13 tyg. Tak do końca był synuś .. Odezwij się po wizycie

Hej
Ja znowu przeziębiona to nawet nie chce mi się pisać...

zancik melduj po wizycie co z małą. Będziesz miała USG 3D? To czekam na zdjątka. Są takie super jak już widać buźkę taką pulchniutką

brown negatywny? Jednak...trzymaj się. Ja zaszłam w 3 cyklu dopiero jak wprowadziłam progesteron. Bo u mnie podejrzewam za niski w II fazie cyklu, bo zawsze na 4-5 dni przed @ już plamiłam. A implantacja zarodka u mnie dopiero w 9/10 dniu czyli jak poziom progesteronu już spadał. Głowa do góry. Do lekarza po progesteron i następny cykl Twój!

natB u mojej koleżanki we wrześniu też taka sytuacja była. Całą ciążę cinka a tu wyskoczył chłop. Dlatego kazałam ostatnio na USG lekarzowi aby mi pokazał. I pokazał gdzie jest ziarenko kawy jak to określił.

Nefri zaciskam kciuki i ciche gratki od nas!

chudzinka u nas gdyby był chłopiec też miał być Arturek albo Adrianek ale już nie będzie

joanna do dzieła!

Nat róznie to bywa Ja juz dwa razy słyszała,że dziewczynka ale gin powiedział,że będziemy sprawdzac na Usg

Betka bidulko wracaj do zdrowia jak Ty sie czujesz?Zwykłe Usg będe miała.Zdam na pewno relacje po wizycie

Witajcie mam pytanie prosze Was o udzielenie najlepszej rady:) miesiaczki mam regularne przewaznie 28-29. dzien miesiaca. W marcu dostałam 29 trwał az do 03.04.2015. Dnia 04.04.2015 współżyłam z partnerem potem znów 10.04.2015 zakończył w środku. Bardzo sie ucieszyłam, bo od pewnego czasu o tym rozmawialismy:) Bardzo chcemy Dzidziusia:) W sobote(11.04) nic mi nie dolegało, lecz z samego rana w niedziele(12.04) przy oddawaniu moczu poczułam straszne pieczenie i ból przy ostatnich kroplach..(i tak cały dzień). W poniedziałek(13.04) z rana już tego nie miałam, no może cos wyczuwałam ale minimalnie.. przy pierwszych oddawaniach moczu..Lecz zamiast tego miałam ból podbrzusza nawet lekko mocny od rana do połódnia. W ten sam dzień poszłam do rodzinnego lekarza...Uwazał iz jest to INFEKCJA..przedstawiłam mu cała sytuacje ze trwało to tyle i tyle i ze sie staramy o potomka:) machnął ręka..mowiac nic pani nie bedzie..(zdenerwował mnie takim zachowaniem) Zapytałam go o to ze moze zapisze sie do ginekologa co doktor sadzi? a on nooo...mozna :/ ŻAŁOSNE ZACHOWANIE...no nic! przepisał mi DUOMOX 1g. wziełam tak jak mowił na noc 1 i jedna drugą, a z rana 3 razy po pół tabletki przez okres około 3 dni. Jeżeli nie przejdzie to sie zwrócić do niego na badanie moczu... We wtorek nic mi nie dolegało a od środy tej! zaczeło mnie piec,swędzieć okolice wejscia do pochwy..czuje jak bym miała ja napuchnietą jak siedze to mnie lekko uwiera.. Co to może byc? Czy to są możliwe objawy wczesnej ciązy objawy tóż po zapłodnieniu? Do ginekologa zapisałam sie dopiero na 27.04:( kupa czasu:( robiłam test w Niedziele tego 12.04 ale nic słaba jedna kreska..
Aha chciałam dodac ze od dnia zapłodnienia...mam troche wiecej sluzu..jest bezzapachowy, mleczno żółty jak kisiel..

Robyn993 lekarzem nie jestem,ale raczej takich objawów we wczesnej ciązy nie ma bardziej wygląda mi to na infekcję .Ja bym szukała lekarza który wcześniej Cie przyjmie.Mi przy infekcji pomogła irygacja pochwy Tamtum Rosa.

popycham

zancik przez to przeziębienie to czuję się fatalnie i muszę się go szybko pozbyć bo kaszel niewskazany, może spowodować skurcze macicy a u mnie to już 31 tc.
Wszystko boli i wstać z łóżka ciężko, w pozycji siedzącej już też nie wyrabiam. Stękam i jęczę mężowi...nie mam siły na nic, nie wiem dlaczego tak jest bo w poprzednich ciążach miałam więcej siły i chęci na wszystko...eh
A jak u Ciebie?

Betka ja ngdy żadnych plamień przed @ nie miałam, wszystko idealnie jak w zegarku,moje cykle były wręcz książkowe, dlatego nie przypuszczałam że moge mieć problem z zajsciem czy utrzymaniem ciąży.
A Ty dużo odpoczywaj, każda ciąża jest inna, i masz prawo się gorzej czuć
Robyn mi też to wygląda na infekcje..
Zancik czekamy na relacje po USG
Ja o dziwo jak wczoraj byłam przygnebiona, dzisiaj czuje się bardzo dobrze, mam mnóstwo energii i mimo wszystko pozywtywne nastawienie

brown dziękuję i staram się odpoczywać na tyle na ile pozwoli mi Iga
No to jak nie na u Ciebie problemu z poziomem progesteronu to do dzieła w tym cyklu. Po poronieniu podobno szybko się zachodzi. Tak jak zancik w następnym cyklu zaskoczyła hehe!

Melduję że @ przyszła. Wcześniej niż powinna. Głowa boli, brzuch boli. Zajrzę do Was i napisze coś więcej jak wrócę do żywych

Brown stawiam na infekcję.... nawet grzybiczą.

Ja też po wizycie.... Jestem zapisana na monitoring po operacji. Zaczynam od połowy czerwca. Tzn mam taką nadzieję, bo obliczenie moich cykli na tak "odległy" czas graniczy z cudem

Mam wyniki - beta hcg 191,7mIU/ml, progesteron 35,51ng/ml. strasznie się cieszę, teraz szybko się musze do mojej gin zapisać. Ale jaja, szok

Nefriiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!1 AAAAAAAAAAAAA gratulacje

robyn ja takie objawy identyczne miałam przy infekcjach pęcherza/grzybicy pochwy .. lec do gina! Przy ciąży czegoś takiegonie mmiałam.

nefri super! Gratki

Wiecie co, chyba ten castagnus to jest naprawdę jakiś magiczny, pierwszy cykl z nim i się udało. Oczywiście potwierdzeniem będzie dopiero usg, ale czuję, że jest dobrze. W ciąży, z której mam pięknego i zdrowego synka, progesteron miałam sporo niższy w 8 tygodniu ciąży, chociaż brałam luteinę a to jest dopiero 4 tydzień. Może też to siemię lniane pomogło, nieważne, jestem mega szczęśliwa i nie dowierzam jeszcze