Testy owulacyjne - stosujecie?

nat wiem o co Ci chodzi, o to że uleganiem ona może mu złe nawyki wprowadzić, on się przyzwyczai i w domu będą dzikie awantury.. ja bym z nią pogadała delikatnie. To młoda dziewczyna? Ma dzieci już?

mój diabełek

Taak dokładnie oto... Mały wiesz myśli, że rządzi, a ja zawsze mam swoje zasady i nie ulegam nigdy... Młoda dziewczyna, bez dzieci, w dodatku tam jest niania babci i ona to już w ogóle szaleje na punkcie małego, bo on taki grzecznyxD a jak mały mi marudzi przy ubierania jak wychodzimy od niani to one tam zapadają, skaczą nam nim, a ja twardo nie reaguje na jego humory :/ eh... Nie chce jej urazić, ale powiem Wam ze jest co raz gorzej...

aggi Maks mina mówi sama za siebie z taką zacietoscia w oczach je cchrupka ze to Zeby mega pociecha )

Dziewczyny a te tabletki są bez recepty? Ile kosztuja?

Aggi - ja miałam dziś podobna noc po tym szczepieniu. Alęt boli ręka po szczepionce na tężec i jak sie przekręciła w nocy na ta reke to strasznie płakała. Po szóstym razie zrezygnowałam i wzięłam ją do naszego łóżka, a M wykopałyśmy na kanapę. Miałam ją pod ręka i mogłam szybko zareagować bez wybudzania się. Pewnie Maksiu się tak zachowuje, bo też nie czuje się dobrze. Trzymam kciuki żeby jak najszybciej mu przeszło. No ten chrupek musiał być pyszny, a Maksiu słodziak

tak.w UK 4latki idą do szkoły. Wszystkie dzieci urodzone przed wrześniem 2011 zaczynaja tego wrzesnia szkole. Z tym, że jest to taka jakby "zerówka" no i oczywiscie program maja dostosowany do wieku. Nauka poprzez zabawę. A w Polsce narzekają, ze 6cio latki maja isc do szkoły.

Nat - ja osobiście nie przygotowuje Ali do szkoły, bo uważam że mogłabym więcej popsuć. Nauczyć jej złego akcentu i wymowy. Ala chodzi na te kilkanaście godzin tygodniowo do angielskiego przedszkola i ogłada angielskie bajki, bo mamy tylko angielska tv. Powiem Wam, ze dzieciom to obojętne w jakim języku oglądają bajki, a bardzo szybko uczą sie języka z bajek. Ala składa juz zdania po angielsku i nieraz domaga sie od nas, że mamy z nią rozmawiać po angielsku a nie po polsku.
Możesz powiedieć niani, że masz taki problem. Chociaż to tylko i wyłącznie zależy od niani czy bedzie chciała nad tym popracować i to zmienić. A powiem Ci że często jest tak, że dzieci wiedzą z jaka osobą na co mogą sobie pozwolić i zacjowują sie inaczej względem rożnych osób. Nie poddawaj się a po jakimß czasie zrozumie, że to nie przelewki i odpuści. Potrzeba tylko czasu i w Twoim przypadku więcej, bo jesteś z nim krócej w ciągu dnia. Ja z Alą musiałam bardzo długo pracować żeby ją tego oduczyć. Myślę, że Wład po prostu wszedł w ten wiek, że zaczyna testować granice.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ala dzisiaj maruda po szczepieniu. Ciagle o ciś płacze i ta ręka ją boli. Musimy jakoś przetrwać i mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej.

Ale się rozpisałam... Sorki za przynudzanie

Popycham

Aggi ale masz słodziaka cudnego
NatB Porozmawiaj na spokojnie z tą nianią, ja na Twoim miejscu spisałabym na kartce nasze zasady w stosunku do dziecka i nakazała sie jej tego trzymać, w końcu to jej praca i fajnie byłoby żeby wykonywała ja wg waszych zaleceń a nie po swojemu, bo później mały juz sam nie bedzie widzial kogo ma słuchać.
Sandruska Castagnus jest bez recepty, i kosztuje ok 20zł, tez sie zastanawiam czy nie zakupić skoro taki magiczny
Moje wyniki po 17... Pogoda paskudna, zimno i pada, mój pies po spacerze wygląda dziś jak potwór bagienny, i oczywiście najlepiej osuszyć się w domu na dywanie

Oj to nieciekawie po szczepieniu oby szybko przeszło... No tak jest niestety... Wład nas sprawdza, ja się nie daje... Ale zamiast wesołego dziecka w domu mam małego historyka i tak co 10 min dosłownie Xd ale w wknd inne dziecko... UśmIechniete radosne :/ tak nam spokojnie leci czas...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Fajnie, Ala pewnie dużo więcej czasem rozumie niż Wy heh czekamy na fote Alicji w mundurku bo rozumiem, że będzie mieć ?

Sry za błędy.ale nieogarniam pisania na tel.

Tak, bedzie miała mundurek. Tutaj każda szkoła ma swoje. Dziewczynki maja spódniczki i marynarki, nieraz krawat. Chłopcy oczywiscie spodnie lub spodenki. A najfajniejsze, że latem dziewczynki mogą chodzić w takich sukienkach, jakby fartuszkach w kratkę. Podoba mi sie to, bo przynajmniej wszyscy są równi i nie ma wywyższania sie, ze ktoś ma taki ciuch a kogoś innego nie stać czy nie wiadomo co.

nat ja jako było nie było pracodawca postawiłabym sprawę jasno o co chodzi. Bo jednak to Ty później musisz się męczyć, a Wład jest święcie przekonany że takie zachowanie pozwoli mu zdobyć wszystko..

aklim wiesz co on od tygodnia już tak histeryzuje.. lekarka powiedziała że zdrowy i nic mu nie dolega, że taki ma kaprys.. No w Polsce 5cio latki obowiązkowo do zerówki a potem szkoła.. Masakra takie małe dzieci i tyle z tego dzieciństwa mają Maks uwielbia dwa zestawy piosenek na YT... nasze polskie i jedne angielskie Patrzy jak w obrazek i nuci do TV. Inne bajki nie mają prawa istnienia u nas.

brown dzięki

Wkurza mnie takie wychowywanie dzieci powiem Wam, że ja wychodzę z założenia, że dziecko to tylko dziecko i aż... Bo tylko dziecko, bo to od nas zależy tylko iwylacznie jak je wychowany, wiadomo charakter charakterem, ale da się tak wyszlifowac charakter, że dziecko wie co dobre a co nie... Trzeba mu pokazać i te dobre rzeczy w życiu i te złe... Nie ma złych dzieci, nie ma dzieci o kinowym charakterze są niestety Kijowi rodzice... Może macie odmienne zdanie oczywiście.... A aż dziecko bo to właśnie jest człowiek, który będzie kiedyś rodzicem będzie odpowiedzialny za inne osoby, albo i nie za inne, ale za siebie i to naszym zasranym obowiązkiem jest je wychować... Jak słyszę, że moje dziecko takie jest, bo tam, bo tak się zachowuje, bo tyle gra i wymusza, bo tak ma to mnie strzela... Bo mam ochotę wtedy powiedzieć takim rodzicom, że dlatego takie ich dziecko jest, bo tak je wychowali! Wiadomo duży wpływ na wychowanie ma teraz otoczenie, ale na Boga po to są rodzice...

Mari no coś się działo

Chudzinka cudna fotka niech zdrowo rośnie

Zancik szalejesz z zakupami i fajnie

Brown przytulam

Robyn również sądzę że to jakaś infekcja

Martyna to maleństwo będzie tak jak chciałaś czyli 2016

Nefri gratulacje!

Miluniaa za wcześnie ten test robiłaś

Aggi Twój diabełek zawsze tak fajnie na fotkach wychodzi i taki uśmiechnięty, może musisz cały czas celować w niego aparatem co by nie marudził Niezła historia że też ona nie widzi że robi sobie krzywdę i jemu, bo nie będzie przystosowany do życia z innymi ludźmi, w sensie że nie będą spełniać jego zachcianek...

NatB porozmawiaj z nianią i wyjaśnij o co chodzi. Jeśli rozmowa przebiegnie w pokojowej atmosferze to nie powinna mieć żalu do Ciebie że zwracasz jej uwagę

nat popieram to co napisałaś !

Asiaa jak u ciebie?? No Maks maruda ale do aparatu się uśmiecha

Dziewczyny odebrałam wynik, już chyba pewne ze była to ciąża biochemiczna..., beta z 51 spadła do 16,65, za to progesteron urósł z 0,88 do 1,79. Z moich wyliczen wynika ze jesli owulacja teraz wstapi to bedzie to za jakieś4-6 dni, norma na wyniku dla fazy folikularnej od 0,2-1,5 dla owulacyjnej 0,8-3,0. Czyli chyba moj progesteron w normie skoro jestem przed ovu, co sądzicie?

Brown - przykro, ale może w kolejnym cyklu się powiedzie. Na szczęście po ciąży biochemicznej można od razu się starać i szanse są takie same jak normalnie. Także głowa do góry i do roboty poczytałam trochę z ciekawości o ciąży biochemicznej i wyczytałam,że może ją powodować m.in. niedobór żelaza. Ja zanim się udało też miałam spóźnioną @ i możliwe,że to była ciąża biochemiczna o której nie wiedziałam. Wyczytałam później,że przeszkadzać w staraniach może niedobór żelaza i zaczęłam brać na własną rękę. W cyklu w którym przyjmowałam żelazo się udało. Może coś w tym jest... No i chyba warto tego castangusa spróbować skoro tylu dziewczynom udało się zajść po nim...

Nat - zgadzam się z Tobą w 100%