BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #298699 przez agi-p
Witam Kochane
Co za smutna wiadomość z samego rana :(:(:(:( Znaleźli ciałko małej Magdulki :( Ta bezwzględna Matka wskazała w końcu prawdziwe miejsce ukrycia ciałeczka :( Su*ka głupia . Brakuje mi słów w tym momencie . I teraz jestem za karą śmierci...powolną i bolesną . Zwodziła wszystkich za nos , a ciałeczko jej córeczki leżało opuszczone pod jakimiś głazami . Ciekawe co wykaże sekcja :( Ale jak dla mnie to nie nieszczęśliwy wypadek , tylko zaplanowana zbrodnia .
I teraz jest już pewne , ze jest jeszcze ktoś zamieszany w tą całą sprawę . Nie mogła sama wszystkiego zrobić . Kurcze wszyscy mówią , ze ojciec o niczym nie widział , że biedny itp... A niby zeznał , ze pomagał znieś wózek na dół i potem poszedł do kolegi , a Katarzyna z Madzią do rodziców .
".....Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa uważa, że Magda została zabita z premedytacją. A na dodatek, że jest jeszcze jedna osoba uwikłana w zabójstwo. Taką informację przekazał w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim."
Przepełnia mnie żal , smutek i wkurzenie . Współczuje rodzinie i życzę tej całej Katarzynie , żeby miała piekło w więzieniu !!!!

Odezwę sie później , bo teraz tylko biedną cudowną i roześmianą Magdzię ze zdjęć mam w głowie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #298716 przez Agusiak
witajcie kochane

Ja wstałam o 2.00 do toalety i od tego czasu płaczę :( Potem długo nie mogłam zasnąć, też mam ciągle przed oczami tego słodkiego Aniołka ze zdjęć a także z filmiku, który był w internecie gdzie leży w pieluszce, tata ją rozśmiesza a ona się tak cudnie śmieje. A potem moja wyobraźnia projektuje obrazy tego dzieciątka leżącego tam pod gruzami, zamarzniętego i płaczę jak bóbr :( :( :( :(

Nie mam ochoty się nawet teraz zastanawiać czym kierował się chory umysł tej kobiety, czekam na zakończenie śledztwa i wszystkich postępowań.
Finał jest straszny, jak z najgorszego horroru. Jednak okropne było by także gdyby los maleńkiej pozostał nieznany. Teraz mogą ją pochować i muszą zacząć żyć dalej.
Ta kobieta powinna popełnić samobójstwo. Może tam gdzie trafi ktoś się nią "zajmie" i ogłoszą, że się zabiła.


Madziu, śpij w pokoju Aniołeczku [*][*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #298912 przez bombel779
Faktycznie wszyscy mówią że mąż niewinny, biedny o niczym nie wiedział, ale wiecie co - mnie się nie podoba że on od samego początku jest taki spokojny!!! Nie widać w nim żadnych emocji!! Gdyby mi ktoś porwał dziecko to pewnie na przemian bym płakała i krzyczała z nerwów! A on się zachowuje jak ta sprawa go nie dotyczyła! Widziałam jak opowiadał całą historię dziennikarzowi, pokazywał mu gdzie zniósł wózek, gdzie poszła żona a gdzie on........ to wszystko opowiadał tak jakby NIC się nie stało!!! :dry: :S


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #298950 przez agi-p
Cała ta sprawa jest pogmatwana i dla normalnego człowieka niezrozumiałe .
Ale jak usłyszałam , ze Matce zostały postawione zarzutu "nieumyślnego spowodowania śmierci" i grozi jej max 5 lat to mnie krew zalała !!!! A co z nieposzanowaniem zwłok ? a wprowadzanie w błąd ? A niesłuszne oskarżenia o porwanie ? Zabiła dziecko , zwodziła wszystkich i dostanie parę miesięcy tylko ? No chole*ra !!!!! Jeszcze wymyślą , że biedna Kasia miała problemy i jest niepoczytalna i ją wypuszcza !!!!
Czekam na poniedziałkową sekcję i wyjaśnienie sprawy .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299188 przez Agusiak
dziewczyny przeczytajcie artykuł, szczególnie początek i koniec :( :(

www.polskatimes.pl/artykul/501557,jasnow...z-sosnowca,id,t.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299265 przez aniamaj133
Czesc Dziewczynki!
Podobnie jak Wy jestem wstrząsnieta tym jak potoczyła się sprawa "porwania" Madzi... Nie rozumiem!!!!!!!!! Nie rozumiem do jasnej chole**. Niestety łudziłam się, że miłośc ta macieżyńska ma ogromną siłę... żal, żal i smutek. Tym bardziej jak patrze na moją kruszynke i uświadamiam sobie jak wiele dla mnie znaczy.
Mama Madzi od początku była niewiarygodna, a jak odmówiła badania na wykrywaczu kłamstw to dla mnie było wszystko wiadomo. Będę śledzic dalesze losy tej sprawy... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #299332 przez Kozłowska
Witajcie kochane :kiss:
Wczoraj miałam wam napisać ale jak przeczytałam ten wywiad z jasnowidzem że on widzi jak mała jest duszona poduszeczką i jeszcze długo leży w łóżeczku to wymiękłam :( Popłakałam się mój mąż był wstrząśnięty i powiedział że gdybym dostała depresji poporodowej i coś zrobiła małemu to nie potrafiłby by na mnie patrzeć. A tak łudziłam się że sprzedali małą jakiejś bogatej rodzinie z za granicy. Czemu na to nie wpadła ta .....brak określenia dla tej wyzbytej z wszelkich uczuć kobiety której nie powinno się nazywać matką. U mojego męża w rodzinie jest ciotka która miała depresję poporodową i odrzuciła swoje dziecko na 4 miesiące ale mówiła że ten stan nie powoduje aż takich wyzbycia uczuć żeby zrobić krzywdę.
Nie rozumiem i znów płaczę. :(
Jak można tyle czasu okłamywać i patrzeć ludziom w oczy i błagać o oddanie dziecka. Gdyby ktoś nawet pomyślał żeby mojemu synowi zrobić krzywdę to nie chciałabym być w jego skórze.
Tylko tak się zastanawiam że nasze prawo nie ma odpowiedniego wymierzenia kary dla takich ludzi. Więzienie super będzie sobie jadła oglądała Tv spała za naszą kasę. Może inne Panie zrobią jej przez parę dni piekło ale przecież po jakimś czasie znudzi im się. Albo zostanie uznana za niepoczytalną i trafi pod opiekę specjalistów na których pomoc my szarzy ludzie nigdy nie możemy liczyć.
Zastanawia mnie tylko fakt że skoro dziadkowie tak kochali małą to czemu nie udzielili pomocy przecież wszędzie teraz trąbią że ta..X.. od wielu lat korzystała z pomocy specjalistów :cheer: A zachowanie taty pozostawię bez komentarza.........
Tyle pytań brak odpowiedzi jak zwykle można tylko płakać i żałować nic innego nam nie pozostało szkoda mi maleńkiej ale wierze że ona jest tam w górze i patrzy na nas wszystkich i uśmiecha się do nas i że będzie czuwać nad innymi małymi szkrabami aby nic im się nie stało.
Śpij kochany aniołku :kiss:

Niech Ci się przyśnią aniołki...
Urwisy, wścibskie wesołki,
pyzate jak pyza z dziurką,
przykryte jedwabną chmurką.

Niech Ci się przyśnią aniołki...
Pofikaj z nimi fikołki,
tylko nie szalej do rana,
bo będziesz znów niewyspana!.


Niech Ci się przyśnią jak wczoraj...
Modlitwą gości przywołaj...
Daj buzi na pożegnanie.
Wiem, że nic ci się już nic nie stanie!

/Małgorzata Nawrocka/
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299350 przez agi-p
Dzień dobry Kochane
Ja nie umie normalnie funkcjonować po tym wszystkim . Tvn24 i TVPinfo lecą u mnie non stop.Czytam wszystkie info w necie i cały czas zastanawiam sie jak mogło do tego dojść . Śni mi się ten koszmar w nocy i cały czas wraca obraz Madziuni , leżącej na tym mrozie pod tymi głazami :( Wczoraj wieczorem jak przeczytałam wywiad z Jasnowidzem to mnie brakło .
Uznali Matkę za poczytalną , a jak dla mnie to chora osoba . Podobno zostawiała Małą u rodziców i nie przychodziła po nią przez pare dni .
Mam nadzieję , ze jutrzejsza sekcja wszystko wyjaśni i Matka dostanie surowszą karę . Mam cały czas ściśnięte serce :(

Nie wiem co jeszcze napisać . Chciałabym móc napisać jak minął mi dzień , jakie postępy robi Amelka itp ... ale jakos głowy do tego nie mam :( Nie chce nawet mysleć jak funkcjonuje rodzina Madzi , skoro na mnie - obcego człowieka cała ta sprawa tak silnie działa .
Ale widzę , ze Wy macie podobnie , bo też milczycie .
Mam nadzieję , ze wszystko powoli wróci do normy .

Spokojnego dnia kochane i buziaki dla Maluszków :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299538 przez Agusiak
witajcie Kochane

Kozłowska jak przeczytałam ten wierszyk to znowu się pobuczałam :( :(
agi podobnie jak u Ciebie u mnie także wszystkie programy informacyjne lecą praktycznie prze cały czas. Ja również ciągle o tym wszystkim myślę i jak zamykam oczy, zwłaszcza wieczorem to widzę to maleńkie zawiniątko leżące tam pod gruzami na tym zimnie.
Mój Boże, serce mi pęka..... :( :(
Przypomina mi się jak od dnia ogłoszenia rzekomego porwania modliłam się co wieczór, by maleńkiej nie było zimno, żeby Ci co ją mają dobrze o nią dbali i karmili. Wszyscy myśleli, że porywacz nie chce jej skrzywdzić bo zabrał kocyk. A skrzywdziły ją najbliższe osoby, bo nie wierzę że to tylko matka brała w tym udział.
Podobnie jak Kozłowska nie wiem już co mam napisać. Jestem wściekła i rozżalona.
Co to za patologiczna rodzina, co to za psychole!!!!!!!
Czekam na jutrzejszą sekcję zwłok, mam nadzieję, że policja niczego nie zatai przed społeczeństwem i że nie będę mieć dla tego potwora litości.

Chciałam dziś jechać w to miejsce zapalić znicz, ale chyba to ponad moje siły... :(

Udanego dnia dziewczynki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299640 przez Kozłowska
Nie chciałam wywołać smutku na Twojej twarzy Agusiak Przepraszam.......chciałam tak przekazać coś od Siebie cały czas becze jak dziecko bawię się Matim i mam szklanki w oczach a jak śpi kładę się obok i czuwam... Nie zrozumiałe jest zrozumieć.............
Już dziś nie zajrzę bo idę na noc na inwentaryzację ale życzę wszystkim spokojnych snów...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299812 przez Agusiak
Kozłowska napisał:

Nie chciałam wywołać smutku na Twojej twarzy Agusiak Przepraszam.......

Kozłowska kochana nie masz za co przepraszać, wszystko co dotyczy tej sprawy bardzo mnie smuci, a jak już zobaczę gdzieś zdjęcie malutkiej, jakiś filmik lub gdy pokazują to miejsce pełne zniczy i maskotek to serce się kraja a łzy same napływają do oczu.
Jutro sądny dzień, sekcją zwłok. Mam nadzieję, że nie będą nas długo trzymać w niepewności, no bo ileż można wytrzymać...?

Śpijcie spokojnie Wy i Wasze dzieciaczki :) :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299904 przez aniamaj133
Witajcie!
Ach jaki żal przepełnia wszystkie serca, jak można było doprowadzic do takiej sytuacji...!!!! Jak!!!!
Dlaczego nikt z rodziny nie reagował na zachowanie matki skoro już wczesniej bylo podejrzane??? Zostawili ja sama i sa tak samo winni tej calej tragedii. Nie umiem o tym nie myslec...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #299919 przez agi-p
Dzień dobry Kochane :)
Kozłowska mam nadzieję , że już po inwentaryzacji i wszystko dobrze wyszło . Ty Nasz pracusiu :)
Odpocznij troszkę :)

A ja dziś miałam pierwsza noc od kilku dni , bez koszmarów i Małej Madzi . Może temu , ze Amelka była dziś bezlitosna i czasu na sen było bardzo mało :(
Trzymajcie dziś kciuki , bo jedziemy do tego neurologa na 13-stą . Wiem , ze powie , że wszystko jest super i Amcia jest zdrowiutka , ale kciuki zawsze sie przydadzą :)

Wczoraj kupiłam mleko Hipp. 3 ostatnie dni robiłam Amelci kaszkę na tym mleku i pięknie zjadała :) Na bebiku nie chciała w ogóle jeść kaszek , wiec się ciesze , ze po zmianie mleczka przekonała sie :) Tak wiec idziemy za ciosem i dzisiaj wieczorem spróbujemy także butlę podać :)
Wczoraj rano przy śniadaniu wysępiła troszkę żółtka z jajka na miękko . Zjadła z 3 -4 łyżeczki . Potem pojechaliśmy na zakupy i mieliśmy jechac do Mamci na obiad , ale Ama tak biedna zaczęła wymiotować , ze wszystko pływało :( Chyba jednak żółtko jej nie podeszło , za wcześnie :( Wróciliśmy do domku , przebraliśmy się i pojechaliśmy :) Amelka żółtka coś nie toleruje . Jak dawałam jej co 2 dzień pół , to nie bardzo chciała jeść obiadki . Zaprzestałam podawania żółtka . Ale chyba na nowo musimy zacząć ekspozycję .

Kochane też dziś czekam z niecierpliwością na wyniki sekcji i mam nadzieję , ze sprawa się wyjaśni . Magdulce jest już dobrze u Aniołków , a to najważniejsze . Mały promyczek niech spoczywa w spokoju [*] .....

Miłego dzionka i mam nadzeję , że zaczniemy wszystkie wracać do normalności , bez łez , zamyśleń i snów o tej tragedii ... ja już się staram nie myśleć o tym ciągle . Chcę być radosna i uśmiechnięta , dla Amelki . Nie chcę , zeby widziała mnie w taki stanie . Dzieciaczki wyczuwają wszystko , tak więc kochane ...uśmiech na buźkę i przytulaski Skarbeczków :)

Buziaki dla Was i Dzieciaczków :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299921 przez Agusiak
dzień dobry mamusie :)

Kozłowska mam nadzieję, że przetrwałaś nocną inwentaryzację i teraz słodko sobie śpisz :laugh:

aniamaj, masz rację po części każdy z otoczenia tych ludzi jest winny zaistniałej sytuacji.
Mam tylko nadzieję, że sekcja coś wykaże a nie usłyszymy czegoś typu, że nie dało się niczego znaleźć ze względu na zły stan ciała.
Czekamy.


agi Kochana zaciskam kciuki za badania ale tak jak piszesz wszystko z pewnością będzie w jak najlepszym porządku :)
Ja przez te dni to w zabawie z Paulinką wygłupiałam się i śmiałam jak szalona, bo nie da się inaczej. Nasze dzieciaczki nie mogą odczuć naszego smutku, masz rację agi. Ale ja także staram się już o tym nie myśleć tak często, nie szukam już nic w necie, a wiadomości wiadomo oglądam.
Najbardziej mnie ściska jak najdzie mnie ta myśl, w której wyobrażam sobie to dzieciątko pod tymi gruzami, i moment kiedy ktoś, jakiś policjant musiał je podnieść i wziąć na ręce, ta wizja przyprawia mnie o dreszcze :( :(

My w sobotę byliśmy u znajomych tych co mają synka także z maja, Huberta :) i posiedzieliśmy miło przy kawce, a wczoraj odwiedziliśmy byłych sąsiadów na starych śmieciach, wróciły miłe wspomnienia :) Oni mają z kolei Lenkę 4 miesięczną :)
Pojechaliśmy do nich bez Paulki bo akurat nam zasnęła więc została z dziadkami :)

Miłęgo i pogodnego dnia Kochane :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #299933 przez aniamaj133
Witajce!
Moja Mala jest żarłokiem! Ale odpowiada jej wszystko prócz obiadku..... Już się głowie jak jej go podawac, zje tylko pół słoiczka i ani więcej.... :dry:
Nasz plan dnia to teraz: 1. Danonki x2 lub Danonek mega + biszkopcik
2. Kaszka z 150 ml
3. Surowe kiwi lub bananek
4. Mleczko z cycusia
5. Zupka
6. Niechciany obiadek
7. Jogurcik
8. Biszkopcik
9. Kaszka
10. Paróweczka cielęca lub cos w tym rodzaju
11. Mleczko.
Czy to nie za dużo?

Staram sie wrócic do normy, ale ciezko mi. Niby o tym nie mysle, ale gdzies tylko uslysze to od razu nadsluchuje.
Mezus dalej w domku, wolne ma ze wzgledu na pogode, az sie boje jak pomysle za co bedziemy żyli w marcu :dry: Na dodatek zepslo nam sie autko, cos przy silniku :angry: Zawsze sie psuje nie w pore :angry: :angry: :angry:
Czekam na mame , pomorze mi troche z Zuzia, a ja bede moga zaczac porzadki w szafie, w ktorej trzeba uporzadkowac.

Milego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl