Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Aleksia super te spodniczki,wszystkie mi sie podobaja...Alberto ladnie pogryzl łózeczko,Oskarro tak samo

MALUTKA SZEF ROZWIEDZIONY,ma synka,z ktorym sie widuje co drugi weekend,ale to facet bez serca,strasznie wredny,co go to obchodzi ze ktos ma male dziecko ,wazne zeby ktos mial pracowac,musze go jakos znosic

Cordis fajnie ze wyjazd udany i odpoczeliscie

Ikunia mozliwe zeby wczesniej wyszły dolne dwojki,z tego co pamietam to niektore szkraby foruomwe maja dwojki dolne(przynajmniej jedna)a u gory brak Miłych odwiedzin u mamy

Karolka cos zaniedbujesz forum

Hania pewnie w kosciele

A reszta gdzie,niedzieluje

Ja nie dawno ze spaceru wrocilam,mezu obiecal ze w tym czasie pomyje podlogi bo wczoraj przez tego goscia nie bylo jak,ale obiadu juz nie zrobil,bo kto by gral w tym czasie,a trzeba bylo tylko mieso do piekarnika wlozyc,tak ze my na razie bez obiadu,ale pogoda piekna,cieplutko choc troche wieje,Oskarito pewnie zaraz sie obidzi bo na spacerze mi zasnal.

Wogole to Wam zazdroszcze tych rodzinnych niedziel,mi tego brakuje np.w niedziele po obiedzie pojechac do rodzicow,tesciow czy gdzies indziej i zwyczajnie odpoczac,no ale cos za cos

witam moje kochane czerwcoweczki. pisze, bo strasznie mi was brakuje, ogolnie jakiegokolwiek kontaktu z ludzmi. jak bedziecie miec cos przeciwko zrozumiem to. z wielka checia wrocilabym do was, bo calkiem zdziczeje.
nie powiem nie podczytywalam was, ale mam nadzieje, ze wszystkie dzieciaki zdrowe i grzeczne.
pozdrawiamy goraca razem z malym czortem eliza

Witajcie

haha Violcia miałaś rację byliśmy dziś w kościele nawet załapaliśmy się na komunię fajnie było szło 13 dzieci

,...a potem szybko do domu bo na 12.30 miał przyjechac informatyk...no i był i powiedział ze neta trza najpierw zarejestrować przez neta...wchodził na stronę i strona nie działała zadzwonił do nich na infolinie i babka powiedziała ze mają konserwacje na linii i trzeba próbowac później więc jutro będzie mojego neta rejestrował z pracy i około 18 jutro przyjedzie a już się cieszyłam że dziś będę mieć bo z tym starym szału idzie dostać wiedzą że mamy do 11 maja i nam utrudniają teraz...chodzi wolno jak ślimak i się zawiesza i tak z 5-6 razy w ciągu dnia musze go odłączać i załączać znów bo inaczej mi 15 minut otwiera jedną stronę żałośni są.
Ale mam nadzieję że od jutra już będzie nowy więc spoko luz

Violcia mam tez nadzieję, że Wam odda i że nie wyniesie się przed oddaniem

aleksiaa ciuchy nie chcą mi się otworzyć na tym starym necie więc nie pochwalę niestety ale jak pudrowy kolor bo wyczytałam w Ikuni poście to na pewno ekstra bo takie są super

Malutka nooo to byłoby fajnie gdybyśmy trafili na taka ekstra pogodę może się uda to wtedy urlopik byłby mega udany a sweterek do chrztu biały jakiś cienki chcę kupić i tak bo u nas w kościele zimno jak diabli

własnie Karolka gdzieś Ty? zawsze Cię pełno tu a teraz,....? pewnie z małżem się przytula i spędza czas

kakaszka witaj! co tam u Elizki słychać? ile ma ząbków już? chodzi już ? je już Wasze obiadki? zdrowa? jak tam u Twojego w DE? opowiadaj...mówi już coś Elizka?

miłej niedzieli!! U nas piękna i słoneczna nawet pranie wywiesiłam bo lubie jak pachnie dworem...wtedy dłużej świeże jest

u elizki w sumie dobrze, nie liczac kolejnego zeba, ktory nas meczy juz tydzien. ogolnie jest mega grzeczna. szyjka wyzdrowiala. chodzimy w zdluz mebli, ale jeszcze daleka droga do chodzenia bez trzymanki. strasznie libi spiewac, a raczej piszczec zabkow mamy 5 i czekamy na 6 je wszystko co sie da i co sie nie da, zarlok straszny z niej, ale dzieki bogu nie jest juz kluska. co do mowienia mowi raczej dzwiekami i watpie zeby to bylo swiadome na 100%
moj w de jakos, ostatnio mial wypadek w pracy i zlamal sobie noge, wiec na 6 tygodni ma zwolnienie.
a jak lenita? nie ucieka jeszcze od mamusi?

kakaszka Lena nie ucieka (chyba że w chodziku ) chodzi ze mną na razie za ręce tylko lub stoi sama przy krześle czy kanapie. Nie ma jeszcze odwagi się "puścić" i iść W chodziku natomiast zasuwa jak mały samochodzik obijając przy tym wszystko co się da aha no i ćwiczymy siadanie cały czas przytrzymuję jej nogi i siada...i za każdym razem bije sobie cwaniara brawo jeszcze nie wyczaiła w jaki sposób sprytnie samej usiąść ale myślę że już za chwile załapie bo z każdym dniem idzie jej lepiej
Oj to ale się Twojemu przytrafiło, ale opieka medyczna na dobrym poziomie tu więc spoko luz.
Fajnie, że Elizka już ma tyle ząbków i z postępami widze idzie jak burza Przeciez ona nie była kluską przestań a wiadomo, że jak dzieci się więcej ruszają to i więcej spalają i szczupleją Dobrze, ze wszystko okej u Was

kakaszka brakowało tu Ciebie ..no to juz duzo ma zeboli Eli,nam nie dawno na gorze wyskoczyly ale jeszcze malo widoczne ,a z tym wypedkiem Twojego to nie za ciekawie,duzo zdrowia

Hania 11 maj juz nie długo i bedziesz w Polsce,ale Ci fajnie a i net bedzie niebawem hulał

Ja sie własnie zastanawiam czy roczku Oskiemu w PL nie zrobic,w sumie wrocimy do FR kilka dni ptrzed urodzinami no ale impreze mozna by bylo wczesniej zrobic,przynajmniej byla by okazja to spotkania sie rodzinki,bo tutaj za wiele znajomych nie ma,tylko nie wiem czy ta kolezanka u ktorej bylismy na troczku sie nie obrazi bo ona juz sobie urlop wziela na 8 czerwca,tak ze sama nie wiem


A mam jeszcze pytanie odnosnie butków,jakie rozmiary nosza Wasze pociechy??ja wczoraj kupilam pierwsze buty dla Oskarka skoro juz chodzi,wzielam 21 bo takie byly najwieksze,ale sa z deczka za male,chyba oddam siostrze bo zwrocic juz nie moge.??!!


Dziecko mi juz 3 h spi

violcia dziekuje u nas na poczatku gorne tez jakos malo widoczne byly, a teraz ma je takie duze jak bobr ( 2 razy wieksze od dolnych ) i jeszcze szpare, ale mam nadzieje, jak wszystkie wyjda to ode sie zsuna troche.

ja sie juz nie moge doczekac roczku elizy, bo bedzie chucznie. moje urodziny, mojej siostry i przyszlej chrzesnje, elizy urodziny, chrzciny, no i moj przyjedzie na 2 tygodnie tylko tym zyje teraz.

co do butow mi ciezko cokolwiek poradzic, bo u nas jak rozmiar dobry to noga nie wlazi, a jak noga wlazi to rozmiar za duzy. bedzie pewnie problem z butami u nas.

Violcia pewnie zrób roczek w PL będzie fajnie na pewno i wszyscy się ucieszą a we FR zrób najwyżej też ale zaproś tylko tę koleżankę i już
A butki to ja nie mam pojęcia jakie nosi Lena bo ma rozmiar 20 i ma ciut duże a ostatnio kupiłam jej lakierki do chrztu i ma rozmiar 15 i ma dobre ale pomiędzy 15 niby a 20 jest duża różnica...tylko że te 20 są tylko ciutke większe, nie za dużo więc ja zgłupiałam już rozmiar rozmiarowi nie równy.

kakaszka no to faktycznie huczne będa chrzciny i roczek a chrzciny w katolickim tak? tam u Was jest jakis taki kościół?
Lena też ma szparę między zębami i też mam nadzieję, że jak się pojawią inne to sie zsuną a jak nie to trudno...tak też jej ładnie chyba wiele dzieci tak ma

haniu tak w katolickim. jest kosciol, juz bylam u ksiedza gadac, prosil papier z parafii w olawie ze tam nie maja nic przeciwko, ale ide do niego w tym tygodniu i powiem, ze nie da rade zalatwic tego papieru, bo liczyc na tesciowa nie ma co, a lukasz nie bedzie w olawie.
co do szpary to jednak mleczaki i z tego co slyszalam jest ich mniej niz juz tych prawdziwych zebow i dlatego sa szparki czesto. takze nie martwie sie na zapas

kakaszka a może jednak załatwi teściowa jak ją Twój poprosi. Spróbowac warto a jak nie teściowa to może siora jego albo Twoja bo też chyba w Oławie mieszka co nie?
I by ci wysłali to

Musze farbnąć sobie włosy na wyjazd bo już odrosty mam i siwe się pokazały

Witojcie:)

Do mamy nie pojechalismy, jutro pojedziemy bo ona znów z młodym do pitala pojechała. bark zwichnięty z jakimis odłamkami mu nastawiali i zagipsowali bide całego az do pasa na 6 tyg, takze ma ju wakacje

Kakaszka:* No jeszcze troche i się zobaczycie akurat chyba Twojemu gipsa zdejmą?

Violcia ja też myślę jak Hania żeby zrobić impre w pl i we fr na kawe i ciasto najwyzej zaprosic, kilka balonów nadmuchac najwyzej i ju:P a zawsze to okazja zeby sie spotkac i posiedziec w milej atmosferze.

Haniu to szybko ci włosy rosną bo przeciez niedawno farbowałas. No i jaka lipa w ogóle z tym netem... oby udało sie wszytsko przed wyjazdem... i fajny ten potworek czerwony

A my zjedliśmy obiadek i poszlismy na rodzinny spacerek. Oj dawno już nie byliśmy razem na takim dłuższym spacerniaku. Nazrywałam se bezu bezu i mi pachnie Zośka zmęczona powietrzem zasła a ja zgłodniałam jeszcze sobie leniwych odgrzałam i shreka oglądam

A i apropos grillowania nawet kawałka kiełbaski nie powąchałam... niech sie robi ta pogoda jakas normalniejsza juz wreszcie to i grilla sie zrobi ( właściwie to chyba musimy kupić bo nie mamy haha)

Jestem popoludniowo

Aleksia fajne ciuchy mnie sie najbardziej podoba chyba ta firankowa po prawo biala.. lubie takie
Violcia pewnie ze w Pl zrobcie.. jesli tak wszyscy znajomi i dontego rodzina to tymbardziej.
Kakaszka witaj oj to Elizka juz niezle z zabkami ! Pokaz mo swoja core super ze szyjka juz lepiej. No a Łukasz rzeczywiscie nie ciekawie a ma chociaz placone za to zwolnienie ?
Haniu czyli masz tego neta czy nie bo juz nie wiem hehe

my buty nosimy chyba 19..alno 18 ? Nie wiem za duzo ich nie ma bo az 2 pary wiec nie mam pojecia jzk on sie nosi.

my po obiadku bylismy ze znajomymi strasznie sie objadlam, niestety Alan nie chce nic jesc oprocz kaszek i mleka.. obiady mu w ogole nie smakuja ciagle wypluwa co mu wkladam do buzi. Bylismy tez na spacerku mezu mi narwal bzu i teraz mi pieknie pachnie w domu

Co do butów to zosia też nosi 18/19 bo 20/21 jeszcze za duże. Haniu a ten rozmiar 15 to jakis z kosmosu:p

Gochens nie dobrze ze Alek nie chce jesc...o i tez masz bez tobie przynajmniej mężu narwal ja musialam sama a ile sie jeszcze nasluchalam ze robale sa na tym i do domu przyniose i beda sie rozmnazac haha.

Kakaszka wlasnie poka Elize na fb tez dawno jej nie widzialam

Ikunia to fajnie że spacerniak udany
My tez przed chwila wróciliśmy i mój głodny jak wilk zagrzał sobie zupę na pomidorkach
...a Lenka wcina ciastko właśnie

Ja lubię zapach bzu ale na dworze w domu jakoś mnie dusi ten zapach , tak samo jak zapach konwalii.

Ikunia masz rację że z kosmosu ten numer 15 bo to chińska rozmiarówka ale taka lepsza chińszczyzna na szczęście 15 euraczów dałam za te buty i wyglądają na porządnie zrobione

Gochens tego nowego neta nie mam jeszcze podłączonego. Jade na razie na tym starym
I nie martw się że tylko kaszke by jadł. Z ręką na sercu mogę Ci powiedziec że mojej kuzynki syn jak był taki mały to też tylko kaszke na okrągło wpierdzielał...a teraz duży zdrowy chłopak do drugiej klasy już chodzi. Czasem tak dzieci juz maja jak sie na cos uprą i im to smakuje Przyjdzie czas i będzie jadł tez coś innego. Ze spokojem A próbowałaś mu dać np. ziemniaczki z masełkiem albo pyrki, marchewka i masło? ma to fajny smak i może polubi?

edit:
ikunia faktycznie szybko mi włosy rosną i bardzo gęstnieją. Już mi fryzjerka ostatnio to mówiła. Ja mam strasznie gęste włosy i nie dość że szybko długie mam to szopę gęstą i trzeba mi przerzedzać

ikunia to ja tak jak Twój B.. mówię do mojego żeby tylko mnie to dobrze wytrząsnął bo jakiegoś robala przywieziemy na chatex Zdrówka dla brata ale z tymi wakacjami to akuracik pewnie się cieszy chłopaczyna.. i jak to kiełbachy nie jadłaś? Toż to skandal
Haniu teraz rozumiem z tym netem.. Pokaż no swoją nową fryzurkę.. a jak będziesz w PL to musisz pisać chociaż od czasu do czasu bo jakby to inaczej a Alan jadł ładnie wszystko a teraz zaczął pluć myślałam że mu się znudziła jagnięcina bo jadł to ciągle tylko mu warzywa zmieniałam ale to widocznie nie to bo dziś dostał łososia a to zawsze bardzo lubił i też pluł...


a konwalie ukochane moje kwioty


Na forum się coraz puściej robi wszyscy na FB się przenoszą...chyba zostałyśmy tylko my i kwietniówki , ale dla mnie FB to nie to samo jak nasze forum No coż świat się zmienia

Ja już pod kołderką, oglądam lekarzy ale jednym uchem tylko bo skupiam się na oglądaniu ziemi