Mamusie Maj 2010

Martela życze żeby mała przespała wiele godzin u nas skutkuje tylko mleko

witajcie,

ta noc byla o ciut lepsza bo 4 razy wstawal do niej.

ja zadnego zabka czy chocby sladu nie widze, zdrowa jest, ja mysle ze poprustu ma takie dni i tyle.

codziennie od godziny 5 nad rane, czasem jak noc jest bardzo ciezka to cala noc spi z nami i jest taka sytuacja jak spi w kolysce obok nas, wiec bliskosc tez tutaj nie gra roli.

my wrocilismy z kosciola, ale nie zgadniecie jak bylam w ciazy i jak bylam w kosciele to tak mnie zawsze boksowala ze wysiedziec sie nie dalo, a teraz w kosciele 10 min i spi, lepije niz na dworze czy w lozeczku i to od narodzin, tzn dopiero do kosciola poszlismy pierwszy raz jak skonczyla miesiac, bo ja sie nie czulam na silach.

zycze Wam milej niedzieli a ja ide odebrac moje beby mojemu mezu, juz mi teskno za nia

Moja jak dostała wczoraj o 20 kaszkę i poszła spać o 22 to obudziła się o 3 w nocy czyli 7 godzin bez jedzenia

Zobaczymy jak będzie dzisiaj bo nie zjadła całej butelki tylko w połowie zasnęła bo śpiąca była

No to ładnie Martela.
Mój mały tez dzis wyjątkowo ładnie spał bo tak samo jak Twoja
zasnał o 22 a wstał dokładnie o 2.55 .
Oby dzisiaj tez tak było.

A co jej dokładnie podajesz? Kaszke jakiejs firmy i mleko modyfikowane czy swoje?

Wiesz co ja jej dawałam kaszę manną z mlekiem modyfikowanym,ale jutro idę kupić do sklepu z ekologicznymi produktami kaszę bezglutenową

To pewnie sporo zapłacisz bo sklepy ekologiczne ogólnie bardzo sie cenią.
Ja dawałam małemu kaszki z Bobovity bo mają spory wybór i tą na wodzi robioną zje a ta na mleku mu nie smakuje
Daj znać jak kupisz i czy małej zasmakuje

Słoneczko z okazji 7 miesięca przekaż Laurze ogromne buziaki :*

A co do nocy to Michał się budzi 5-7 razy

Witam

U mnie taka zima, że strach z domu wyjść Wiatr to chyba 100 km/h.

Ja już trochę lepiej się czuję choć jeszcze chora jak diabli.

Wiktorowi przebiła się lewa jedynka jakiś tydzień temu i na razie stoi w miejscu
Noce śpi ładnie tzn o 3 mleko i o 6-7 pobudka

Sloneczko wycałuj i wyściskaj Laurke od ciotki i Wiktora

U nas śnieg już po kolana a dalej sypie ale ja lubie zimę ...

Groszek ja też kocham zimę i nawet mamy w planach ferie zimowe, ale dziś tak mocno wieje, że złamało mi iglaka w ogrodzie.
A dziś niestety mam masę spraw firmowych w urzędach...

No to faktycznie ale my zaraz się motamy i spadamy na spacerek... ciepła kurtka z kapturem i zima nam nie straszna ale ten czas leci....... Michał już 5 miesięcy ma

Cześć dziewczyny! U nas też straszna zima, na dwór nie wychodzimy,bo za bardzo wieje. Oli w końcu wyszedł ząbek Pojechaliśmy na weekend do rodziców. O 2 rano sąsiedzi zaczęli kręcić się po domu i hałasować, o 3 mama poleciała do lodówki (lunatykuje i je przez sen...). Ola wstała o 6 rano,ale jakoś ululałam ją do dalszego snu i wstałyśmy o 8. Ja jestem nieprzytomna,a Ola bawi się w najlepsze . Ogólnie,to dzisiaj mam kiepski humor i strasznie chce mi się spać. A raczej nie pośpię,bo Ola zaśnie dopiero o 15 - a wtedy wracamy do domu :-/

A co do spania,to często wasze kochane dzieciaczki się budzą - Ola albo budzi się co 15 minut (ale nie chce jeść,od takie odchyły),albo śpi 21-6 rano. Na razie ślicznie śpi,za to mąż tak chrapie,że to moja trzecia noc pod rząd,w której zasypiam 2-3 rano i budzę się co chwilę.

Cześć Goldi u nas też na spacer nie da się wyjść.

A co do snu Wiktora w dzień to są to drzemki, które nie trwają dłużej niż godzina.
Około 45 minut to już dobrze i śpi mi po te kilkadziesiąt minut 3 razy dziennie około 9, 12 i 15. Wstajemy około 6 spać Wiktor chodzi około 20.

Ilona - no to ładne drzemki. Ola zrezygnowała z jednego spania i teraz ma dwie w ciągu dnia - ale jak zaśnie,to potrafi spać nawet do 2h :-D A czami tylko pół godzinki - zależy od dnia. Ale z tą pogodą idzie zwariować. Rodzice w domu mają okna balkonowe i ciągnie jak cholera. Rano było 18 stopni,ale od razu dorwałam się do garów i po gotowaniu zrobiło się nieco cieplej - 20. Może im jeszcze upiekę ciasto,jak znowu zrobi się chłodnej. Dodam,że grzejniki są odkręcone na maska. Te okna są strasznie nieszczelne,aż firany wariują przy podmuchach wiatru (76km).

Zazdroszczę wam tych drzemek dzieciaczków... Michał ma tylko jedną i to max 30 min. Spać chodzi o 21 a o 6 już wstaje i nie ma mowy o dalszym spaniu